Ruch lokalny

[maryann]

To jest tabliczka dla bystrzejszych. Jeden bystrze ją dostrzeże i się zastosuje, drugi zrozumie jej treść i nie zastosuje. Ale ostateczny efekt zostanie osiągnięty- ruch się "trochę" zmniejszy.
Teraz następne dwie strony o tym, co to znaczy 'trochę'.

[Drezyna]

Myślę, że uzasadnianie, że słowo "mieszkańców" dotyczy wszystkich mieszkańców czegokolwiek, a nie mieszkańców tego terenu, jest podobne do uzasadniania, że sygnalizuję skręt w prawo lewym kierunkowskazem, albo klaksonem, bo w ustawie nie napisali jak. Niby formalnie wszystko w porządku, ale niesmak pozostaje.

[Przemek211]

Ale tabliczka "nie dotyczy mieszkancow" to wiadomo ze chodzi o tutejszych mieszkancow (...)

Co znaczy "wiadomo"? Jest jakaś regulacja prawna świadcząca o tym? Jeżeli nie ma, to stosujemy podstawową logikę:
Czy prawdą jest, że jestem mieszkańcem? Tak!
Czy prawdą jest, że zakaz nie dotyczy mieszkańców? Tak!
Czy więc prawdą jest, że zakaz mnie nie dotyczy? Tak!
Co w tym trudnego?


EDIT:

(...) nie jestem mieszkancem (...)

Nie jesteś mieszkańcem? Nigdzie nie mieszkasz?

Czy idąc tym tropem można też stwierdzić, że tabliczka taka jak np. 'Nie dotyczy posiadaczy zezwoleń >>bez wyszczególnienia jakich<<' zezwala na wjazd wszystkim, którzy mogą poszczycić się jakimkolwiek zezwoleniem (na budowę, broń?)

[szymon1977]

Czy idąc tym tropem można też stwierdzić, że tabliczka taka jak np. 'Nie dotyczy posiadaczy zezwoleń >>bez wyszczególnienia jakich<<' zezwala na wjazd wszystkim, którzy mogą poszczycić się jakimkolwiek zezwoleniem (na budowę, broń?)

Idąc tym samym tropem padłaby zapewne odpowiedź: tak, zezwala na wjazd wszystkim, którzy mogą poszczycić się jakimkolwiek zezwoleniem (na budowę, broń)". Bo w swoim zdaniu zapytałeś czy "zezwala na wjazd wszystkim", zamiast zapytać czy "zezwala na wjazd na teren za znakiem" (albo jakoś tak). Ups! I znów problem. Idąc tym samym tropem, gdybyś nawet napisał "zezwala na wjazd na teren za znakiem" to nie wiadomo o jaki znak Ci chodzi... Ups! Kolejny problem. Idąc tym samym tropem, gdybyś nawet napisał "zezwala na wjazd na teren za znakiem, nad którym została umieszczona tabliczka"...

I jeżeli ktoś nie rozumie języka polskiego to można tak w kółko. A nie idąc tym samym tropem odpowiem Ci: NIE. Połączenie znaków B-2 plus tabliczka "Nie dotyczy posiadaczy zezwoleń" oznacza "Zakaz wjazdu, który nie dotyczy posiadaczy zezwoleń na wjazd na drogę, na której obowiązuje znak". Ups! I znów idąc tym samym tropem zapomniałem napisać, że mam na myśli znak pod którym umieszczono tabliczkę...

A teraz ja zadam Ci pytanie: zamierzasz się bawić razem z Kolegami, którzy czytają i piszą "po polskiemu", czy zamierzasz do zrozumienia przekazu w języku polskim stosować zasady języka polskiego? Ups! Po raz kolejny (idąc oczywiście tym samym tropem) nie napisałem, których Kolegów mam na myśli. Ale jeżeli mówisz, czytasz i piszesz po polsku to wiesz których Kolegów mam na myśli, a jeżeli nie to i tak nie ma to żadnego znaczenia.