
Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez RossoneriDevil » środa 13 marca 2013, 01:42
przez LexiconAvenue » środa 13 marca 2013, 01:52
przez ks-rider » środa 13 marca 2013, 08:46
RossoneriDevil napisał(a):Wyprzedzanemu nie wolno przyśpieszać..... a jeżeli patrze tylko i wyłącznie przed siebie i nagle zachce mi się dodać gazu ...akurat w tym momencie kiedy jestem wyprzedzany to co...mam patrzeć w lusterko kiedy chce przyśpieszyć?
LexiconAvenue napisał(a): nie widzisz, ze auto za Tobą zmienia pas i się z Tobą zrównuje?
przez Razor1990 » środa 13 marca 2013, 08:56
RossoneriDevil napisał(a):..... a jeżeli patrze tylko i wyłącznie przed siebie
przez rocko19 » środa 13 marca 2013, 10:58
przez RossoneriDevil » środa 13 marca 2013, 23:18
akurat lata mi to i powiewa jakie są twoje odczucia,Zadales pytanie, po ktorym w moich oczach totalnie sie zdeklasyfikowales
Źle robisz i kiedyś się o tym przekonasz
przez superosk » czwartek 14 marca 2013, 01:50
RossoneriDevil napisał(a):tylko nie którzy wyprzedzają na wariata.....to teraz ja musze myśleć za tego idiotę który może się nie zmieścić i będzie chciał wracać na swój pas.....
przez ks-rider » czwartek 14 marca 2013, 02:05
RossoneriDevil napisał(a):tylko nie którzy wyprzedzają na wariata.....to teraz ja musze myśleć za tego idiotę który może się nie zmieścić i będzie chciał wracać na swój pas.....
przez Radhezz » czwartek 14 marca 2013, 07:15
przez ks-rider » czwartek 14 marca 2013, 08:50
Radhezz napisał(a):Hehe, dlatego dobrze jeździć na tyle szybko i dynamicznie, żeby nie dawać okazji do wyprzedzania
przez RossoneriDevil » czwartek 14 marca 2013, 13:05
Hehe, dlatego dobrze jeździć na tyle szybko i dynamicznie, żeby nie dawać okazji do wyprzedzania
przez lith » czwartek 14 marca 2013, 16:12
RossoneriDevil napisał(a):miał sporo miejsca więc zrobił to bez trudu poczym nagle zwolnił a ja razem z nim tak do 60 i nagle wyciął dzidę....chciał mi coś udowodnić pokazać że to on jest kozak, a ja sie ślimaczę? Nie rozumiem takich zagrywek....
przez RossoneriDevil » czwartek 14 marca 2013, 23:34
Wątpie abym, wtedy aż tak zamulał...poza tym chyba łątwiej wyprzedzic kogoś kto jedzie te 70.Też mi się zdarzały takie sytuacje, że np. ograniczenie do 90, warunki świetne, a ktoś ciśnie 70, czy 60
przez superosk » czwartek 14 marca 2013, 23:59
RossoneriDevil napisał(a):I jeszcze jedno pytanko, co w momencie kiedy egzaminator powie nam abyśmy wykonali ten manewr, a ktoś ustawi się centralnie za nami, uniemożliwiając wykonanie tego parkowania?