Wyprzedzanie - poważne wątpliwości

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Wyprzedzanie - poważne wątpliwości

Postprzez oskbelfer » niedziela 12 maja 2013, 21:32

Henq napisał(a):
oskbelfer napisał(a):Podpowiem Ci, że wyprzedzania nie sygnalizujemy :)

Znaczy że co? dojeżdżasz do pojazdu szybka zmiana pasa (przecięcie linii przerywanej) wyprzedzenie pojazdu i powrót na swój pas? i to wszystko bez kierunkowskazu?

heniu zmiana pasa ruchu ma byc sygnalizowana kierunkowskazem, a wyprzedzanie nie jest zmiana pasa tylko przejazdem obok pojazdu .....definicje z prd o tym mowia, natomiast czesto jest tak ......1 zmiana pasa na lewy. 2 jazda lewym pasem bez kierunku 3 wyprzedzenie pojazdu. 4 powrot z pasa lewego na prawy z kierunkowskazem. Nie zawsze by wyprzedzic musimy zmienic pas ruchu.
henq zrozuniales to ?


@drezyna --- czego nie rozumisz o wyprzedzaniu --- przeciez wszystko jest jasne dlatego pisze ze szukasz dziury w calym... henq zapytal konkretnie a Ty bawisz sie w jolke z mlawy ? :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Wyprzedzanie - poważne wątpliwości

Postprzez Drezyna » poniedziałek 13 maja 2013, 09:00

szymon1977 napisał(a): ... PoRD nie zobowiązuje go do użycia kierunkowskazu włącza kierunkowskaz prawy.

Czyli łamie przepisy, bo sygnalizacja kierunkowskazem oznacza zamiar zmiany pasa lub kierunku. Czy w takim razie należy rozumieć, że art. 24 legalizuje takie łamanie przepisów?
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Wyprzedzanie - poważne wątpliwości

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 13 maja 2013, 09:29

Nie, nie łamie przepisów! Art.22.5. określa tylko dwie sytuacje, w których kierujący jest zobowiązany użyć kierunkowskazów. Ale ani w Art.22.5 ani nigdzie indziej nie jest powiedziane, że są to jedyne sytuacje, w których kierunkowskazów użyć można, ani wprost, że w innych sytuacjach kierunkowskazów użyć nie można. Formalnego zakazu nie ma, i nie da się go z Art.22.5. wyciągnąć. Jedynie zgodnie z Art.3. musimy uważać aby nikogo w błąd nie wprowadzić.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Wyprzedzanie - poważne wątpliwości

Postprzez kg1956 » poniedziałek 13 maja 2013, 09:40

Drezyna napisał(a):
oskbelfer napisał(a):
Szukasz dziury w całym i drugiego dna :) a może się mylę :)?

Jeśli dziurą w całym nazywasz chęć stosowania się do przepisów, to tak. Zadałem konkretne pytania dotyczące tekstu PoRD, a ty odpowiadasz nie na temat i bez podania jakiejkolwiek wiedzy. Ustawodawca mówi o sygnalizowaniu wyprzedzania - dlaczego?
Ustawodawca mówi, że nie wolno wyprzedzać, jeśli ktoś przed nami sygnalizuje cokolwiek - a ty że to dziura w całym. Jakieś głupawe te twoje odpowiedzi.

Z całym szacunkiem Drezyna - gdzie znalazłeś taki przepis? Sam zacytowałeś ustawodawcę:
Zastanawia mnie artykuł PoRD:
Art. 24. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy:
...
3) kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu.
Moje wątpliwości:
a) Mamy się upewnić, czy spełnione są stosowne warunki, ale jeśli nie są spełnione, to wolno wyprzedzać, czy nie i z czego to wynika?
b) dlaczego ustawodawca rozróżnia zasygnalizowanie wyprzedzania od sygnalizowania zmiany kierunku i pasa? Jak się sygnalizuje wyprzedzanie?
c) czy z przepisu wynika, że dowolny kierunkowskaz przed nami zabrania wyprzedzania? Na przykład pojazd przed nami sygnalizuje skręt w prawo, czy nie wolno nam go wyprzedzić z lewej?

Nie - sygnalizowanie czegokolwiek, tylko sygnalizowanie zamiaru wyprzedzania. Wytłuściłem najważniejsze elementy. Jedziesz za kimś na tym samym pasie i chcesz go wyprzedzić. Jeśli on włączy kierunkowskaz i z sytuacji wynika, że zamierza kogoś wyprzedzać - to oznacza, że zasygnalizował zamiar wyprzedzania, a nie jak napisałeś - wyprzedzanie. Wyprzedzanie jak słusznie zauważył oskbelfer nie wymaga sygnalizowania.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Wyprzedzanie - poważne wątpliwości

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 13 maja 2013, 09:44

kg1956 napisał(a): Wyprzedzanie jak słusznie zauważył oskbelfer nie wymaga sygnalizowania.
Zamiar wyprzedzania także. Choć można to zgodnie z prawem zrobić, przykładowo gdy wyprzedzamy rower nie zmieniając pasa ruchu.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Wyprzedzanie - poważne wątpliwości

Postprzez kg1956 » poniedziałek 13 maja 2013, 09:57

szymon1977 napisał(a):
kg1956 napisał(a): Wyprzedzanie jak słusznie zauważył oskbelfer nie wymaga sygnalizowania.
Zamiar wyprzedzania także. Choć można to zgodnie z prawem zrobić, przykładowo gdy wyprzedzamy rower nie zmieniając pasa ruchu.
Ale już zmiana pasa ruchu wymaga. I jeśli jest to sygnalizacja zmiany pasa w celu wyprzedzania (ustawodawca zastosował tu skrót myślowy)- to tego sygnalizującego nie wolno wyprzedzać. Jeśli nie sygnalizuje a wyprzedza (np. rowerzystę) to wolno go wyprzedzać.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Wyprzedzanie - poważne wątpliwości

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 13 maja 2013, 10:18

A jeżeli sygnalizuje zamiar wyprzedzania choć pasa ruchu nie zmienia (przypominam, że PoRD mu tego nie zabrania) to mogę go wyprzedzić? Przypominam sytuację z jednego z wcześniejszych postów.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Wyprzedzanie - poważne wątpliwości

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 13 maja 2013, 10:29

oskbelfer napisał(a):???????????????? @leszko - bardzo proszę leszko o podstawę prawna
Zapomniałem napisać w przykładzie, że ominięcie pojazdu mającego włączony lewy kierunkowskaz jest dozwolone z jego lewej strony, jeśli nieporuszający się pojazd nie sygnalizuje zamiaru zmiany kierunku jazdy(tutaj wjazdu do posesji w lewo).
Chyba stąd wynikło niezrozumienie... :hmm: A przepis znajduje się w Art. 23 (omijanie).

@oskbelfer, co do innego Twojego wpisu... to wybacz(być może jestem dzisiaj jakiś rozdrażniony) ale nijak nie potrafię dojść, o co Ci chodziło... Wyprzedzania się nie sygnalizuje.

P.S. WAŻNE. Oskbelfer, czy mógłbyś swoje wypowiedzi pisać jako TY? Wskazówka: najpierw dajesz odpowiedz, a później zaznaczasz treść kursorem i klikasz cytuj - powinna się wkleić w okno zaznaczona wypowiedź wraz z autorem.


@Szymon,
czy motocyklista i wyprzedzany przezeń motorowerzysta nie znajdują się na dwóch pasach ruchu? Węższe pojazdy -> więcej teoretycznych pasów ruchu.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Wyprzedzanie - poważne wątpliwości

Postprzez Drezyna » poniedziałek 13 maja 2013, 10:31

szymon1977 napisał(a):Formalnego zakazu nie ma, i nie da się go z Art.22.5. wyciągnąć.

No nie opowiadaj takich rzeczy. Migasz, to znaczy zamierzam zmienić pas albo kierunek - koniec. Czy według ciebie można migać sobie na przemian prawym i lewym na wesoło? Skąd mam wiedzieć, że sygnalizujesz zamiar wyprzedzania lub wizytę teściowej, a nie zmianę pasa albo kierunku? Wyraźnie to znaczy po pierwsze to, co przewiduje ustawodawca. Stąd moje pytanie o co chodzi ustawodwacy z tym sygnalizowaniem wyprzedzania? Czy to zwykły burak, czy jest tam sens?

kg1956 napisał(a): Nie - sygnalizowanie czegokolwiek, tylko sygnalizowanie zamiaru wyprzedzania.

Zamiaru wyprzedzania, lub zmiany kierunku lub pasa - czyli czegokolwiek. Widzisz migacz, nie wolno wyprzedzać - tak rozumiem ten zapis i to budzi moje wątpliwości, bo skręcający w prawo są permanentnie wyprzedzani z lewej, a chyba litera prawa tego zabrania, czyż nie?
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Wyprzedzanie - poważne wątpliwości

Postprzez kg1956 » poniedziałek 13 maja 2013, 11:03

Drezyna napisał(a):(...) Skąd mam wiedzieć, że sygnalizujesz zamiar wyprzedzania lub wizytę teściowej, a nie zmianę pasa albo kierunku?(...)

Drezyno skup się! Jesteś mam nadzieję doświadczonym kierowcą i potrafisz najprostsze rzeczy przewidywać.
Na razie pojazd przed Tobą sygnalizuje. Nie wiesz co chce zrobić więc czekasz bo może będzie wyprzedzał. Czasem nie ma innej możliwości, tak jak na drodze dwukierunkowej po jednym pasie w każdą stronę. Dopiero jak przestanie sygnalizować - możesz go wyprzedzić. Tylko to mówi nam przepis. A to, że jest stary i może nie do końca dobrze sformułowany to inna sprawa.
Ostatnio zmieniony poniedziałek 13 maja 2013, 11:15 przez kg1956, łącznie zmieniany 1 raz
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Wyprzedzanie - poważne wątpliwości

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 13 maja 2013, 11:14

Drezyna napisał(a):Migasz, to znaczy zamierzam zmienić pas albo kierunek - koniec.
Nie. Migam także jak wyprzedzam rowerzystę, choć często nie wiąże się to ani ze zmianą kierunku jazdy, ani ze zmianą zajmowanego pasa ruchu. Robię to zwłaszcza jak ktoś "siedzi mi na d..." i pewnie zamierza mnie wyprzedzić lub po prostu rowerzysty w porę może nie zauważyć i może go rozjechać. Żaden przepis mi tego nie zabrania. I właśnie dlatego Ustawodawca w Art.24.1.3. wspomniał Ci o sygnalizowaniu wyprzedzania.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Wyprzedzanie - poważne wątpliwości

Postprzez szerszon » poniedziałek 13 maja 2013, 14:49

LeszkoII napisał(a):czy motocyklista i wyprzedzany przezeń motorowerzysta nie znajdują się na dwóch pasach ruchu? Węższe pojazdy -> więcej teoretycznych pasów ruchu.
To nie są pojazdy wielośladowe.
szymon1977 napisał(a): Migam także jak wyprzedzam rowerzystę, choć często nie wiąże się to ani ze zmianą kierunku jazdy, ani ze zmianą zajmowanego pasa ruchu.

Kolejny przykład braku konsekwencji w twojej wizji PoRD
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Wyprzedzanie - poważne wątpliwości

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 13 maja 2013, 15:17

szerszon napisał(a):Kolejny przykład braku konsekwencji w twojej wizji PoRD
Wystarczy mi do tego Art.3. Ten sam, na podstawie którego Ty także migasz coś, co nie jest Twoim zdaniem ani zmianą kierunku jazdy ani zmianą zajmowanego pasa ruchu, czyli zjazd z klasycznego ronda pierścieniowego. Gdzie tu widzisz niekonsekwencję?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Wyprzedzanie - poważne wątpliwości

Postprzez silvox » poniedziałek 13 maja 2013, 17:07

szymon1977 napisał(a):Migam także jak wyprzedzam rowerzystę, choć często nie wiąże się to ani ze zmianą kierunku jazdy, ani ze zmianą zajmowanego pasa ruchu.


I tego się trzymajmy - są kraje gdzie wręcz jest NAKAZ sygnalizacji wyprzedzania rowerzysty, np. Czechy !!!
silvox
 
Posty: 350
Dołączył(a): poniedziałek 03 września 2012, 19:15

Re: Wyprzedzanie - poważne wątpliwości

Postprzez jasper1 » poniedziałek 13 maja 2013, 17:28

silvox napisał(a):
szymon1977 napisał(a):Migam także jak wyprzedzam rowerzystę, choć często nie wiąże się to ani ze zmianą kierunku jazdy, ani ze zmianą zajmowanego pasa ruchu.


I tego się trzymajmy - są kraje gdzie wręcz jest NAKAZ sygnalizacji wyprzedzania rowerzysty, np. Czechy !!!


W czasie zajęć teoretycznych na kursie spotkałam się z taką interpretacją art.24.4.3), że słowa "nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania" odnoszą się właśnie do wyprzedzajacych jednoślady, gdzie wyprzedanie nie wiąże się ze zmianą pasa ruchu wymienioną następnie w tym artykule. Nie wiem czy da się dla tej tezy wyszukać jakąś podstawe prawną (pewnie nie), ale zdaje się być to bardzo sensowne i przydatne w praktyce.
Osobiście w swojej krótkiej karierze kierowcy zawsze sygnalizauję wyprzedzanie jednośladów.
Strach przed porażką, przed wyjściem na głupka to główna przeszkoda w uczeniu się
Genius is one percent inspiration and ninety-nine percent perspiration
jasper1
 
Posty: 2233
Dołączył(a): wtorek 12 lutego 2013, 00:04

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 63 gości