Witam,
Przysięgam, że szukałem, ale konkretnie chodzi mi o taką sytuację. Następny egzamin już w czwartek 20.01.05.
Mam następującą wątpliwość:
(Zdawany egzamin na kat. "C+E" - Ostrołęka)
Zbliżając się do ronda jezdnią o dwu pasach ruchu w jednym kierunku z zamiarem skrętu na rondzie w lewo zajmuję skrajny lewy pas ruchu, wjeżdżam na rondo, poruszam się po pasie bliższym środka ronda i (tu pytanie) chcąc zjechać z ronda zajmuję pas lewy czy prawy? Ostatnio na egzaminie zjeżdżając z ronda zająłem pas lewy a następnie jadąc już jezdnią też o dwu pasach ruchu w tym samym kierunku, po upewnieniu się, że prawy jest wolny i zasygnalizowaniu zamiaru zmiany pasa zająłem pas prawy co egzaminator uznał za wielki błąd. Zaznaczam, że na rondzie pas oddzielający pasy ruchu jest prowadzony linią przerywaną. Gdy pojechałem własnym samochodem za następnym zdającym aby sprawdzić jak to ma wyglądać, zjeżdżając z ronda zajął on pas prawy - egzamin zdał.
Jak prawidłowo powiniem wyglądać ten manewr.
Z góry dziękuję.
Pozdrawiam