Komu ustąpić? "Dziwne" oznakowanie ronda

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Komu ustąpić? "Dziwne" oznakowanie ronda

Postprzez piotrb » sobota 29 grudnia 2012, 01:55

Jak rozumieć oznakowanie na tym skrzyżowaniu? Mamy rondo, na rys. przedstawiłem tylko jeden wlot. Z lewego pasa jedziemy prosto i w lewo. Ustępujemy tym, którzy są już na rondzie - proste. Z prawego pasa jedziemy tylko w prawo i widzimy znak "ustąp pierwszeństwa" oraz trójkąty namalowane w miejscu zaznaczonym na rysunku. Czarny trójkąt to wysepka, zbudowana z dość wysokiego krawężnika i wyłożona kostką, oddziela dwa pasy i zjazd z ronda. Dochodzimy do sytuacji, w której pojazd zielony jedzie w prawo, a pojazd czerwony chce zjechać z ronda i jechać prosto. Pojazd zielony dojeżdza do miejsca zatrzymania, ale komu ma ustąpić, skoro lewy pas jest oddzielony ciągłą linią a obok jest wysepka? W miejscu zatrzymania nie pojawi się żaden inny samochód. Zielony pojazd jedzie dalej i od razu jest na pasie do jazdy prosto. W tym czasie czerwony pojazd wyjeżdza z ronda, jest na pasie do jazdy w lewo, zmienia pas na prawy. Kto komu ustępuje w punkcie kolizyjnym? Dodam, że znak D1 jest odwrócony "bokiem" w stronę kierowców zjeżdżających z ronda (czerwony pojazd) - nie obróciłem go na rysunku.

Wg mnie, wjeżdzając na rondo jako pojazd zielony, w miejscu zatrzymania nie ustępujemy nikomu, bo nie ma fizycznej możliwości żeby ktoś wjechał z lewej strony (chyba że ktoś jeździ po krawężnikach i kostce...). Jedziemy dalej i w tym momencie to pojazd czerwony, chcąc zmienić pas na ten do jazdy prosto powinien ustąpić zielonemu. Jednak znak D1 jest odwrócony w kierunku pojazdu czerwonego... Nie do końca rozumiem to oznakowanie, kto ma tu pierwszeństwo?
Załączniki
rondo.png
rondo.png (12.97 KiB) Przeglądane 4257 razy
piotrb
 
Posty: 24
Dołączył(a): piątek 06 kwietnia 2012, 22:44

Re: Komu ustąpić? "Dziwne" oznakowanie ronda

Postprzez LeszkoII » sobota 29 grudnia 2012, 02:17

Zielony ani przez sekundę nie jest w ruchu okrężnym. Czerwony po opuszczeniu ruchu okrężnego, również nie jest już na skrzyżowaniu z C12. Mamy prawie bliźniaczy temat: viewtopic.php?f=3&t=32266
Szkoda tylko, że przed wysepką nie ma znaku D-1(to dla tych z kierunku skrzyżowania okrężnego)
Tutaj mamy dwa skrzyżowania. Podobnie jak w temacie podlinkowanym wyżej. :spoko:
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Komu ustąpić? "Dziwne" oznakowanie ronda

Postprzez piotrb » sobota 29 grudnia 2012, 02:18

W takim razie, kto komu ustępuje? Czerwony zielonemu, bo po zjeździe żaden z nich nie jest w ruchu okrężnym i czerwony zmienia pas? W takim razie po co ten znak "ustąp" dla zielonego samochodu?
piotrb
 
Posty: 24
Dołączył(a): piątek 06 kwietnia 2012, 22:44

Re: Komu ustąpić? "Dziwne" oznakowanie ronda

Postprzez LeszkoII » sobota 29 grudnia 2012, 02:35

Zielony ustępuje czerwonemu, bo ma taki znak. Sam nie wiem, jakbym się zachował z punktu widzenia czerwonego nie widząc D-1. Chyba tylko potrojona ostrożność do potęgi entej albo sokoli wzrok na znaki, które mnie nie obowiązują :lol:
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Komu ustąpić? "Dziwne" oznakowanie ronda

Postprzez piotrb » sobota 29 grudnia 2012, 02:40

Ok, ale w miejscu zatrzymania - trójkąty na drodze - na pas zielonego nie ma możliwości wjazdu żaden inny samochód. Dodatkowo, ciągła linia oddzielający pasy zjazdowe kończy się parę metrów za miejscem zatrzymania i znakiem "ustąp". W takim wypadku, skoro w miejscu zatrzymania nikt nie wjeżdza na pas ruchu zielonego (bo nie ma fizycznej możliwości) dlaczego uważasz że znak "ustąp" obowiązuje nadal - kilka metrów za miejscem zatrzymania wyrysowanym przez trójkąty? Dodatkowo D1 stoi po prawej stronie - czyli po stronie zielonego auta, jedynie jest lekko obrócony w kierunku pasa zjazdowego dla auta czerwonego. Od biedy jest tak samo widoczny z obu pasów. Dla mnie te oznakowanie to porażka.
Dodatkowo, jeżeli traktujemy to jako odrębne dwa skrzyżowania, to po znaku "ustąp" mamy skrzyzowanie i odwołanie znaku, dlaczego więc zielony ma ustąpić czerwonemu?

