Kat. A i B+E

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Kat. A i B+E

Postprzez mayeraneq » czwartek 31 marca 2005, 11:42

Witam. Posiadam juz od prawie 4 lat prawo jazdy kat. B. jednak teraz chciałbym podnieśc swoje "kwalifikaje" i zrobić sobie dodatkowe kategorie. Chciałbym się dowiedzieć przede wszystkim jak wyglądają egzaminy na ww. przeze mnie kategorie, tj. czy na B+E muszę zdawać egzamin teoretyczny, skoro już na samo B teorię mam zaliczoną? Domyślam się, że na A będę i tak zmuszony pisać teorię. I tu nasuwa mi sięnastępne pytanie: czy gdyby - odpukac - na teorii podwinęłaby mi się noga, to tracę prawo jazdy B? Czytałem, że niby nie, ale potem znalazłem info, że jednak tak i już zgłupiałem:).
Teraz o egzaminie praktycznym: jak przebiega egzamin praktyczny na kat. B+E, jak wygląda plac i czy wyjeżdża się na miasto?
I na końcu jak kształtują się średnie ceny na te kategorie?

Wiem, że trochę dużo tych pytań, ale stwierdziłem, że lepiej zadać je wszystkie w jednym wątku, niż zakładać dla każdego oddzielne :-).
Pozdrawiam,
Mariusz
- Jak najprościej zrobić sałatkę z buraków?!
- Wrzucić granat na spotkanie Samoobrony.
mayeraneq
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 31 marca 2005, 11:28
Lokalizacja: MOGILNO

Postprzez ella » czwartek 31 marca 2005, 12:10

czy na B+E muszę zdawać egzamin teoretyczny, skoro już na samo B teorię mam zaliczoną?

Musisz zdawać teorię.
Domyślam się, że na A będę i tak zmuszony pisać teorię

Dobrze się domyślasz :wink:
czy gdyby - odpukac - na teorii podwinęłaby mi się noga, to tracę prawo jazdy B?

Niby coś tak jest w przepisach, ale musiałbyś chyba wykazać się zupełną nieznajomością przepisów i na 18 pytań dać 18 błędnych odpowiedzi. Więc nie martw się, że ci prawko na B zabiorą.

Reszty odpowiedzi nie znam :oops: :D
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kat. A i B+E

Postprzez Feetek » czwartek 31 marca 2005, 15:36

mayeraneq napisał(a):Teraz o egzaminie praktycznym: jak przebiega egzamin praktyczny na kat. B+E, jak wygląda plac i czy wyjeżdża się na miasto?


Egzamin przebiega tak jak na kat.B, tzn. manewry na placu, następnie wyjazd w miasto. Manewry są dokładnie takie same, tzn. obowiązkowo jazda po łuku przodem i tyłem i jakieś 2 manewry wylosowane z zestawu. Oczywiście "rękaw" jest odpowiednio powiększony w stosunku do kat.B żeby się nie zaplątać z przyczepą.

Co do podnoszenia kwalifikacji to radzę raczej zrobić C, potem C+E (automatyczne uprawnienia B+E, w drugą stronę niestety nie działa).
'Obywatelowi należy ufać i nieustannie go kontrolować'
Avatar użytkownika
Feetek
 
Posty: 69
Dołączył(a): wtorek 01 marca 2005, 00:56
Lokalizacja: Oslo/Gdańsk

Postprzez Kasia » poniedziałek 04 kwietnia 2005, 21:12

Dla kategorii B+E NIE MA egzaminu teoretycznego, jest tylko szkolenie teoretyczne.

NIE odbierają posiadanego prawa jazdy, nawet przy 18 błędach na 18 pytań.

A'propos.... może jednak zanim zaczniecie udzielać odpowiedzi, to poczytacie przepisy.... Kiedyś zarzuciliście mi, że cytuję paragrafy z kodeksu....ale przecież to jest obowiązujące prawo! A nie tak jak niektóre wasze bardzo nieprawdziwe odpowiedzi....
Kasia
 
Posty: 217
Dołączył(a): niedziela 07 lipca 2002, 16:19
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez ella » poniedziałek 04 kwietnia 2005, 21:55

NIE odbierają posiadanego prawa jazdy, nawet przy 18 błędach na 18 pytań.

Kasiu i tutaj Ty jesteś w błędzie. Może zaistnieć taka sytuacja, że na wniosek starosty zostanie odebrane to prawko. Wystepuje to rzeczywiście sporadycznie ale nie jest nigdy wykluczone.
Art 114.
Odpowiedź eksperta w poradach prawnych.
Ustawa o Ruchu drogowym w art. 114 przewiduje taką możliwość. Na wniosek starosty mogą zostać odebrane uprawnienia osobie co do, której są uzasadnione zastrzeżenia co do jej kwalifikacji. A popełnienie dużej ilości błedów podczas egzaminu teoretycznego na inną kategorie prawa jazdy, może byc podstawą takich zastrzeżeń.
Art. 114. 1. Kontrolnemu sprawdzeniu kwalifikacji podlega:

1) osoba posiadająca uprawnienie do kierowania pojazdem, skierowana decyzją starosty:

a) w razie uzasadnionych zastrzeżeń co do jej kwalifikacji,


zanim zaczniecie udzielać odpowiedzi, to poczytacie przepisy....

No własnie tyle mówią na ten tamat przepisy.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Feetek » wtorek 05 kwietnia 2005, 09:57

ella napisał(a):Kasiu i tutaj Ty jesteś w błędzie. Może zaistnieć taka sytuacja, że na wniosek starosty zostanie odebrane to prawko. Wystepuje to rzeczywiście sporadycznie ale nie jest nigdy wykluczone.
Art 114.
Odpowiedź eksperta w poradach prawnych.
Ustawa o Ruchu drogowym w art. 114 przewiduje taką możliwość. Na wniosek starosty mogą zostać odebrane uprawnienia osobie co do, której są uzasadnione zastrzeżenia co do jej kwalifikacji. A popełnienie dużej ilości błedów podczas egzaminu teoretycznego na inną kategorie prawa jazdy, może byc podstawą takich zastrzeżeń.
Art. 114. 1. Kontrolnemu sprawdzeniu kwalifikacji podlega:

1) osoba posiadająca uprawnienie do kierowania pojazdem, skierowana decyzją starosty:

a) w razie uzasadnionych zastrzeżeń co do jej kwalifikacji,


Niestety ella jesteś w błędzie. To, że jakiś tam ekspert coś napisał niewiele zmienia. Poza tym ekspert nigdy nie wypowie się w tak laicki i nieprecyzyjny sposób. Co to znaczy duża ilość błędów ? Ponad połowa ? czy może 2/3 ? Gdyby taka sytuacja miała miejsce istniałby odpowiedni zapis w ustawie prawo o ruchu drogowym. Poza tym organa administracji publicznej pracują według swoich właściwości. Kto miałby tego nieszczęsnego starostę zawiadomić ? WORD jest częścią administracji województwa, starosta - powiatu, nie ma zbyt dużych możliwości ruchu w tej materii, chyba, że zaangażujemy policję albo prokuraturę. Kolejna rzecz: zabranie uprawnień do kierowania pojazdami niższej kategorii jest podważeniem wyniku poprzedniego egzaminu, czyli rzuca podejrzenie na egzaminatora. Jeśli z kolei ten poprzedni egzamin składany był gdzieś w zamierzchłej przeszłości, np. w czasach kiedy jeszcze nie istniały WORDy ani inne ośrodki egzaminowania, to również nie ma podstaw prawnych aby takiemu delikwentowi zabrać prawo jazdy ponieważ wtedy, w chwili gdy zdawał spełnił wszelkie warunki aby takie prawo jazdy otrzymać, a prawo przecież nie działa wstecz. Po trzecie, jeśli faktycznie jest takim fatalnym kierowcą prędzej czy później uzbiera 24 punkty i wtedy na wniosek policji starosta skieruje go na nowy egzamin. Po czwarte, tak się wymądrzam ponieważ na moim egzaminie na kategorię C miała miejsce podobna sytuacja, facet, który zdawał również na C dostał testy B i zrobił 11 błędów - mała konsternacja - nowe testy i wszystko ok poszło dalej.
'Obywatelowi należy ufać i nieustannie go kontrolować'
Avatar użytkownika
Feetek
 
Posty: 69
Dołączył(a): wtorek 01 marca 2005, 00:56
Lokalizacja: Oslo/Gdańsk

Postprzez ella » wtorek 05 kwietnia 2005, 10:18

Fetek ja się nie upieram, że mogą to prawko zabrać. Tylko zawsze mi się wydawało, że jak się jakiś ekspert prawny wypowiada i powołuje sie na jakies przepisy, artykuły to coś w tym musi być. Zacytowana wypowiedź pochodzi z listopada albo grudnia, więc jest w miarę świeża.
Też mi się wydawało, że jest nie możliwym cofnięcie uprawnień.
Gdyby taka sytuacja miała miejsce istniałby odpowiedni zapis w ustawie prawo o ruchu drogowym.

Podany Art. 114 pochodzi z ustawy o ruchu drogowym.
Więc zapis jest, tylko bardzo ogólnikowy.
a) w razie uzasadnionych zastrzeżeń co do jej kwalifikacji,
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Kasia » środa 06 kwietnia 2005, 19:46

Ludzie! Co innego cofnięcie uprawnień na wniosek Starosty....
A pytanie było, czy po niezdanym egzaminie na prawo jazdy można utracić uprawnienia!
Przecież to są różne sprawy!
Kasia
 
Posty: 217
Dołączył(a): niedziela 07 lipca 2002, 16:19
Lokalizacja: Bielsko-Biała


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 10 gości