Jałowa dyskusja o rondach.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szerszon » czwartek 16 maja 2013, 23:38

szymon1977 napisał(a):
1.Odpowiedź: NIE. Jest to jazda łukiem w lewo a nie zmiana kierunku jazdy w lewo, więc nie mam takiego obowiązku.
-----
2.Skoro tak z treści znaku wynika... kłócić się nie będę.
-----
3.Poczytaj wypowiedzi własne.

1. Ależ dlaczego nie. przecież w tym miejscu masz szanse wykazać swoją wolę co do "kierunku przejazdu przez skrzyżowanie"
Co za niekonsekwencja. Tu sygnalizujesz, a tam nie....ale pasztet.

2. Jestem zawiedziony, że tak łatwo sie poddałeś :eek2:
3. Twoje są nie do przebicia.
Tutaj masz kolejnego miszcza
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 1029,d.Yms
Nie wiem kto "lepszy" Ty czy on...dwa skręty w lewo... :rotfl:
Skąd sie wzięliście ?
==============================
http://goo.gl/maps/rN2hf
To co ? W lewo czy w prawo ? :D Dlaczego nie chcesz sygnalizować w lewo ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szymon1977 » czwartek 16 maja 2013, 23:55

szerszon napisał(a): Ależ dlaczego nie. przecież w tym miejscu masz szanse wykazać swoją wolę co do "kierunku przejazdu przez skrzyżowanie"
Miałem wolę nie zmieniać kierunku jazdy więc go nie zmieniłem. Gdybym zmienił to zasygnalizowałbym kierunkowskazem. Konsekwencja 100%.

szerszon napisał(a):Jestem zawiedziony, że tak łatwo sie poddałeś.
Jak to się poddałem? Skoro znak potwierdza to co napisałem chyba więcej wyjaśnień nie potrzeba? Zwróć uwagę, że biorąc pod uwagę oznakowanie nie jest to skrzyżowanie, bądź skrzyżowanie oznakowane niezgodnie z "220".
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szerszon » piątek 17 maja 2013, 07:43

szymon1977 napisał(a):Miałem wolę nie zmieniać kierunku jazdy więc go nie zmieniłem. Gdybym zmienił to zasygnalizowałbym kierunkowskazem. Konsekwencja 100%.
No przecież jesteś na "rozwidleniu" ?
http://goo.gl/maps/rN2hf
No dlaczego nie chcesz zasygnalizować w lewo ?
Przecież zmienia Ci sie "kierunek przejazdu przez skrzyżowanie " ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szymon1977 » piątek 17 maja 2013, 08:11

szerszon napisał(a):Przecież zmienia Ci sie "kierunek przejazdu przez skrzyżowanie " ?
Czy kierunek przejazdu przez skrzyżowanie się zmienia - tego nie wiem. Z pewnością jednak jak ktoś zapyta w jakim kierunku przejechałem przez skrzyżowanie odpowiem "przez skrzyżowanie przejechałem w lewo".

szerszon napisał(a):No dlaczego nie chcesz zasygnalizować w lewo ?
W miejscu, które pokazałeś na zdjęciu jadąc dookoła wyspy centralnej nie zmieniam kierunku jazdy więc obowiązku takiego nie mam. Ale także nie mam zakazu. Czy na pewno nie chcę? Biorąc pod uwagę, że włączając lewy kierunkowskaz na pewno nikogo w błąd nie wprowadzę, a kierowcom nie rozumiejącym podstawowych z punktu widzenia PoRD pojęć (jak np. Szerszon i Dylek) mogę ułatwić życie to pomimo braku obowiązku chcę i włączę.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szerszon » piątek 17 maja 2013, 08:52

szymon1977 napisał(a):1.Czy kierunek przejazdu przez skrzyżowanie się zmienia - tego nie wiem. Z pewnością jednak jak ktoś zapyta w jakim kierunku przejechałem przez skrzyżowanie odpowiem "przez skrzyżowanie przejechałem w lewo".

2.W miejscu, które pokazałeś na zdjęciu jadąc dookoła wyspy centralnej nie zmieniam kierunku jazdy więc obowiązku takiego nie mam.
3. a kierowcom nie rozumiejącym podstawowych z punktu widzenia PoRD pojęć (jak np. Szerszon i Dylek) mogę ułatwić życie to pomimo braku obowiązku chcę i włączę.

1. I oczywiście sygnalizujesz :D
2. Jak to nie zmieniasz ? Przecież wyżej napisałeś że "przejechałeś w lewo " I masz wątpliwości , aby zasygnalizować ?

3. Według jakich zasad PoRD jedziesz na wprost przez skrzyżowanie o ruchu okrężnym , gdzie dopuszczasz trzykrotne użycie kierunkowskazów ? :mrgreen:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez cierpnik » piątek 17 maja 2013, 09:46

Pasjonująca ta rozmowa.
Reasumując:
1. W przypadku braku wyznaczonych kierunków ruchu (poprzez znaki) to czy zmieniamy kierunek czy jedziemy na wprost decyduje krzywizna w miejscu przecinania się kierunków ruchu zgodnie obowiązującymi przepisami (chyba 43 jeśli się nie mylę).
2. W przypadku wyznaczonych kierunków ruchu jedziemy tak jak mówią znaki. Czyli na każdym rondzie zjazd z niego jest zmianą kierunku ruchu. Na skrzyżowaniu gdy droga prowadzi w bok a znak mówi prosto to nie włączamy. I nie ma znaczenia jak bardzo różni się informacja na znaku od rzeczywistej geometrii. Możemy nawet na rondzie zjeżdżać jadąc ostro w lewo ale i tak sygnalizujemy to prawym kierunkowskazem.
Sygnalizujemy zmianę kierunku ruchu a nie rzeczywistą zmianę toru jazdy.
3. Z tego wynika, że na rondzie nie ma możliwości wykonania manewru skrętu w lewo jak i zawracania. Jazda w lewo czy zawracanie jest realizowane poprzez inne manewry.
4. W przypadku rond z sygnalizacją wiadomym jest jaką funkcję pełnią znaki C-12 z A-7 (łącznie a nie oddzielnie). Czyli oczywistym jest co się z nimi "dzieje" zgodnie z odpowiednim rozporządzeniem.
cierpnik
 
Posty: 496
Dołączył(a): wtorek 05 lutego 2013, 11:20
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szymon1977 » piątek 17 maja 2013, 10:46

szerszon napisał(a):Jak to nie zmieniasz ? Przecież wyżej napisałeś że "przejechałeś w lewo " I masz wątpliwości , aby zasygnalizować ?
Nie mam wątpliwości, że nie mam obowiązku zasygnalizować. To Ty bezpodstawnie utożsamiasz przejazd przez skrzyżowanie inaczej niż na wprost ze zmianą kierunku jazdy, a nie ja.

cierpnik napisał(a):Z tego wynika, że na klasycznym rondzie pierścieniowym (dop. szymon1977) nie ma możliwości wykonania manewru skrętu w lewo (...). Jazda w lewo czy zawracanie jest realizowane poprzez inne manewry.
Trafiłeś w sedno sprawy. Należy się sprostowanie:
cierpnik napisał(a):W przypadku braku wyznaczonych kierunków ruchu (poprzez znaki) to czy zmieniamy kierunek czy jedziemy...
...nie zmieniając kierunku jazdy decyduje wynikający z C-12 kierunek w jakim ruch odbywa się na skrzyżowaniu. Jadąc zgodnie z nim nie zmieniamy kierunku jazdy.
cierpnik napisał(a):W przypadku wyznaczonych kierunków ruchu jedziemy tak jak mówią znaki.
Bądź konsekwentny i pamiętaj o znakach poziomych.
cierpnik napisał(a):Na skrzyżowaniu gdy droga prowadzi w bok a znak mówi prosto to nie włączamy.
Zgadza się.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez cierpnik » piątek 17 maja 2013, 11:01

