Dynamiczne pokonywanie zakrętów

[lith]

Ja chcę się rozpędzić i paliwa nie spalać

[markos1503]

lith jak każdy, bo drogooo... Chociaż benzynka teraz ładnie spada. Czyli krótko mówiąc z górki na biegu, skręt na biegu, bez zabawy w luzy i wciskanie sprzęgłą, podsterowność hamulcem z wyczuciem, albo chociaż puszczając gaz, więc na koniec dnia się wszystko ładnie wyjaśnia

[amatoreador]

Biorąc pod uwagę wszystkie wypowiedzi w tym temacie, to z hamulcem bezpieczniej albo już wchodzić w zakręt, albo dać mu spokój. W każdym razie lepiej nie wciskać nagle w czasie pokonywania zakrętu. Najlepiej wziąć teraz samochód, znaleźć jakiś pusty plac (np. parking marketu nocą) i popróbować jak to wszystko działa.

[Drezyna]

Czyli krótko mówiąc z górki na biegu, skręt na biegu, bez zabawy w luzy i wciskanie sprzęgłą, podsterowność hamulcem z wyczuciem, albo chociaż puszczając gaz, więc na koniec dnia się wszystko ładnie wyjaśnia

Moim zdaniem nie do końca. To są bardzo ogólne reguły, ale nie uniwersalne. Na przykład nie widzę powodu aby początkujący kierowcy w zakręt wchodzili z hamulcem, bo to jakoby przeciwdziała podsterowności. Również reguła z biegiem - owszem, ale w zimowych warunkach może czasem lepiej kiedy początkujący wciśnie sprzęgło, niż na złym biegu nieumiejętnie operuje gazem.
Czepiając się przypomnę niektórym złośliwie, że to nie forum randkowe tylko w miarę możliwości merytoryczne.

[markos1503]

Może ogólne i nie uniwersalne, ale początkujący taki jak ja na przykładzie takich sytuacji będzie mógł lepiej wyobrazić sobie jak w danej sytuacji się zachować.

Również reguła z biegiem - owszem, ale w zimowych warunkach może czasem lepiej kiedy początkujący wciśnie sprzęgło, niż na złym biegu nieumiejętnie operuje gazem.

Jedna i druga zasada ma swoje plusy i minusy. Jak taki początkujący się nauczy przez zimę jeździć na tym sprzęgle to będzie dyndać na nim na każdym zakręcie, a gdy złapie doświadczenie i z przyzwyczajenia wciśnie sprzęgło, a będzie mu potrzebna moc to spanikuje, nie puści tego sprzęgła i najzwyczajniej w świecie spowoduje zagrożenie. A w zakręcie, jak nie umie to niech tego gazu nie dodaje, ale jak będzie miał koła połączone z silnikiem to będzie miał możliwość wyboru, albo dodaje albo nie, nie zostanie przynajmniej bez napędu.

Czepiając się przypomnę niektórym złośliwie, że to nie forum randkowe tylko w miarę możliwości merytoryczne.

Nie wiem po co to porównanie. Chciałem być po prostu miły.