Egzaminator zabronił poprawić lusterka - podstawa prawna?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Egzaminator zabronił poprawić lusterka - podstawa prawna?

Postprzez nokin » środa 11 lipca 2012, 13:39

Witajcie,

Abstrahując od wyniku mojego dzisiejszego egzaminu - zaliczyłam plac i przed ruszeniem do miasta (przed wyjazdem z WORD, czyli przed włączeniem się do ruchu) chciałam poprawić sobie lusterka. W trakcie tej czynności, egzaminator kazał mi przestać i zabronił dalszego poprawiania lusterek.
Odpowiedziałam mu, że w tej sytuacji nie czuję się do końca komfortowo i bezpiecznie i chcę poprawić sobie lusterka, by bezpiecznie kontynuować egzamin.
Odparł, że jest to niemożliwe, a ustawienie ich było moim obowiązkiem w pierwszym zadaniu. Ustawiłam je, rzecz jasna, w zadaniu pierwszym, natomiast dla zwiększenia bezpieczeństwa chciałam je sobie jeszcze poprawić.
Generalnie miałam nie dyskutować, nie zabierać głosu i wykonywać jego polecenia. W efekcie wyjechałam w miasto tylko z jednym idealnie, jak dla mnie, ustawionym lusterkiem.

Czytam tu i ówdzie, że nie tylko ja miałam ten problem:
viewtopic.php?f=4&t=898&start=15
viewtopic.php?f=2&t=8089&hilit=lusterka&start=60

Ale nigdzie nie mogę znaleźć podstawy prawnej, zakazującej mi poprawę lusterek przed wyjazdem do miasta. Napiszcie proszę co wiecie o takich sytuacjach, bo ja zamiast skupić się na dalszej jeździe, ciągle myślałam o lusterkach i o tym, że w jednym widzę nie tyle, ile bym chciała.

Pod koniec egzaminu spytałam egzaminatora, jaki przepis zakazuje tej czynności - znów usłyszałam gadkę, że nie powinnam dyskutować, bo to było moim obowiązkiem w pierwszym zadaniu. Zastanawiam się, co jest nie tak z moim tokiem myślenia?

Będę wdzięczna za odpowiedzi.
nokin
 
Posty: 2
Dołączył(a): środa 11 lipca 2012, 12:39

Re: Egzaminator zabronił poprawić lusterka - podstawa prawna

Postprzez bajencja » środa 11 lipca 2012, 14:18

Nie znam podstawy prawnej, ale mnie instruktor na kursie uprzedzał, że na właściwe ustawienie lusterek/fotela/zagłówków... mam kilka minut przed jazdą/egzaminem, potem już nie ma poprawiania. I właśnie na tym polega dobre ustawienie, że dobrze widzisz i linię na łuku i potem wszystko na mieście.
Łatwo byłoby ustawić sobie lusterko na placu "na linię" do zrobienia łuku, a potem poprawić wyjeżdżając z placu.
Avatar użytkownika
bajencja
 
Posty: 68
Dołączył(a): czwartek 17 maja 2012, 19:16
Lokalizacja: Kraków

Re: Egzaminator zabronił poprawić lusterka - podstawa prawna

Postprzez szerszon » środa 11 lipca 2012, 14:19

Jak się ustawia lusterka na linie na łuku...a egzaminator to nie ostatnia ofiara, aby tego nie zauważyć.
Takmjak Tobie powiedział... żle wykonane zadanie 1.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Egzaminator zabronił poprawić lusterka - podstawa prawna

Postprzez nokin » środa 11 lipca 2012, 14:26

bajencja - no właśnie mnie instruktor nie "uprzedził"... Nie wiedziałam o tym - co więcej, wydawało mi się to normalne, że lusterka można poprawiać tak, aby zwiększać bezpieczeństwo jazdy. Lusterek nie miałam ustawionych totalnie na linie, a jedynie chciałam je poprawić przed wyjazdem w miasto.


szerszon - nikt nie powiedział, że źle wykonałam zad. 1. Przygotowałam się prawidłowo. W trakcie stwierdziłam, że będzie lepiej sobie poprawić lusterka.
Czy to znaczy, że jeśli przed wyjazdem w miasto stwierdzę, że jednak chcę obniżyć sobie fotel, albo poprawić pas, bo jednak jest za wysoko - nie mogę tego zrobić i za wszelką cenę ma być mi niewygodnie? Chore to trochę... I nielogiczne.

Dlatego dla mnie ważna jest podstawa prawna. Bo takiego "widzimisię" nie uznaję.
Dzięki z góry.
nokin
 
Posty: 2
Dołączył(a): środa 11 lipca 2012, 12:39

Re: Egzaminator zabronił poprawić lusterka - podstawa prawna

Postprzez rusel » środa 11 lipca 2012, 14:56

"przygotowanie do jazdy" tj. ustawienie wszystkich wspomnianych w instrukcji egzaminowania elementow czyli nie jest to "przygotowanie przed wlaczeniem sie do ruchu"

prawdopodobnie egzaminator nie byl Ci przychylny bo lusterka byly ustawione pod zadnie 2 a nie pod jazde....co innego gdybys wysiadla z samochodu np. egzaminator podstawia pojazd pod kolejne zadania, wtedy przygotowanie do jazdy od poczatku....

osobiscie pozwalam kursantom ustawiac sobie lusterka na linie z premedytacją tylko dlatego ze sami sobie szkodzą.....i zazwyczaj przez to kombinowanie wychodzi gorzej niz z ustawionymi :) osoba nawet jadac pasem ruchu jest w stanie poprawiac lusterka....nie wspomne o jezdzie w ruchu drogowym......niech sobie poprawiają co chcą.....wazne czy nie stwarza to wszystko zagrozenia

ale logiczne jest to co egzaminator mowi, nielogicznym jest poprawianie czegos na co mialo się.....5 minut.....
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Egzaminator zabronił poprawić lusterka - podstawa prawna

Postprzez bajencja » środa 11 lipca 2012, 15:36

To nie jest "widzimisię" :roll: Zapoznaj sie z zasadami przeprowadzania egzaminu praktycznego (dostępne chociażby na stronie krakowskiego MORDu). Zadania na placu manewrowym - m.in. "właściwe ustawienie fotela, lusterek, zagłówków i zapięcie pasów bezpieczeństwa, (jeżeli pojazd jest w nie wyposażony), upewnienie się czy drzwi pojazdu są zamknięte. ..."
Jeżeli chciałaś poprawić lusterka, znaczy, że to zadanie nie zostało prawidłowo wykonane.
Avatar użytkownika
bajencja
 
Posty: 68
Dołączył(a): czwartek 17 maja 2012, 19:16
Lokalizacja: Kraków

Re: Egzaminator zabronił poprawić lusterka - podstawa prawna

Postprzez skov » środa 11 lipca 2012, 22:25

tu wchodzi w grę logika, skoro w 1 zadaniu ustawiamy właściwie lusterka a później je korygujemy to pierwsze zadanie zostało wykonane nieprawidłowo. Problem polega na tym, że zostało to już wcześniej ocenione i nie ma możliwości powrotu do tego zadania. Podstawy prawnej zabraniającej korygowania lusterek wyjeżdżając już z placu nie ma. Także nie przejmuj się, reguluj lusterka do woli, egzaminator tego nie oceni ale zwróci ci na pewno uwagę.
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1412
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Re: Egzaminator zabronił poprawić lusterka - podstawa prawna

Postprzez szerszon » czwartek 12 lipca 2012, 06:42

Co i raz ten problem wypływa. Chyba jest potrzeba usankcjonowania i doprecyzowania ...
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Egzaminator zabronił poprawić lusterka - podstawa prawna

Postprzez dylek » czwartek 12 lipca 2012, 20:18

§ 11.Podczas egzaminu praktycznego:
1) na placu manewrowym zadania egzaminacyjne powinny być wykonywane w kolejności określonej w tabeli 2 lub 5;

Dla mnie sprawa prosta...
Skoro egzaminowany wraca do zadania 1 (przygotowanie do jazdy), to egzaminator powinien ocenić pierwsze podejście negatyw, drugie pozytyw , po czym nakazać powtórne zrealizowanie zadań 2 i 3, a wcześniejsze uznać za nieważne, gdyż były wykonane przed zakończeniem zadania nr 1... i dopiero potem (ewentualnie) na miasto.
To tyle jeśli chodzi o próbę podniesienia sobie lusterek przed miastem.
A jeśli ta próba zostanie odłożona na miasto ?
Cóż...wyjechanie na miasto ze źle ustawionymi lusterkami...hmmm...czyż to nie jest zachowanie świadczące o możliwości stworzenia zagrożenia ?? :D

P.S. Moja interpretacja nie ma na celu "gnojenie" kursantów, lecz ukrócenie cwaniakowania i kombinatorstwa, których nie znoszę :P
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Egzaminator zabronił poprawić lusterka - podstawa prawna

Postprzez Mas74 » czwartek 12 lipca 2012, 20:55

Gdyby ludzie nie cwaniakowali i nie kombinowali to by nadal po drzewach łazili.
Jak egzaminowany puści bąka za przeproszeniem i lekko się przechyli w bok to świadczy to o stworzeniu zagrożenia czy nie? Bo zmieni mu się kąt widzenia w lusterka, więc co powinien:
a. poprawić się do poprzedniej pozycji
b. poprawić lusterka
c. zostawić pozycję bez zmian, nowoczesny pojazd egzaminacyjny zmieni automatycznie geometrię nadwozia zaburzoną.
Nie mógłbym być egzaminatorem... Nie rajcuje mnie zapach strachu o poranku...
Karta motorowerowa - połowa lat 80-tych. Pierwszy własny pojazd na benzynę 1984r (Komar)
Kategoria B - 04.09.1991
Kategoria A - 12.06.2012
Obrazek
Mas74
 
Posty: 305
Dołączył(a): niedziela 08 stycznia 2012, 17:34

Re: Egzaminator zabronił poprawić lusterka - podstawa prawna

Postprzez skov » czwartek 12 lipca 2012, 21:42

dylek napisał(a):
§ 11.Podczas egzaminu praktycznego:
1) na placu manewrowym zadania egzaminacyjne powinny być wykonywane w kolejności określonej w tabeli 2 lub 5;

Dla mnie sprawa prosta...
Skoro egzaminowany wraca do zadania 1 (przygotowanie do jazdy), to egzaminator powinien ocenić pierwsze podejście negatyw, drugie pozytyw , po czym nakazać powtórne zrealizowanie zadań 2 i 3, a wcześniejsze uznać za nieważne, gdyż były wykonane przed zakończeniem zadania nr 1... i dopiero potem (ewentualnie) na miasto.
To tyle jeśli chodzi o próbę podniesienia sobie lusterek przed miastem.
A jeśli ta próba zostanie odłożona na miasto ?
Cóż...wyjechanie na miasto ze źle ustawionymi lusterkami...hmmm...czyż to nie jest zachowanie świadczące o możliwości stworzenia zagrożenia ?? :D

P.S. Moja interpretacja nie ma na celu "gnojenie" kursantów, lecz ukrócenie cwaniakowania i kombinatorstwa, których nie znoszę :P


czyli jak zdający koryguje lusterka do parkowania równoległego to jego zachowanie świadczy o możliwości stworzenia zagrożenia? Wykonał pierwsze zadanie na placu dobrze czy źle? Czy egzaminator jest w stanie ocenić prawidłowe ustawienie lusterek poza skrajnymi?
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1412
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Re: Egzaminator zabronił poprawić lusterka - podstawa prawna

Postprzez dylek » czwartek 12 lipca 2012, 22:07

skov napisał(a):czyli jak zdający koryguje lusterka do parkowania równoległego to jego zachowanie świadczy o możliwości stworzenia zagrożenia? Wykonał pierwsze zadanie na placu dobrze czy źle? Czy egzaminator jest w stanie ocenić prawidłowe ustawienie lusterek poza skrajnymi?

skov :
1)A co jeśli po parkowaniu równoległym nie podniesie lusterka i z opuszczonym wyjedzie dalej kontynuować egzamin? Wszystko OK ?
2)To akurat z zadaniem 1 na placu nie ma nic wspólnego ;)
3)Zauważ, że egzaminator nie ocenia jak są ustawione lustra... to sam egzaminowany poprawiając lustra niejako informuje egzaminatora, że :
-źle wykonał zadanie nr 1 na placu
-wyjechał na miasto, ale sam zauważa, że nie jest w stanie bezpiecznie poruszać się po nim...
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Egzaminator zabronił poprawić lusterka - podstawa prawna

Postprzez tomcioel1 » czwartek 12 lipca 2012, 22:29

Jeżeli egzaminator poprawnie ocenił zad 1 to jak po wykonaniu zad nr 2 może zmienic swoją decyzję ? Jeżeli by tak zrobił tzn że źle ocenił ...
Czy może zabronić przed wyjazdem skorygować lusterka ? Moim zdaniem nie może - jeżeli zaakceptował zad nr 1 tzn wg jego oceny lusterka zostały ustwione prawidlowo . A teraz mogla zajść konieczność ich regulacji - zdający ma wyjechac na miasto przygotowany i jeżeli zachodzi taka koniecznośc bo np zmienił położenie ciała , inaczej się rozsiadł i ustawienie lusterek jest niewlaściwe to powinien je poprawić. A jeżeli wcześniej z premedytacją ustawiał je "na linie" to wlaśnie jest powinnością egzaminatora wyłapać i poinformować ale w trakcie zad nr 1 - inna sprawa że to naprawdę trzeba zjechać na maksa w dół żeby ktoś stojący z boku mógł właściwie ocenić...
Zadaniem egzaminatora jest włąsciwa ocena przygotowania do jazdy a przede wszystkim niedopuszczenie do sytuacji kiedy zdający wyjedzie na miasto niewlaściwie przygotowny tj w tym wypadku z nieprawidlowo ustawionymi lusterkami -
Inną sprawą jest to że niekiedy te lusterka naprawdę ciężko jest ustawić - we wrocku mają clio z mechanicznym ustawianiem i osoby "niewielkie" i siedzące blisko kierownicy naprawdę nie mogą ich ustawić - od ciągłego ustawiania ponaciągały się już linki i czasami trzeba otworzyc okno i po chamsku przestawić wkład , kto o tym wie sobie poradzi , inny ... napewno na pomoc egzaminatora nie może liczyć niestety - a oni o tym dobrze wiedzą i wystarczyłoby poinstruować...
Ale po co sie męczyć 40 minut skoro można szybciej na kawę...
tomcioel1
 
Posty: 655
Dołączył(a): środa 23 lutego 2011, 23:06

Re: Egzaminator zabronił poprawić lusterka - podstawa prawna

Postprzez rusel » czwartek 12 lipca 2012, 22:48

Zadaniem egzaminatora jest włąsciwa ocena przygotowania do jazdy a przede wszystkim niedopuszczenie do sytuacji kiedy zdający wyjedzie na miasto niewlaściwie przygotowny tj w tym wypadku z nieprawidlowo ustawionymi lusterkami


jest zupelnie odwrotnie, zadaniem egzaminatora jest dopuszczenie do sytuacji w ktorej moze ocenic bledne przygotowanie do jazdy ale juz po wlaczeniu sie do ruchu a nie przed
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

czy

Postprzez Max00 » poniedziałek 13 sierpnia 2012, 17:06

Podepnę się pod temat łuku, żeby nie tworzyć nowego. Czy zgodne z przepisami egzaminowania jest ustawienie sobie prawego lusterka w dół, żeby widzieć linię, przed wykonaniem łuku, a po jego wykonaniu poprawienie lusterka tak, by rozpocząć jazdę na mieście? Czy egzaminator może mnie oblać za tego typu działania?
Max00
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 13 sierpnia 2012, 17:02

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości