Pas rozpędowy - znak

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Pas rozpędowy - znak

Postprzez karol81 » czwartek 20 grudnia 2012, 23:08

Witam,

ostatnio po podróży po Polsce nasunęła mi się pewna wątpliwość dotyczące wjazdu na obwodnice czy też autostrady.

Sytuacja wygląda tak

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Na obrazkach zamieściłem trzy typy znaków które pojawiają się przy takim wjeździe... Dotej chwili byłem pewny, że pas rozpędowy znajduje się jeżeli pojawia się znak ustąp pierwszeństwa z znakiem nakaz w prawo bądź prosto...

Jednak ostatnio spotkałem się także z pasem rozpędowym po znaku wyłącznie ustąp pierwszeństwa. Nieświadomy tego zostałem pewnego razu niemiło zwyzywany i wytrąbiony przez jednego pana...

Więc moje pytanie brzmi skąd mam wiedzieć kiedy jest pas rozpędowy a kiedy go nie ma?
karol81
 
Posty: 3
Dołączył(a): czwartek 20 grudnia 2012, 22:58

Re: Pas rozpędowy - znak

Postprzez lith » czwartek 20 grudnia 2012, 23:32

Nie bardzo rozumiem o co chodzi. Ja tam patrzę przez przednią szybę żeby wiedzieć jak wygląda droga. Chyba nie jestem w stanie sobie wyobrazić co mogłeś wymyślić, że Cię strąbili ;]

Na pewno powiązanie nakazu skrętu/jazdy z pasem rozbiegowym jest nieco z kosmosu wzięte.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Pas rozpędowy - znak

Postprzez karol81 » piątek 21 grudnia 2012, 00:17

Chodzi o sytuację podobną do tej

http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=UkQ ... =endscreen

Jak widać jest tu znak ustąp pierwszeństwa i pas rozpędowy...

U nas na obwodnicy gdańskiej jeżeli pojawia się znak ustąp pierwszeństwa to nie mam pasu rozpędowego.

A co do strąbienia mojej osoby to zostałem strąbiony w podobnej sytuacji co ten Pan... Czyli wolno podjeżdżałem do wjazdu na trasę będąc przekonanym, że pasa rozpędowego nie będzie (ze względu na znak ustąp pierwszeństwa)... (Oczywiście nie popełniłem takiego błędu jak ten Pan czyli że od razu nie wbiłem się na trasę bez ówczesnego rozpędzenia).

Więc moje pytanie brzmi. Czy któryś z tych znaków jednoznacznie mówi, że pas rozpędowy będzie czy też go nie będzie???

Tu mam sytuacje o co mi chodzi (z obwodnicy trójmiejskiej) (ustąp z pasem rozpędu jest w filmiku)

Ustąp nakaz w prawo - z pasem rozpędu
https://maps.google.pl/maps?q=54.472156 ... 85.76,,0,0

Ustąp nakaz prosto - z pasem rozpędu
https://maps.google.pl/maps?q=gda%C5%84 ... 84,,0,4.39
karol81
 
Posty: 3
Dołączył(a): czwartek 20 grudnia 2012, 22:58

Re: Pas rozpędowy - znak

Postprzez lith » piątek 21 grudnia 2012, 01:37

Nie, żaden znak jednoznacznie tego nie mówi.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Pas rozpędowy - znak

Postprzez LeszkoII » piątek 21 grudnia 2012, 11:46

http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=UkQ83RXcrYg
Nie wiadomo, czy na tym filmiku wjazd na łącznicę do autostrady był poprzedzony znakiem "autostrada" D-9. Tak powinno się znaczyć, no chyba, że to nie była łącznica na autostradę tylko na inną drogę. Jest to ważne w kontekście minimalnej prędkości na autostradzie, chyba że znak C-14 wskazywałby inaczej.

Pasy rozpędowe kiedyś się kończą a zatem można kombinować z ustawieniem znaku D-14 "koniec pasa ruchu". Kwestia dyskusyjna czy jest sens.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Pas rozpędowy - znak

Postprzez BOLEKlodz » piątek 21 grudnia 2012, 16:23

Nie ma sensu. A raczej potrzeby. Wystarczy patrzeć na coś więcej niż czubek maski. Pasy ruchu (zwłaszcza na autostradach/obwodnicach) są wyznaczone białymi (czasem żółtymi)liniami. Wystarczy spojrzeć, gdzie się kończy twój pas ruchu. Jak jest pas rozpędowy, to widzimy, ze pas się nie kończy. Jak nie ma pasa rozpędowego, to nasz pas "wchodzi" na drugi pas, który zapewnie jest jakoś wyznaczony, i jego linie będą przebiegać w poprzek naszego pasa.
BOLEKlodz
 
Posty: 326
Dołączył(a): środa 19 stycznia 2011, 17:11

Re: Pas rozpędowy - znak

Postprzez Drezyna » sobota 22 grudnia 2012, 14:42


Dureń to oczywiście ten filmujący i trąbiący.
Nie ma przepisów, które nakazywałyby w ściśle określony sposób wjeżdżać na autostradę. Natomiast na pewno należy to zrobić bezpiecznie, a to może czasem wymagać jazdy 5 km/h, a czasem 105 km/h.
W ogólnym, nieautostradowym przypadku taki pas może być również pasem zjazdowym, więc mając A-7 lepiej uważać niż pchać się na bezczelnego, jak autor filmiku.
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Pas rozpędowy - znak

Postprzez lith » niedziela 23 grudnia 2012, 15:35

Drezyna napisał(a):Nie ma przepisów, które nakazywałyby w ściśle określony sposób wjeżdżać na autostradę. Natomiast na pewno należy to zrobić bezpiecznie, a to może czasem wymagać jazdy 5 km/h, a czasem 105 km/h.

W tej sytuacji akurat gwałtowne zwalnianie zupełnie bez powodu było właśnie bardzo niebezpieczne i do tego utrudniło ruch jadącym za nim. Ogólnie filmowany samochód prezentuje totalny brak umiejętności wjeżdżania na tego typu drogi, a do tego brak wyobraźni i logiki.

Zahamować prawie do 0, a potem zamiast nabrać prędkości ładować się na normalne pasy? Przecież zrobił wszystko dokładnie odwrotnie niż powinien.

Jeżeli to byłby tez pas zjazdowy to tym bardziej takie zachowanie byłoby głupie. W takim miejscu przeplatania się kierunków ruchu trzeba dążyć do tego, żeby jak najszybciej jechać z podobną prędkością co reszta, a nie się zatrzymywać i tylko potęgować tę różnicę. Właśnie takie osoby kompletnie potrafią zniszczyć płynność ruchu w takich miejscach.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Pas rozpędowy - znak

Postprzez Drezyna » niedziela 23 grudnia 2012, 21:03

lith, żartujesz??? Przecież nie widzimy sytuacji? Chyba, że to ty nakręciłeś...
Jeśli kierowca uważa, że dla bezpieczeństwa musi zwolnić, to nie twój interes to negować. Nie każdy musi być Hołowczycem. Za to filmujący nadaje się do zatrzymania PJ.
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Pas rozpędowy - znak

Postprzez lith » niedziela 23 grudnia 2012, 21:39

Nie żartuję. Jakie może być uzasadnienie tego hamowania i wtaczania się na autostradę z prędkością spacerową?
Jeżeli zwalnianie powoduje zagrożenie to interes wszystkich.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Pas rozpędowy - znak

Postprzez Drezyna » niedziela 23 grudnia 2012, 22:19

lith napisał(a): Jakie może być uzasadnienie tego hamowania i wtaczania się na autostradę z prędkością spacerową?

Kolumna pojazdów na przykład. Wiemy, że ty jesteś mistrzem, ale czy wszyscy muszą posiadać twoje nadludzkie zdolności? Tylko idiota trąbi na kogoś w takiej sytuacji. Co to pomoże? Likwidacja nadmiernie ostrożnego kierowcy? Co twoim zdaniem ma priorytet: płynność czy bezpieczeństwo?
Nie widzimy sytuacji, ale tobie chyba też zdarzyło się zwolnienie przy włączaniu, czy zawsze 140?
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Pas rozpędowy - znak

Postprzez lith » niedziela 23 grudnia 2012, 23:00

Płynność = bezpieczeństwo. Każde nieprzewidywalne dla innych zachowanie, wymagające natychmiastowej reakcji pozostałych uczestników ruchu zdecydowanie zwiększa ryzyko jakiegoś niebezpiecznego zdarzenia.
btw. i gdzie ta kolumna miałaby być, żeby spowodować zatrzymanie/gwałtowne hamowanie? Zaparkowana na pasie włączania? Taka paranoiczna zapobiegliwość nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem.

Nigdy nie zdarzyło mi się w takim miejscu zwolnienie 'na wszelki wypadek'. Jakby mi pies przy wjeżdżaniu na autostradę wybiegł pod koła to bym hamował, ale się jeszcze nie zdarzyło. Na pewno jadący już autostradą nie są powodem, dla którego miałbym dotykać hamulca, wręcz przeciwnie- im większy ruch tym ważniejsze jest szybkie nabranie odpowiedniej prędkości, żeby łatwo i bezpiecznie między te samochody wjechać.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Pas rozpędowy - znak

Postprzez Drezyna » poniedziałek 24 grudnia 2012, 10:45

lith napisał(a):...zapobiegliwość nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem.

Rozumiem. Uważasz, że kierowca pomimo tego, że uznał, że z sobie znanych, a nam nie znanych przyczyn musi zwolnić, powinien posłuchać twoich teori, docisnąć gaz i zabić parę osób. Coraz lepiej.
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Pas rozpędowy - znak

Postprzez lith » poniedziałek 24 grudnia 2012, 12:00

lith napisał(a):Taka paranoiczna zapobiegliwość nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem.

Kierowca na filmie nie miał żadnej racjonalnej przyczyny, żeby zwolnić.
Dociśnięcia hamulca i zabicie kilku osób nie jest niczym lepsze od dociśnięcia gazu i zabicia kilku osób. Ważne jest zachowanie adekwatne do sytuacji, a tutaj kierowca robi dokładnie odwrotnie to co powinien. Został strąbiony i bardzo dobrze, kilka razy jeszcze coś takiego i może dotrze do niego, że coś w jego 'algorytmie zachowania' jest nie tak. Tutaj akurat było pusto, ale jak wjedzie kiedyś na zatłoczony węzeł w trudnych warunkach to z takim zachowaniem po prostu zablokuje ruch i może spowoduje kolizję na kilkanaście samochodów.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Pas rozpędowy - znak

Postprzez Drezyna » poniedziałek 24 grudnia 2012, 12:45

lith napisał(a):
lith napisał(a):...nie miał żadnej racjonalnej przyczyny, żeby zwolnić.

A skąd ty to wiesz? Wybacz, ale piszesz bzdety. Jeśli nie czuł się pewnie, to jego obowiązkiem było zwolnić, a nie pchać się na pełnej prędkości. Miał A-7, być może nie miał widoczności, może był początkujący, tysiąc możliwych przyczyn. Nigdy nie widziałeś, jak na takim pasie ktoś przy pełnej prędkości nie jest w stanie się włączyć?
Jest różnica spowodowania kolizji na autostradzie poprzez wymuszenie pierwszeństwa, a zwolnienie na A-7. Na czym ten karambol miałby polegać?
Trąb dalej na mniej wprawnych od ciebie w takiej sytuacji, a potem szarp się ze swoim sumieniem do końca życia. Albo odrobinę przystopuj.
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 55 gości