Miganie długimi

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Miganie długimi

Postprzez Mas74 » wtorek 01 maja 2012, 10:23

Zmierzchało. Minąłem jeden patrol z suszarką i jadę sobie spokojnie dalej. po około 2km wjeżdzam do miasta i widzę skuter bez świateł a za nim z kilka samochodów. W trakcie mijania migam kierowcy skutera by włączył światła. Nie wiem czy włączył czy nie ale, niemal natychmiast kogut i lizak wychylający się z radiowozu (jeden z tych samochodów które jachały za motorowerzystą - nie zauważyłem go). Zatrzymuję się na sygnał policji i otwieramy okna. Policjant się pyta dlaczego mrugam śwatłami i sugeruje że to pewnie w zwiazku z kontrolą która się odbywa za kilka kilometrów. Grzecznie odpowiadam że przed sobą mają skuter bez świateł o zmroku i to jemu mrugam by te światła włączył bo go nie ma widać. Podziękowali (sic!) i dali wolną drogę. Czy zajeli się człowiekiem na skucie tego nie wiem...
Karta motorowerowa - połowa lat 80-tych. Pierwszy własny pojazd na benzynę 1984r (Komar)
Kategoria B - 04.09.1991
Kategoria A - 12.06.2012
Obrazek
Mas74
 
Posty: 305
Dołączył(a): niedziela 08 stycznia 2012, 17:34

Re: Miganie długimi

Postprzez lith » wtorek 01 maja 2012, 11:14

Mi tam tylko policja migała jak żarówka mi poszła :P Nigdy nie miałem, ani nie widziałem, żeby ktoś miał jakieś nieprzyjemności w związku z porozumiewaniem się za pomocą świateł na drodze, więc ogólnie jestem mocno zdziwiony.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 47 gości