przez Malark » wtorek 16 października 2012, 15:01
przez mesta » wtorek 16 października 2012, 15:54
przez LexiconAvenue » wtorek 16 października 2012, 16:09
przez Borys_q » wtorek 16 października 2012, 16:43
przez bajencja » wtorek 16 października 2012, 18:33
przez LexiconAvenue » wtorek 16 października 2012, 18:43
bajencja napisał(a): że jak się czegoś nie wie, to trzeba pytać.
przez alice_b » wtorek 16 października 2012, 20:03
LexiconAvenue napisał(a):Co do wyprzedzania- eLką ciężko wyprzedzić pojazd inny, niż rower (lub inna elka), to raczej przepisowo jadąca eLka jest wyprzedzana przez jadących średnio 10 km prędzej pozostałych kierowców.
Mi brakuje zagadnień technicznych i eksploatacyjnych w większym wymiarze - nie każdy od czasów piaskownicy asystował przy dolewaniu oleju w garażu.
I, ale to już zupełne gdybanie, symulacji jazdy na oblodzonej jezdni, na plamie oleju, pod wpływem %.
przez daghda » wtorek 16 października 2012, 20:26
LexiconAvenue napisał(a):Mi brakuje zagadnień technicznych i eksploatacyjnych w większym wymiarze - nie każdy od czasów piaskownicy asystował przy dolewaniu oleju w garażu.
I, ale to już zupełne gdybanie, symulacji jazdy na oblodzonej jezdni, na plamie oleju, pod wpływem %.
przez daghda » wtorek 16 października 2012, 20:31
pojke22 napisał(a):Po moim kursie nie umiałem:
1. Poruszać się na autostradzie
2. Jeździć autem po zmroku
3. Przepuszczania pieszych na przejściu
przez alice_b » wtorek 16 października 2012, 20:40
pojke22 napisał(a):Po moim kursie nie umiałem:
1. Poruszać się na autostradzie
2. Jeździć autem po zmroku
3. Przepuszczania pieszych na przejściu
Ogólnie kultury jazdy, a jak było u was?
przez mesta » wtorek 16 października 2012, 21:13
daghda napisał(a):2. Jeździć autem po zmroku
No, to nie jest (podobno) łatwa sztuka, są też tacy co nie lubią jeździć w nocy.
przez mesta » wtorek 16 października 2012, 22:47
LexiconAvenue napisał(a): pod wpływem %.
przez reassor » środa 17 października 2012, 04:01
przez Mas74 » środa 17 października 2012, 07:05
daghda napisał(a):LexiconAvenue napisał(a):Mi brakuje zagadnień technicznych i eksploatacyjnych w większym wymiarze - nie każdy od czasów piaskownicy asystował przy dolewaniu oleju w garażu.
Po co Ci to? Nie no, serio pytamOd tego są fora i fankluby danej marki, by się dowiedzieć więcej aucie
Wlanie oleju czy płynu chłodzącego to żadna filozofia. Wystarczy pamętać, jaki został wlany do Twojego auta a nie szkoleniowego
![]()
przez lith » środa 17 października 2012, 16:28