Pogoda a egzamin

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Pogoda a egzamin

Postprzez set » niedziela 06 marca 2005, 19:19

Egzamin moze sie nie odbyc ze wzgledu na zle warunki pogodowe? Powiedzmy, zima zaskoczyla kierowcow - autobusy stoja w poprzek, tiry nie moga wjechac pod gore. Jezdzi sie pare km/h, co chwila jakas stluczka na drodze. Co w tedy? Egzamin praktyczny (czesc obejmujaca jazde po miescie) moze sie nie odbyc? Tak sie wlasnie zastanawiam, bo ladna zadymka za oknem, drog nie widac, samochody to biale kule a dopiero zaczyna padac... :wink:
Zapewne dzieki tej pogodzie nie bedzie hamowania awaryjnego, placyk mam nadzieje bedzie super odsniezony :wink: . Jak to bylo u Was? Ktos zdawal w mega trudnych warunkach na drodze?
"Musicie byc mocni moca milosci, ktora jest potezniejsza niz smierc..." Jan Pawel II
Prawo jazdy kat. B zdane za 1 razem: 09.03.2005, odebrane: 21.03.2005
Avatar użytkownika
set
 
Posty: 117
Dołączył(a): niedziela 02 stycznia 2005, 20:38

Postprzez barylkaq » niedziela 06 marca 2005, 20:14

no w Lublinie zasypało wszystko ;) i ciągle sypie. Z tego co wiem to juz chyba nie ma hamowania awaryjnego?! przynajmniej mi nic o tym nie mowiono na jazdach, ale moze sie myle.
barylkaq
 
Posty: 222
Dołączył(a): środa 16 lutego 2005, 20:16
Lokalizacja: Lublin

Postprzez set » niedziela 06 marca 2005, 20:18

Nie slyszalem zeby zrezygnowali z tego. Kolega zdawal jakies 2 tygodnie temu to jeszcze mial, wiec pewnie dalej jest.
No Lublin zasypany rowno (na tyle zasypany, ze plugi sie zakopuja i inne je probuja wyciagnac;)) - ale to dopiero poczatek. Podobno w tym regionie ma sypac najdluzej i najintensywniej.
"Musicie byc mocni moca milosci, ktora jest potezniejsza niz smierc..." Jan Pawel II
Prawo jazdy kat. B zdane za 1 razem: 09.03.2005, odebrane: 21.03.2005
Avatar użytkownika
set
 
Posty: 117
Dołączył(a): niedziela 02 stycznia 2005, 20:38

Postprzez Jerzyk » niedziela 06 marca 2005, 22:29

Heh ja mialem egzamin dokladnie w przerwie miedzy dwoma atakami zimy - i bylem wdzieczny Opatrznosci jak kto glupi :)
Swoja droga, gdzies (hm gdzies tu, ale nie moge tego znalezc:>) czytalem takie cos:
Pogoda jak widac, grupka czeka na egzamin. Podchodzi do nich egzaminator i mowi ze z powodu ataktu zimy nic nie jest odsniezone, wiec albo wszyscy zrezygnuja (mniej zaplaca za niestawienie sie niz za powtorke), albo wszyscy obleja..
Z błękitnym niebem :!: 8)

-- B od lutego 2005, C w drodze --
Avatar użytkownika
Jerzyk
 
Posty: 94
Dołączył(a): poniedziałek 03 stycznia 2005, 09:11
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez sonix » poniedziałek 07 marca 2005, 07:50

tak było na egzminie w Elblągu - słynnym z afer. W przepisach jest napisane, że z powodu trudnych warunków atmosferycznych mozna odwołać egzamin i z kandydatami umówić się na inny termin (ustawa 150)
Życie jest brutalne a prawdy są dwie
Avatar użytkownika
sonix
 
Posty: 141
Dołączył(a): niedziela 14 listopada 2004, 12:42
Lokalizacja: Prabuty

Postprzez Harry » poniedziałek 07 marca 2005, 11:57

Tak. Było tak w Sieradzu-atak zimy ok. 20 listopada 2004-to był piątek, padły sieci energetyczne nawet, zadymka, że szok, snieg po kolana. Słyszałam, że mówili w radio, że w godzinach przedpołudniowych WORD wstrzymał przeprowadzanie egzaminów. I tego dnia juz zadne praktyczne się nie odbyły.
Einmal ist keinmal :)

Prawo jazdy kat. B:-)
Harry
 
Posty: 150
Dołączył(a): czwartek 29 lipca 2004, 22:03
Lokalizacja: Kraków

Postprzez ella » poniedziałek 07 marca 2005, 11:59

Intensywne opady śniegu - Warszawa sparaliżowana

Taka jest dzisiaj sytuacja w Warszawie.
Ale niestety egzaminy są nie odwołane. Tak mnie poinformowała pani z warszawskeigo WORD.
Śnieg zasypuje linie na placu nanewrowym- brak zadaszenia- na ulicach korki, widoczność bardzo mało. To chyba za mało żeby odwołać egzamin :shock:

Z powodu intensywnych opadów śniegu na wszystkich trasach wjazdowych do Warszawy i drogach prowadzących do centrum tworzą się gigantyczne korki. Policja apeluje do kierowców o dostosowanie prędkości do trudnych warunków atmosferycznych i zachowanie odstępów między samochodami.
Kierowcy jeżdżą z bardzo małą prędkością. Jazdę utrudniają im opady i zalegające na drogach błoto pośniegowe" -
Tymczasem Iwona Fryczyńska z Zarządu Oczyszczania Miasta zapewniła, że warszawskie ulice cały czas (od ok. 20.00 w niedzielę) oczyszczają 263 pługo-solarki.

"Będę pracować prawdopodobnie przez cały dzień. Według prognoz, nadal będzie padać śnieg" - powiedziała.
Dodała, że w ciągu nocy z niedzieli na poniedziałek w Warszawie spadło 15 cm śniegu.

Powodzenia dla tych co muszą zdawać w takich warunkach!!!!
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez jkz » poniedziałek 07 marca 2005, 14:24

Podobnie w Skierniewicach, gdzie rowniez są przeprowadzane egzaminy, a ja dzisiaj na jezdzie sie zakopałem tuż przy bramie wyjazdowej z WORD-u, takie zaspy.
Avatar użytkownika
jkz
 
Posty: 47
Dołączył(a): niedziela 23 stycznia 2005, 20:27
Lokalizacja: Żyrardów

Postprzez set » poniedziałek 07 marca 2005, 16:59

ella napisał(a):Powodzenia dla tych co muszą zdawać w takich warunkach!!!!

Dzieki bardzo :wink: . Wlasnie wrocilem i jest KATASTROFA ... to co sie dzieje na drogach i na chodnikach. Ale trzeba dac rade...
Jutro jeszcze mam jazdy przed egzaminem zobaczymy jak bedzie......
"Musicie byc mocni moca milosci, ktora jest potezniejsza niz smierc..." Jan Pawel II
Prawo jazdy kat. B zdane za 1 razem: 09.03.2005, odebrane: 21.03.2005
Avatar użytkownika
set
 
Posty: 117
Dołączył(a): niedziela 02 stycznia 2005, 20:38

Postprzez Mmeva » poniedziałek 07 marca 2005, 18:02

Jak zdawałam padal śnieg i wiało; ale chyba aż tak jak dziś nie było...

Jechałam dziś busikiem z Mielca do Wa-wy ( normalnie 3.5-4.5h) prawie 7h, grrr :evil: Śnieg w góry a nie na drogi !
Pozdrawiam :)
Mmeva
 
Posty: 967
Dołączył(a): sobota 06 lipca 2002, 23:22

Postprzez Luna » poniedziałek 07 marca 2005, 21:37

Hmm, ale ciężkie warunki pogodowe nie muszą być niekorzystne dla zdających prawo jazdy. Tak przynajmniej mówia niektórzy (w tym mój instruktor). Gdy drogi zasypane, krótszą tracę przejedzie się na egzaminie, mniej zaliczy krzyżówek, nie powinno być narzekań na mało dynamiczną jazdę, bo wiadomo błoto pośniegowe, zaspy itd.

Osobiście mi to nie pomogło, a nie zdałam właśnie na mieście, ale nie zwalam winy na pogode (choc gdyby nie było tyle śniegu nawalonego na pewnej wrednej wysepce to kto wie... :D )
Luna
 
Posty: 8
Dołączył(a): sobota 05 marca 2005, 18:10

Postprzez Bumer » poniedziałek 07 marca 2005, 22:35

A ja zdawalem tez w czasie intensywnych opadow i bylem zadowolony z takiej pogody :D jedyne co mi sie nie spodobalo to to ze slupki na placu sa tez prawie calkowicie biale, co znacznie utrudnia ich zauwazenie w taka zamiec... mimo ze nie zdalem wlasnie na placu to nie uwazam zeby pogoda miala na to najwiekszy wplyw, a taka pogoda na miasto to jest calkiem niezla, bo wszyscy jezdza powoli, linii ciaglych nie widac etc.
Bumer
 
Posty: 80
Dołączył(a): poniedziałek 05 lipca 2004, 18:41
Lokalizacja: Toruń


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości