potrącenie pieszego na egzaminie

[siara41]

a co by było, gdyby za chwilę po rozpoczęciu kontynuacji egzaminu nie z Waszej winny doszło do wypadku drogowego gdzie osoba została by poszkodowana i i w prokuraturze tłumaczyła się, że była w szoku i dlatego zgodziła się na kontynuowanie egzaminu. Jak by się kolega wytłumaczył, że dopuścił osobę do dalszego prowadzenia pojazdu jako kierujący. Przypominam o sprawności psychicznej. W 2006 roku kiedy rozpoczynałem egzaminować też miałem w/w przypadek, wtedy również kontynuowałem egzamin, ba z wynikiem P. Po 6 latach mojego doświadczenia w tym zawodzie, na dzień dzisiejszy nie zdecydował bym się na kontynuowanie takiego egzaminu. Pamięta Kolega medialny wypadek śmiertelny na nauce jazdy?

[siara41]

i jeszcze jedno skąd kolega miał pewność, że urządzenie rejestrujące przebieg egzaminu nie zostało uszkodzone. Myślę, że powinna powstać w głowie wątpliwość: czy egzamin w dalszym ciągu jest rejestrowany? Znam przypadek unieważnienia egzaminu z wynikiem Pozytywnym właśnie z powodu braku rejestracji egzaminu po kolizji, chociaż egzaminator był pewny na podstawie podglądu z monitora, że egzamin jest rejestrowany.
Jestem przeciwnikiem kontynuowania egzaminu po kolizji, która ma wpływ na sprawność psychiczną osoby egzaminowanej, lub podejrzenia o możliwości braku rejestracji egzaminu!!!

[siara41]

cyt: egzaminator moze jedynie zapytac czy osoba nadal chce kontynuowac egzamin


Nie, nie i jeszcze raz nie, to egzaminator musi podjąć decyzję!
Czym się zajmuje dyrektor? - Podejmuje decyzję.
Egzaminator musi być dyrektorem każdego egzaminu!!!

[oskinstruktor]

Kolego siara ale to nie jest decyzja o być albo nie być na dalsze lata życia tylko na najbliższe kilkadziesiąt minut. Nie przesadzaj z tym dyrektorowaniem bo akurat to nie było dobre porównanie. Jesteś pewien że twoje 6-cio letnie doświadczenie w takim przypadku jest wystarczające? Chciałbyś słyszeć opinie o Tobie po przerwaniu egzaminu osób którym ten egzamin przerwałeś? Ja osobiście bym się odwołał od Twojej decyzji bo niby czemu mam cierpieć za czyjś błąd? Ktoś mi wjechał w d... a ja mam za to płacić? To nie jest sprawiedliwe.

[siara41]

kolego nie mam zamiaru tutaj nikogo obrażać, więc nie życzę sobie również obrażania mojego doświadczenia. Chcę tylko zasugerować koledze ruselowi przypadki, przemyślenia z którymi miałem doświadczenia.

Ps. Jak myślisz na jakiej podstawie w w/w przypadku zgodnie z przepisami egzaminator przerwie egzamin? Jakie będą konsekwencje dla osoby egzaminowanej powtórzenia egzaminu?

[siara41]

A co do porównań z dyrektorem i podejmowaniem decyzji to kolega chyba nie jest egzaminatorem - dlatego nie rozumie?

[oskbelfer]

siara decyzje mogą być uzależnione od sytuacji:

1. egzaminowany zatrzymuje pojazd przed przejściem dla pieszych by ustapić pieszemu (może to zrobić łagodnie lub nagle w zalezności od pieszych) dostaje "strzała" w tył

czyja to wina Panie siara i jaka decyzja ?

2. egzaminowany zatrzymuje pojazd nagle przed przejściem dla pieszych (ale pieszych ani słychu ani widu) dostaje"strzała" w tył

czyja to wina Panie siara i jaka decyzja ?

a na dodatek jeszcze zapis art 26 i art 55 --- chociaz w zasadzie do podjęcia decyzji dot. wyniku egzaminu przez egzaminatora sa zbędne

A i jeszcze jedno pytanie Panie Siara

Przyjezdża Policja do kolizji, mandat dostaje kierowca nie z Lki tylko ten z innego pojazdu, a Ty już podjąłeś decyzje N -- co wtedy ?

[siara41]

A jaki to ma związek z podjęciem decyzji o wyniku X?

[siara41]

Starałem się odpowiedzieć na pytanie zawarte w poście. Co do Zachowań odnośnie przejeżdżania przejść dla pieszych należało by założyć nowy post

[oskbelfer]

A jaki to ma związek z podjęciem decyzji o wyniku X?

Panie siara41 na jakiej podstawie X ?

Proszę o konkretny paragraf Może czegoś się nauczę ?

[oskinstruktor]

A jakie to ma znaczenie czy jestem egzaminatorem czy nie? Przecież my szkolimy a Wy egzaminujecie na podstawie tych samych przepisów.

Co Ty taki wrażliwy jesteś? Jakie obrażanie? Wyraziłem swoją opinię, którą podparłem przykładami ale skoro czujesz się urażony...... to chyba musisz jeszcze raz przeczytać mojego posta

[siara41]

chociażby: "...inne przyczyny..."

[oskbelfer]

może jednak bądźmy precyzyjni ?

paragraf ? i wtedy dalej podyskutujemy Panie siara41

[siara41]

par. 30/3/4 (217) (odmawia dalszej części)

[oskbelfer]

Panie siara41 nie ma czegoś takiego jak dalsza część

odmawia przeprowadzenia egzaminu -------- odmawia się przed, a nie w trakcie

sprawa została juz na forum przedyskutowana proponuję lekture

mozna równierz spotkac pytania właśnie dot. tej kwesii podczas weryfikacji....

i taki X postawiony przez egzaminatora podczas weryfikacji daje zero pkt..

natomiast w przypadku odwołania marszałek moze pogrozic paluszkiem