Ja bym napisał, że na każdym skrzyżowaniu o ruchu okrężnym oznaczonym znakiem C-12. W końcu PoRD nie definiuje jazdy zależnie od rodzaju skrzyżowania.
A jakie ronda inne masz na myśli gdzie można wykonać manewr skrętu w lewo? Nawet na mikrorondzie pomimo, że kręcisz kierownicą dokładnie tak samo jak na zwykłym skrzyżowaniu to i tak nie wykonujesz manewru skrętu w lewo. Nadal wjeżdżasz na rondo, jedziesz wokół wyspy i zjeżdżasz zmieniając kierunek w prawo. To, że ktoś namalował tak małe rondo, że wszystkie te trzy czynności wykonujesz praktycznie jednocześnie nie zwalnia ze stosowania się do kierunku wokół wyspy (czy tam kropki), który jest wyznaczony. Po prostu mikrorond nie powinno być lub odpowiednio je opisać w PoRD. Jeśli się da w przejrzysty sposób bo kierowca nie jest w stanie np. ocenić średnicy wyspy. Więc co znak C-12 czy A-7 z dopiskiem mikrorondo? Kuriozum.
Bądź konsekwentny i pamiętaj o znakach poziomych.
Będę konsekwentny o ile nie będą sprzeczne np. C-12.
cierpnik
 
Posty: 496
Dołączył(a): wtorek 05 lutego 2013, 11:20
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez Baranek » piątek 17 maja 2013, 11:05

szerszon napisał(a):
Baranek napisał(a):
Tu nie chodzi o żadne dzielenie, tylko o to że wmawiasz drugiej osobie, że pisał coś czego nigdy nie napisał. Dalej ściemniasz odwracając uwagę od tego, co ci pisałem.
Nadal brniesz nie chcąc się przyznać do ewidentnego błędu. Albo udajesz niekumatego albo jesteś niekumaty.
W sumie grzecznie odpisałem na twojego posta , nawet z lekkim wysiłkiem, bo na to co napisałeś za bardzo nie było co odpisać.
Dla przykładu- to nie ja pisałem o 3/4 ronda czy tam manewru, to nie ja pisałem ,że sygnalizowanie skrętu w lewo zaczynam na rondzie.
A w jakim to błędzie tkwię i brnę dalej ? :)
Baranek napisał(a):Fakty są takie:
1. Uważasz, że na zwykłym skrzyżowaniu o ruchu okrężnym da się skręcić w lewo
2. Wg Ciebie manewr skrętu w lewo zaczyna się na rondzie, a kończy po zjeździe z ronda
3. Sygnalizujesz lewym kierunkowskazem przed wjazdem na rondzie i na nim
4 Zjazd z ronda (manewr skrętu w lewo jednak cały czas trwa) sygnalizujesz prawym kierunkowskazem.

Wnioski są bardzo proste:
1. Sygnalizujesz skręt w lewo na rondzie lewym kierunkowskazem (w pierwszej fazie)
2. Sygnalizujesz skręt w lewo na rondzie prawym kierunkowskazem w drugiej fazie

Kto tu napisał ,ze manewr skrętu zaczyna sie na rondzie ? Z pewnością nie ja.
Kto wyciągnął tak :hmm: , niekonwencjonalne wnioski ? Z pewnością nie ja.
Co ja poradzę ,że nie możesz zrozumieć co sie do Ciebie pisze. :help:
Baranek napisał(a):
A kolega szerszon jakby nie był w stanie rozróżnić zamiaru od manewru

Bardzo proszę o wskazanie w którym momencie fakt zamiaru przestaje być zamiarem , a robi się manewrem.

I jak z tym kierunkowskazem przy wjeździe na rondo ? :mrgreen:


Tylko, że nadal albo udajesz niekumatego albo jesteś niekumaty. I obstawiam raczej to pierwsze.

Nadal nie odniosłeś się mimo już "x" postów do twojego kłamliwego zarzutu pod moim adresem. Przypomnę już n-ty raz, że twierdziłeś iż

szerszon napisał(a):skąd Ci sie wzięło ,że zaczynam sygnalizować manewr skrętu w lewo dopiero na rondzie ( lewym kierunkowskazem)


Tymczasem ja NIGDZIE tak nie twierdziłem. A ty nadal nie przyznajesz się że popełniłeś błąd czy też wprowadzasz celowo dezinformację. Choć prosiłem Cię o sprostowanie tego przez kilka postów. I nadal brniesz w wątki poboczne po to żeby odwrócić uwagę od tego.

Więc albo wskażesz gdzie stwierdziłem, że zaczynasz sygnalizować manewr skrętu dopiero na rondzie albo przyznaj się do błędu.

W przeciwnym razie - po tylu postach upomnień z mojej strony - będę cię uważał za krętacza.
Ostatnio zmieniony piątek 17 maja 2013, 12:30 przez Baranek, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
Baranek
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 23 stycznia 2009, 13:28

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szymon1977 » piątek 17 maja 2013, 11:19

cierpnik napisał(a):A jakie ronda inne masz na myśli gdzie można wykonać manewr skrętu w lewo?
(...)
Będę konsekwentny o ile nie będą sprzeczne np. C-12.
Hmmm... dojeżdżam do ronda widzę znak C-12. Po wjechaniu widzę znaki poziome, które są z tamtym sprzeczne. Okazuje się bowiem, że choć da się wyspę centralną objechać dookoła i można to zrobić tylko w takim kierunku jak wskazany na znaku C-12 to ruch wcale nie odbywa się wokół wyspy centralnej tylko na wprost przez skrzyżowanie omijając wyspę centralną z prawej strony. Zdecydowanie na pewnych skrzyżowaniach C-12 być nie powinno. I właśnie takie ronda mam na myśli. Przykład:
01.png

-----
Szerszon: Brnę dalej, bo nadal nie zaprezentowałeś niczego, co by mogło świadczyć, że jestem w błędzie.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez LeszkoII » piątek 17 maja 2013, 11:24

Szymon, czy możesz jeszcze raz odnieść się do realnego skrzyżowania na poniżej wklejonej fotce?

Obrazek

Założenia:
- brak wyznaczonych pasów ruchu;
- brak linii krawędziowych(P-7a) lub linii P-1e na granicy wylotu, co mogłoby sugerować, że obwiednia jest "zamknięta" - przesłanka tylko pomocnicza;

Dlaczego zatem użyjesz dla kierunku "czerwona linia" prawego kierunkowskazu? Jeśli na podstawie Art.3 to ufff :P a jeśli z innych powodów, napisz.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez maryann » piątek 17 maja 2013, 11:34

LeszkoII napisał(a):Dlaczego zatem użyjesz dla kierunku "czerwona linia" prawego kierunkowskazu? Jeśli na podstawie Art.3 to ufff :P a jeśli z innych powodów, napisz.
No bo się kierunki rozjeżdżają- a są dwa. Zatem można by jednego nie sygnalizować w ogóle. Bez znaków, bez linii- zasygnalizuję każdy, by nie było wątpliwości, że nie pojadę drugim. Jeśli będzie P8a, to pojadę jak ona pokazuje bez migania. Jak będzie C12, to pojadę jak strzałki na nim- też bez migania.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szymon1977 » piątek 17 maja 2013, 11:36

LeszkoII napisał(a):Dlaczego zatem użyjesz dla kierunku "czerwona linia" prawego kierunkowskazu?
Ze względu na C-12 i jego treść. Pasy ruchu wymalowane pierścieniowo i linie krawędziowe są tylko jego uzupełnieniem. A wymalowane inaczej zaprzeczeniem.

Rozłóżmy zapis z "170" na czynniki pierwsze:
170 pisze:
"Znak C-12 "ruch okrężny" oznacza, że na skrzyżowaniu ruch odbywa się dookoła wyspy lub placu w kierunku wskazanym na znaku."
Co? - Znak C-12 "ruch okrężny"
Co robi? - oznacza, że
Gdzie? - na skrzyżowaniu
Co? - ruch
Co się z nim dzieje? - odbywa się
W jaki sposób? - dookoła wyspy lub placu
W jakim kierunku? - w kierunku wskazanym na znaku.

Zapis w takiej formie opisuje w jaki sposób odbywa się na skrzyżowaniu ruch. Nie mamy tutaj żadnego określenia o jaki ruch chodzi, więc należy rozumieć że chodzi o ruch w ogóle, każdy, domyślny (jak zwał tak zwał).

Pozwolę sobie teraz wprowadzić pozornie drobną zmianę:
UWAGA! TO NIE JEST CYTAT Z PRZEPISÓW PRAWNYCH. pisze:
"Znak C-12 "ruch okrężny" oznacza, że na skrzyżowaniu ruch dookoła wyspy lub placu odbywa się w kierunku wskazanym na znaku."
Co? - Znak C-12 "ruch okrężny"
Co robi? - oznacza, że
Gdzie? - na skrzyżowaniu
Co? - ruch
Jaki ruch? - dookoła wyspy lub placu
Co się z nim dzieje? - odbywa się
W jakim kierunku? - w kierunku wskazanym na znaku.

Zapis w takiej formie opisywałby w jakim sposób (w jakim kierunku) odbywa się na skrzyżowaniu TYLKO ruch dookoła wyspy lub placu. W żaden sposób nie odnosiłby się do ruch w ogóle, każdego pozostałego, domyślnego. Przy takim zapisie więc ruch w ogóle, każdy pozostały, domyślny należałoby poprowadzić na wprost przez skrzyżowanie.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez LeszkoII » piątek 17 maja 2013, 11:56

szymon1977 napisał(a):"Znak C-12 "ruch okrężny" oznacza, że na skrzyżowaniu ruch odbywa się dookoła wyspy lub placu w kierunku wskazanym na znaku."
Cytat z rozporządzenia.
szymon1977 napisał(a):"Znak C-12 "ruch okrężny" oznacza, że na skrzyżowaniu ruch dookoła wyspy lub placu odbywa się w kierunku wskazanym na znaku."
Zmiana szyku w przepisie z rozporządzenia, która NICZEGO nie zmienia. Stylistycznie bardziej poprawnie brzmi pierwsza forma.
szymon1977 napisał(a):W jaki sposób? - dookoła wyspy lub placu
W jakim kierunku? - w kierunku wskazanym na znaku.

Zamiast "w jakim kierunku?" należałoby zapytać "w jakim z możliwych kierunków precyzujących sposób ruchu dookoła wyspy lub placu? - w kierunku wskazanym na znaku"
To bardzo ważne. Nie chodzi o kierunek typu na wprost, w lewo, w prawo, do tyłu tylko o jeden kierunek więc albo zgodny z kierunkiem ruchu wskazówek albo przeciwny.
I nie jest to kierunek poruszania się, tylko kierunek sposobu poruszania się.
Na takiej samej zasadzie "pracuje" znak D-3: nie chodzi bowiem o ruch na wprost tylko o ruch w jednym wskazanym na znaku kierunku, co wyszczególniono w treści WT "220".
Znak D-3 „droga jednokierunkowa” (rys. 5.2.3.1) stosuje się w celu wskazania wjazdu na jezdnię, po której ruch wszelkich pojazdów odbywa się tylko w jednym kierunku określonym na znaku.

Dlatego pozostaję przy swoim, że C-12 oznacza sposób poruszania się na skanalizowanym wyspą centralną lub placem skrzyżowaniu a skoro są dwie możliwości owego sposobu, należy wybrać taki jaki uzupełniają symbolicznie strzałki wskazane na znaku.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szymon1977 » piątek 17 maja 2013, 12:18

LeszkoII napisał(a):Zmiana szyku w przepisie z rozporządzenia, która NICZEGO nie zmienia.
Napisałem Ci co taka drobna z pozoru różnica zmienia w treści zdania. Nie rozumiesz - nie interpretuj prawa.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 42 gości