nie zdany egzamin

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

nie zdany egzamin

Postprzez tomasch28 » piątek 06 lipca 2012, 17:31

Witam wszystkich chciałbym opisać sytuację na egzaminie i poznać wasze opinie:
Zdawałem egzamin wszystko było ok do momentu wjazdu na rondo.Na rondzie znajdował się samochód który sygnalizował zjazd z ronda w ulice z której wyjeżdżałem ja widząc pojazd sygnalizujący zjazd wrzuciłem jedynkę i zaczynam ruszać w tym momencie pojazd rezygnuje ze zjazdu i kontynuuje jazdę po rondzie.Niestety egzaminator zatrzymuje samochód mówiąc że wymusiłem pierwszeństwo egzamin nie zdany :(.Nawet nie zdążyłem samemu zatrzymać samochód.
Co o tym sądzicie dzięki za wszystkie sugestie i opinie. Pozdrawiam :)
tomasch28
 
Posty: 2
Dołączył(a): piątek 06 lipca 2012, 17:16

Re: nie zdany egzamin

Postprzez Cyberix » piątek 06 lipca 2012, 17:45

Miałeś pecha.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: nie zdany egzamin

Postprzez Borys_q » piątek 06 lipca 2012, 17:53

Potwierdzam, pech ale następnym razem postaraj się być szybszy od egzaminatora.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: nie zdany egzamin

Postprzez tomasch28 » piątek 06 lipca 2012, 17:56

pech czy nie pech ale chyba egzaminator powinien dać mi jeszcze jedną szansę w końcu można popełnić dwa błędy a nie od razu uznać egzamin za nie zdany.
tomasch28
 
Posty: 2
Dołączył(a): piątek 06 lipca 2012, 17:16

Re: nie zdany egzamin

Postprzez czepiacz » piątek 06 lipca 2012, 20:56

W polskim prawie nie ma terminu "wymuszenie pierwszeństwa".
Czy zmusiłeś pojazd jadący po rondzie do zmiany toru jazdy, bądź istotnej zmiany prędkości?
czepiacz
 
Posty: 273
Dołączył(a): niedziela 04 marca 2012, 20:56
Lokalizacja: Warszawa

Re: nie zdany egzamin

Postprzez garrik » piątek 06 lipca 2012, 21:22

@tomasch28, pochwal się lepiej co ci egzaminator wpisał w uzasadnieniu. Tyle w temacie, opisywana przez ciebie sytuacja to stwarzanie zagrożenia na drodze, egzaminator to nie wyrocznia, nie wie czy zahamujesz czy wpakujesz się kierowcy na drodze z pierwszeństwem pod koła. Dziwne, że instruktor ci tego nie przekazał ale radze na kolejne egzaminy, jeśli nie chcesz mieć hamulca od egzaminatora to zawsze czekaj aż inny uczestnik ruchu sygnalizując jakiś manewr faktycznie zacznie go wykonywać (a i podczas samodzielnej jazdy radzę uważać na wyjazdy z podporządkowanej sugerując się tylko kierunkowskazami innych pojazdów)
garrik
 
Posty: 165
Dołączył(a): środa 14 marca 2012, 13:37

Re: nie zdany egzamin

Postprzez rusel » sobota 07 lipca 2012, 12:06

Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie.

kolejna szansa bylaby w need for speed :wink:
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: nie zdany egzamin

Postprzez javelin » sobota 14 lipca 2012, 19:49

Warto dodać że oprócz samego stworzenia zagrożenia podczas egzaminu bardzo często jest drugie kryterium "zachowanie świadczące o możliwości stworzenia zagrożenia", czyli nawet będąc samemu na drodze można oblać prawie z tego samego powodu. Np. grzejąc na łamanym pierwszeństwie nie patrząc czy nic nie nadjeżdża, pomimo że byliśmy sami na tym skrzyżowaniu, egzamin jest przerwany.
Avatar użytkownika
javelin
 
Posty: 61
Dołączył(a): sobota 04 lutego 2012, 19:47
Lokalizacja: Kraków

Re: nie zdany egzamin

Postprzez rusel » sobota 14 lipca 2012, 20:50

Np. grzejąc na łamanym pierwszeństwie nie patrząc czy nic nie nadjeżdża, pomimo że byliśmy sami na tym skrzyżowaniu, egzamin jest przerwany.


o tu kolego sie zdziwisz, za takie oblanie w oczach UM masz potworzenie egzaminu....historia "kąta gałki ocznej" już dawno zatoczyla kolo w wordach
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: nie zdany egzamin

Postprzez scorpio44 » niedziela 15 lipca 2012, 23:38

tomasch28 napisał(a):chyba egzaminator powinien dać mi jeszcze jedną szansę w końcu można popełnić dwa błędy a nie od razu uznać egzamin za nie zdany.

Niestety wymuszenie pierwszeństwa zawsze od razu powoduje przerwanie egzaminu. Poczytaj dokładnie:
viewtopic.php?f=9&t=18926
scorpio44@o2.pl
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 50 gości