Większe skrzyżowanie i ustawienie do skrętu w lewo (zdjęcia)

[theghosthunter]

Witam mam pytanie o ustawienie samochodu na drodze podczas skrętu w lewo na takim skrzyżowaniu. Sporo pytań się rodzi przy takiej sytuacji ale zacznijmy od początku. Jestem sobie żółtym autkiem i wykonuje skręt w lewo na tym skrzyżowaniu i teraz mam kilka pytań.



1. Czy prawidłowe jest ustawienie na rysunku 1 czy rysunku 2
2. Jeżeli jeszcze nie wjechałem na środek skrzyżowania a stoję tam na dole na poczatku zółtej linii i widzę zbliżający się czerwony samochód chcący skręcić czy mogę wjechać na skrzyżowanie?
3. Jeżeli dodatkowo na tym rysunku pojawił by się samochód chcący np. zawrócić gdzie on sam powinien się ustawić? Zawrócić powinien na krótko prawda?
4. Komplikując dodatkowo ta sytuację (ale nie są one rzadkością) załóżmy że przez środek skrzyżownia przebiegają tory tramwajowe. Kiedy nie widzę zbliżającego tramwaju mogę wjechać na środek skrzyżowania i tam czekać na chwilę kiedy będe mogł je opuścić? Czy nawet jeżeli go nie ma powinienem cale skrzyżowanie pokonać za jednym razem?



Czy przedstawiona powyżej sytuacja jest sytuacją idealną? Tak powinni zachować się kierowcy?

[winston]

Teoretycznie powinienes jechać tak jak na obrazku 2, ale w praktyce oba są dopuszczalne. Szczególnie, że z kształtu przełączki wynika, że preferowany jest tor jazdy z obrazka 1.

Bez względu na to co zrobi czerwony (czy skręci, czy zawróci) musisz mu ustąpić pierwszeństwa, więc jest bez znaczenia jak pojedziesz. Nie możesz wjechać na skrzyżowanie jeżeli będzie nadjeżdżał czerwony, ponieważ nie wiesz jaki tor jazdy obierze a pierwszeństwo ma on.

ad.4. Możesz wjechać i czekać, jeżeli stojąc przed skrzyżowaniem nie masz dostatecznej widoczności.


pozdrawiam

[LeszkoII]

Geometria końców pasa między jezdniami sugeruje rozwiązanie nr.1.
Obydwa przejazdy, zarówno rys. 1 jak i 2. są poprawne, choć dziś byłem świadkiem, kiedy jadący trasa czerwoną (na rys.2) trąbił na tego, co jechał trasa żółtą. Bardzo dziwne zachowanie. Przełączka miała niecałe 4 metry.

Niektórzy powołują sie tutaj na przepis art 16 o prawostroności ruchu. Tymczasem przecinka o długości 4m nie stanowi odcinka jezdni! Nie można mówić o ruchu ale też nie można mówić o wyłączeniu sie z ruchu - raczej wybrałbym opcję "zajęcia miejsca na skrzyżowaniu".

[theghosthunter]

Czyli nieważne jak stanę i tak będzie ok? Tu skrzyżowanie faktycznie jakby zostało przystosowane do sytuacji nr 1 jednak co z innymi miejscami?

[lith]

Czy przedstawiona powyżej sytuacja jest sytuacją idealną? Tak powinni zachować się kierowcy?

Według mnie lepiej by było gdyby czerwony i żółty się zamienili miejscami i skręcali bezkolizyjnie, nie wchodząc sobie w drogę. Z resztą to już żółtego problem, żeby jechać tak, aby czerwonemu nie przeszkodzić.

[Borys_q]

Trzeba by jeszcze rozpatrzeć kwestie jak tam się "zwyczajowo jeździ" i czy jak by się zamienili, to czy by sobie nawzajem nie zasłaniali.

[winston]

Niektórzy powołują sie tutaj na przepis art 16 o prawostroności ruchu. Tymczasem przecinka o długości 4m nie stanowi odcinka jezdni! Nie można mówić o ruchu ale też nie można mówić o wyłączeniu sie z ruchu - raczej wybrałbym opcję "zajęcia miejsca na skrzyżowaniu".

A niektórzy najwyraźniej nie wiedzą co to jest skrzyżowanie, co to jest jezdnia i co to jest pas ruchu!

Już wyjaśniam dla niewtajemniczonych. Przełączka to część powierzchni skrzyżowania. Więc!, jedziemy przez skrzyżowanie prawym pasem ruchu

[Henq]

Już wyjaśniam dla niewtajemniczonych. Przełączka to część powierzchni skrzyżowania. Więc!, jedziemy przez skrzyżowanie prawym pasem ruchu

a gdzie to masz w przepisach że skręcając w lewo masz jechać prawym pasem ruchu? Ja spotkałem się że skręcając w lewo masz ustawić się możliwie blisko lewej krawędzi jezdni (w przypadku drogi jednokierunkowej) lub możliwie blisko środka jezdni (w przypadku drogi dwukierunkowej), więc stojąc na skrzyżowaniu możliwie blisko środka jezdni najlepszym rozwiązaniem jest to co lith napisał skręt bezkolizyjny czyli minięcie się prawym bokiem z innym autem, a nie tak jak Ty piszesz ze środka jezdni zjechac zygzakiem na prawą stronę.

[superosk]

Każdy z tych torów jest dopuszczalny i prawidłowy.
Który jest lepszy?
Wszystko zależy od aktualnej sytuacji na skrzyżowaniu, od jego geometrii, natężenia ruchu oraz struktury ruchu. Jak to zostało słusznie zauważone: zrób to tak, aby nie utrudniało innym.

[szymon1977]

Każdy z tych torów jest dopuszczalny i prawidłowy.
Który jest lepszy?
Wszystko zależy od aktualnej sytuacji na skrzyżowaniu, od jego geometrii, natężenia ruchu oraz struktury ruchu. Jak to zostało słusznie zauważone: zrób to tak, aby nie utrudniało innym.

Parafrazując: każdy z tych torów jest dopuszczalny i prawidłowy pod warunkiem, że nie utrudnia ruchu innym.

[lith]

tylko cały czas pamiętając, że pojazdy nie są w sytuacji równorzędnej

[szymon1977]

Racja! Czerwony ma pierwszeństwo przejazdu, przejeżdża przez skrzyżowanie jako pierwszy i to od jego toru jazdy zależy jakie możliwości żółtemu do wyboru pozostaną. Więc jeżeli oba pojazdy do skrzyżowania zbliżają się w miarę równocześnie żółty zbyt wielkiego pola do popisu nie ma.

[winston]

Już wyjaśniam dla niewtajemniczonych. Przełączka to część powierzchni skrzyżowania. Więc!, jedziemy przez skrzyżowanie prawym pasem ruchu

a gdzie to masz w przepisach że skręcając w lewo masz jechać prawym pasem ruchu? Ja spotkałem się że skręcając w lewo masz ustawić się możliwie blisko lewej krawędzi jezdni (w przypadku drogi jednokierunkowej) lub możliwie blisko środka jezdni (w przypadku drogi dwukierunkowej), więc stojąc na skrzyżowaniu możliwie blisko środka jezdni najlepszym rozwiązaniem jest to co lith napisał skręt bezkolizyjny czyli minięcie się prawym bokiem z innym autem, a nie tak jak Ty piszesz ze środka jezdni zjechac zygzakiem na prawą stronę.

Minąć się prawym bokiem z pojazdem nadjeżdżającym z prawej strony i skręcającym w lewo, to sobie możesz w Anglii i innych państwach o ruchu lewostronnym.

W ruchu prawostronnym na drodze dwukierunkowej, na skrzyżowaniu, prawidłowy sposób przejazdu prezentuje obrazek nr 2. Czy ci się to podoba, czy nie. Nie wiem czego tu nie rozumiesz.

[lith]

Winston, dlaczego? Mam temu jadącemu z prawej ustąpić pierwszeństwa i tyle. Jesli mogę ustawić się tak, żeby po jego wjeździe na skrzyżowanie nasze tory się nigdzie nie przecinały i nie było sytuacji kolizyjnej to według mnie tylko na plus dla mnie.

Obrazek 2 jest właśnie wręcz nieprawidłowy, bo żółty stojąc w ten sposób blokuje przejazd czerwonemu, bo mu maska wystaje.

[winston]

Oczywiście, napisałem na początku, że mijanie się "po angielsku" jest praktykowane i nie ma z tym większego problemu. Sam uważam, że po ustąpieniu pierwszeństwa pojazdowi czerwonemu, pojazd żółty może się ustawić przy lewej krawędzi i jest okej.

Natomiast Henq odniósł się do mojej wypowiedzi, wykazując się przy tym nieznajomością przepisów (lub błędną ich interpretacją). Wywołany do odpowiedzi postanowiłem przypomnieć koledze, że w PL na drogach dwukierunkowych, o jednym pasie ruchu dla każdego kierunku, poruszamy się pasem prawym.

Co do przecinania sie torów, to przecinają sie w każdym wariancie.

Co do wystającej maski, to kwestia ustąpienia (lub nie) pierwszeństwa.


Na koniec dodam, że wariant nr 1 jeden jest niedopuszczalny na egzaminie.


pozdrawiam