jak to jest z parkowaniem na kursie ????

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

jak to jest z parkowaniem na kursie ????

Postprzez alka23 » niedziela 24 czerwca 2012, 13:26

witam wszystkich. właśnie kończę kurs na prawko, zostało mi kilka godzin jazdy, za kilka dni już egzamin praktyczny.wszystko byłoby pięknie, gdyby nie problem z instruktorem,chodzi o parkowanie.a mianowicie parkowania prostopadłego przodem i skośnego zaczął mnie uczyć po moich prośbach i to dopiero na ok.21 godzinie jazdy.no ok, początki były trudne ale umiem to już. jednak parkowania prostopadłego tyłem z tego co widzę nie ma zamiaru mnie nauczyć- tyłem parkowałam tylko raz i więcej nie było tego tematu, o równoległym nawet nigdy nie wspomniał. dodam, że cofanie w bramie itp umiem ale wiadomo parkować między samochodami nie jest tak łatwo jak wjechać w brame. i teraz moje pytanie brzmi czy instruktor ma obowiązek w czasie mojego kursu nauczyć mnie parkowania prostopadłego tyłem i równoległego? bo mam wrażenie, że olał mnie w tym temacie.
alka23
 
Posty: 1
Dołączył(a): niedziela 24 czerwca 2012, 13:09

Re: jak to jest z parkowaniem na kursie ????

Postprzez Kamasek » niedziela 24 czerwca 2012, 14:49

Może liczy na to, że dokupisz jakieś godziny przed egzaminem. Ja kupiłem(wysiadka po WORDem15 minut przed egzaminem), ale raczej dla rozładowania stresu niż czegokolwiek innego. Ja parkowanie równoległe tyłem zacząłem ćwiczyć około 16-18 godziny. Też się oto martwiłem, ale instruktorka ze stoickim spokojem " na to jeszcze będzie czas" i faktycznie był. Równoległe parkowanie robiłem jakieś 20-25 razy. Na egzaminie miałem prostopadłe i wyszło nawet bez poprawki. Jeśli chodzi o parkowanie to zazwyczaj wykonuje się prostopadłe ze względy na to , że łatwiej miejsce do takiego znaleźć.
5.06.2012r.-prawko zdane za pierwszym podejściem
Obrazek
Kamasek
 
Posty: 348
Dołączył(a): wtorek 05 lipca 2011, 06:43

Re: jak to jest z parkowaniem na kursie ????

Postprzez tomcioel1 » niedziela 24 czerwca 2012, 21:11

Nie ma zadania parkowanie prostopadłe tylem na egzaminie - może być tylko przodem... Ale moim zdaniem po 20 godz to już najwyższy czas żeby ćwiczyć wszystkie rodzaje parkowania , a parkowanie prostopadłe wjazd przodem wyjazd tyłem może się okazać najtrudniejszym parkowaniem ...
tomcioel1
 
Posty: 655
Dołączył(a): środa 23 lutego 2011, 23:06

Re: jak to jest z parkowaniem na kursie ????

Postprzez lith » poniedziałek 25 czerwca 2012, 12:00

Prostopadłego tyłem nie ma, a w niektórych wordach równoległe praktycznie nie występuje. Ja na pytanie o parkowanie równoległe się dowiedziałem, że na 99% na egzaminie go nie dostanę, a jak dostanę to mi on drugi egzamin opłaci. Raz zrobiliśmy, czy 2 tak, żebym w teorii wiedział jak się do tego zabrać i miałem sam to wyćwiczyć już po egzaminie, bo szkoda czasu i mojej kasy.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: jak to jest z parkowaniem na kursie ????

Postprzez bajencja » poniedziałek 25 czerwca 2012, 12:45

Na kursie uczyłam prostopadłego przodem i równoległego tyłem. Więcej ćwiczyłam równoległe, bo gorzej mi szło, a wiedziałam, że na "co dzień" to mi się bardziej przyda. Może ze 2 razy parkowałam skośnie ... Na egzaminie - prostopadłe przodem.
Zależy, czy uczysz się tylko do egzaminu, czy żeby faktycznie umieć.
Avatar użytkownika
bajencja
 
Posty: 68
Dołączył(a): czwartek 17 maja 2012, 19:16
Lokalizacja: Kraków

Re: jak to jest z parkowaniem na kursie ????

Postprzez szerszon » poniedziałek 25 czerwca 2012, 14:30

Tylko czasami staje sie przed dylematem... czy nauczyć jednego porządnie i drugie (najcześciej równolegle) pokazać...czy też wszystko zacząć i nic nie skończyć.
Ale oczywiście mowy nie ma, aby dokupić doszkalające...przecież nie damy sie naciągać :)
A widać ewidentnie, ze pacjentowi przydałoby sie jeszcze parę godzinek...
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: jak to jest z parkowaniem na kursie ????

Postprzez bajencja » poniedziałek 25 czerwca 2012, 22:16

Każdy robi jak uważa. Ja "dałam się naciągnąć" i wyjeździłam 50 godzin. Wart było. Był czas na wszystko :wink:
Avatar użytkownika
bajencja
 
Posty: 68
Dołączył(a): czwartek 17 maja 2012, 19:16
Lokalizacja: Kraków

Re: jak to jest z parkowaniem na kursie ????

Postprzez adalberthus » środa 04 lipca 2012, 14:00

Przodem....Tyłem.....Bokiem.....Toż instruktor nie ma nauczyć " elementów jazdy potrzebnych do egzaminu" , lecz nauczyć jazdy potrzebnej w codziennym poruszaniu się po drogach. I to on swoim podpisem na pieczątce stwierdza, że ten ktoś wykonał zadania wymagane egzaminem wewnętrznym, ale tez, że ten ktoś może bezpiecznie wyjechać na drogę.
Wiadomo, że na egzaminie znalezienie miejsca na zaparkowanie równoległe graniczy z cudem.
Ale w związku z tym kierowca nie ma tego umieć? Nie ma 2 długości samochodu, ucz na 1,25 długości. Bardziej się kursantowi przyda. Nie ma miejsca w ruchu? ustaw bramkę z tyczek i zmniejszaj ją coraz bardziej. Wszystko można. I kursanci.....WYMAGAJCIE !!!!!
jak chceta to jedźta, ale nie jedźta jak chceta
Avatar użytkownika
adalberthus
 
Posty: 512
Dołączył(a): czwartek 11 sierpnia 2005, 14:04
Lokalizacja: toruń

Re: jak to jest z parkowaniem na kursie ????

Postprzez Tomasz2222 » środa 04 lipca 2012, 14:21

Ja się nauczyłem parkować dzięki temu że w garażu jest ciasno oraz wąsko i wjeżdżając samochodem musiałem wyczuć długość i szerokość pojazdu aby nie porysować go i także nie przybębnić w nic co stoi na przeszkodzie :D wjechać to nie problem z takiej ciasnoty tylko wyjechać jest najistotniejszym problemem ale to też da się opanować :spoko:
Tomasz2222
 
Posty: 40
Dołączył(a): środa 09 listopada 2011, 18:36

Re: jak to jest z parkowaniem na kursie ????

Postprzez lith » środa 04 lipca 2012, 17:48

@adalberthus
Ja tam wolałem nauczyć się tego samemu po cenie benzyny, a nie po 40 zł/h :) Więc nie wymagałem. Coś za coś.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: jak to jest z parkowaniem na kursie ????

Postprzez Kamasek » niedziela 08 lipca 2012, 12:42

Masz rację, ale tylko częściowo. Jeśli robisz to między słupkami to nie ma problemu, ale jak pukniesz w inne autko lub coś twardego to może wyjść drożej.
5.06.2012r.-prawko zdane za pierwszym podejściem
Obrazek
Kamasek
 
Posty: 348
Dołączył(a): wtorek 05 lipca 2011, 06:43

Re: jak to jest z parkowaniem na kursie ????

Postprzez adalberthus » niedziela 08 lipca 2012, 21:48

Kamasek. Przeczytaj uważnie. Cały mój wywód. Nie napisałem, że należy uczyć TYLKO na słupkach, lecz słupki jako alternatywa. Wprawka. Muzyk zanim zagra koncert, też ćwiczy wprawki. Ale co ja tam wiem......minęło mi dopiero 36 lat na prawym fotelu. Obiecuję......podciągnę się.
jak chceta to jedźta, ale nie jedźta jak chceta
Avatar użytkownika
adalberthus
 
Posty: 512
Dołączył(a): czwartek 11 sierpnia 2005, 14:04
Lokalizacja: toruń

Re: jak to jest z parkowaniem na kursie ????

Postprzez Lollipop » wtorek 10 lipca 2012, 10:46

adalberthus napisał(a):Nie napisałem, że należy uczyć TYLKO na słupkach, lecz słupki jako alternatywa. Wprawka. Muzyk zanim zagra koncert, też ćwiczy wprawki.

Ja poprosiłam swojego instruktora,żeby parkowanie równoległe przećwiczyć najpierw na tyczkach na placu. Wszyscy mnie straszyli jakie to parkowanie ciężkie więc bałam się zacząć na mieście i wolałam "załapać" ten manewr na placu. A potem na mieście to był mój ulubiony rodzaj parkowania :)
Kurs praktyczny 09.01.12 - 03.02.12
Egzamin teoretyczny - 22.02.12
18/18
Egzamin praktyczny I - 04.04.12 negatywny
Egzamin praktyczny II - 11.05.12 pozytywny
Prawo jazdy odebrane :)
Lollipop
 
Posty: 16
Dołączył(a): piątek 11 maja 2012, 19:19

Re: jak to jest z parkowaniem na kursie ????

Postprzez szerszon » środa 11 lipca 2012, 07:09

Po co tyczki...naprawdę przy parkowaniu równoległym cieżko w coś przydzwonić...
A rozgladac trzeba sie jak wszędzie...
U mnie na upartego jest tylko jeden punkt odniesienia, kiedy zacząć kręcić w lewo...samo sie robi.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: jak to jest z parkowaniem na kursie ????

Postprzez lith » piątek 13 lipca 2012, 18:21

I tak do wprawy w parkowaniu dochodzi się dużo dłużej niż trwa kurs, więc nie ma co liczyć, że nawet jak się dokupi godzin to się będzie w stanie wszędzie zaparkować. Instruktor się za nas nie nauczy, a jak już się ogarnia autko na tyle, że obok nie musi siedzieć osoba, która w razie czego wciśnie hamulec to spokojnie można samemu szlifować... czy to na tyczkach, czy to przy okazji jazdy na co dzień. Najwyżej będziemy na początku zostawiać dużo więcej miejsca niż to potrzebne, może nie zawsze zaparkujemy tam gdzie byśmy chcieli, ale stopniowo będzie coraz lepiej. Nie sądzę, żeby 100h w tą czy w tamtą za kółkiem w dłuższej perspektywie miało jakieś zauważalne znaczenie.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Następna strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości