Mam dziwny problem z hamulcem ręcznym (jego obudową?)
Otóż jakiś czas temu po zaparkowaniu normalnie zaciągnęłam ręczny, wrzuciłam jedynkę i tyle. Niestety próba uruchomienia auta nie była już taka zwyczajna.

Nie wiecie z czego to się wzięło? Co z tym zrobić? Zostawić tak jak jest czy jednak się martwić?
Zgaduję, że i tak powinnam pójść do warsztatu, bo ciężko wywróżyć z opisu, ale pomyślałam, że może ktoś coś wie i zaryzukuję z pytaniem.

Dodam, że chodzi o Fabię, jeśli to jakoś pomoże.