przez zgniatacz79 » środa 10 kwietnia 2013, 16:11
przez mk61 » środa 10 kwietnia 2013, 16:31
Radhezz napisał(a):Co w związku z tym? Cytować kodeksu mi nie trzeba, wiem co tam pisze. W razie wątpliwości pragnę zwrócić uwagę iż pytanie dotyczyło obszaru niezabudowanego.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
przez Radhezz » środa 10 kwietnia 2013, 17:20
mk61 napisał(a):Radhezz napisał(a):Co w związku z tym? Cytować kodeksu mi nie trzeba, wiem co tam pisze. W razie wątpliwości pragnę zwrócić uwagę iż pytanie dotyczyło obszaru niezabudowanego.
Ja bym jeszcze pragnął zwrócić uwagę, że czy to w zabudowanym, czy nie, pierwszeństwa autobusowi nie ustępujemy, ponieważ autobus go nie posiada.
przez mk61 » środa 10 kwietnia 2013, 19:23
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
przez Radhezz » środa 10 kwietnia 2013, 20:03
Racja 100%.mk61 napisał(a):Nie mniej, lepiej wpajać, że te pojazdy mają pierwszeństwo, bo "ułatwienie przejazdu", czy "ułatwienie włączenia się do ruchu" to dla niektórych zbyt duży wysiłek umysłowy. Ale na egzaminie należy zwracać uwagę na takie szczegóły, a przede wszystkim, znać przepisy i definicje.
mk61 napisał(a):Co do uprzywilejowanych, to jestem za montażem kamer i w razie wypadku oceny przyczynienia się do niego pojazdu mającego ułatwić przejazd. Bo teraz jest tak, że jak uprzywilejowany wjedzie na czerwonym mimo tego, że wszyscy go przepuszczają, a znajduje się jeden matoł i w niego wali, to winny jest nie matoł, tylko uprzywilejowany.
przez mk61 » środa 10 kwietnia 2013, 20:42
Radhezz napisał(a):Jedna kamera nawet dla samochodu osobowego to mało, a co dopiero dla wozu straży pożarnej...
Radhezz napisał(a):może nam wjechać nie tylko od przodu, ale generalnie również w bok, to dużo taka kamerka nie pokaże.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
przez Radhezz » środa 10 kwietnia 2013, 21:14
mk61 napisał(a):Oczywiście nie miałem na myśli jednej. Powinno być tyle, ile trzeba. Przód, tył, bok, ewentualnie tył z perspektywy lusterek, przód z perspektywy tylnych górnych narożników, boki z szerokokątnymi na długości miejsca kierowcy - tak, żeby można było jak najlepiej stwierdzić punkt widzenia kierowcy i jego decyzje. Się rozmarzyłem...
przez Koro » poniedziałek 15 kwietnia 2013, 13:36
Przyznam, że podczas pierwszego roku posiadania prawa jazdy miałem taki problem i minęło z czasem, przy pierwszej sytuacji z karetką na sygnale po prostu stanąłem na środku pasa tak jak jechałem Teraz słyszę syrenę to zrobię tylko 'meh', zjazd na boczek, jak trzeba to stanę, jak nie trzeba to nie stanę. Brakowało takiego doświadczenia z instruktorem, bo teoretyzować to my sobie mogliśmy podczas jazdy.Radhezz napisał(a): Najgorsi są chyba panikarze, którzy widząc auto na sygnale albo stają jak wryci w beton, albo wykonują bardzo nerwowe i nieprzewidywalne manewry.
przez Radhezz » poniedziałek 15 kwietnia 2013, 23:00
Hehe, no cóż, pierwsza pomoc, to pierwsza pomoc, nie ważne czy przy wypadku czy przy czym innym. Mnie na kursie KPP (mam tytuł ratownika, jak wszyscy funkcjonariusze PSP i spora część strażaków OSP) uczono żeby przy udzielaniu pomocy myśleć co się robi, a nie ślepo działać według regułek/procedur, bo każdy przypadek jest inny. Tym niemniej znając zasady ogólne to prawidłowa będzie odpowiedź B, gdyż powodując wymioty narażamy poszkodowanego na ponowne poparzenie przełyku, z możliwymi innymi obrażeniami nawet górnych dróg oddechowych "przy okazji"... a to już nie są przelewki.Koro napisał(a):Pytanie, które mnie zagięło z pierwszej pomocy na 3 punkty:
W przypadku gdy osoba przypadkowo połknie substancję żrącą wywołujemy wymioty:
A) Tak, w każdym przypadku
b) Nie, w żadnym przypadku
C) Tak, jeżeli substancja była dostatecznie rozcieńczona (czy jakoś tak)
Jak przeczytałem to pytanie to parsknąłem na całą salę, aż się wszyscy na mnie popatrzyli a egzaminator stanął za moimi plecami i stał tam do końca, aż nie wyszedłem. Co to ma wspólnego z prawem jazdy. Czy to jest jakiś standard, że ludzie podczas wypadku piją przypadkowo kwas?
przez Dar » piątek 19 kwietnia 2013, 16:54
przez dominikkk » niedziela 21 kwietnia 2013, 15:24
przez epps » poniedziałek 22 kwietnia 2013, 00:56
Dar napisał(a):Egzamin Oblany ilosc punktow 66 na 100% polozylem sie na pytaniu :
1. Czy godzine po miejscowym znieczuleniu mozna prowadzic samochod? ja dalem tak a prwidlowa odpowiedz jest nie poniewaz mozna prowadzc dopiero po 2 godzinach
no i odpowiedzialem jeszcze zle na 2 inne pytania(z czego 1 na tak nie ale tego pyatania za pana nie pamietam) i tu niestety nie jestem pewien na jakie ale prosze o podpowiedz jaka jest prawidlowa odopowiedz na nastepujace pytania ktore zapamietalem i moze polozylem:
2. Czy mam obowiazek gasic cysterne?
A tak
b nie
c tak , ale tylko gasnica prazkowa (ja zaznaczylem wlasnie ta odpowiedz)
3. Czy szerokosc ladunku moze przekraczac 2,55 ?
A tak
b nie
c tak, ale za specjalna zgoda (no i ja wlasnie ta odpowiedz zaznaczylem)
4. Co przeszkadza kierowcy w prowadzeniu sam. ciezarowego?
a tablica z imieniem (ja dalem ta odpowiedz)
b reklama
c nie pamietam
5 Mam wlana dzialalnosc i prowadze sam. ciezarowy na drodze miedzynarodowej jakie dokumenty potrzebuje ?
niestety nie pamietam zadnej z obcji abc
Wiem tylko jedno ze z tych 4 pytan abc pomylilem sie tylko 1 raz poniewaz od pytania 20 do 32 mam tylko jedna nie prawidlowa odp.
z gory dzieki za pomoc
przez michal0428 » czwartek 25 kwietnia 2013, 15:40
przez hribsatan » piątek 17 maja 2013, 21:55
przez dtech » poniedziałek 20 maja 2013, 17:44