Zawracanie pytanko.....

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Zawracanie pytanko.....

Postprzez lith » czwartek 14 czerwca 2012, 09:48

Przecież na przełączce możesz w spokoju czekać.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Zawracanie pytanko.....

Postprzez Cyberix » czwartek 14 czerwca 2012, 10:07

Może czekać o tyle o i ile nie nadjedzie tramwaj któremu czekający powinien ustąpić miejsca :)
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Zawracanie pytanko.....

Postprzez lith » czwartek 14 czerwca 2012, 21:01

Przecież spokojnie wejdzie za torami 1 autko (a może i więcej)
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Zawracanie pytanko.....

Postprzez maryann » piątek 15 czerwca 2012, 08:43

lith napisał(a):Przecież spokojnie wejdzie za torami 1 autko (a może i więcej)
Tak, właśnie o to min w tej pzełączce chodzi- jak wygodniś pojedzie środkiem, to za torami zmieśic się jeden, a jak kulturalnie- to dwóch. Jest różnica w wykorzystaniu infrastruktury?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Zawracanie pytanko.....

Postprzez Cyberix » piątek 15 czerwca 2012, 09:00

Przeanalizujmy zatem ustawienie się dwóch pojazdów obok siebie:
Obrazek
W takim przypadku nie mamy sytuacji jak z filmów Dworaka, gdzie pojazd biały wjeżdżałby na lewy pas, a pojazd czerwony na prawy. Tutaj oba pojazdy muszą najpierw wjechać na lewy pas, a potem go zmienić. Czerwony nie może wyjeżdżać bo ma przed sobą ciągłą linię, musi czekać na białego, a białemu czerwony skutecznie zasłania widoczność.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Zawracanie pytanko.....

Postprzez szymon1977 » piątek 15 czerwca 2012, 09:46

To biały niech nie czeka tylko kontynuuje jazdę lewym pasem i patrząc w lusterko zmieni pas na środkowy kiedy będzie mógł ten manewr wykonać zgodnie z wszystkimi przepisami. A widoku w lusterku czerwony mu nie zasłono, bo musi stać przed linią ciągłą.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Zawracanie pytanko.....

Postprzez maryann » piątek 15 czerwca 2012, 09:58

Cyberix napisał(a):Czerwony nie może wyjeżdżać bo ma przed sobą ciągłą linię, musi czekać na białego, a białemu czerwony skutecznie zasłania widoczność.
To proste; dlatego że tak musi być napisałem, że jest to błędne rozwiązanie. Może tak trzebabyło tę linie malować, tylko ze zdjęcia nie wynika czemu to ma niby służyć.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Zawracanie pytanko.....

Postprzez Cyberix » piątek 15 czerwca 2012, 10:19

szymon1977 napisał(a):To biały niech nie czeka tylko kontynuuje jazdę lewym pasem

Skoro jest miejsce to po co czerwony pcha się z prawej strony?
A jeśli nie ma miejsca to biały musi stać, bo np. przed nim stoi pojazd i czeka na możliwość zmiany pasa na prawy.
A jeśli za białym jest zielony to na jakiej podstawie zielony miałby ustępować temu czerwonemu z prawej strony?

Tworzenie na tej przełączce rzekomych dwóch pasów sieje tylko ferment bo i tak kompletnie nic nie daje, poza tym, że powoduje zasłanianie widoczności podczas wyjazdy z przełączki i na dodatek tworzy zamek błyskawiczny.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Zawracanie pytanko.....

Postprzez maryann » piątek 15 czerwca 2012, 10:46

Tak, więc albo niech przełączka ma jeden pas gdy można z niej wyjechać na jeden pas, albo ma więcej z możliwościa zajęcia po wyjeździe więcej pasów niż jeden.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Zawracanie pytanko.....

Postprzez szymon1977 » piątek 15 czerwca 2012, 23:05

maryann napisał(a):Tak, więc albo niech przełączka ma jeden pas gdy można z niej wyjechać na jeden pas, albo ma więcej z możliwościa zajęcia po wyjeździe więcej pasów niż jeden.
Powiedz to przełączce, albo ustawodawcy. Albo przejedź tak, aby nikt nie wpadł na pomysł przejechać obok Ciebie.
Cyberix napisał(a):Tworzenie na tej przełączce rzekomych dwóch pasów sieje tylko ferment bo i tak kompletnie nic nie daje,
No nic, może poza tym, że kilka samochodów przejedzie w tym samym czasie troszkę dalej i być może stojąc na przełączce a nie gdzieś wcześniej nie utworzą korka. A siać ferment w tej sytuacji nie będą dwa pasy tylko kierowcy, którzy będą się pchać na siłę. Mądrzejsi pojadą na jeden pas. A jeszcze mądrzejsi pojadą na dwa pasy i zastosują na końcu zasadę zamka błyskawicznego. Ale takie zachowania już wykraczają poza przepisy.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Zawracanie pytanko.....

Postprzez maryann » sobota 16 czerwca 2012, 07:59

szymon1977 napisał(a):
maryann napisał(a):przejedź tak, aby nikt nie wpadł na pomysł przejechać obok Ciebie.
Czasami najpierw musiałbym zostać prorokiem.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Zawracanie pytanko.....

Postprzez RossoneriDevil » środa 20 czerwca 2012, 00:49

Jeszcze jedno pytanko na temat zawracania, tym razem chodzi o rondo gdzie jest jeden pas do zawracania i do skrętu w lewo i jeden pas do skrrętu w lewo.
Moje pytanie brzmi: Jeżeli z pasa do zawracania i do jazdy w lewo zdecyduję się na jazdę w lewo a ktoś się pomyli i z tego drugiego pasa do skrętu wyłącznie w lewo zechcę zawracać i ja wjadę w tą osobę to czy ponoszę jakąś winę za niezachowanie należytej ostrożności?
RossoneriDevil
 
Posty: 1053
Dołączył(a): sobota 02 czerwca 2012, 20:05

Re: Zawracanie pytanko.....

Postprzez kg1956 » środa 20 czerwca 2012, 09:15

szymon1977 napisał(a):(...) Mądrzejsi pojadą na jeden pas. A jeszcze mądrzejsi pojadą na dwa pasy i zastosują na końcu zasadę zamka błyskawicznego.

To nie będą jeszcze mądrzejsi, tylko kompletnie bezmyślni. W tym przypadku zamek błyskawiczny jest wolniejszym rozwiązaniem niż jazda wszystkich jednym pasem. A korek nie zmniejszy się o połowę, tylko o 2-3 pojazdy. Nie mówiąc o zasłanianiu, wymuszaniu itp.

posty scalone przez moderatora

A ja pisałem o tej jednej szczegółowej sytuacji, czyli zawracaniu w miejscu, gdzie z jednego pasa tworzy się jeden pas. Najszybciej będzie jak wszyscy pojadą grzecznie jednym pasem.
Wpuszczanie (choćby błyskawiczne), trąbienie, miganie awaryjnymi wprowadza dodatkowe zamieszanie i naprawdę nie powoduje większej przepustowości. Co innego z dwóch pasów na jeden. Wtedy korek zmniejsza się mniej więcej o połowę.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Zawracanie pytanko.....

Postprzez scorpio44 » niedziela 24 czerwca 2012, 13:49

RossoneriDevil ==> jeżeli chodzi o Twoje ostatnie pytanie, to jedynym winnym powinien być tamten drugi kierowca wykonujący manewr, którego ze swojego pasa nie miał prawa wykonać.
scorpio44@o2.pl
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Re: Zawracanie pytanko.....

Postprzez RossoneriDevil » niedziela 24 czerwca 2012, 20:35

to jedynym winnym powinien być tamten drugi kierowca wykonujący manewr, którego ze swojego pasa nie miał prawa wykonać.

Też tak myślę:)
Ale miałem juz dwa razy taką samą sytację że zawracałem,a obok ktoś równiez chciał zawracać... ostatnio dziewczyna wyjechała z tego pasa do skrętu tylko w lewo i zajeła mój pas który powinien być przeznaczony dla mnie gdybym też chciał skręcić w lewo i szykowała się do zawracania blokując jezdnię innym użytkownikom którzy kaurat mieli zielone i jechali swoim pasem. Tamci sygnałem dzwiękowym wyrażali swoje niezadowolenie, a kobitka nie wiedziała czemu na nią trąbią ....

Chyba zaczne woizić ze sobą oświadczenia sprawcy wypadku ...
RossoneriDevil
 
Posty: 1053
Dołączył(a): sobota 02 czerwca 2012, 20:05

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości