Pierwszeństwo na skrzyżowaniu

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Pierwszeństwo na skrzyżowaniu

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 06 maja 2013, 10:44

karmazynowy napisał(a):Samo wjechanie na skrzyżowanie z drogą z pierwszeństwem nie oznacza, że pierwszeństwo obowiązuje nas NIEZALEŻNIE od tego, co zrobimy na skrzyżowaniu i jakie są znaki NA skrzyżowaniu.
Kierunek poszukiwań jak najbardziej prawidłowy... ale wnioski raczej błędne. Trudno np. wyobrazić sobie żeby zielony miał pierwszeństwo przejazdu nad czerwonym. Nie ma w przepisach żadnego powodu, dla którego nie należałoby w tej sytuacji ustalić pierwszeństwa przejazdu na podst. Art.22.4. (zmiana zajmowanego pasa ruchu). Od dłuższego czasu oba pojazdy nie są już zbliżającymi się do skrzyżowania, tylko jadą tą samą drogą, tą samą jezdnią, w tym samym kierunku i jeden z nich z pasa na pas sobie przejeżdża. Trudno wyobrazić sobie, aby zielony uzurpował sobie pierwszeństwo przejazdu aż do wyjazdu ze skrzyżowania (niektórzy twierdzą, że jeszcze za skrzyżowanie) bo przed wjazdem na skrzyżowanie miał D-1 i wszyscy co mieli A-7 mają mu ustąpić i koniec. Sytuacja zielony vs czerwony zaistniała zgodnie z PoRD i potrzeba ustąpienia pierwszeństwa przejazdu na podst. D-1/A-7 w ogóle nie wystąpiła.

karmazynowy napisał(a):Droga oznakowana jako podporządkowana KOŃCZY się wraz z ostatnią linią na jezdni wyznaczającą drogę na wprost. Po przekroczeniu tej linii to już NIE jest droga podporządkowana.
A co w sytuacji niebieski vs pomarańczowy? Wydaje mi się, że ponieważ niebieski niebieski jest jeszcze w trakcie zmieniania kierunku jazdy nadal pierwszeństwo przejazdu należy określić na podst. znaków D-1/A-7. Pojazdy jeszcze nie jadą tą samą drogą, tą samą jezdnią, w tym samym kierunku. Jeżeli dojdzie do kolizji pomiędzy niebieskim i pomarańczowym to nadal na skutek nieustąpienia pierwszeństwa przejazdu wynikającego ze znaków D-1/A-7. Myślę, że zakres obowiązywania znaków D-1/A-7 kończy się w momencie, jak niebieskim w miejscu zaznaczonym na żółto po wykonaniu zmiany kierunku jazdy zajmie jeden z dwóch pasów ruchu.

Prawdopodobnie pojawi się zaraz teoria, jakoby cały przejazd przez skrzyżowanie był jedna wielka zmianą kierunku jazdy, i przejeżdżając przez skrzyżowanie inaczej niż na wprost zajęcie pasa ruchu następuje dopiero za skrzyżowaniem, gdy zmieniać kierunek jazdy skończymy.
34535357-2.gif
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Pierwszeństwo na skrzyżowaniu

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 06 maja 2013, 12:27

karmazynowy napisał(a):Droga oznakowana jako podporządkowana KOŃCZY się wraz z ostatnią linią na jezdni wyznaczającą drogę na wprost. Po przekroczeniu tej linii to już NIE jest droga podporządkowana.
Chyba miałeś na myśli drogę z pierwszeństwem a nie podporządkowaną. To prawda, że droga)a w zasadzie jezdnia) z pierwszeństwem kończy się poza jej granicami, jednak nie ma to wiele wspólnego z definicją drogi z pierwszeństwem(z rozporządzenia), gdyż dokładnie określono kto komu i gdzie ustępuje pierwszeństwa.
Proponuję, że uznać to skrzyżowanie jako zespół skrzyżowań. Są ku temu podstawy a takie postrzeganie w niczym nie zmieni zasad ustalania pierwszeństwa przejazdu o obrębie zespołu skrzyżowań.

@karmazynowy, najistotniejsze dla wyjaśnienia sobie na wzajem omawianej sytuacji będzie zmierzanie do ustalenia granicy miejsca przecinania się kierunków ruchu(takich na jednym skrzyżowaniu może być wiele) lub granicy "osobnego skrzyżowania"(wchodzącego w skład zespołu skrzyżowań). Na Twoim rysunku TEN obszar skrzyżowania/miejsca przecinania się kierunków ruchu na pewno nie powinno się mierzyć z linijką w ręce. Na innych skrzyżowaniach w kształcie litery T - sprawa wygląda wyraziście, więc zawsze można wrócić do prostych przykładów(patrz link poniżej)

Rozumiem Twój punkt widzenia. Punktem wyjścia jest przestrzeń wyłączona z ruchu - ten trójkącik w postaci linii P-21. Cały problem w tym, że w przepisy nie określają zależności między wielkością powierzchni wyłączonej z ruchu, jej wymiarami a rozmiarami skrzyżowania. Przestrzeń wyłączona z ruchu ma na celu jego kanalizowanie.
Gdy spadnie śnieg, to wciąż będziesz miał wątpliwości co do pierwszeństwa pojazdu jadącego drogą oznaczoną D-1?

Przestrzeń wyłączoną z ruchu poruszałem w osobnym wątku(przy czym owa przestrzeń miała na tyle duże rozmiary, że wykraczała poza obręb skrzyżowania. Jak, chcesz możesz poczytać i nie zgodzić się z konkluzjami tam zwartymi.
viewtopic.php?f=3&t=32272
Ostatnio zmieniony poniedziałek 20 maja 2013, 18:56 przez LeszkoII, łącznie zmieniany 1 raz
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Pierwszeństwo na skrzyżowaniu

Postprzez szerszon » poniedziałek 06 maja 2013, 12:38

szymonie
znowu dzielisz przejazd przez skrzyżowanie na poszczególne odcinki co w omawianej sytuacji jest bzdurą.
W tym konkretnym przypadku wbicie sie na drogę z pierwszeństwem może spowodować u jadącego tą drogą manewr ,którego nie miał zamiaru wykonywać.
Fakt wbicia sie na drogę z pierwszeństwem absolutnie nie oznacza,ze powstała sytuacja równorzędna.
Jaksie to nazywa według PoRD ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo na skrzyżowaniu

Postprzez reassor » poniedziałek 06 maja 2013, 14:44

Ja oczywiście nie jestem ekspertem. Napisałem to jak ja bym się zachował. Widzę to tak - Niebieski ma linię przerywaną którą w tym wypadku przecinając zaczyna zmieniać pas i kierunek jazdy. Gdzie czerwony po przejechaniu przez jezdnie poprzeczną jest już na tym pasie. Gdyby niebieski miał mieć pierwszeństwo to miał by na swoim lewym pasie P-8b oraz wyznaczony pas do jazdy w lewo.




To tylko moja interpretacja więc nie sugerujcie się tym za bardzo.
Załączniki
34535357.jpg
Jedynym burakiem jest brak p-13 w miejscu czarnej linii. I wszystko było by jasne :) ale to przecież polska :)
34535357.jpg (104.2 KiB) Przeglądane 2203 razy
Kat.B - 24.02.2012 - Kat.B zdane :) (Mobilek Tychy)
Kat.A - 10.02.2016 - Teoria 71/74 (1 raz) :) (Radmar Tychy)
Kat.A - 11.04.2016 - Praktyka (1 raz) :) (Radmar Tychy)
Avatar użytkownika
reassor
 
Posty: 225
Dołączył(a): niedziela 23 października 2011, 18:54
Lokalizacja: Tychy

Re: Pierwszeństwo na skrzyżowaniu

Postprzez winston » poniedziałek 06 maja 2013, 17:16

Pierwszeństwo ma pojazd niebieski.
PJ: ABCD
instruktor kat. B


__________________
ignorowani za trolling:
Drezyna,
Avatar użytkownika
winston
 
Posty: 361
Dołączył(a): piątek 30 listopada 2012, 16:00
Lokalizacja: Pogórze Zachodniobeskidzkie

Re: Pierwszeństwo na skrzyżowaniu

Postprzez reassor » poniedziałek 06 maja 2013, 18:07

winston napisał(a):Pierwszeństwo ma pojazd niebieski.

Czyli byłbym podwójnie bezpieczny :D
Kat.B - 24.02.2012 - Kat.B zdane :) (Mobilek Tychy)
Kat.A - 10.02.2016 - Teoria 71/74 (1 raz) :) (Radmar Tychy)
Kat.A - 11.04.2016 - Praktyka (1 raz) :) (Radmar Tychy)
Avatar użytkownika
reassor
 
Posty: 225
Dołączył(a): niedziela 23 października 2011, 18:54
Lokalizacja: Tychy

Re: Pierwszeństwo na skrzyżowaniu

Postprzez karmazynowy » poniedziałek 06 maja 2013, 19:22

winston napisał(a):Pierwszeństwo ma pojazd niebieski.

A gdyby niebieski jechał "wkoło" skrzyżowania i wjechał od strony drogi podporządkowanej i zrobił 360 stopni, to też miałby pierwszeństwo?
karmazynowy
 
Posty: 36
Dołączył(a): poniedziałek 29 kwietnia 2013, 07:44

Re: Pierwszeństwo na skrzyżowaniu

Postprzez szerszon » poniedziałek 06 maja 2013, 21:08

Ale nie jedzie...
zwróć uwagę,że po przeciwnej stronie też jest A-7 ( przynajmniej P-13 jest )...to nie rondo.
Skręciłby na drogę z pierwszeństwem i taka sama sytuacja
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo na skrzyżowaniu

Postprzez reassor » wtorek 07 maja 2013, 17:39

Fajny temat - ale jak widać już znamy odpowiedź.
Może to też kogoś nauczy, że lepiej zostać strąbionym niż przywalić w kogoś. (to z mojej księgi zasad) :)
Kat.B - 24.02.2012 - Kat.B zdane :) (Mobilek Tychy)
Kat.A - 10.02.2016 - Teoria 71/74 (1 raz) :) (Radmar Tychy)
Kat.A - 11.04.2016 - Praktyka (1 raz) :) (Radmar Tychy)
Avatar użytkownika
reassor
 
Posty: 225
Dołączył(a): niedziela 23 października 2011, 18:54
Lokalizacja: Tychy

Re: Pierwszeństwo na skrzyżowaniu

Postprzez kg1956 » wtorek 07 maja 2013, 17:50

Na zdjęciu w kolizyjnym miejscu nie widać linii ciągłej, która wyjaśniłaby wszystko. Może miszczowie tam jeżdżą i już jej nie widać?
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 36 gości