19.01.2013- magiczna data

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: 19.01.2013- magiczna data

Postprzez dylek » czwartek 24 stycznia 2013, 22:45

oskbelfer - a co mnie "poziom nauczania" ... ? Nauczyciel jestem, czy co ? Gdzieś ty wyczytał, że instruktor ma nauczyć ?
ustala liczbę godzin...tematykę...nadzoruje nauczanie...udziela instruktarzu... A ludzie mają sami się nauczyć...i jak nie chcą, to ich żaden instruktor nie zmusi...
A, że teraz towarzystwo wygodnickie...to masz efekty...pojeździli...posłuchali ... i wydaje im się, że coś potrafią... a ty masz zweryfikować, czy dobrze im się wydaje...
Jak weryfikujecie i kogo wypuszczacie na drogi z PJ w kieszeni to widać... po statystykach wypadków najświeższych kierowców...

Wiesz...oskarżać próbujesz, ale to nie instruktorzy dają niedouczonym ludziom pozwolenie na samodzielne poruszanie się po drogach...więc ostrożnie z tymi oskarżeniami czyja wina, ze tyle wypadków na drogach w PL i jaki poziom wiedzy kierowców...
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: 19.01.2013- magiczna data

Postprzez szerszon » czwartek 24 stycznia 2013, 23:21

Proponuję nie obwiniać sie nawzajem , bo to nie ma sensu.
Winny jest gdzie indziej. :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: 19.01.2013- magiczna data

Postprzez dylek » piątek 25 stycznia 2013, 06:54

szerszon - zgadzam się w całości z ostatnim wpisem twoim ;)
Ale to nie zmienia faktu, że będę odbijał piłeczkę jeśli będę obarczany winą za wypadki w PL ;) :P
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: 19.01.2013- magiczna data

Postprzez oskbelfer » piątek 25 stycznia 2013, 11:42

dylek piłeczkę możesz odbijać:)

prawda jest taka ------- instruktor podbija zaswiadczenie --------- czyli stwierdza że kursant nabył umiejętności z charakterystyki absolwenta kursu ---------- skoro wypuszczasz niedouka, kótry nie potrafił rozwiązać "starych testów" to tym bardziej kiedy zobaczy nowe pytania nie jest w stanie ich rozwiazać....


odbijanie piłeczki jest fajne - jednak pamiętaj o jednym egzaminator nie może egzaminowąć niedouka który nie ma zaświadczenia o ukończeniu kursu ---- wiec skad biorą się zdający ??

Kiedy już osoba zda egzamin i powoduje wypadek to jednak troszki inna para kaloszy -------- reasukując ---- instruktorzy muszą włożyć trochę wysiłku by wyszkolić, jednak nie powinni szastać na lewo i prawo swoją pieczęcią z nazwiskiem ------- i czy dylku podoba Ci się czy nie taka jest prawda ----- a znam ją od podszewki :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: 19.01.2013- magiczna data

Postprzez rusel » piątek 25 stycznia 2013, 18:13

w Szwecji zaden instruktor nie wypusci kursanta na egzamin jezeli nie opanuje tego co wymagaja przepisy bo jezeli to zrobi a okaze sie ze kursant nie nadaje sie na kierowce to ma #!#!!*##!!
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: 19.01.2013- magiczna data

Postprzez tomcioel1 » piątek 25 stycznia 2013, 22:31

moim skromnym zdaniem laicy w dziedzinie nauczania powinni bardziej ostrożnie weryfikować swoje poglądy w tej kwestii - aby były one miarodajne nie wystarczy subiektywne podejście do tematu
tomcioel1
 
Posty: 655
Dołączył(a): środa 23 lutego 2011, 23:06

Re: 19.01.2013- magiczna data

Postprzez oskbelfer » sobota 26 stycznia 2013, 14:59

rusel napisał(a):w Szwecji zaden instruktor nie wypusci kursanta na egzamin jezeli nie opanuje tego co wymagaja przepisy bo jezeli to zrobi a okaze sie ze kursant nie nadaje sie na kierowce to ma #!#!!*##!!


Jak jest za granicą -- sprawa dot. egzaminu i cen kursu to na jakimś portalu był artykuł, jednak nie pamiętam adresu www....

Jak jest w Szwecji - skoro Rusel tak piszesz, to nie mam powodu kwestionować tego, bo niby na jakiej podstawie.

Wiem co opowiadają ludziska, którzy wpadają na egzamin z Holandii, Austrii czy UK. NA pytanie czemu tam Pan/Pani nie podchodzi do egzaminu odpowiadają że jest trudniej i drożej, a w Austrii jest ###.

Wele lat szkoliłem na róznych kategoriach, nie uważam sie za laika a już na pewno nie doradzałem moim kursantom odwołań z powodu: bo klimatyzacja działała, bo klimatyzacja nie działała, bo radyjko grało/ noe grała/ bo egzaminator rozmawiał przez komórkę, bo się uśmiechał albo --- bo się nie uśmiechał.....


Na koniec jeszcze taka dygresja ---------- pamiętacie Częstochowę -------------- kobieta pokonuje betonowe ogrodzenie -------- kto jej dał zaświadczenie pytam sie ?

Pewnie jakiś laik wystawił kobiecie papier.....
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: 19.01.2013- magiczna data

Postprzez oskinstruktor » sobota 26 stycznia 2013, 16:02

oskbelfer przeważnie odnośnie postów się z Tobą zgadzam, natomiast odnośnie tego przygotowania do egzaminu to niekoniecznie mam takie same zdanie. (bo nie muszę ;) )

Po co daleko szukać.... jedna z moich ostatnich kursantek. Łuk bezbłędnie, wzniesienie i tu plama, egzaminator pyta czy chce skorzystać z jazdy po mieście..... chciała. Po 25 min. słyszy że miała by pozytywny wynik egzaminu. Dlaczego nie zdała? bo 2 razy zamiast jedynki wrzuciła wsteczny!!! Powiedział byś co za gamoń ją uczył, że nawet na wzniesieniu ruszyć nie potrafi? Potrafi jeździć, skoro miasto zaliczyła. Weź pod uwagę czynnik stresu a wiesz doskonale, że niektórych paraliżuje.

Nie ma zarówno reguły, że jak ktoś kto nie zalicza wzniesienia nie jest przygotowany dobrze, jak i Ci którzy zdają, że są dobrymi kierowcami. Połowa sukcesu to wiedza a potem podzielone, opanowanie stresu, normalny egzaminator, sprzyjająca sytuacja na drodze i kilka innych.

Nie generalizujmy. Nie każdy instruktor to leń śmierdzący, który odwala 30 godzin i ma z głowy, jak też nie każdy egzaminator to menda, która równa do średniej. Zarówno w jednej jak i drugiej grupie zawodowej są też ci normalni, ludzcy, pracowici i uczciwie wykonujący swój zawód....
Avatar użytkownika
oskinstruktor
 
Posty: 772
Dołączył(a): wtorek 25 stycznia 2011, 23:50
Lokalizacja: Rybnik

Re: 19.01.2013- magiczna data

Postprzez rusel » sobota 26 stycznia 2013, 18:19

zgodze ze sie z tym ze jest wiele przypadkow niefortunnych zachowan kursantow ktorzy wykazuja umiejetnosci i zadatki na kierowce, pech, niesprzyjajacy egzaminator oraz problem z opanowaniem stresu ale.....to jest kilkanascie procent zaledwie takich osob, wiekszosc jest poprostu kompletnie nieprzygotowana (po części z winy instruktora a po części z osobistego podejscia do tematu)

Nie chce podawac sytuacji i zachowan bo to nie ma sensu a nie chodzi o robienie sobie zartow.
Wiekszosc tj ok 70% podchodzących to roczniki 93/94, w zachowaniach ogromnej wiekszosci tych osob widac "szkolne nalecialosci", brak logicznego myslenia, brak panowania nad pojazdem oraz nieumiejetnosc prawidlowej oceny pierwszenstwa na drodze ktora jest konsekwencja nieznajomosci pord, oceniajac osoby z psychologicznego punktu widzenia to u wiekszosci tych osob stresu nie widac wnioskujac po ich zachowaniu i mowie ciala. Zresztą o czym tutaj mowic...zona wychowawczyni czesto zastanawia się dlaczego uczniowie nie zjawiaja sie na zajeciach, po 2..3 miesiace absencji w szkole..(tak sie teraz nauka na etapie szkol np zawodowych odbywa) ale zjawiaja sie u mnie na egzaminie.
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: 19.01.2013- magiczna data

Postprzez oskinstruktor » sobota 26 stycznia 2013, 19:42

Oczywiście że temat rzeka i każdy z nas mógłby przytoczyć dziesiątki "ciekawych" przypadków. Może system egzaminowania pozostał na etapie kamienia łupanego. Dlaczego nie mogło by tak wyglądać, że czas egzaminu to 60 min. Ale w tym czasie zbierasz punkty. Jak nie zatrzymasz się na stopie raz, a na kolejnych 10 to zrobisz tzn. że nie wynika to z Twojej niewiedzy, tylko wyżej wspomnianych czynników. Nie że dwa razy nie włączysz kierunkowskazu, bo każdy z nas o nich zapomni czasem. Nikt z nas nigdy nie wyjechał przed kimś, tak że zmusił go do hamowania? Każdy!!! Gwarantuję!!! Dwa razy z jednokierunkowej ustawiony po prawej stronie? A po co w jednokierunkowej która ma niewiele więcej niż szerokość auta jeździć po krawężnikach? Ale na egzaminie trzeba. To teraz co? Prawko za ten jeden raz mu zabrać?

Przykładów można kolejne dziesiątki wymyślać. Egzaminator powinien być jak notariusz. Tego drugiego nikt nie nagrywa, nie posądza że weźmie łapówkę, jemu się po prostu ufa. Dlaczego nie może tak być z egzaminatorem? Taki "mąż zaufania", który powinien być odbierany jako ktoś, kto nie że chce cię uwalić, tylko jako ktoś kto potwierdzi lub nie czy potrafisz bezpiecznie jeździć samochodem.

Wiem że to co piszę to brzmi jak fabuła w filmie SF ale fajnie tak czasem pomarzyć, że nawet w takim kraju jak Polska mogło by być normalnie.
Avatar użytkownika
oskinstruktor
 
Posty: 772
Dołączył(a): wtorek 25 stycznia 2011, 23:50
Lokalizacja: Rybnik

Re: 19.01.2013- magiczna data

Postprzez MEL » sobota 26 stycznia 2013, 19:50

Ja zaraz mówiłem jak wprowadzali te kamery, że to będzie syf... I jest ! Punkty punktami ale za hardecorowe błędy typu wymuszenie, czerwone, pod prąd, skręt z niewłaściwego psa(przy wyznaczonych) + typowa głupota egzaminowanego- to powinno być od razu negatywnie. Życie ma się tylko jedno.
I tylko jedno może unicestwić marzenie - strach przed porażką
MEL
 
Posty: 410
Dołączył(a): niedziela 28 października 2007, 17:31
Lokalizacja: Nibylandia

Re: 19.01.2013- magiczna data

Postprzez oskinstruktor » sobota 26 stycznia 2013, 19:51

Masz rację ale pamiętaj, że jest "wymuszenie" i "wymuszenie" ;)
Avatar użytkownika
oskinstruktor
 
Posty: 772
Dołączył(a): wtorek 25 stycznia 2011, 23:50
Lokalizacja: Rybnik

Re: 19.01.2013- magiczna data

Postprzez oskbelfer » sobota 26 stycznia 2013, 22:18

oskinstruktor ------- to co napisałeś jest OK, kamery MEL uważam jednak za dobre rozwiązanie :)

Za najlepsze uważam że osoba egzaminowana może przyjść z instruktorem :) i przychodzą........... nie ma wtedy problemów, ale głupio się czuję kiedy patrzę na Pan instruktora,(porzadny chłop nie laik - dobrze szkoli - ale tej osobie nie powinien podbić) który nie wie gdzie ma się schować kiedy jego kursant:

nie potrafi otworzyć pokrywy komory silnika
ustawić zagłówka
wskazać własciwych świateł
uruchamia już uruchomiony silnik -------- i to nie raz jeden a 5x,6,x

i nie idzie tutaj o to by sobie na forum dogryzać, a o to że jednak "laicy" przybijają pieczęć, a potem jeszcze pyszczą ze osoba była zestresowana przez egzaminatora.........no i klimatyzacja przeszkadzała :)

jestem za by na każdym egzaminie był instruktor - skończyłoby się z opowieściami z Narnii....
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: 19.01.2013- magiczna data

Postprzez oskinstruktor » niedziela 27 stycznia 2013, 02:26

oskbelfer, dlatego właśnie napisałem że się z Tobą przeważnie zgadzam :) Popieram w 100%, bo skończyło by się dziadostwo a zaczęło świecenie oczami ze wstydu.....

Żeby być sprawiedliwym, nie wszyscy i nie zawsze.
Avatar użytkownika
oskinstruktor
 
Posty: 772
Dołączył(a): wtorek 25 stycznia 2011, 23:50
Lokalizacja: Rybnik

Re: 19.01.2013- magiczna data

Postprzez czepiacz » niedziela 27 stycznia 2013, 11:22

Jeśli egzaminator sam zaproponował wyjazd na miasto, to bardzo rzadkie zjawisko uczciwości nastąpiło - szacun. Niestety, większość cieszy się, że wcześniej wróci do kanciapy...
czepiacz
 
Posty: 273
Dołączył(a): niedziela 04 marca 2012, 20:56
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości