Kurs dla kandydatów na egzaminatorów.

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Kurs dla kandydatów na egzaminatorów.

Postprzez szerszon » niedziela 04 listopada 2012, 23:38

Zjazd Trzeci.
Nareszcie to co lubię, czyli przepisy :spoko:
Pierwsza część to dydaktyka i podejście do kursanta, kiedy go wysłać do kasy, a kiedy dać szansę.
Według nowej filozofii zdawalność na praktycznym może podskoczyć do , bez kozery powiem, do przynajmniej 80% :D
Zaczepienie P-4 nawet ,hmmm... drastyczne-puścić-przeciez nie stworzył zagrożenia.
Zatrzymanie się za linią P-14, a przed sygnalizatorem....nie ma sprawy ( tu ukłon w strone rusela, jest to niezastosowanie sie do przepisu, ale skoro nic nikomu sie nie stało...przyznaje rację Tobie)
Na czym tu oblać ??????
Tu widzę niecny spisek WORDu w celu wykończenia OSK :mrgreen:

Z ciekawszych:
Filozofia pokonania ronda- znowu rusel miał rację( coś za dobry jest... :evil: , a raczej jego interpretacja jest zgodna z tym co na kursie powiedzieli i można sie z tym zgodzić.

Ale również dowiedziałem się ,ze zmieniający pas ruchu ma pierwszeństwo nad jadącym tym pasem :wow: .
Na szczęście Pan Wykładowca zaznaczył, ze to jest jego zdaniem.
Oczywiście ,że nie wytrzymałem i wlazłem w dyskusję.
To juz trzeci ,który mnie zapamieta :D ( ciekawe , czy zalicze ten kurs?)

Ogólnie na razie bardzo pozytywne odczucia
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Kurs dla kandydatów na egzaminatorów.

Postprzez tomcioel1 » niedziela 04 listopada 2012, 23:56

Jedna uwaga - nie traktuj tego wszystkiego z kursu jako wykładni i "jedynej słusznej prawdy" ...
Oni sami kierują się zasadą : "A czy ornitolog musi umiec latać ?"
Ja na moim kursieto sie takich pseudomądrości nasłuchałem że śmialiśmy sie z tego , zwłaszcza jak jeden prowadzący mówil co innego a inny przedstawial drugą wersję...
Poza tym to wszystko tak pięknie wygląda tylko w teorii , a juz na praktykach zobaczysz jak jest rzeczywiście , gdzie ta "rzetelność egzaminu" i inne ustawowe mądrości...

Ale ogólnie doświadczenie dość ciekawe i jeżeli chcesz działac w tej dziedzinie to warto zainwestować , nawet jeżeli nie będzie się pracowało "po złej stronie mocy"
tomcioel1
 
Posty: 655
Dołączył(a): środa 23 lutego 2011, 23:06

Re: Kurs dla kandydatów na egzaminatorów.

Postprzez szerszon » poniedziałek 05 listopada 2012, 00:39

Wiem, dlatego wchodze w dyskusje tylko wtedy, gdzy mam poparcie w przepisach.
A temat o pierwszeństwie zmieniającego pas był tutaj wałkowany z kazdej strony plus filmik Dworaka :D
Zawsze staram sie wychwycić madrzejszych od siebie i czegoś nauczyć plus czytanie PoRD i własny rozum.
Jak mi sie cos nie zgadza to pytam, dlaczego również przedstawiając swoją wersję i czekam na argumenty zbijające moja wersję- na razie nie było :D
Tylko żebym nie dostał takiego pytania na egzaminie, gdzie prawidłową odpowiedź ustali zadający pytanie bez poparcia w PoRD

A praktyka...
zobaczymy....przecież już widzę jak jest, co prawda ostatnimi miesiącami sie zdecydowanie poprawiło-przynajmniej stosunek wobec kursantów, a głosy o "czarnych owcach" jednak jeszcze się pojawiają-sporadycznie, ale jednak.
Nie chcę sie wypowiadać na podstawie opowieści, bo wiadomo jak z tym jest...
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Kurs dla kandydatów na egzaminatorów.

Postprzez rusel » poniedziałek 05 listopada 2012, 19:29

Według nowej filozofii zdawalność na praktycznym może podskoczyć do , bez kozery powiem, do przynajmniej 80%


stosując "nową filozofię" zdawalnosc bedzie oscylowac w granicach 25-35 %

najwieksza liczba przypadkow zakonczenia egzaminu;

1.Jazda po łuku

2. Nieustąpienie pierwszenstwa przejazdu na skrzyzowaniach rownorzędnych oraz w sytuacjach rownorzędnych na skrzyzowaniach ze znakami oraz sygnalizacją b) podczas cofania c) pieszym na ozn. przejsciu

3. Zagrozenie kolizją; Omijanie pojazdow zaparkowanych wzdluż jezdni b) wjazd/wyjazd ze
stanowiska postojowego

4. a) Wynik negatywny poprzez sterowanie pojazdem; gasniecie silnika na wzniesieniach/skrzyzowaniach skutkujace utrudnieniem ruchu uczestnikom za pojazdem egzaminacyjnym b) zmiana pasa ruchu/znaki poziome poj. linie ciagle c) niesygnalizowanie zm. kier. jazdy przy wykorzystywaniu infratruktury/parkowanie/zawracanie d) skret w lewo z prawego pasa na drodze jednokierunkowej

Inne; wyjazd z osrodka bez swiatel mijania, niestosowanie sie do sygn. S2, STOP, bledne zatrzymanie we wskazanym miejscu na srodku pasa ruchu

Sporadyczne; jazda pod prąd lewym pasem po zmianie kierunku jazdy, linia p4 (tylko wobec nieswiadomosci obecnosci znaku), "pozny" sygnal czerwony (tylko kiedy egzaminator jest w stanie udowodnic na nagraniu, dostrzezenie sygnalu bez odchylania sie na fotelu)

Nalezy zadac sobie pytanie "Co chcemy sprawdzic na tym egzaminie?"

1.Poprawna jazda w "granicach" przepisow?

1.Poprawna jazda wg. instrukcji egzaminowania?
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Kurs dla kandydatów na egzaminatorów.

Postprzez szerszon » poniedziałek 05 listopada 2012, 20:10

Cały punkt czwarty "grozi" lajtowym traktowaniem- nie ma zagrożenia to co sie czepiasz :D
No nic....zobaczymy dalej.
A co mamy sprawdzać ? pkt 1
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Kurs dla kandydatów na egzaminatorów.

Postprzez rusel » poniedziałek 05 listopada 2012, 20:26

Brak zagrozenia to oczywiscie wielkie "uproszczenie" poniewaz odpowiadając sobie na pierwsze pytanie nalezy uwzglednić zasadniczą kwestię; jezeli kandydat na kierowcę posiada zadawalające umiejetności (upewnia sie w miejscach kolizyjnych/jest swiadom tego co robi) nalezy "wytykać" mu mniejsze błędy na jego korzysc a na taki "zabieg" pozwala arkusz przebiegu egz. i wracać do word, nie czekac az sie "wyłoży" na czymś bardziej spektakularnie, wtedy jestesmy w stanie utrzymać swoją "rękojmie" na rzetelność przeprowadzania egzaminu, a ta rzetelność to "powtarzalnosc" o ktorą nie jest prosto bo w glowie egzaminatora=CZLOWIEKA siedzą czasem rozne pokusy, pozniej okaze sie ze na 10 niefortunnie wylosowanych kolejnych osob to byl wlasnie "ten" kandydat ktory faktycznie powinien byc oceniony pozytywnie

Instrukcje warto zastosować w obecności dwóch smutnych Panow na tylnym siedzeniu o poranku wobec "kolegi" :wink: za kierownicą

A co do spraw merytorycznych na wykladach to oczywiscie bedzie duzo kwestii "nierozwiązanych" na poziomie analizy przepisow, nalezy wysluchac tych argumentow, zebrac inne opinie z innych zrodel i przepisow, nastepnie użyć swojego rozumu i wyrobić sobie własną opinię
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Kurs dla kandydatów na egzaminatorów.

Postprzez szerszon » poniedziałek 05 listopada 2012, 21:10

Na razie z nierozwiazywalnych trafił mi sie jeden kwiatek i zaczynam sie zastanawiać, czy to czasem nie jest prowokacja.
Jest tu wątek o pasie włączania w którym sie wypowiedziałeś ( zgodnie z moją teorią) i filmik z panem Dworakiem i Twój przykład pytania dla egzaminatorów za 3pkt.
Nie wierzę, żeby wykładowca tego nie znał.
Tylko z całej grupy 24 osób zdecydowana większość ( 23) siedzi i łyka jak pelikany, a tylko ja głupi się wykłócam :D

Interesujące zdanie na temat oceniania. Pozwolę sobie zacytować Ciebie na najbliższej dydaktyce.
Mam nadzieję,że się nie będziesz wzbraniał ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Kurs dla kandydatów na egzaminatorów.

Postprzez kadziunt » poniedziałek 05 listopada 2012, 21:34

Pamiętaj żeby datę dodać przy cytacie- Rusel 2012 :lol:
kadziunt
 
Posty: 159
Dołączył(a): środa 31 października 2012, 18:27

Re: Kurs dla kandydatów na egzaminatorów.

Postprzez rusel » poniedziałek 05 listopada 2012, 22:01

a pamietam to pytanie do dziś.....szczerze powiem ze na moim kursie nikt o tym pytaniu wczesniej nie slyszal....

Jako ciekawostke dodam cytat z wytycznych projektowania drog roznych klas czym taki pas włączania jest i jaki byl zamysl jego stosowania

"wjazd na jezdnie glowna powinien odbywac sie tylko poprzez pas wlaczania umieszczony po prawej stronie jezdni. Pas wlaczania stosuje sie rowniez przy wjezdzie na lacznice lub jezdnie zbierajaco-rozprowadzajaca"

"podstawowe wymagania jakim powinien odpowiadac pas wlaczania to wystarczajaca dlugosc dla osiagniecia jaknajmniejszej roznicy predkosci pojazdow wlaczajacych sie i pojazdow na prawym pasie jezdni glownej. Nos wyspy wjazdu powinien byc wolny od jakichkolwiek elementow ograniczajacych widocznosc. Krawedz wysepki stanowiacej wylaczona z ruchu powierzchnie zamykajaca pas nalezy tak ksztaltowac aby stworzyc dojezdzajacym pojazdom mozliwosc jak najwczesniejszej jazdy w kierunku rownoleglym do jezdni glownej"

zaleca sie aby najwieksza dlugosc pasa wlaczania licząc od klina wlaczania do konca skosu wjazdu nie przekraczala 500m

to daje obraz tego w ktorym miejscu mamy punkt przeciecia.... dalej to juz punkt przeplatania


co do moich wypowiedzi to mozesz robic z nich uzytek :wink:
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Kurs dla kandydatów na egzaminatorów.

Postprzez szerszon » poniedziałek 19 listopada 2012, 08:11

Zjazd nr 4
czyli wreszcie trochę o przepisach.
Na razie jest dobrze, powiem wręcz-bardzo dobrze.
Prowadzący nie ograniczają sie do suchego przekazania artykułów.
Nie bronią sie przed dyskusją i wyjaśnianiem.
W czasie przerw można podejść i obadać nurtujący problem i chetnie poświęcaja czas. :spoko:
Jest kładziony nacisk na 220, ale to dla mnie nie jest ani dziwne, ani jakimś zaskoczeniem.
Np miejsca źle oznakowane, gdzie jako egzaminator nie powinienem brać kursanta, żeby później nie było jakichkolwiek "ale"
Również wysoko oceniam spotkania z Panem Pasiecznym-ma coś do powiedzenia.
Obsługa pojazdu-na początku trochę śpiąco-ale również można dowiedzieć się wielu interesujących rzeczy.
Najgorzej dla mnie jest przyswajalna Psychologia i Metodyka-no nie trawię :D
Tutaj bardziej polegam na swoim charakterze i intuicji, która mnie do tej pory nie zawiodła.

Na razie ocena bardzo wysoka.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Kurs dla kandydatów na egzaminatorów.

Postprzez Borys_q » poniedziałek 19 listopada 2012, 18:46

Z mądrości kursu dla egzaminatorów, nie ma przeciwwskazania prawnego do zawracania na przejeździe kolejowym, oraz nie ma przeciwwskazania do urządzenia postoju na moście lub wiadukcie.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kurs dla kandydatów na egzaminatorów.

Postprzez rusel » poniedziałek 19 listopada 2012, 19:49

a postoj na wiadukcie za jakim pozwoleniem ma prawo bytu?
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Kurs dla kandydatów na egzaminatorów.

Postprzez Borys_q » poniedziałek 19 listopada 2012, 20:08

Przepis zabrania zatrzymania, ale nie zabrania postoju. Wiem, że to bezsens ale taka jest opinia pana Franciszka, niedawnej szarej eminencji pomorskiego Wordu
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kurs dla kandydatów na egzaminatorów.

Postprzez rusel » poniedziałek 19 listopada 2012, 21:27

no to juz faktczynie hard porno
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Kurs dla kandydatów na egzaminatorów.

Postprzez dylek » poniedziałek 19 listopada 2012, 21:56

Borys_q ...spytaj się tego pana jak wykonać postój bez zatrzymania ;)
Może filmowo ? Jak ze słomianym misiem w kultowym filmie, lub jak w równie kultowym serialu "Zmiennicy" ze stalowa myszą? Helikopterem dostarczyć i odpiąć nad wiaduktem ? :mrgreen:
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości