Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez lith » czwartek 18 października 2012, 16:48

Jakoś mnie w sumie teraz mało co już denerwuje, ale dzisiaj nagle 2 rzeczy.

1. Jedno-jezdniowa droga, tak na upartego 2 niewyznaczone pasy w każdą stronę oddzielone p4. 'Na horyzoncie' zielone , na prawym pasie korek czekający do skrętu w prawo (gdzie jest czerwone s-3), na lewym pusto, pali się zielone s-3... i wiem, że za długo się nie będzie paliło, a na następne będę czekał dłuższą chwilę (a się spieszę). Z naprzeciwka pusto, na prawym pasie stoi tylko autobus. Zaczynam przyspieszać uważnie obserwując, czy nikt między samochodami nie będzie wbiegał lecąc na autobus i w druga stronę... i rzeczywiście nagle zza autobusu wyłazi jakiś dziadek z wózeczkiem na kółkach i zupełnie nie oglądając sie idzie spokojnie spacerkiem w poprzek jezdni. Oczywiście po heblach, czekam dobrą chwilę, a ten 0 spiny, 0 pośpiechu, jeszcze na skos. Jak wszedł na mój pas zdecydowałem się ominąć go pod prąd przekraczając p-4, ale na zielone już niestety nie zdążyłem. Wkurzył mnie.

2. A to już raczej standard. W moją stronę ze 4, czy 5 pasów, prawy do prawo-skrętu, zmieniam pas na prawy, powoli wyprzedzam jadących i hamujących przed czerwonym chcących jechać prosto. Nagle jeden włącza kierunkowskaz i jednocześnie z tym zaczyna zjeżdżać na bok prosto we mnie. Niby nic niezwykłego gdyby nie to, że widząc mnie zamiast zrezygnować to jeszcze mnie strąbił i jakieś żale miał, że jak to śmiałem jechać prawym pasem jak on chciał zmienić. Ja w pierwszej chwili dałem ostro po hamulcach,ale jak się zorientowałem, że facet mnie dobrze widzi to olałem i jechałem twardo dalej, minęliśmy się na centymetry. Jeszcze jadąc za mną coś tam wymachiwał.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez Asilma » poniedziałek 29 października 2012, 15:16

RossoneriDevil napisał(a):Przepraszam ale jak można ponaglać włączanie się do ruchu??

Miałem ochotę wyjść do faceta i zapytać się głąba gdzie mu się tak śpieszy.....


No czasami trzeba "obudzić", bo niektórzy bez tego nie decydują się na włączenie... :) Ostatnio dojeżdżam do ronda przede mna samochód chce jechać w prawo, z naprzeciwka wszytskie samochody jadą w prawo, czyli droga wolna a ten stoi i nie wiem czy czeka na to aż na horyzoncie nie będzie żadnego auta...
Normalnie czekam spokojnie, ale jak mijają 2-3 szanse, kiedy kierowca mógłby SPOKOJNIE ruszyć to nie widzę powodu, dla którego mam sterczeć za nim i czekać aż mu się zachce no i klaksonik...
Asilma
 
Posty: 61
Dołączył(a): wtorek 29 listopada 2011, 16:39

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez BOReK » poniedziałek 29 października 2012, 16:04

Ja mam sposób na powstrzymanie się od drogowego gniewu - zepsułem klakson. :lol:

Dzisiaj w drodze do pracy... a co tam - spóźniłem się jadąc busem (jak zazwyczaj). Głównie dlatego, że po przymrozkach weekendowych ludzie nagle przypomnieli sobie że mają samochody i daaaaalej na ulice - oczywiście tam, gdzie jeżdżą autobusy, widocznie tak jak ja codziennie jeżdżą komunikacją miejską i (nie tak jak ja) innych dróg nie znają. No i z 20 minut jazdy busem zrobiło się 50, bo dodatkowo wielu właścicieli zapomniało, że jak samochód stoi to też trzeba o niego dbać - a to wymiana koła na poboczu, a to awaryjne i czekamy na lawetę. To dopiero lekkie opady i ledwo -2 na termometrze przy świecącym słoneczku. Z roku na rok od popsutej pogody ludziom coraz bardziej odbija na drodze.

Najlepszy jednak był pan, który się wpychał pod prąd i trąbił na autobus, ale szybko połapał się w błędzie. Albo oślepiło go słońce, albo zgłupiał, bo śnieg w tym miejscu przykrył linie na jezdni i jeszcze nie stopniał. :hmm:
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez lith » poniedziałek 29 października 2012, 23:35

Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez daghda » wtorek 30 października 2012, 12:29

Będzie stereotypowo. Dwie kobiety, dwa Fiaty - Stilo i Panda. Na osiedlu mało miejsca. Każda z pań jednak zajęła po 1.5 miejsca parkingowego... Do tej jednej nie docierają już nawet kartki z info, że parkuje jak pi*** :roll:
Není nutné plakat nad rozlitým mlékem - vždyť to není pivo. | Kultura kulturą, lecz prawo i zdrowy rozsądek ponad wszystko.

Była Lancia Lybra SW, jest Seat Ibiza II FL 1.9 SDI - Kapitan Snuja :D

Obrazek
Avatar użytkownika
daghda
 
Posty: 460
Dołączył(a): wtorek 04 października 2011, 21:42
Lokalizacja: Ostrava ČR / Rybnik PL

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez daghda » środa 31 października 2012, 00:56

Na pierona używać lusterek i kierunkowskazów? Przecież to oczywista oczywistość, że ktoś będzie zmieniał pas. Gość na skuterze: ciekawi mnie, jak długo jeździł ze zbitymi kloszami tylnych lamp... biała żarówka po zmroku wprost przed tobą potrafi nieźle zamieszać. I ta idiotyczna maniera jazdy w tunelu na DRL'ach oraz gdy robi się ciemno :shock:
Není nutné plakat nad rozlitým mlékem - vždyť to není pivo. | Kultura kulturą, lecz prawo i zdrowy rozsądek ponad wszystko.

Była Lancia Lybra SW, jest Seat Ibiza II FL 1.9 SDI - Kapitan Snuja :D

Obrazek
Avatar użytkownika
daghda
 
Posty: 460
Dołączył(a): wtorek 04 października 2011, 21:42
Lokalizacja: Ostrava ČR / Rybnik PL

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez mesta » środa 31 października 2012, 14:54

daghda napisał(a): Do tej jednej nie docierają już nawet kartki z info, że parkuje jak pi*** :roll:

naklej jej to Obrazek :lol:

Wyjezdzam spod centrum - pech chcial - pierwsza na swiatlach( lekko pod gorke) za mna sznur aut, jechalam na wprost,przejazd przez skrzyzowanie z torowiskiem,wszedzie korek, swiatlo czerwone pali sie dosc dlugo, juz mialam prad w d ze nie daj boshe auto mi zjedzie przy ruszaniu i pierdykne w goscia, co mi siedzial na kufrze dosc dobrym autem ( w nosie mial moj zielony listek :twisted: ) zapalilo sie zielone wiec ruszam ( powoli) szczesliwie auto sie nie stoczylo :spoko: ale w tym czasie wjechal mi autobus i zablokowal droge wiec nie mialam miejsca zeby wjechac i stanelam przy krawedzi drogi poprzecznej bo jak bym pojechala to stanelabym w poprzek drogi i zablokowala tym z prawej jakby za chwile zapalilo im sie zielone w tym momencie gosciu zaczal na mnie trabic i machac lapami co ja robie( po raz pierwszy ktos na mnie trabil wiec sie zestresowalam :? :lol: do tej pory spotykalam sie z uprzejmoscia kierowcow )ale tak sobie mysle o co mu chodzi , gdzie mam sie pchac na poprzeczna i czekac az mnie staranuja, dodatkowo utrudnie ruch.. bede miala msc to pojade i w nosie go mialam stalam i czekalam az bede miala msc, nie reagowalam. Ten dalej trabi - jakis nienormalny juz nie wytrzymalam ( jakas chyba nabuzowana bylam) i pokazalam mu srodkowy palec :oops: .. wiem ze to zbytnio o mojej kulturze nie swiadczy ale tak mnie gosciu wnerwil ze szok, jakbym mogla to bym wysiadla i mu w tylek nakopala lajza jedna :twisted: :roll: w koncu miejsce sie zwolnilo i pojechalam na prawy pas a debil lewym kolo mnie z klaksonem i pukal sie w glowke :roll: i jak tu swiezy kierowca ma sie nauczyc jezdzic jak takie lajzy trabia bez powodu i wymuszaja lamanie przepisow... heh ale przynajmniej nabiore odpornosci :P chyba oprocz tego listka nakleje sobie jeszcze informacje, ze nie kolekcjonuje punktow :roll: :wink:
Kat. B,
1 egzamin, 11.09.2012:
Teoria + Plac + Miasto - 52 min walki zakonczone niepowodzeniem :(

2 egzamin 01.10.2012
Plac + Miasto+ 53 min walki zakonczone sukcesem :D
mesta
 
Posty: 180
Dołączył(a): czwartek 13 września 2012, 15:46
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez alice_b » środa 31 października 2012, 23:21

1.w zeszłym tygodniu musiałam zaparkować pod budynkiem przychodni bo na parkingu obok brak miejsc ponieważ kilka pojazdów zajmowało po 1,5 miejsc i nawet moje małe seicento się nie mieściło
2. wczoraj o mało co gościu wjechał by mi w bok . Przede mną jedzie auto następnie ja i z naprzeciwka jedzie mini bus. Z tyłu nagle słyszę gwałtowne przyspieszenie i widzę że facet usiłuje mnie wyprzedzić i skręcić w lewo przed mini busem z naprzeciwka. W ostatniej chwili daje po hamulcach i zatrzymuje się parę centymetrów z mojej lewej strony. Dodam że akurat zatrzymałam się bo ten przede mną również skręcał w lewo
Strąbiłam głąba , ten tylko pokręcił głową z oburzeniem i skręcił
Zdałam egzamin 14 kwietnia 2011 roku !
alice_b
 
Posty: 299
Dołączył(a): sobota 01 maja 2010, 17:12
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez RossoneriDevil » czwartek 01 listopada 2012, 00:14

Pruje sobie na luzie i nagle taksówkarz (już drugi raz) lewy kierunek i nie patrząc czy ktoś jedzie czy nie, wbija się na pas. z piskiem zahamowałem....czy taksówkarze nie powinni być odpowiedzialniejsi?
RossoneriDevil
 
Posty: 1053
Dołączył(a): sobota 02 czerwca 2012, 20:05

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez Mateusz1 » czwartek 01 listopada 2012, 19:43

Ostatnio - jadę sobie poza zabudowanym 100... No prędkość OK, bo przede mną całkiem spora górka. Patrzę - w oddali widzę samochód osobowy marki Polonez, który ciśnie lewym pasem pod górkę jakieś 50 km/h. Myślę sobie - zjadę na prawy pas i go wezmę. Jak pomyślałem - tak zrobiłem. A tu kierownik przed maskę dosłownie. Ja po hamulcach - śnieg leżał więc szczęście mam chyba nieziemskie, żem nie przypieprzył w gościa. Oczywiście po chwili na lewy pas, prawy pedał w podłogę i titam. A dziadek (dosłownie 75+ letni) w kapeluszu jeszcze się dziwi co ja chcę. :/ Następnym razem to stanę w poprzek drogi, wyjdę i pogadam sobie z takim delikwentem.
18.11.2011 Teoria (+) ; Plac manewrowy (+) ; Ruch miejski (+)
24.11.2011 Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne
30.11.2011 Dokument do odbioru w Urzędzie
30.11.2011 Niepoprawne dane, brak spraw w toku lub dokument wydany
Mateusz1
 
Posty: 49
Dołączył(a): piątek 18 listopada 2011, 17:52

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez daghda » sobota 03 listopada 2012, 20:17

Z tego miejsca pozdrawiam panią z białego, dostawczego Forda Connect na zabrzańskich blachach, która całą drogę od Żor do Mikołowa przy zmianie pasa
nie używała kierunkowskazów a także innym zajeżdżała drogę...

Na A4 i A1 paru ślamazarnych, jadących stówką środkiem tudzież jeszcze jeden delikwent jadący... dwoma pasami na raz...
Není nutné plakat nad rozlitým mlékem - vždyť to není pivo. | Kultura kulturą, lecz prawo i zdrowy rozsądek ponad wszystko.

Była Lancia Lybra SW, jest Seat Ibiza II FL 1.9 SDI - Kapitan Snuja :D

Obrazek
Avatar użytkownika
daghda
 
Posty: 460
Dołączył(a): wtorek 04 października 2011, 21:42
Lokalizacja: Ostrava ČR / Rybnik PL

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez MEL » sobota 03 listopada 2012, 22:20

Jak mam powiedzieć co mnie dzisiaj, ale nie tylko dzisiaj, zdenerwowało to powiem tak: durnie TRĄBIĄCY na eLki. Jak to słyszę to mnie krew zalewa.

Niektórzy mają różne powiedzonka na pokrywie bagażnika typu: "Dziękujemy za wyrozumiałość", "Ty też się uczyłeś", "Zapomniał wół jak cielęciem był".
I co to pomaga? NIC. Mam takie marzenie, które kiedyś się ziści, mianowicie:
Zawieszę taką ukrytą tabliczkę wysuwającą się z tyłu pojazdu, która sterowna będzie z wnętrza samochodu, a na tej tabliczce umieszczę napis:

WYP****J KU**A ! :twisted:

Dziękuję
I tylko jedno może unicestwić marzenie - strach przed porażką
MEL
 
Posty: 410
Dołączył(a): niedziela 28 października 2007, 17:31
Lokalizacja: Nibylandia

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez lith » poniedziałek 05 listopada 2012, 00:15

Prawie gotowy kawałek S7. Jeszcze tam jakieś drobiazgi dorabiają na jednej jezdni, więc ruch jest na w dwie strony na drugiej. Pasy już docelowo wymalowane, tylko właśnie- na całym odcinku powywieszane zakazy wyprzedzania, ograniczenie do 70... i co chwile do 50 przy każdym wiadukcie (czyli dość standardowo jak na takie kawałki). No ok, jeszcze jestem w stanie zrozumieć, że przepisy nie rozgraniczają tego i 'budowa to budowa' i więcej dać nie mogą... no ale jak dzisiaj jeden zaczął się do tego skrupulatnie stosować to myślałem, że mnie szlak trafi. momentalnie sznurek i jazda 45 km/h odcinkiem gdzie niedługo pojazdy będą się przepisowo poruszały 120 km/h. Środek dnia, ładna pogoda, na większości fragmentów widoczność idealna, pasy szerokie, zakręty łagodne. Nikt nie wyprzedzał, więc przez pierwsze kilometry się wlokłem, ale w końcu wydało mi się to tak absurdalne, że po prostu nie wytrzymałem.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez BOReK » poniedziałek 05 listopada 2012, 10:47

Autobus jadący 5 przystanków przez 40 minut, a ja w tym autobusie... Porażka, serio. Poranek smętnie deszczowy, po długim weekendzie - ludzie chyba tak samo sobie przypomnieli o samochodach jak tydzień temu po przymrozkach, ale dzisiaj to już przegięli pałę. I na co tyle razy zmieniać pas? Rekordzista na odcinku może 300m bujał się z lewego na prawy i odwrotnie chyba z 7 razy, a szybciej nie pojechał tylko innych spowolnił.

Pora znaleźć inną trasę autobusową, ale wszystkie linie ode mnie do pracy prowadzą większymi arteriami...
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez daghda » poniedziałek 05 listopada 2012, 21:10

Pozdrowienia dla pani, którana A4 prowadziła środkiem bordowe Daewoo Nexia i przy dobrej pogodzie, po zmroku jechała z włączonymi tylnymi przeciwmgłowymi... jak zauważyłem, gość przede mną zdażył jej zwrócić uwagę (długie od tyłu, przeciwmgłowe po wyprzedzeniu). Moje uwagi pani też zignorowała.
Není nutné plakat nad rozlitým mlékem - vždyť to není pivo. | Kultura kulturą, lecz prawo i zdrowy rozsądek ponad wszystko.

Była Lancia Lybra SW, jest Seat Ibiza II FL 1.9 SDI - Kapitan Snuja :D

Obrazek
Avatar użytkownika
daghda
 
Posty: 460
Dołączył(a): wtorek 04 października 2011, 21:42
Lokalizacja: Ostrava ČR / Rybnik PL

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 48 gości