Łączony egzamin, niezdana teoria, a zwrot kosztów.

[50Grosh]

Witam.
Dzisiaj niestety oblałem część teoretyczną egzaminu z ilością 67/74 punkty, prawie im rozniosłem salę, ale nie o to tutaj chodzi.
Byłem zapisany na teoretyczno-praktyczny egzamin, za który zapłaciłem 170 zł. Teraz chciałbym uzyskać jakikolwiek zwrot kosztów nieodbytej praktyki, czy istnieje taka możliwość? Egzamin zdawałem w Warszawie, ME Okęcie.
Jeśli oddaliby chociaż 70 zł to miałbym na kolejną teorię i nie będę się bawił już w łączony, bo szkoda nerwów.

Liczę na szybkie i proste odpowiedzi, pozdrawiam.

[maras1195]

Żadnego zwrotu nie dostaniesz.
Mnie pani w okienku poinformowała jeżeli nie zdam teoretycznego przepada kasa za praktyczny.

[50Grosh]

No może i tak być, ale wolę poczekać na 100% odpowiedź kogoś wkręconego w ten temat.

[maras1195]

Jutro mam egzamin płaciłem 170 zł zapisywałem się koniec stycznia i informowała mnie 3 razy że jak nie zdam teoretycznego przepada kasa za praktyczny CAŁA.
Zresztą co ci szkodzi zadzwonić do wordu i spytać?

[50Grosh]

Mi nic nie szkodzi, ale mogliby odbierać te telefony, od tego są...

[toyotka]

niestety od 19 stycznia prawo nie zezwala na zwrot za egzamin. Wcześniej zwracali 50% kwoty.
Informacje na ten temat masz także na stronie WORD Warszawa:
"W przypadku wyznaczenia terminu egzaminu teoretyczno - praktycznego, gdy osoba egzaminowana uzyskała negatywny wynik z egzaminu teoretycznego, jest pobierana 100% opłata za egzamin teoretyczny oraz 100% opłata za egzamin praktyczny."

[50Grosh]

Co za złodziejski kraj... co mnie tu jeszcze trzyma ...

Dzięki za pomoc!

[toyotka]

i co by tu powiedzieć ................. po prostu szkoda słów.
Nie dość, że podrożały egzaminy to jeszcze pobierają całą kwotę. Dlatego naszym kursantom radzimy zapisywać się osobno na teorię i na praktykę. Jak nie zdadzą teorii ( a na razie jakoś zdają ) to strata 30 zł a nie 170 Na szczęście na praktykę czeka się już 2 tygodnie,a nie jak kiedyś 2 miesiące...........

[Anfa]

: Na szczęście na praktykę czeka się już 2 tygodnie,a nie jak kiedyś 2 miesiące...........

tak z ciekawości w którym Wordzie, bo znajome zdają teraz i pierwsza z nich zapisywała się na poczatku stycznia termin 29.03, a druga 15.04

[Tom3k]

Chociażby w Skierniewicach, w Łodzi czas oczekiwania to niecały miesiąc chyba.

[toyotka]

: Na szczęście na praktykę czeka się już 2 tygodnie,a nie jak kiedyś 2 miesiące...........

tak z ciekawości w którym Wordzie, bo znajome zdają teraz i pierwsza z nich zapisywała się na poczatku stycznia termin 29.03, a druga 15.04

w Bielsku-Białej, ale jeszcze w styczniu zapisywali na marzec, kwiecień, a w lutym ten czas bardzo się skrócił. Dochodzi do tego, że kursanci zdali początkiem stycznia teorię i czekają na egzamin w marcu, a np końcem stycznia zdał kursant teorię, ale oblał praktykę, następny egzamin miał tydzień później i już czeka na wydanie prawa jazdy

[ks-rider]

1. ... oblałem część teoretyczną... prawie im rozniosłem salę

2. chciałbym uzyskać jakikolwiek zwrot kosztów nieodbytej praktyki, czy istnieje taka możliwość?

1. Obwiniasz innych za swoja nieudolnosc ? Zenujace !

2. Zrobiles termin ? Zrobiles. Egzaminator czekal na Ciebie ? Czekal. Firma stracila kase bo wypadles ? Stracila. Wiec za co chcesz zwrot ? Za swoje nieudolnosc ?

Chce sie byc doroslym, to trzeba zaczac ponosic konsekwencje zs swoje czyny.