Pytanie o pierwszeństwo-skrzyżowanie równorzędne czy nie

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Pytanie o pierwszeństwo-skrzyżowanie równorzędne czy nie

Postprzez Cyberix » piątek 05 kwietnia 2013, 21:22

A jakie to ma znaczenie? Nie ma znaków, nic nie wskazuje na to, że jest to wyjazd z obiektu przydrożnego (sklep, stacja paliw, dom mieszkalny) = skrzyżowanie równorzędne.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Pytanie o pierwszeństwo-skrzyżowanie równorzędne czy nie

Postprzez Zonaimad » piątek 05 kwietnia 2013, 21:32

Żeby było skrzyżowanie równorzędne, muszą być dwie drogi publiczne, a nie droga publiczna i coś, co ją przypomina. Nie będzie można przypisać winy jadącemu drogą publiczną, jeżeli nie ustąpił pierwszeństwa w miejscu, które nawet nie było skrzyżowaniem. Nie ma takiego wykroczenia w kodeksie.
Zonaimad
 
Posty: 964
Dołączył(a): czwartek 04 czerwca 2009, 18:48

Re: Pytanie o pierwszeństwo-skrzyżowanie równorzędne czy nie

Postprzez Cyberix » piątek 05 kwietnia 2013, 22:16

To może oświecisz tutaj wszystkich i odpowiesz na pytanie: skąd jadący drogą publiczną ma wiedzieć, iż pojazd nadjeżdżający z prawej strony nie jedzie drogą publiczną skoro żadnych znaków nie ma, a patrząc na drogę jest ona utwardzona, taka sama ja pozostałe przy skrzyżowaniu i nie prowadzi od: stacji paliw, pojedynczego domu, sklepu.... ??
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Pytanie o pierwszeństwo-skrzyżowanie równorzędne czy nie

Postprzez szymon1977 » piątek 05 kwietnia 2013, 23:22

Cyberix napisał(a):...skąd jadący drogą publiczną ma wiedzieć, iż pojazd nadjeżdżający z prawej strony nie jedzie drogą publiczną...
Albo chociaż skąd Ty sam wiesz, iż pojazd nadjeżdżający z prawej strony nie jedzie drogą publiczną. Mi tu wszystkie drogi na publiczne wyglądają.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Pytanie o pierwszeństwo-skrzyżowanie równorzędne czy nie

Postprzez LeszkoII » sobota 06 kwietnia 2013, 00:03

Zonaimad napisał(a):Żeby było skrzyżowanie równorzędne, muszą być dwie drogi publiczne, a nie droga publiczna i coś, co ją przypomina.
Może być skrzyżowanie dwóch dróg niepublicznych - równorzędne lub nie, kwestia znaków.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Pytanie o pierwszeństwo-skrzyżowanie równorzędne czy nie

Postprzez szymon1977 » sobota 06 kwietnia 2013, 00:28

Zonaimad napisał(a):Żeby było skrzyżowanie równorzędne, muszą być dwie drogi publiczne, a nie droga publiczna i coś, co ją przypomina.
Jeżeli to coś, co drogą publiczną nie jest drogę publiczną przypomina zgodnie z treścią "220" musi być oznakowane znakami D-46/D-47. Więc tutaj raczej z drogą niepubliczną do czynienia nie mamy.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Pytanie o pierwszeństwo-skrzyżowanie równorzędne czy nie

Postprzez Zonaimad » sobota 06 kwietnia 2013, 01:08

Droga publiczna to taka droga, która jest zaliczona do jednej z kategorii dróg na podstawie ustawy o drogach publicznych. Odpowiednie znaki drogowe nie mają tu żadnego znaczenia, ale muszą się znaleźć w takim miejscu.
Cyberix napisał(a):To może oświecisz tutaj wszystkich i odpowiesz na pytanie: skąd jadący drogą publiczną ma wiedzieć, iż pojazd nadjeżdżający z prawej strony nie jedzie drogą publiczną skoro żadnych znaków nie ma

No właśnie. Stąd, że jeżeli jest to droga niepubliczna, to powinna być odpowiednio oznakowana. Ale nieoznakowanie tej drogi niepublicznej wcale nie musi oznaczać, że winę za ewentualne zdarzenie drogowe ponosi koleś, który jedzie drogą publiczną i nie traktuje tego skrzyżowania jako równorzędne, bo... on być może WIE (skądkolwiek, nie ważne skąd) że to nie jest droga publiczna. Dlatego nie można powiedzieć, że popełnia wykroczenie, skoro porusza się zgodnie z przepisami. Tutaj pojawia się taka drażliwa kwestia, którą już poruszyliśmy w innym temacie: dlaczego mamy dyskutować o zachowaniu kierowców w sytuacjach, których zaistnienie wykluczył prawodawca, skoro po prostu jego obowiązkiem jest zadbać, by drogi oznakowane były właśnie zgodnie z tym prawem?

Jeżeli znaku tam brakuje, to mamy do czynienia z ewidentną winą zarządcy drogi, który powinien we własnym zakresie wyposażyć ulicę w odpowiednie oznakowanie, ale...
szymon1977 napisał(a):Mi tu wszystkie drogi na publiczne wyglądają.

...też myślę, że akurat to są wszystko drogi publiczne. ;-) W tym konkretnym przypadku. Niestety, nie ma chyba żadnego GIS więc nie mogę sprawdzić, czy mamy rację.
Zonaimad
 
Posty: 964
Dołączył(a): czwartek 04 czerwca 2009, 18:48

Re: Pytanie o pierwszeństwo-skrzyżowanie równorzędne czy nie

Postprzez maryann » sobota 06 kwietnia 2013, 08:16

Zonaimad napisał(a):jeżeli jest to droga niepubliczna, to powinna być odpowiednio oznakowana. Ale nieoznakowanie tej drogi niepublicznej wcale nie musi oznaczać, że winę za ewentualne zdarzenie drogowe ponosi koleś, który jedzie drogą publiczną .
Napisałeś: "droga niepubliczna powinna być oznakowana. Ale jeśli nie jest, to o niczym nie świadczy." To co świadczy, że jest to droga publiczna, czy nie? Jako dane do odpowiedzi masz dwu sekundowy film bez komentarza i napisów w formacie przedniej szyby i jedną sekundę na odpowiedź(niech tam- będę hojny!, ale i tak jest to mniej niż przeczytanie tego pytania).
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Pytanie o pierwszeństwo-skrzyżowanie równorzędne czy nie

Postprzez Zonaimad » sobota 06 kwietnia 2013, 15:30

maryann napisał(a):To co świadczy, że jest to droga publiczna, czy nie?

Wciąż zaliczenie jej do jednej z kategorii dróg publicznych. :D

maryann, życie to nie egzamin na prawko, jest trochę bardziej skomplikowane. ;-) To, że tego znaku tam nie ma - a ja zachowuje się tak, jakby był - nie oznacza, że popełniam wykroczenie. To oznacza, że wykroczenie popełnił ten, kto go nie postawił.

W przeciwnej sytuacji, jako właściciel posesji, mógłbym doprowadzić swoją niepubliczną drogę twardą aż do drogi publicznej a potem udawać, że mam pierwszeństwo przejazdu przed tymi z lewej! No super sprawa, jeżeli na drodze jest tyle aut, że ciężko mi się spod domu włączyć do ruchu. :D

Inna sytuacja: mamy przejazd kolejowy, niestrzeżony, tory są jeżdżone. Powinien być oznaczony co najmniej znakami G-3 i A-10. Ale tych znaków nie ma! Czy to znaczy, że przejazd kolejowy nagle zniknął, a kierującego lokomotywą obowiązuje zasada prawej ręki? :D Nie! On tam dalej jest, mimo że zarządca drogi i zarządca torów dali ciała z oznakowaniem. Znak nie konstytuuje tego, czy to przez co jedziemy to przejazd kolejowy, czy nie - to się dzieje przez sam fakt bycia przejazdem, i bycia kolejowym. :D

Tak samo znaki D-46. One informują o rozpoczęciu się drogi wewnętrznej, ale nie stanowią o tym czy ona taką drogą jest, czy nie jest - to się dzieje w inny sposób. Zarządca ma za to obowiązek prawidłowego oznakowania takiej drogi. Nie dopełnił go i za to będzie można go sądzić.
Zonaimad
 
Posty: 964
Dołączył(a): czwartek 04 czerwca 2009, 18:48

Re: Pytanie o pierwszeństwo-skrzyżowanie równorzędne czy nie

Postprzez Cyberix » sobota 06 kwietnia 2013, 18:23

Kierujący pojazdami zobowiązani są do tego aby jechać zgodnie z aktualnym oznakowaniem.

Idąc twoim tokiem rozumowania -> Skrzyżowanie to samo co z przykładu, kiedyś stał znak droga wewnętrzna ale został on usunięty bo droga zrobiła się publiczna. Jedzie koleś, który jechał tamtędy miesiąc temu i pamięta, że z prawej strony był wyjazd z drogi niepublicznej więc auta ustępowały. Wjeżdża na skrzyżowanie i bum... bo przecież kiedyś było inaczej.

W Polsce obserwowana jest dziwna mania uzurpowania sobie pierwszeństwa, bo "jadę szerszą drogą", "bo zawsze tak było", "bo wszyscy tak jeżdżą"...
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Pytanie o pierwszeństwo-skrzyżowanie równorzędne czy nie

Postprzez szerszon » sobota 06 kwietnia 2013, 18:53

Zonaimad napisał(a): To, że tego znaku tam nie ma - a ja zachowuje się tak, jakby był - nie oznacza, że popełniam wykroczenie. To oznacza, że wykroczenie popełnił ten, kto go nie postawił.

Ale filozofia... :wink: Jak w przedszkolu... wszyscy winni tylko nie ja...
Dobrze ,ze jeszcze nie zachowujesz sie jakby tam była sygnalizacja kierunkowa i tez nie popełniasz wykroczenia....
O czym Ty w ogóle piszesz...
Jest skrzyżowanie, bez znaków... co tu kombinować ? Czy droga publiczna czy nie to już rzecz wtórna i może sobie wtedy dochodzić od zarządcy, chociaż niewiele wskóra.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pytanie o pierwszeństwo-skrzyżowanie równorzędne czy nie

Postprzez Zonaimad » niedziela 07 kwietnia 2013, 19:56

Cyberix napisał(a):Kierujący pojazdami zobowiązani są do tego aby jechać zgodnie z aktualnym oznakowaniem.

...i z przepisami. ;-) A przepis jest jasny: wyjazd z drogi niepublicznej na publiczną jest włączaniem się do ruchu. Przy tym nie ma przepisu mówiącego, że nieoznakowana droga niepubliczna staje się automatycznie drogą publiczną. C'est la vie, trzeba z tym żyć.
Zonaimad
 
Posty: 964
Dołączył(a): czwartek 04 czerwca 2009, 18:48

Re: Pytanie o pierwszeństwo-skrzyżowanie równorzędne czy nie

Postprzez szerszon » niedziela 07 kwietnia 2013, 20:28

Byłeś proszony już raz . Oświeć wszystkich jak odróżnić drogę publiczna od niepublicznej i w związku z tym jaki zastosować właściwy przepis ?
Na razie brniesz...
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pytanie o pierwszeństwo-skrzyżowanie równorzędne czy nie

Postprzez Zonaimad » niedziela 07 kwietnia 2013, 22:04

Pytaj ustawodawcy. :spoko: To nie ja odpowiadam za to, że prawo ci się nie podoba. ;-) Jak gdzieś widzisz źle oznakowaną drogę, to po prostu zgłoś to zarządcy. ;-) Spokojnie, nie wyjdziesz przez to na kapusia. :D
Zonaimad
 
Posty: 964
Dołączył(a): czwartek 04 czerwca 2009, 18:48

Re: Pytanie o pierwszeństwo-skrzyżowanie równorzędne czy nie

Postprzez szerszon » poniedziałek 08 kwietnia 2013, 06:53

Skąd mam wiedzieć,ze ta droga jest źle oznakowana ?
Jadę sobie gdzieś pierwszy raz.
Mam skrzyżowanie. Jedna jezdnia jest asfaltowa, druga wyłożona kostką, prawdopodobnie może być niepubliczna, ale... Nie mam żadnych przesłanek do stosowania się do innego artykułu niż 25.1.
W przypadku dzwona według jakich kryteriów będzie rozsądzana wina ?
Co miałbym powiedzieć np policji w takim przypadku ?
"Panie władzo, prawdopodobnie nie jest to skrzyżowanie, ponieważ wydaje mi się,że ta droga nie jest publiczna" :eek2:
Kto poniesie koszty związane z interwencją karetki, która niechybnie musiałaby przyjechać do władzy, aby pozbierać ją z ziemi po ataku szaleńczego śmiechu ?

Przykro mi , ale się wpuściłeś w maliny i nie masz możliwości wybrnięcia i twoje tłumaczenia są nietrafne.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości