Żaden mit - osoby rozpoczynające kurs egzaminatorów juz na wejściu mają dużo mniejszą wiedzę PoRD a przede wszystkim umiejętności . I o ile wiedze można nadrobić bardzo łatwo , wkuwająć Kodeks i Bazę to niestety umiejętności nie da sie tak latwo nadrobić . Większośc po prostu nie umie jeździć przepisowo , tak naprawde to nie powinni tego kursu skończyć i są wordy w których takie osoby po prostu nie zdają wewnętrznego . Instruktorzy ktorzy szkolą mają doświadczenie w przeprowadzaniu egzaminow wewnętrznych , latwiej im ogarnąć rzeczywiste egzaminy , znają dokładnie miasto , wszystkie zmiany bieżące w sygnalizacji i organizacji ruchu . Osoba która kończy kurs i zdaje ileś tam czasu weryfikacje (nieraz trwa to kilka lat ...) w dodatku w zupełnie innym mieście z reguły po prostu "wypada z obiegu". Bo czego można się nauczyć w ciągu tych kilku godzin praktyk , w dodatku jeżeli prace zaczyna się w kilka lat póxniej ?
takie osoby jak ty "rusel" - nieinstruktor będziesz oczywiście szukał "teorii spiskowych" ale w tym przypadku po prostu nie masz racji. wyobrażasz sobie osobę idącą do pracy np 5 lat po kursie ?
jeżeli chodzi o statystyki to oczywiście statystycznie tak może to wyglądać ale jak będzie w praktyce ? skąd wiesz czy nie wyskoczy gdzies nowa afera , a może juz ktoś jest zaklepany na twoje miejsce bo ma uklady a ty o tym nie wiesz ?
i nieprawdą jest że zawód egzaminatora nie ma nic z nauka jazdy , ma więcej niż ci sie wydaje , ale skąd ty to możesz wiedzieć skoro znasz to tylko z jednej strony