Rondo turbinowe - kierunkowskazy

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Rondo turbinowe - kierunkowskazy

Postprzez thecubabuba » poniedziałek 28 maja 2012, 21:45

Witam
W środę mam egzamin i mam wątpliwości co do poruszania się na ww. rondzie.

Obrazek

Proszę kogoś kto wie w 100 % o odpowiedź kiedy, gdzie i jaki kierunkowskaz wrzucić poruszając się po powyższym rondzie.

Czy np. chcąc skręcić w lewo musze przed wjazdem na rondo włączyć lewy kierunek i przy zjeździe prawy ?
thecubabuba
 
Posty: 8
Dołączył(a): poniedziałek 28 maja 2012, 21:39

Re: Rondo turbinowe - kierunkowskazy

Postprzez Cyberix » poniedziałek 28 maja 2012, 22:05

Przecież masz wszystko namalowane na pasach :!: Oto wiedza tajemna:
1. Jak jesteś na pasie ze strzałką prosto i jedziesz prosto to nic nie włączasz.
2. Jak jesteś na pasie ze strzałką prosto i w lewo i jedziesz prosto to nic nie włączasz.
3. Jak jesteś na pasie ze strzałką prosto i w lewo i skręcasz w lewo to włączasz lewy kierunkowskaz.
4. Jak jesteś na pasie ze strzałką w prawo i skręcasz w prawo to włączasz prawy kierunkowskaz.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Rondo turbinowe - kierunkowskazy

Postprzez dylek » poniedziałek 28 maja 2012, 22:09

1. Akurat rondo z obrazka nie jest turbinowe.
2. Kierunki uzywaj tak jak cię na kursie nauczono.... niestety róznice w interpretacji przepisów są na tyle duże w zależności od regionu, że z ogólnopolskiego forum ciężko ci będzie się dowiedzieć...
Ja np. skręcając w lewo na rondzie z obrazka - włączyłbym lewy kierunek przed rondem, wyłączył ten lewy po ustawieniu się na wprost mojego wyjazdu. Uważam, że mógłbym wyjechać z tego ronda ten lewoskręt zarówno wewnętrznym jak i zewnętrznym pasem i nikt nie ma prawa mi się tu wryć przed maskę... i nie migałbym to nic prawym...
Ale co region to inny folklor, więc zaufaj temu, co ci instruktorzy przekazali.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Rondo turbinowe - kierunkowskazy

Postprzez thecubabuba » poniedziałek 28 maja 2012, 22:16

Problem w tym, że rondo jest nowe a instruktor co jazda to inaczej kazał jeździć. Szukałem już w kodeksie coś na ten temat ale nic nie znalazłem. Najgorsze jest to, że kazdy pisze co innego.
thecubabuba
 
Posty: 8
Dołączył(a): poniedziałek 28 maja 2012, 21:39

Re: Rondo turbinowe - kierunkowskazy

Postprzez Cyberix » poniedziałek 28 maja 2012, 22:22

Przesadzacie... wszystko macie namalowane na jezdni i nic więcej nie trzeba kombinować.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Rondo turbinowe - kierunkowskazy

Postprzez thecubabuba » poniedziałek 28 maja 2012, 22:32

Cyberix napisał(a):Przesadzacie... wszystko macie namalowane na jezdni i nic więcej nie trzeba kombinować.

Owszem namalowane jest ale trzeba włączyć odpowiednio kierunkowskaz. Pytanie czy wystarczy tylko prawy kierunek przy zjeździe czy może wyłącznie lewy przy skręcie w prawo i zawracając a może kierunek lewy i prawy... :D
thecubabuba
 
Posty: 8
Dołączył(a): poniedziałek 28 maja 2012, 21:39

Re: Rondo turbinowe - kierunkowskazy

Postprzez Cyberix » poniedziałek 28 maja 2012, 22:56

Tak na pewno jak będziesz skręcał w prawo do będziesz włączał lewy kierunkowskaz :eek2:
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Rondo turbinowe - kierunkowskazy

Postprzez oskbelfer » poniedziałek 28 maja 2012, 23:08

thecubabuba napisał(a):
Cyberix napisał(a):Przesadzacie... wszystko macie namalowane na jezdni i nic więcej nie trzeba kombinować.

