Przysługuje MANDAT ?

[osk rajd]

Polecam wszystkim szkolącym kupić sobie rejestrator i nonstop jeździć z nim po mieście, mi już raz się przydał w spornej sytuacji. Koszt urządzenia niewielki ok.180-200zl w dowolnym markecie do tego karta 32gb ok 50zl i nie będzie nigdy więcej kłopotów w podobnych sytuacjach. Poza tym można w świetny sposób uwiecznić np. egzamin wewnętrzny i osobie, która chce na siłe papiery na egzamin dać do domu niech sobie obejrzy swoją jazdę. Ja mam sprzęt firmy OMEGA DVR 720HD i jestem mega zadowolony. A jak ktoś uderzy w tył samochodu to zawsze można podać na głos nr rej pojazdu bo sprzęt nagrywa też dźwięk

POLECAM WSZYSTKIM INSTRUKTOROM:
http://www.electro.pl/produkt-Kamera_OM ... 2,233.html

[MEL]

Dzisiaj byłem świadkiem jak policmajstry z suszarką laserową zatrzymali samochód egzaminacyjny. Nie wiem czy mieli przekroczoną, czy co, ale normalnie wszedł na środek drogi i lizakiem machnął do zatrzymania. Jajca

[dylek]

MEL - może chcieli dowalić 500 dla egzaminowanego i 300 dla egzaminatora ?

[MEL]

Sprawa zakończona. Ugoda. Pan który mnie przytarł przyjechał do nas prosić o łaskę. Twierdził, że nie czuł jak mnie ociera bo działo się to w momencie wjazdu na krawężnik i myślał, że opór toczenia pojazdu jest właśnie tym spowodowane. Miał już sporo punktów na koncie i dodatkowe zasilenie za spowodowaną kolizję skutkowało by odebraniem uprawnień. Co prawda sprawa w policji za ucieczkę i kolizję prowadzona była z urzędu ale policmajstry siedzący za biurkiem okazali się w 1000% bardziej życzliwi i życiowi niż ci jeżdżący samochodami z literką "R". Mandat został również uregulowany przez tego pana- powodiera.

W starostwie dyr wydź kom. (kontrola przez wysłany wniosek) powiedział, że tak naprawdę to policjanci nie mają prawa bez obecności kogoś ze starostwa sprawdzać kart przeprowadzonych zajęć.... I bądź tu mądry....

[Borys_q]

że tak naprawdę to policjanci nie mają prawa bez obecności kogoś ze starostwa sprawdzać kart przeprowadzonych zajęć...

Tylko im nie daj to zaraz ci coś wymyślą.

[oskbelfer]

razu pewnego "policjant" z drogówki chciał mi wlepić mandat...., było dość ostro (słownie) aż w końcu odpuścił ze słowami - tylko niech Pan wiecej tak nie robi, na co odparłem gostkowi... niechaj mnie Pan nie rozsmiesza.....

jakże miło było zobaczyć po 3 dniach "gębę policmajstra" kiedy dostrzegł mnie wywołującego jego córkę na egzamin praktyczny kategorii C (dziewczynka oczywiście zdała za pierwszym razem - widocznie z rozumem podała się do matki )

[MEL]

Dzisiaj miałem kolejną kontrolę policmajstrów.... Już 2 w tym roku.... Wiem, wiem- mam szczęście.

Oczywiście powód zatrzymania nie błahy- 3 kursantów łącznie z kierowcą w pojeździe do NJ. Pomerdałem chwile przy milicjancie nogą, nazbierałem siły i wyedukowałem:
"Proszę Pana, zgodnie z rozporządzeniem nr 1019 min. transportu w sprawie szkolenia w art 11 jest powiedziane:
"Podczas szkolenia podstawowego w pojeździe do nauki jazdy może znajdować się dodatkowo tylko jeden uczestnik kursu. A ja w tej chwili przeprowadzam szkolenie uzupełniające więc myślę, że nie łamię tym sposobem przepisów ?"

No jak mu czapka z głowy spadła. Młody, ambity, pewny siebie, arogancki, oschły, łysy policjant nagle stracił grunt pod nogami !! Odparł:

"Tak ? Zaraz sprawdzimy ! Poproszę karty przeprowadzonych jazd od WSZYSTKICH kursantów !"

Ja:
"Proszę Pana, mam kartę ale tylko osoby, która prowadzi pojazd."

Poszedł spisywać wszystkich do gównowozu i po chwili wraca:

"Proszę pana, takim sposobem szybko pan straci swoje uprawnienia i radzę panu, że jak się pan na czymś nie zna to proszę się za to nie zabierać. Aha, i przy kolejnej naszej wizycie życzę panu dużo zdrowia! Dzisiaj skończy się tylko na upomnieniu za brak kart jazd kursantów"

Zatrzasnął moje drzwi. Państwo policyjne.

[leszekch73]

Brawo MEL.

[mshtal]

przyjmując, że jednak chciałby Ci wypisać mandat - to bardzo ciekawy jestem w jakiej kwocie no i jaką podstawę by podał, z pkt czy bez

[MEL]

Odgrzewam kotleta

Żeby forum nie umarło wstawiam Wam moją najnowszą, jeszcze pachnącą sytuację.
Sprawa tym razem dotyczy, niby, wjechania na czerwonym świetle na skrzyżowanie...
Nie wiem, być może mi się to "przytrafiło" ale bardziej jestem przekonany, że zatrzymałem pojazd (jako instruktor) lecz nie przed linią warunkowego zatrzymania. Grzech!!! Dzisiaj, po 3 miesiącach od "wykroczenia" przysyłają mi (staż miejska) formularzyk A, B, C.
Kiedy powinienem interweniować ? Kto dostanie mandat ?

Wkrótce dalszy rozwój wydarzeń.... cdn ...

[szerszon]

Gdzie tu wykroczenie ?

[oskinstruktor]

Śmiać się czy płakać? Potwierdź mi tylko... na tym zdjęciu już stoi samochód?

[skov]

mi to wygląda na stop-klatki z nagrania całego haniebnego zajścia . Brakuje jednak zdjęcia gdzie samochód jest już na skrzyżowaniu.

[szerszon]

Zdjęcie nr 2 po prawej chyba wyjaśnia całą sytuację.

[oskinstruktor]

Ja tu wszędzie widzę pojazd przed sygnalizatorem.