Skrzyzowanie, pierwszenstwo.

[chap]

Na poczatek witam. Z gory musze przeprosic, ze mistrzem painta nigdy nie bylem, dlatego tez obrazek jest dosc przecietny, ale mysle, ze odczytac sie da .

http://imageshack.us/f/837/skrzyz.png/

Ja kieruje pojazdem 1, chce na tej drodze zawrocic. Gdzie w ogole sie ustawiam? Przy prawej krawedzi?
Czy w przypadku, gdy chcialbym zakrecac na tej drodze w lewo, a nie zawracac, ustawienie w jakis sposob sie zmieni?
Tak samo w przypadku pojazdu 4. Jezeli zawraca, to ustawia sie przy prawej krawedzi?
O pierwszenstwo tez mam pytanie. Zgodnie z prawa reka, ja ustepuje pierwszenstwa "3", a "2" mi, prawda?
Pytam, bo dzis na tym skrzyzowaniu bylo duzo "podbramkowych" sytuacji, rycia, klaksonow i tak dalej. W miescie jest przebudowa i wszystkie auta kierowane sa na to skrzyzowanie, gdzie nie ma ani swiatel, ani znakow, i jest troche chaotycznie, a ze prawko mam od niedawna, wole sie upewnic i wiedziec na 100%, niz wiecznie robic jakis glupi blad.

[lith]

Przy zawracaniu 1 ustawiasz sie 'na torze 3ki', tak samo przy skręcie w lewo.
Chyba, że jeszcze pod 'torem 2ki' jest wcięcie, gdzie się zmieścisz zawracając w ogóle nie przecinając toru jazdy ani 3, ani 2.

[Cyberix]

Ja kieruje pojazdem 1, chce na tej drodze zawrocic. Gdzie w ogole sie ustawiam? Przy prawej krawedzi?
[...]
Tak samo w przypadku pojazdu 4. Jezeli zawraca, to ustawia sie przy prawej krawedzi?
[...]
Zgodnie z prawa reka, ja ustepuje pierwszenstwa "3", a "2" mi, prawda?

Skręcając w lewo lub zawracając zaczynasz od lewej krawędzi.

Wjeżdżając na drogę poprzeczną zajmujesz pas, w tym wypadku jest tylko jeden możliwy do zajęcia.

A to niby dlaczego i na jakiej podstawie 2 miała by ci ustępować pierwszeństwa (zakładając, że jesteś 1)?



W pozycji A - pojazd 1 ustępuje 2 niezależnie od tego jak będzie jechać 1 i 2 bo 2 jest z prawej strony 1.

W pozycji B pojazdy 1 i 2 które będą pomiędzy jezdniami ustępują 3 bo trójka jest z prawej strony, ustępują także 4 która jedzie na wprost lub skręca w prawo.

[chap]

A to niby dlaczego i na jakiej podstawie 2 miała by ci ustępować pierwszeństwa (zakładając, że jesteś 1)?

Na takiej podstawie, ze troche inaczej zaznaczylismy sobie pojazdy , w przypadku ktory narysowales "4" (u mnie "2") ustepuje mi pierwszenstwa gdy jest "pomiedzy jezdniami" bo ma mnie po prawej.

Dobra, dzieki za upewnienie.

[Cyberix]

Teoretycznie miałbyś rację, gdyby jezdnie jednokierunkowe były blisko siebie i była by to droga droga z pierwszeństwem przejazdu (ta pionowa), wtedy pojazd zawracający na drodze z pierwszeństwem przejazdu na pierwszeństwo nad pojazdem, który chce wjechać na te drogę.

Ale i w takim przypadku, kiedy ta zawracająca 1 znajdzie się pomiędzy jezdniami to skąd niby 2 ma wiedzieć, czy 1 zawracała czy jechała prosto?

[scorpio44]

Czy to skrzyżowanie na pewno jest równorzędne? Bo zbytnio nie chce mi się wierzyć, żeby na tego typu rozległym skrzyżowaniu nie ustalono pierwszeństwa. No ale założmy że tak.

Jeżeli chodzi o pierwszeństwo pomiędzy zawracającym 1 a 2 (numeracja z rysunku autora), to uściśliłbym, że relacja między nimi będzie inna w zależności od tego, w którym dokładnie miejscu ich kierunki się przetną. Jeżeli dwójka będzie już na środku (między jezdniami) i spotka jedynkę wyjeżdżającą z dołu, to musi jej ustąpić. Natomiast jeżeli dwójka dopiero dojeżdża do skrzyżowania, a na środku stoi jedynka, która zamierza wykonać drugi etap zawracania, to w tym momencie jedynka musi ustąpić pierwszeństwa dwójce, tak jak skręcający w lewo ustępuje jadącemu z przeciwka prosto lub w prawo.
W sumie Cyberix na swoim rysunku wytłumaczył mniej więcej to samo, a to, że inaczej pozaznaczał numery, nie ma większego znaczenia.

Teoretycznie miałbyś rację, gdyby jezdnie jednokierunkowe były blisko siebie i była by to droga droga z pierwszeństwem przejazdu (ta pionowa), wtedy pojazd zawracający na drodze z pierwszeństwem przejazdu na pierwszeństwo nad pojazdem, który chce wjechać na te drogę.

Tyle że chap napisał:

w przypadku ktory narysowales "4" (u mnie "2") ustepuje mi pierwszenstwa gdy jest "pomiedzy jezdniami" bo ma mnie po prawej.

czyli mówi o sytuacji, kiedy dwójka (z jego rysunku) jest już na środku i ma jedynkę po prawej. A zatem ma rację. I chyba od samego początku, pytając o pierwszeństwo między 1 i 2, chodziło mu tylko o ten moment na środku skrzyżowania.

[chap]

Czy to skrzyżowanie na pewno jest równorzędne? Bo zbytnio nie chce mi się wierzyć, żeby na tego typu rozległym skrzyżowaniu nie ustalono pierwszeństwa.

Jak mowilem, w miescie jest przebudowa, byl chaos to i skrzyzowanie bylo zrobione dosc dziwnie. Generalnie chcialem sie zapytac ogolnie jak zachowac sie w takiej sytuacji, a nie konkretnie na tym jednym skrzyzowaniu - ale fakt faktem, naprawde bylo ono rownorzedne, choc z tego co mi wiadomo, pierwszenstwo na szczescie jest juz tam ustalone.

Ok, wszystko juz jasne, dzieki.