Owszem namalowane jest ale trzeba włączyć odpowiednio kierunkowskaz. Pytanie czy wystarczy tylko prawy kierunek przy zjeździe czy może wyłącznie lewy przy skręcie w prawo i zawracając a może kierunek lewy i prawy... :D


cyberix odpowiedział Ci sensownie, więc po co głupkujesz -- chcesz się popisać wiedzą czy dowcipem ?
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Rondo turbinowe - kierunkowskazy

Postprzez szymon1977 » wtorek 29 maja 2012, 02:29

Odpowiedź prosta: dopóki jedziesz zgodnie z kierunkiem wynikającym z przepisów, tutaj oznakowania poziomego nie sygnalizujesz zmiany kierunku jazdy bo kierunku jazdy nie zmieniasz. Jeżeli natomiast zamierzasz pojechać w innym kierunku to włączasz odpowiednio wcześnie, ale nie za wcześnie kierunkowskaz. A więc:
16-1.jpg

Czarny oczywiście ma obowiązek migać prawym.
Pomarańczowy, czerwony oraz wszyscy czterej zieloni oczywiście nie mają obowiązku migać.
Obaj niebiescy (oczywiście dopiero po zmianie koloru z pomarańczowego) oczywiście mają obowiązek migać lewym, ale oczywiście tylko do momentu aż zmienią kolor na zielony.
Żółty (choć oczywiście jedzie niezgodnie z przepisami) oczywiście ma obowiązek migać lewym. Pomarańczowy właśnie dlatego, że mógłby zostać wzięty za żółtego (a uwierz, że tacy artyści na drodze się zdarzają) zamierzając przejechać przez skrzyżowanie w lewo powinien nieco się powstrzymać i włączyć kierunkowskaz dopiero jak zmieni kolor na niebieski.

Tyle obowiązków migania wynika z Art.22.4, co niestety nie dla wszystkich jest takie oczywiste. Jeżeli natomiast chcesz się dowiedzieć
thecubabuba napisał(a): gdzie i jaki kierunkowskaz wrzucić poruszając się po powyższym rondzie
żeby podczas jazdy egzaminacyjnej nie drażnić egzaminatora (a kierunkowskazy na rondach to temat szczególnie drażliwy), to nie ma innego wyjścia jak zapytać instruktora, lub po prostu podpatrzeć, jak na tym skrzyżowaniu robią to "jazdy egzaminacyjne". Możesz także wykupić sobie godzinkę u jakiegoś instruktora z WORD-u i poprosić o przejechanie przez to skrzyżowanie i wytłumaczenie. Nie zapomnij podzielić się z nami tym, czego się dowiesz.
-----
Cyberix napisał(a):...wszystko macie namalowane na jezdni...
Na jezdni mamy namalowane tylko kierunki, w których możemy przejechać przez skrzyżowanie z pasa ruchu, na którym się znajdujemy. A obowiązek sygnalizowania mamy faktycznie wykonywane zmiany kierunku jazdy, a nie kierunek przejazdu przez skrzyżowanie.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Rondo turbinowe - kierunkowskazy

Postprzez thecubabuba » wtorek 29 maja 2012, 07:41

szymon1977 Dzieki za odpowiedz :(
oskbelfer napisał(a):cyberix odpowiedział Ci sensownie, więc po co głupkujesz -- chcesz się popisać wiedzą czy dowcipem ?

Tak się składa, że chyba nie rozumiesz o co mi chodzi. Bo ja nie pytam się, który pas zająć tylko jakich i gdzie użyć kierunkowskazów. Robie w tym momencie c+e więc jakąś już wiedze o przepisach mam lecz to rondo jest nowe a w dodatku pierwsze takie w mieście i każdy gada co innego a szkoda byłoby oblać przez kierunkowskazy...
thecubabuba
 
Posty: 8
Dołączył(a): poniedziałek 28 maja 2012, 21:39

Re: Rondo turbinowe - kierunkowskazy

Postprzez maryann » wtorek 29 maja 2012, 08:58

szymon dobrze gada; choć pewnie krew by się nie polała, gdyby migać w lewo przed rondem- to na pewno jest to zbyt wcześnie i nie poprawia wyraźności. Ale można, wiele to nie zdezinformuje. Na pewno jednak, jeśli zamierzamy jechać trzecim czy czwartym zjazdem, należy migać lewym zaraz po wjechaniu na rondo aż do ustawienia sie na wprost wyjazdu- i wyjeżdżamy z TEGO ronda zawsze prosto(pasem lewym czy prawym)- a więc na pewno bez migania. Prawy- tylko przed na pasie ze strzałką w prawo i wyłączamy "zaraz po zakończeniu manewru".
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Rondo turbinowe - kierunkowskazy

Postprzez Cyberix » wtorek 29 maja 2012, 09:12

Żaden przepis nie zabrania migania lewym stojąc przed rondem z zamiarem skrętu w lewo bądź zawracania. Wielu specjalistów od PoRD w pozycjach książkowych wręcz zaleca włączenie lewego kierunkowskazu w celu zasygnalizowania jak będziemy jechać przez rondo.

Nie przekonuje mnie teoria:
szymon1977 napisał(a):Żółty (choć oczywiście jedzie niezgodnie z przepisami) oczywiście ma obowiązek migać lewym. Pomarańczowy właśnie dlatego, że mógłby zostać wzięty za żółtego (a uwierz, że tacy artyści na drodze się zdarzają) zamierzając przejechać przez skrzyżowanie w lewo powinien nieco się powstrzymać i włączyć kierunkowskaz dopiero jak zmieni kolor na niebieski.

Bo wtedy na każdej drodze dwujezdniowej nie dało by się sygnalizować skrętu w lewo, bo ktoś mógłby pomyśleć, że skręcimy w pierwszą jezdnię pod prąd!
Stoję na pasie gdzie znaki poziome i pionowe pokazują, że mogę z niego pojechać prosto lub w lewo zatem sygnalizuje, że pojadę w lewo. Co w tym dziwnego i niezrozumiałego? Znakomita większość ludzi tak sygnalizuje i jakoś wszyscy dokładnie wiedzą o co chodzi.
Jest wielu "specjalistów" i organizatorów ruchu, którzy uważają, iż stając na pasie tylko do skrętu w lewo czy też prawo, nie trzeba sygnalizować bo po co, skoro stoję na pasie z którego można pojechać tylko w jednym kierunku. Generalnie chodzi o lenistwo i kompleksy.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Rondo turbinowe - kierunkowskazy

Postprzez maryann » wtorek 29 maja 2012, 09:22

Jakkolwiek z ostatnim Twoim akapitem się zgadzam, tak wcześniej- kogo obchodzi to, jak przejadę rondo? Tylko tego za mną i tylko tyle: jak szybko mu odjadę/ czy go przyblokuję zwalniając do skrętu. Ale prędkości są tu takie, że na prawdę wiele to nie zmieni- co innego jeśli byłyby światła. Ale na prawdę - obowiązku migania, gdy tylko pojawią się strzałki, a do manewru daleko- nie widzę.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Rondo turbinowe - kierunkowskazy

Postprzez szymon1977 » wtorek 29 maja 2012, 11:47

Gdyby ktoś się jeszcze nie zorientował, to prawo nakłada obowiązek włączyć odpowiedni kierunkowskaz w odpowiedniej sytuacji. Natomiast prawo w żadnej sytuacji nie zakazuje używania kierunkowskazu. Rację masz Cyberix, że akurat na tym skrzyżowaniu włączenie kierunkowskazu przed wjazdem raczej nikogo w błąd nie wprowadzi, podobnie jak przy skręcaniu w dwupasmówkę, może także zwiększyć czytelność sytuacji i wcześniej, już przed skrzyżowaniem poinformować innych kierujących o naszym zamiarze zmiany kierunku.

Co innego na klasycznym rondzie, z którym niektórzy to skrzyżowanie pomylili, na którym zmiana kierunku w lewo nie występuje, a niektórzy lewy kierunkowskaz włączają... ale na ten temat to proszę już w innym temacie.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Rondo turbinowe - kierunkowskazy

Postprzez oskbelfer » wtorek 29 maja 2012, 17:06

thecubabuba napisał(a):szymon1977 Dzieki za odpowiedz :(
oskbelfer napisał(a):cyberix odpowiedział Ci sensownie, więc po co głupkujesz -- chcesz się popisać wiedzą czy dowcipem ?

Tak się składa, że chyba nie rozumiesz o co mi chodzi. Bo ja nie pytam się, który pas zająć tylko jakich i gdzie użyć kierunkowskazów. Robie w tym momencie c+e więc jakąś już wiedze o przepisach mam lecz to rondo jest nowe a w dodatku pierwsze takie w mieście i każdy gada co innego a szkoda byłoby oblać przez kierunkowskazy...


No chyba Cię nie zrozumiałem. Instruktorzy na C+E też nie wiedzą jak sygnalizować manewry ? :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 56 gości