Jak staracie się oszczędzać benzynę?

[maryann]

Istotny.
Poczytajcie o chłodnicy powietrza w wersjach niektórych modeli 'intercooler'.

[Baranek]

Ja raczej dzieliłem się swoimi obserwacjami z jazdy.

Wcześniej napisałem, ze teraz kiedy mam wielopunktowy wtrysk, to tego efektu nie widzę. Ale jednak uświadomiłem sobie, że kiedy - szczególnie latem jeździłem podczas wysokich temperatur 30-35 stopni, a potem jechałem wieczorem 10-12 stopni - to widziałem zauważalną róznice w pracy silnika -. Nie było to dużo - ale dało się zauważyć, że kultura pracy (po wciśnięciu gazu autko dynamiczniej szło ) była lepsza przy niższej temperaturze.

Wcześniej jeżdżąc innymi samochodami: zarówno w gaźnikowym silniku jak i przy monowtrysku - zauważyłem to samo. Uznałem więc, ze to nie wada silnika, a czynniki zewnętrzne zmieniają troszkę warunki pracy silnika.

[Drezyna]

...zauważyłem to samo.

A widziałeś różnicę zależnie od ciśnienia atmosferycznego albo wysokości npm? Bo jeśli w Twoja hipoteza jest prawdziwa, to powinny być różnice, choć pewnie trudniej je zaobserwować.

[lith]

albo wysokości npm?

Nam raz Carnivalka zgasła na ponad 2 tys m n.p.m. przy wysokich temp. (ok 35?, nie patrzyłem) na niskich obrotach. Ale w tym momencie akurat nie byłem za kierownicą, więc dokładnie nie opiszę odczuć. Kierowca był nieco zdziwiony. Nie potrafię udowodnić od czego to zależało i był to tylko jednorazowy przypadek.

[Drezyna]

Na 2 km npm ciśnienie jest ponad 20% niższe, więc gdyby gęstość powietrza wpływała znacząco na pracę silnika, powinno to być odczuwalne w samej jeździe. Kto wie, może?

[lith]

Nie, samochód normalnie dawał radę.

Poza tym przecież samochód w jakimś zakresie sam reguluje ilość powietrza jaką dodaje do spalania. Ja się nie znam, ale sondy lambda, te klimaty...