Zasłanianie tylnej szyby flagą- doświadczenia.

[Radhezz]

Nie widzę podstaw do wystawienia mandatu, bo i za co? Jedynej osobie której będzie to przeszkadzać będziesz Ty sam, i to też względnie, bo jak ktoś na lusterka potrafi jeździć, to mu tylna szyba do szczęścia nie jest potrzebna.

[rusel]

polskie prawo nie reguluje przepuszczalnosci swiatla szyby tylnej, mozna ja oklejac, zaslaniac itp

[oskinstruktor]

Rusel Ci przecież napisał. Tylną szybę możesz sobie zakleić nawet papą termozgrzewalną (tak mi akurat przyszło do głowy ) przez którą nic nie widzisz i nikt Ci nic nie powie. Czy Tobie się będzie wygodnie i bezpiecznie jeździło? Tego już nie wiem.

[mk61]

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, wiem, że szyby nie mogą być np. przyciemniane bardziej niż norma zawarta w przepisach (w drogówce na tv4 kiedyś łapali z takim przyrządem do sprawdzania przepuszczalności), natomiast flaga jest o tyle specyficzna, że nie przyciemnia szyby tylko ją zasłania więc ; )

dzięki i pozdrawiam

Przepis jest tylko taki, że szyba przednia czołowa musi mieć przepuszczalność światła 75%, a szyby przednie boczne 70%. Tylne nikogo nie interesują.

[maryann]

Ta. Można sobie przecież towarem(np. chińskimi majtkami, jak ktoś sklepik ma) doładować osobówkę pod dach i betka.
A z tą flagą to nomen-omen dobry pomysł. Trzeba by jeszcze z przodu coś, bo rozbawione po meczu towarzystwo(albo żądne zemsty) może istotny wpływ wywierać na kierującego i jego zachowanie na drodze. Nie mam doświadczeń, ale na takich chyba będę uważał...

[reassor]

Ja bym się raczej zastanowił nad tym całym "lataniem" flagi podczas jazdy. Bo np. montaż od środka nie stwarza zagrożenia tak z zewnątrz zawsze jest możliwość, że się np zerwie i raczej o to bym się martwił przy spotkaniu z miśkami.

[skov]

Przepis jest tylko taki, że szyba przednia czołowa musi mieć przepuszczalność światła 75%, a szyby przednie boczne 70%. Tylne nikogo nie interesują.

od niedawna przednia i przednie boczne po 70%

post edytowany przez moderatora (regulamin, pkt 12)

[maryann]

A ja uważam na takich jak ty,

Tzn na jakich? Może ja też powinienenm uważać na takich jak ja? Tylko na kogo?

[Mas74]

Ja bym sie bał wozić na aucie coś co może w niekontrolowany sposób zakłócić innym np widoczność jak się owo coś urwie.
Dlatego sam bym nic tam nie wieszał. No ale to moje osobiste zdanie i nie jest ono wiążące.
Co do widoczności przez tylną szybę - ja mam fabryczną roletę która zasłania mi tylną szybę - dali to po to by sie nie nagrzewało wnętrze auta, więc chyba można bo w przeciwnym wypadku nie dostałoby owo auto homologacjii na polskie czy też europejskie drogi.

[maryann]

Tak, co innego przysłonić sobie szyby na parkingu albo wozić towar- ale ograniczyc widoczność dla fantazji- to różnica. Wszystko to zawsze jakoś świadczy o kierującym.

Kiedyś jedziemy w lekkim deszczu przez wioski, doganiamy jakiegoś hatchbag'a (może Golf? , nie pamiętam) i mówię do żony: "patrz, na takich trzeba uważać, nawet tylnej szyby sobie nie przetarł". I tak snuję się za nim z kilometr czekając na możliwość wyprzedzenia, a on nagle zwalnia i myk w lewo na podwórko- bez migacza! Popatrzyliśmy tylko na siebie, bo gdybym akurat wyprzedzał?

[lith]

E tam. Skoro w sedanach nawet wycieraczki z tyłu nie montują i przy gorszej pogodzie 0 widać to chyba jednak nie jest takie ważne. Chociaż ja tam wole widzieć jak mam możliwość.

[maryann]

http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia ... ie,1795031 :
"Te ciekawskie i sprytne małpy są doskonałymi testerami samochodów. Zachowują się niczym stado wracających z meczu piłkarskiego kiboli lub nawet jeszcze gorzej - jak rozwydrzone dzieciaki właściciela pojazdu."