przez lith » piątek 02 lipca 2010, 15:23
przez cman » piątek 02 lipca 2010, 15:32
przez WojtekS » piątek 09 lipca 2010, 09:37
Telemaniak19 napisał(a):Taka sytuacja: jadę sobie 60/65 km/h na 5 biegu i np przede mna jedzie z taka sama predkoscia samochod a ja postanawiam go wyprzedzić bo znudziło mi sie tak jechać i problem mam taki, że wyprzedzam na 5 biegu ale samochod nie zrywa sie zeby wykonac szybko ten manewr (na dwupasmowej drodze w jednym kierunku to nie ma problemu wiadomo ale gdyby byla dwukierunkowa to chcialbym szybciej ten manewr wykonać). probowalem robic tak ze znowu jade te 60/65 km/s i redukuje do 4ki ale wtedy samochodem szarpie nieprzyjemnie, wiem ze w automatycznych skrzyniach nie ma takiego problemu bo mozna redukować o 2biegi nizej i nic nie zatrzęsie bo obroty sa jakoś tam automatycznie dobierane. Samochod ma 100 KM. Jakaś rada jak to robic zeby szybko nabierać predkosci wtedy?:)
przez Baranek » sobota 24 listopada 2012, 23:42
przez BOReK » niedziela 25 listopada 2012, 04:07
przez RossoneriDevil » niedziela 25 listopada 2012, 05:58
przez lith » niedziela 25 listopada 2012, 13:41
przez BOLEKlodz » niedziela 25 listopada 2012, 15:52
RossoneriDevil napisał(a):Ja to bałbym się zredukować do 3 biegu przy prędkości 65 Km bo już przy na 3-cim 50 tak wyje jakby miało coś się zerwać....a dźwięk strasznie hałśliwy....
przez Baranek » niedziela 25 listopada 2012, 16:01
BOReK napisał(a):... Ten temat ma ponad 2 lata...![]()
Stary Civic startując z 50km/h na piątce po kilometrze ma te 100km/h. Jutro z ciekawości sprawdzę cięższą Lancię z dłuższa skrzynią, ale w niej już piątka przy 50km/h akurat nie ma sensu.Wszystko zależy od momentu silnika, długości skrzyni i masy pojazdu, więc generalizowaniem nawet tyłka nie można sobie podetrzeć.
przez RossoneriDevil » niedziela 25 listopada 2012, 16:13
Radzę obejrzeć skrzynię, bo może coś być z nią nie tak. Nie będę generalizował, ale np. w escorcie, którego miałem, na III biegu auto dociągnęło do 160km/h. Przy normalnej jeździe jakieś 70km/h nie było problemem. Przełożenia mogą być porównywalne. Przy 50km/h silnik ma 2000obr/min (dokładnie nie powiem), wiec bez problemu można dokręcić do 3k.rpm i dopiero zmienić.
W sumie, to równie dobrze z silnikiem lub wydechem moze być coś nie tak. Silnii hondy nie lubią niskich obrotów, a wysokie im zbytnio nie szkodzą. Są one projektowane z myślą o takiej technice jazdy - skok tłoka jest mniejszy.
przez aguusia88 » niedziela 25 listopada 2012, 19:50
przez lith » niedziela 25 listopada 2012, 19:56
przez Drezyna » niedziela 25 listopada 2012, 20:32
aguusia88 napisał(a):wiec jak to bym powiedziala - zmiana biegu jest jak pudelko czekoladek nie wiadomo co sie trafi
przez Baranek » niedziela 25 listopada 2012, 20:49
RossoneriDevil napisał(a):Radzę obejrzeć skrzynię, bo może coś być z nią nie tak. Nie będę generalizował, ale np. w escorcie, którego miałem, na III biegu auto dociągnęło do 160km/h. Przy normalnej jeździe jakieś 70km/h nie było problemem. Przełożenia mogą być porównywalne. Przy 50km/h silnik ma 2000obr/min (dokładnie nie powiem), wiec bez problemu można dokręcić do 3k.rpm i dopiero zmienić.
W sumie, to równie dobrze z silnikiem lub wydechem moze być coś nie tak. Silnii hondy nie lubią niskich obrotów, a wysokie im zbytnio nie szkodzą. Są one projektowane z myślą o takiej technice jazdy - skok tłoka jest mniejszy.
Muszę zwrócić na to uwagę, zawsze jeżdżę tak że przy 40 to wbijam czwarty bieg i już na tym biegu zostaje...kiedy zwalniam poniżej 40 to redukuje do na 3.....
Może nie potrzebnie boje się go przycisnąć.....w sumie nie wiem nawet do jakich obrotów dochodzę na trzecim biegu... ale jak będe miał nawet 4k. to się chyba nic nie stanie ?
przez RossoneriDevil » niedziela 25 listopada 2012, 21:32
Pomijam już kwestię, czy to zdrowe dla silnika a także kwestię tego, że to prawie zerowa przyjemność z takiej jazdy