Cyberix napisał(a):A tak z ciekawości, skąd wiecie, że byłaby możliwość zjechania na prawe pobocze?
Może autko odmówiło posłuszeństwa i nie dało się zjechać bo ruch na prawych pasach był tak duży, iż wjazd na pas = wymuszenie pierwszeństwa i uderzenie z tyłu? Jak auto miało awarię i zaczynało zwalniać, to im bardziej zwolniło tym większa różnica prędkości i tym trudniej zmienić pas aby komuś nie wpakować się pod maskę.
Cyberix, wydawalo mi sie, ze PJ masz roche dluzej. W jakiej sytuacji auto odmawia posluszenstwa i staje na drodze ?
Obejrzyj jeszcze raz filmik i sprawdz Twoja teorie, ja twierdze, ze by sie dalo.
