Problem, proszę o pomoc + edit

[zaku]

Dzisiaj nie zdałem egzaminu teoretycznego na kategorie A. Pewnie nikt nie zrezygnuje z egzaminu, więc moje szanse na kolejną próbę zdania egzaminu w tym roku są marne.
Co powinienem w tej sytuacji uczynić?
Czy w przyszłym roku będzie szansa na zdanie kategorii A?
Jeśli nie to czy ukończony kurs będzie ważny przy ewentualnym zdawaniu na nowych zasadach na inną podkategorie?
A może mogę się zapisać tylko na egzamin teoretyczny(na teorię może są terminy) i wtedy będzie możliwość zdania teorii
tylko co dalej?

Czas na myślenie mi się kończy
Proszę o odp

edit:
dowiedziałem się, że niektóre ośrodki prowadzą egzaminy kategorii A przez cały rok.
Ktoś wie może czy takie ośrodki znajdują się na śląsku bądź okolicach?

[strusiu007]

sprawdź na stronie ośrodka egzaminującego czy nie prowadzą tzw, ekspresowych egzaminów teoretycznych tzn. zapisujesz się rano, i tego samego dnia zdajesz. W Łodzi jest coś takiego, tylko trzeba pojawić się ok. 5:00 rano żeby zająć kolejkę i mieć gwarancję dostania się na egzamin. Ja skorzystałem z tego wyjścia i polecam!

[zaku]

Niestety prawdopodobnie nie ma takiej opcji w WORDzie w którym zdawałem, a także nie wiem jak dalej wyglądał by egzamin praktyczny.

dalej pilnie proszę o pomoc

edit:
dowiedziałem się, że niektóre ośrodki prowadzą egzaminy kategorii A przez cały rok.
Ktoś wie może czy takie ośrodki znajdują się na śląsku bądź okolicach?

[zaku]

Odświeżam temat.
Tak jak wspomniałem są Ośrodki Ruchu Drogowego, które prowadzą egzaminy kategorii a przez cały rok.
Wiem że taki ośrodek jest we Wrocławiu ale jest to trochę daleko od mojego miejsca zamieszkania/zdawania (Chorzów/Katowice)
dlatego pytam czy są inne ośrodki tego typu bliżej Katowic/Chorzowa.
(Sam też oczywiście szukam takiego ośrodka)


Jeśli nie dostane odpowiedzi to prawdopodobnie w piątek złoże wniosek o wysłanie moich dokumentów z Katowic do Wrocławia.

[tomcioel1]

nie ma czegoś takiego że ośrodki egzaminują na A cały rok - wszystko zależy od pogody i wewnętrznej decycji ośrodka. Uwierz mi że jak się zrobi ślisko to i we wrocku sie skończy... oby jeszcze nie za szybko ...