BOReK napisał(a):To zależy od użytej technologii, przełożeń i masy. Tak dla porównania spalanie miejskie na setkę z moich doświadczeń:
- Kappa 2l turbo (nowszy R5) - góra 13l jak ją pocisnąć, masa ponad 1,5t, moc 220KM, na wtrysku wielopunktowym
- Vectra B poliftowa kombi, 2l - 12l, masa 1,4t, moc 136KM, na wtrysku wielopunktowym
- Civic 1,6l - 8l, masa 1t, moc 110KM, na wtrysku wielopunktowym
- Cinquecento 1,1l - 7,5l, masa 0,8t, moc 54KM, tam chyba wciąż był gaźnik (a może wtrysk jednopunktowy)
- Polonez Truck Plus - 14l, masa chyba 2t, moc 84KM, wtrysk jednopunktowy (te ostatnie z 2003)
Widać, że niskie spalanie towarzyszy w tym zestawieniu przede wszystkim niskiej masie. Dlatego jak ktoś kupi małe, lekkie autko z małym albo większym silnikiem to będzie miał niskie spalanie (Civic 1,3, najniższy w ofercie, spalał o pół litra mniej i koniec oszczędności). A jak ktoś kupi większy wypas o stosownej masie (i rozmiarach dających większe opory, choć to nie musi iść w parze), to czy będzie miał mały czy duży silnik i tak spali dużo.
Jasne, że masa to podstawa. Zauważyłem jednak, że nie tylko w obrębie marki, którą jeżdżę większy silnik niekoniecznie wiąże się z wielkością spalania.
Miałem poprzednio w moim Saabie 900 silnik wolnossący 2,0 133KM i palił mi LPG 11-12 litrów (czyli ok. 9,5-10litrów benzyny) w cyklu mieszanym trasa+warszawskie korki- a nie jeżdżę jak emeryt bo strasznie tego nie lubięęę

.
Teraz mam silnik też wolnossący, ale 2,3 150KM i pali 10-11 litrów LPG (czyli ok. 9 litrów benzyny). Silnik ma lepsze osiągi i pali mniej. Zresztą uturbiony Saab 900 2,0 185KM będzie palił podobnie jak mój 2,3 wolnossący. Podobne wyniki spalania ma jednostka 2,0 turbo w Saabie 9-3 205KM. A masa ta sama ok. 1,4 tony.
A co do tytułu wątku, to tylko z małą przesadą można by powiedzieć. Chcesz oszczędzać benzynę? Zmień silnik na większy
