Witam!
Jako ze prze wlasna glupote odebrano mi 3 lata temu uprawnienia do prowadzenia pojazdow na dwa lata (prawo jazdy kat. B - mialem ponad 10 lat).
Ostatnio dojrzalem do proby zdania egzaminu, poszedlem z zaswiadczeniem wydanym przez wydzial komunikacj (w pazdzierniku 2003) do WORD'u zaplacilem i zapisalem sie na egzamin...
No coz mimo przeczytania Kodeksu, zrobienia kilkadziesiat razy testow dostepnych na stronie i w programach komputerowych - popelnilem 3 bledy! Jak zobaczylem jakie to bylem i jestem na siebie wsciekly, bo dwa z nich poprawilem po ponownym przejrzeniu testow... Oczywiscie na zle...
Zaplacilem za kolejny egzamin i po tym dowiedzialem sie ze nie moga mnie zapisac na drugi egzamin, poniewaz moje dokumenty musza wrocic do wydzialu komunikacji - a ten zadecyduje co dalej...
Czym jest to spowodowane?
Co wydzial komunikacji ma do tego, przeciez "odpokutowalem" za swoja glupote...
Czy wydzial komunikacji moze nie dopuscic mnie do kolejnego egzaminu?
Krzysztof