Teraz coś z praktyki - jeżeli będziesz przepuszczał wszystkich, zjeżdzających na pas do jazdy prosto z ronda i stał w miejscu oznaczonym trójkątami na jezdni, to zostaniesz obtrąbiony na wszelkie strony i spowodujesz korek. Wg mnie, nie powinno być CIĄGŁEJ linii za miejscem zatrzymania.....
piotrb
 
Posty: 24
Dołączył(a): piątek 06 kwietnia 2012, 22:44

Re: Komu ustąpić? "Dziwne" oznakowanie ronda

Postprzez maryann » sobota 29 grudnia 2012, 12:07

piotrb napisał(a):jest na pasie do jazdy w lewo, zmienia pas na prawy. Kto komu ustępuje
To wszystko wyjaśnia, więc nieprawdą jest, że
LeszkoII napisał(a):Zielony ustępuje czerwonemu,
Będzie tak tylko wtedy, kiedy np. zwali śnieg, czy z innego powodu znikną linie wyznaczające pasy i nie będzie możliwości udowodnienia ich przebiegu. Na razie nie widzę powodu, by zrezygnowac z reguł zmiany pasa.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Komu ustąpić? "Dziwne" oznakowanie ronda

Postprzez lith » sobota 29 grudnia 2012, 15:31

Pytania to spoko, gorzej jak czytam takie odpowiedzi jak to, że zielony ma ustąpić czerwonemu, który zmienia pas :/
Czerwony zmienia pas już za skrzyżowaniem i normalnie ustępuje zielonemu Chociaż domyślam się, że dla niektórych zamiast kostki, krawężnika i linii powinny być przynajmniej: metrowy mur i barierki.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Komu ustąpić? "Dziwne" oznakowanie ronda

Postprzez piotrb » sobota 29 grudnia 2012, 15:41

Więc miałem rację, ale wolałem się upewnić bo spotkałem się z kilkoma różnymi teoriami.
W takim razie wytłumaczcie, dla kogo i po co stoi znak ustąp na trasie pojazdu zielonego?

ks-rider jak nie masz nic konkretnego do powiedzenia to zamilcz.
piotrb
 
Posty: 24
Dołączył(a): piątek 06 kwietnia 2012, 22:44

Re: Komu ustąpić? "Dziwne" oznakowanie ronda

Postprzez MEL » sobota 29 grudnia 2012, 17:57

W razie awarii znaków poziomych kolego.
I tylko jedno może unicestwić marzenie - strach przed porażką
MEL
 
Posty: 410
Dołączył(a): niedziela 28 października 2007, 17:31
Lokalizacja: Nibylandia

Re: Komu ustąpić? "Dziwne" oznakowanie ronda

Postprzez lith » sobota 29 grudnia 2012, 18:10

Dokładnie, jak zasypie śniegiem i się zmieni układ skrzyżowania to się A-7 może przydać. A tak jak wszystko działa to raczej formalność.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Komu ustąpić? "Dziwne" oznakowanie ronda

Postprzez LeszkoII » sobota 29 grudnia 2012, 21:10

lith napisał(a):Pytania to spoko, gorzej jak czytam takie odpowiedzi jak to, że zielony ma ustąpić czerwonemu, który zmienia pas
Tutaj się nie zgodzę. Znak A-7 dotyczy drugiego skrzyżowania. Pierwszym było okrężne. Skoro jest tam A-7 to powinien być znak D-1, widoczny dla czerwonego. Przecież dyskutowaliśmy już ładnych kilka dni, że wyznaczone pasy ruchu nie grają roli w przypadku A-7. Jeżeli czerwony złamie przepis i przejedzie linię ciągłą, to będzie rozliczany za takie wykroczenie a zielony za nieustąpienie pierwszeństwa na skrzyżowaniu.
Jaki sens ma tam znak A-7? Po co go ustawiać skoro Twoim zdaniem i tak liczy się zmiana pasa ruchu. A jak spadnie śnieg, to też będą pasy ruchu. Jezdnia się chyba nie skurczy...
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Komu ustąpić? "Dziwne" oznakowanie ronda

Postprzez lith » sobota 29 grudnia 2012, 22:13

LeszkoII napisał(a):Przecież dyskutowaliśmy już ładnych kilka dni, że wyznaczone pasy ruchu nie grają roli w przypadku A-7. Jeżeli czerwony złamie przepis i przejedzie linię ciągłą, to będzie rozliczany za takie wykroczenie a zielony za nieustąpienie pierwszeństwa na skrzyżowaniu.

No dyskutowaliśmy, ale to są tylko Twoje wnioski z tamtej dyskusji ;] Według mnie wcale tak nie będzie o ile zielony nie da sobie tego wmówić.
LeszkoII napisał(a):Jaki sens ma tam znak A-7? Po co go ustawiać skoro Twoim zdaniem i tak liczy się zmiana pasa ruchu. A jak spadnie śnieg, to też będą pasy ruchu. Jezdnia się chyba nie skurczy...

A-7 jest tam raczej formalnością... podejdźmy odwrotnie do tematu- po co drogowcy zadają sobie tyle trudu: budują wysepki, malują linie, tak żeby każdy był bezkolizyjnie wyprowadzany na swój pas i wszyscy mogli jechać jednocześnie jeżeli według Ciebie i tak to nie jest ważne i każdy może sobie przejechać środkiem wysepki, slalomem po ciągłych i będzie wszystko spoko? To może lepiej zastosować model wschodni? Są wloty, jest duży plac i każdy sobie jedzie którędy mu wygodnie, nawet miejsce na zaparkowanie tira się znajdzie.
Jezdnia zimą się nie kurczy?... hmm, to widzę tylko po wzorowo odśnieżonych drogach miałeś okazję jeździć... znikające pasy zimą to nic niezwykłego... czasami to cała jezdnia potrafi zniknąć i 2 kierunki przerzucają się na drugą.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Komu ustąpić? "Dziwne" oznakowanie ronda

Postprzez szerszon » środa 09 stycznia 2013, 08:51

LeszkoII napisał(a):Tutaj się nie zgodzę. Znak A-7 dotyczy drugiego skrzyżowania.

Nie było mnie tu, a szkoda....
W którym miejscu kończy sie skrzyżowanie i w którym miejscu mam ustąpić w związku z A-7 ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Komu ustąpić? "Dziwne" oznakowanie ronda

Postprzez LeszkoII » środa 09 stycznia 2013, 11:31

szerszon napisał(a):
LeszkoII napisał(a):Tutaj się nie zgodzę. Znak A-7 dotyczy drugiego skrzyżowania.

Nie było mnie tu, a szkoda....
W którym miejscu kończy sie skrzyżowanie i w którym miejscu mam ustąpić w związku z A-7 ?

Biję się we własną pierś. Mój wpis był nieprecyzyjny i wręcz nie zgodny z prawdą. Dlatego skoryguję pisząc, że wciąż jesteśmy na jednym skrzyżowaniu.
W miejscu, o które pytał autor, przecinają się kierunki ruchu w obrębie jednego skrzyżowania, ale pierwszeństwo ustalane jest na odmiennych zasadach. Znak A-7 znajdujący się przed przecięciem kierunków ruchu, ustawiony na jezdni wlotowej do skrętu w prawo - ustala pierwszeństwo.
Trudniejszy orzech do zgryzienia ma kierowca, który opuszcza skrzyżowanie opuściwszy już obwiednię wyspy. Nie widzi bowiem znaku D-1 i musi sprawdzać, czy skręcający w prawo ma przed sobą A-7. Znak D-1 powinien się tam znaleźć. Tam tzn. na trójkątnej wysepce z rysunku.
Na Słowacji i w Czechach znak D-1 ustawia się na granicy przecięcia się obwiedni wyspy z wlotami na skrzyżowanie - zwłaszcza kiedy wloty są dodatkowo skanalizowane do skrętu w prawo, ale niekoniecznie. http://goo.gl/maps/4QyY6

Gdyby nie było znaku A-7 na wlocie do prawoskrętu(tak jak na rys.), to obydwa pojazdy znajdą się w punkcie kolizji(pomijam linię ciągłą). Obydwa znajdują się jeszcze/już na skrzyżowaniu a przepis ustalający pierwszeństwo nakazuje ustąpić go pojazdom będącym na skrzyżowaniu przed wjeżdżającymi.

Czyżby przy nieobecności tego znaku A-7 obowiązywałaby "zasada prawej strony"? Ku temu się skłaniam. Możemy przedyskutować, kto ma pierwszeństwo gdy nie ma dodatkowego znaku A-7.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Komu ustąpić? "Dziwne" oznakowanie ronda

Postprzez lith » środa 09 stycznia 2013, 13:06

@Leszko II
Akurat podałeś link do zwyczajnego wlotu na rondo. I jest d-1 na obwiedni, kg1956 byłby zadowolony :D Wychodzi na to, że w jednych państwach ronda mają jezdnię, a w innych niby nie mają ;>
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 69 gości