złapalibyście się na czymś?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

złapalibyście się na czymś?

Postprzez rocko19 » wtorek 19 lutego 2013, 20:32

http://www.magazynauto.pl/porady/przepi ... nId,634461

Nie można parkować tyłem na chodniku? :hmm:


§ 53. 1.Znak D-19 "postój taksówek" oznacza miejsce przeznaczone na postój taksówek osobowych, z wyjątkiem taksówek zajętych.

2.Znak D-20 "koniec postoju taksówek" oznacza miejsce, w którym kończy się postój taksówek; jeżeli na postoju taksówek nie umieszczono znaku D-20, to kończy się on w odległości nie większej niż 20

Z tym postojem taxi to jest prawda, jak jest znak D-20 to nie można za znakiem postawić samochodu innego niz taxówka ponieważ za znakiem D-19 jest postój taksówek. Można sie tu złapać.
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Re: złapalibyście się na czymś?

Postprzez LeszkoII » wtorek 19 lutego 2013, 21:20

Można parkować tyłem na chodniku.
Można parkować przed znakiem D-20 oraz za znakiem D-19. Nie można parkować przed D-19 i za D-20 - to tak trochę na odwrót :)
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: złapalibyście się na czymś?

Postprzez winston » środa 20 lutego 2013, 00:01

LeszkoII napisał(a):Można parkować tyłem na chodniku.

Samą tylną osia na chodniku parkować nie można.
PJ: ABCD
instruktor kat. B


__________________
ignorowani za trolling:
Drezyna,
Avatar użytkownika
winston
 
Posty: 361
Dołączył(a): piątek 30 listopada 2012, 16:00
Lokalizacja: Pogórze Zachodniobeskidzkie

Re: złapalibyście się na czymś?

Postprzez silvox » środa 20 lutego 2013, 08:58

LeszkoII napisał(a):Można parkować tyłem na chodniku.

Tylko wtedy, gdy pod znakiem "parking" jest odpowiednia tabliczka typu T-30.. Ale we wzorach takiej nie ma..
silvox
 
Posty: 350
Dołączył(a): poniedziałek 03 września 2012, 19:15

Re: złapalibyście się na czymś?

Postprzez maryann » środa 20 lutego 2013, 09:22

LeszkoII napisał(a):Można parkować tyłem na chodniku.
Kto Ci pozwolił?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: złapalibyście się na czymś?

Postprzez LeszkoII » środa 20 lutego 2013, 10:11

Czasem jest tylko jedno wolne miejsce, do którego łatwiej wjechać i zaparkować tylko tyłem... nie utrudniając innym ruchu.
Winston doprecyzował, że tylko tylną osią nie można. W całości jak najbardziej. Przód samochodu jest gorzej widoczny - brak czerwonych i innych świateł odblaskowych więc należy zadbać żeby ten przód był schowany poza jezdnię przy jej krawędzi.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: złapalibyście się na czymś?

Postprzez maryann » środa 20 lutego 2013, 10:37

Na chodniku możesz parkować tylko bokiem przy krawędzi, chyba że znaki pozwalają inaczej- ale takiego znaku nie ma.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: złapalibyście się na czymś?

Postprzez LeszkoII » środa 20 lutego 2013, 10:44

A to?
Art.47.2 napisał(a):Dopuszcza się, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 pkt 2, zatrzymanie lub postój na chodniku przy krawędzi jezdni całego samochodu osobowego, motocykla, motoroweru, roweru lub wózka rowerowego. Inny pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t może być w całości umieszczony na chodniku tylko w miejscu wyznaczonym odpowiednimi znakami drogowymi.

Skoro się dopuszcza to znaczy, że można... tyłem również. Tyłem motoroweru, roweru, samochodu osobowego nie można? Gdzie to jest napisane.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: złapalibyście się na czymś?

Postprzez maryann » środa 20 lutego 2013, 11:00

Co to znaczy "przy krawędzi"?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: złapalibyście się na czymś?

Postprzez LeszkoII » środa 20 lutego 2013, 11:11

maryann napisał(a):Co to znaczy "przy krawędzi"?
No nie nooo, litości :lol: Przy krawędzi to znaczy, że np. nie po drugiej stronie chodnika ani na środku, tylko PRZY. Nie ma nic o równoległości, za to w art.46.2 owszem jest.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: złapalibyście się na czymś?

Postprzez rocko19 » środa 20 lutego 2013, 12:07

Uważam ze można tyłem parkować, co niejest zabronione to jest dozwolone.
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Re: złapalibyście się na czymś?

Postprzez maryann » środa 20 lutego 2013, 12:26

Skoro tak uważacie...
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: złapalibyście się na czymś?

Postprzez lith » środa 20 lutego 2013, 14:22

Równolegle trzeba parkować w całości na jezdni. Na chodniku nie trzeba.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: złapalibyście się na czymś?

Postprzez szymon1977 » czwartek 21 lutego 2013, 15:42

Pomijając kwestię rozumienia tekstu pisanego podstawowym błędem jest tutaj wymaganie od Ustawodawcy ścisłego określenia pewnego zjawiska tj. ograniczonej widoczności pomimo, że żaden kierujący nie jest w stanie tego zrobić podczas jazdy. Nie jest celowe wymaganie od kierującego czegoś, czego nie ma możliwości zrobić. Więc skoro kierujący "na oko" określa czy widoczność jest ograniczona Ustawodawca też to określił "na oko".

Jeżeli masz jakiś kłopot możesz jeździć 24h/dobę na światłach mijania. Mandatu nie dostaniesz. Więc nie wiem po co szukać dziury w całym? Dostałeś mandat "za nie manie świateł"?
-----
Mam nadzieję, że wystarczy. W szczegóły zagłębiać się nie zamierzam.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: złapalibyście się na czymś?

Postprzez LeszkoII » czwartek 21 lutego 2013, 18:22

cierpnik napisał(a):Jakich opadów? Jak spadnie kilka kropel to już jest ograniczona?
Chodzi ogólnie o widoczność. Nie wymagajmy 300 stronicowego wywodu, czym jest "ograniczona widoczność". Powiedzmy, że krople deszczu podczas tęczy się nie liczą :lol: Wystarczy duże zachmurzenie...chyba każdy wie, co to znaczy "szaruga".
cierpnik napisał(a):Nie. Wystarczy chociaż wejść na new.meteo.pl i na meteorogramie sprawdzić jaka jest widzialność w nocy
To nie ja mam problem z widocznością, dlatego nie potrzebuję wchodzić na meteo.pl żeby wyegzekwować odpowiednie przepisy ruchu drogowego. Potrafię również rozpoznać mgłę.
cierpnik napisał(a):
LeszkoII pisze: słaby kontrast wynikający z koloru pojazdu i koloru otoczenia(biały samochód, śnieg)
.Chyba nie piszesz tego poważnie?
To forum jak każde inne traktuję poważnie. Niestety mało kto zdaje sobie sprawę, że główną przyczyną obowiązku jazdy ze światłami w dzień jest widoczność pojazdów a nie tylko oświetlenie drogi i elementów odblaskowych. Więc nawet sowa kierująca samochodem ma używać świateł, mimo że wszystko widzi bez.

P.S. Dziękuję za przypomnienie candeli ;)
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 30 gości