zapraszam na nową stroną o nauce jazdy

[grnb]

Zapraszam wszystkich zainteresowanych na moją stronkę i profil na fb dotyczące nauki jazdy troszkę szerzej niż tylko przygotowania do egzaminu, znajdziecie tam instruktaże, filmiki, przykłady z życia i ciekawostki
zapraszam do komentowania

http://www.facebook.com/sigma.raciborz
http://sigmaraciborz.blogspot.com

[ks-rider]

Zapraszam wszystkich zainteresowanych na moją stronkę i profil na fb dotyczące nauki jazdy troszkę szerzej niż tylko przygotowania do egzaminu, znajdziecie tam instruktaże, filmiki, przykłady z życia i ciekawostki
zapraszam do komentowania

http://sigmaraciborz.blogspot.com

Jezeli juz wstawiasz film a co wazniejsze go omawiasz to moze sam zastosuj sie do tego co mowisz. Zalecasz ulozyc rece rownomiernie ( ja zalecam ulozyc je symetrrycznie ). Tyle, ze podczas jazdy lewa reka trzymasz wyzej niz prawa. Kategorycznym bledem jest tekst;

- na egzaminie jechal bym prawidlowo a teraz.....

Nie rozgranicza sie jazdy szkoleniowej i jazdy egzaminacyjnej - jest tylko jedna technika jazdy - PRAWIDLOWA.

[daghda]

Heh, kolega z forum LKP i jego Lancia Thesis

[grnb]

ks-rider, twierdzisz że podczas jazdy ZAWSZE operujesz w sposób idealny?
Zejdźmy na ziemię, bo ja nie robię tego cały czas i nie wymagam tego też od kursantów, mają kierownicą operować dobrze ale kątomierza nie używam, podobnie jak egzaminatorzy kwestia podejścia, no i oczywiście dzięki za opinię,
pozdrawiam

[ks-rider]

ks-rider, twierdzisz że podczas jazdy ZAWSZE operujesz w sposób idealny?
Zejdźmy na ziemię, bo ja nie robię tego cały czas i nie wymagam tego też od kursantów, mają kierownicą operować dobrze ale kątomierza nie używam, podobnie jak egzaminatorzy kwestia podejścia, no i oczywiście dzięki za opinię,

Moze rozgranicz jazde prywatna a nauke jazdy. Osobna sprawa jest juz zamieszczenie szkoleniowego filmu ktory ma bledy, zarowno visualne jak i akustyczne.

To jak prowadze auto ja njak ma sie do tego jak szkole, czy gdy jade z kursantem, bo mimo, ze prowadze ja, to tez go poprzez to szkole.

Widzisz, na ziemi jestem dawno i stoje na niej twardo, tyle, ze ja jestem perfekcjnista a Ty....Tyle, ze ja tego wlasnie od kursantow wymagam i to przeklada sie na moje wyniki egzaminow.

P.S. do zauwazenia, ze jest krzywo nie potrzeba kontomierza, razi tak w oczy, ze widac golym okiem.

[Anfa]

obejrzałam film o łapkach
Rozumiem że na egzaminie oczekują prawidłowego trzymania kierownicy, ale w życiu jakbym miała tak jezdzić to by mnie łapy odpadły

A teraz pytanie, odnośnie filmów z YT, poprosiłeś o pozwolenie na wykorzystanie materiałów? Bo jeśli nie lamiesz prawo.

Ogólnie na blogu, wydaje Ci się że fajny jestes, niestety nie wyszło;/ sorry

[czepiacz]

Ks ma rację

[mk61]

Jak można demonizować prawidłowe trzymanie kierownicy?
Dla mnie 2:45 to bardzo wygodna i pewna pozycja rąk. Szczególnie na drogach wiejskich/podmiejskich. W mieście, czy na trasie można trochę inaczej, ale pitolenie o tym, jakby było to przydatne tylko do egzaminu wydaje mi się nie na miejscu.
A skoro tworzy się filmy mające na celu kogoś uczyć, to popełnianie takich błędów jest co najmniej brakiem profesjonalizmu. A może i nawet hipokryzją.

[ks-rider]

Ks ma rację

Thanks Massa, thanks Buana

Wreszcie siie od Ciebie jakiejs pochwaly doczekalem

Sprawdz PW.

[grnb]

Coś mi się wydaje że trochę za bardzo się nakręcacie, filmik ma pokazywać prawidłowe kręcenie kierownicą dla osób które mają na początku z tym problem, wydaje mi się że moja technika się sprawdza, jest wystarczająco dobra skoro nikt jeszcze z tego powodu ode mnie nie oblał i ma na kursie wprowadzone prawidłowe nawyki a jeśli macie inne sposoby uczenia to proszę bardzo. Przecież wiadomo że po egzaminie każdy dostosowuje swoją technikę i nie myślcie że ukryjecie to przed kursantami, albo przed sobą, dla mnie najważniejsze jest żeby ręce były równo na kierownicy (mniej więcej) oraz by nie wykonywać tzw "dojenia", reszta wedle uznania.
Pozdrawiam i polecam Waszej uwadze również pozostałe materiały.

[MotoTomasz]

Wedle uznania? Czyli te wszystkie szkolenia doskonalenia techniki jazdy, instruktorzy techniki jazdy są zupełnie niepotrzebne? Skręt gokartowy, skręt manewrowy, skręt szosowy - mówi Ci to coś?

[grnb]

Wedle uznania? Czyli te wszystkie szkolenia doskonalenia techniki jazdy, instruktorzy techniki jazdy są zupełnie niepotrzebne? Skręt gokartowy, skręt manewrowy, skręt szosowy - mówi Ci to coś?

Naprawdę zauważając na jednych z pierwszych zajęć że kursant ma tendencję do dojenia (najczęściej spotykany błąd) wykładasz mu te techniki z kursów doskonalenia jazdy? Ja oczywiście nie mam się jedyny wzór do naśladowania aczkolwiek jakieś doświadczenie mam i mówi mi ono iż zaczynać należy od podstaw, choć istnieje też strategia wrzucenia na głęboką wodę.

[MotoTomasz]

Ja na pierwszych jazdach kat. B zawsze pokazywałem jak prawidłowo kręcić kierownicą jadąc powoli. Jeżdżę z kursantami nawet prywatnym autem/motocyklem i zawsze staram się im pokazywać prawidłową technikę kierowania. Kursant ma wiedzieć, że to czego go uczysz ma przełożenie na rzeczywistą jazdę a nie jedynie na zdanie egzaminu.
Niekiedy jeżdżąc z dawnymi kursantami na wycieczki potrafię "pacnąć" kogoś w kask za np. opieranie się o kierownicę przy hamowaniu.
Pamiętaj, że w pewnym stopniu jesteś odpowiedzialny za życie Twoich kursantów.

[grnb]

O proszę, no i właśnie filmik ma za zadanie pokazać sposób kręcenia osobom które są jeszcze przed kursem nie miały okazji zobaczyć prawidłowego operowania kierownicą a z pokrętnych opisów w książkach nauki jazdy nie wiele mogą zrozumieć. Co do ostatniego mam nadzieję że wszyscy w naszym fachu mają tego świadomość, to nie jest praca typu odwalić swoje 8h i do domu!

[lith]

Do trzymania rąk na kierownicy bym się nie czepiał, bo to szczegóły, ale według mnie na omawianym filmiku często krzyżujesz ręce przy większym skręcie. Na kursie u mnie było to traktowane praktycznie na równi z dojeniem, czy innymi błędami. Poza tym imo pominąłeś wiele ważnych rzeczy- np. żeby nie puszczać kiery przy odkręcaniu, czy nie trzymać skręconych rąk cały czas jadąc w zakręcie (bo jak trzeba będzie szybko jeszcze dokręcić to będzie lipton), o nie kręcić 'na mydełko'. Także nic o tym kiedy pakujemy palce 'do wewnątrz' kierownicy, a kiedy nie.

A co do samego operowania kierą, to w praktyce i tak wszystko zależy od samochodu, prędkości, drogi i humoru

edit:
1. Nie zgadzam się z tym, że w sytuacji 'lewoskręt pani w różowym kiedy ktoś przed nią skręca w lewo' żółty ma czekać do końca. Skoro 'pani w różowym stoi i czeka' to żółty najnormalniej w świecie przejeżdża, a nie czeka na zbawienie

2. W kwestii "Szkółka niedzielna - ruszanie z miejsca" nie rozumiem czemu tak się uparłeś na tej pięcie na podłodze... tu wszystko zależy od samochodu i od osoby. Akurat to czy pięta będzie na podłodze jest najmniej ważne. U mnie to zależy jakim samochodem jadę, ale raczej ją odrywam, szczególnie w późniejszej fazie.


A sam pomysł na połączenie bloga z osk spoko ;]

edit2:
Ruszanie bez gazu to sposób 'asekuracyjny'? :O Dla mnie to właśnie sposób anty-asekuracyjny, bo dużo łatwiej pojazd zgasić jak coś nam nie wyjdzie na sprzęgle. Dla mnie asekuracyjne to jest podniesienie obrotów, żeby zminimalizować ryzyko zgaśnięcia samochodu i tak właśnie robię przy ciasnych manewrach, kiedy nie mogę sobie pozwolić na szarpnięcia, zgaśnięcia, obsunięcia się itd.