Limit Km ?

[karol199]

Czy dla wyzszych kat. prawa jazdy jest limit km przypadających na jazdy?

Na karcie jazd mam zapisane wyjeżdżone 23h z czego tak na prawdę wyjeździłem +/- 18h. Zapytałem instruktora co to ma znaczyć, on powiedział, że jazda po trasie to 1h=20km. Przejeżdżając 60km w ciągu 1,5h on na karcie zapisuje 3h. Na chwilę obecną przerwałem jazdy i zastanawiam się nad zmianą ośrodka, bo jeżeli nie istnieje żaden " przelicznik " km=h, to wg mnie jest to przegięcie. Robią C w innym ośrodku, wyjeździłem wszyściutkie 30h.

Sytuacja jeszcze wygląda tak, że ten instruktor szkoli swoim własnym autobusem i z ośrodkiem się rozlicza po skończeniu jazd. Do niego wysyłają kursantów chyba 4 ośrodki.

[Kylo]

Ten koleś robi sobie po prostu jaja
Ty masz wyjeździć godziny a nie kilometry.

[Przemek211]

Hehe, to musisz jeździć tak, że nie dobijesz nawet tych 20km na godzinę, ciekawe czy wtedy będzie taki mądry

[njoy]

Pamiętaj, że na kursie masz do zrealizowania 20 godzin jazd POZA obszarem zabudowanym (czyli prędkość dopuszczalna min. 70 km/h).

[chap]

Pamiętaj, że na kursie masz do zrealizowania 20 godzin jazd POZA obszarem zabudowanym (czyli prędkość dopuszczalna min. 70 km/h).

Od kiedy to na terenie niezabudowanym minimalna predkoscia dopuszczalna jest 70 km/h? Przeciez moge sobie tam jechac i 40.

Na karcie jazd mam zapisane wyjeżdżone 23h z czego tak na prawdę wyjeździłem +/- 18h. Zapytałem instruktora co to ma znaczyć, on powiedział, że jazda po trasie to 1h=20km. Przejeżdżając 60km w ciągu 1,5h on na karcie zapisuje 3h. Na chwilę obecną przerwałem jazdy i zastanawiam się nad zmianą ośrodka, bo jeżeli nie istnieje żaden " przelicznik " km=h, to wg mnie jest to przegięcie. Robią C w innym ośrodku, wyjeździłem wszyściutkie 30h.

Ale o co w ogole chodzi? Jaki przelicznik?
Masz wyjezdzic 30 godzin. I juz. 1h=1h. A kilometry nie maja znaczenia.

[karol199]

I mam problem ze zmianą ośrodka. Instruktor nie chce wydać karty jazd.....

Czy skarga złożona do starosty cokolwiek da? Dodam, że moim instruktorem jest były egzaminator, wszyscy go doskonale znają.

Oprócz takiego sposobu naliczania, na porządku dziennym są dwaj kursanci na raz (jeden plac, drugi miasto) a raz nawet zdarzyło się 3 kursantów.

[BOLEKlodz]

Pamiętaj, że na kursie masz do zrealizowania 20 godzin jazd POZA obszarem zabudowanym (czyli prędkość dopuszczalna min. 70 km/h).

Z tego, co kojarzę, to jest jazda po drogach o podwyższonej prędkości dozwolonej. Nie koniecznie poza terenem niezabudowanym.
A 20 godzin, to trwa cały kurs.

[njoy]

Czytamy Dz.U. 217, Załącznik nr 3, par. 3, pkt. 4, ppkt. 2 -
Zajęcia praktyczne obejmują zajęcia prowadzone na placu manewrowym i w ruchu drogowym, przy czym muszą uwzględniać jazdę poza obszarem zabudowanym lub na drogach o dopuszczalnej prędkości poruszania się powyżej 70 km/h o łącznym czasie nie krótszym niż 20 godzin, przy kategorii D.
Kurs na D ma trwać 60 godzin lub po kat. C 40 godzin.
Widzę, że wszyscy na forum robili tak samo prawko na D, dlatego z elitarnego prawka zrobiło się takie dziadostwo. Ale jak wszyscy patrzą, żeby za 60 godzin jazdy autobusem zapłacić max 2500 zł to przecież nawet na paliwo nie starczy. Oczywiście poza miasto też nikt nie pojedzie bo żaden autobus nie ma ViaToll-a żeby uiszczać opłaty za drogi. I później się jeden z drugim bierze za wożenie dzieci na kolonie... Zastanówcie się nad tym co robicie.

[Kamasek]

Ja na jednej jeździe(3h) robiłem około 120 kilometrów, bo mam daleko do miasta z wordem(ponad 40km). Licząc to tym "przelicznikiem" to zamiast 3h w papierach widniałoby 6h. wyjeździłbym wszystko w 2,5 tygodnia.
Ciekawe czy jazdy dodatkowe przelicza na godziny czy na kilometry.

[czepiacz]

Pisz skargę do starosty, bo instruktor robi sobie jaja.
Karta przeprowadzonych zajęć ma rubryki o godzinie rozpoczęcia i zakończenia danych zajęć, oraz przebiegu zrealizowanym podczas tego czasu.
Ciekawe, jaką godzinę zakończenia jazdy wpisuje "instruktor" gdy zrobiłeś 70 km w dwie godziny?
Karta należy do kursanta, więc instruktor nie może jej zatrzymać.

[Borys_q]

Czy skarga złożona do starosty cokolwiek da? Dodam, że moim instruktorem jest były egzaminator, wszyscy go doskonale znają.

Każdy tak gada i nic to nie znaczy, a przypadkiem nie robisz tego w Gdańsku bo mam dejavu.

Możesz na początek nastraszyć go skargą prawdopodobnie wyda kartę i nie będzie problemu.

[adalberthus]

Instruktor robi cię w balona. Te 20 km to ma być ŚREDNIA przebiegu wszystkich jazd, a nie jednej godziny jazdy. Wiemy przecież, że jazda odbywa się także na placu. Manewry. I tam w ciągu godziny nijak nie da się wyjeździć 20 km. A tych jazd, ponieważ robi się wszystkie manewry, to trochę musi być. I licząc do kupy plac i ( tak jak Twój instruktor twierdzi ) tylko 20 km w ciągu godziny na drodze, średnia wyjdzie ok. 12 km.
A wniosek z tego, że czym ( egzaminatorem ) skorupka nasiąknie, to tym (pseudoinstruktorem ) trąci. Pewno kombinował, jeżeli egzaminatorem już nie jest. Idź do starostwa, że zatrzymał Ci kartę jazdy ( wykroczenie ) i nie chce Ci wydać papierów ( wtórnik karty i badanie lekarskie)
w celu zmiany szkoły. TO JEGO PSI OBOWIĄZEK

[javelin]

Od kiedy to na terenie niezabudowanym minimalna predkoscia dopuszczalna jest 70 km/h? Przeciez moge sobie tam jechac i 40.

Dyskusyjne. Ustawa nakłada na Ciebie obowiązek jazdy z prędkością dostosowaną do warunków ale nie utrudniającą jazdy innym uczestnikom ruchu. Jazda dużo poniżej max dopuszczalnej jest utrudnianiem jazdy innym i jest za to mandat. Ale i rzadko raczej policja nakłada z tego tytułu