Pojazd uprzywilejowany.

[Wikuss]

Radhezz ma rację, moim zdaniem. To zupełnie inne sygnały świetlne. Pojazd uprzywilejowany jadąc na sygnale nie zyskuje posiadaniem sygnału absolutnej władzy na drodze. Ma oczywiście możliwość jechania omijając przepisy, ponieważ wiadomo - musi zdążyć.

Jeśli spowoduje kolizję na skrzyżowaniu wyjeżdżając z podporządkowanej, to będzie to jego wina. Z drugiej strony pojazdy są zobligowane, że umożliwić takiemu pojazdowi przejazd, ale ewentualne pierwszeństwa wynikające z sytuacji na drodze (przepisy, znaki) dalej obowiązują. Dlatego właśnie dojeżdżając na skrzyżowanie na czerwonym uprzywilejowany pojazd zawsze zwalnia i się upewnia, że zostanie puszczony.

Co ciekawe, jak jesteśmy przy tym temacie (swego czasu mocno się tym tematem interesowałem) jest tylko jedna osoba MOGĄCA pojazd uprzywilejowany na sygnale zatrzymać. Jest to dróżnik, który akurat zamknął szlaban

[Cyberix]

Nie tylko dróżnik. Gdyby tak było każdy mógłby sobie doczepić koguty i udawać pojazdy uprzywilejowane. Policja nie mogłaby zatrzymać takiego pojazdu do kontroli.

[kopan]

Radhezz ma rację, moim zdaniem. To zupełnie inne sygnały świetlne. Pojazd uprzywilejowany jadąc na sygnale nie zyskuje posiadaniem sygnału absolutnej władzy na drodze. Ma oczywiście możliwość jechania omijając przepisy, ponieważ wiadomo - musi zdążyć.

38) pojazd uprzywilejowany - pojazd wysyłający sygnały świetlne w postaci niebieskich świateł błyskowych i jednocześnie sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie, jadący z włączonymi światłami mijania lub drogowymi; określenie to obejmuje również pojazdy jadące w kolumnie, na której początku i na końcu znajdują się pojazdy uprzywilejowane wysyłające dodatkowo sygnały świetlne w postaci czerwonego światła błyskowego;

38) pojazd uprzywilejowany - pojazd wysyłający niebieskie sygnały błyskowe i jednocześnie sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie, jadący z włączonymi światłami mijania lub drogowymi; określenie to obejmuje również pojazdy jadące w kolumnie, na której początku i na końcu znajdują się pojazdy uprzywilejowane wysyłające dodatkowo czerwone sygnały błyskowe;

[Radhezz]

Nie tylko dróżnik. Gdyby tak było każdy mógłby sobie doczepić koguty i udawać pojazdy uprzywilejowane. Policja nie mogłaby zatrzymać takiego pojazdu do kontroli.

Potwierdzam, policja ma prawo zatrzymać pojazd uprzywilejowany. A dróżnik to tylko przykład gdzie zignorowanie dawanych przez niego sygnałów może się źle skończyć - taką samą sytuację mamy na odcinku drogi o ruchu wahadłowym (zwężenie spowodowane np. remontem), bez względu na to czy ruchem kieruje jakiś robotnik, czy stoi sygnalizator. Zasada jest taka sama jak z wiaduktami czy mostami - co z tego że PU może się nie stosować do znaku zabraniającego wjazdu np. powyżej 2,2m wysokości, gdy jego auto ma te 3,2m i w ten wiadukt na pewno przywali

38) pojazd uprzywilejowany - pojazd wysyłający sygnały świetlne w postaci niebieskich świateł błyskowych i jednocześnie sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie, jadący z włączonymi światłami mijania lub drogowymi; określenie to obejmuje również pojazdy jadące w kolumnie, na której początku i na końcu znajdują się pojazdy uprzywilejowane wysyłające dodatkowo sygnały świetlne w postaci czerwonego światła błyskowego;

Coś próbujesz udowodnić? Może coś odnośnie kolumny?

[Drezyna]

...nie ma zastosowania art 9 bo, to art ustawy i wobec znaków drogowych traci moc....

Kto ci naopowiadał takich bredni? Z art. 9 nie wynika inny sposób zachowania niż nakazany przez znaki drogowe. Gdzie masz tam chłopie znak i jak on w ogóle wygląda:
"K-0pan - zakaz ułatwiania przejazdu pojazdu uprzywilejowanego, a w szczególności przez niezwłoczne usunięcie się z jego drogi, a w razie potrzeby zatrzymanie się."

[kopan]

Jak to co próbuję udowodnić.
To widać przecież.
Nieprzypadkowo definicja zawiera takie sformułowanie :
<<<<pojazd wysyłający sygnały świetlne w postaci niebieskich świateł błyskowych>>>>

Druga definicja jest prostsza bo zamiast tamtego sformułowania zawiera.
<<<<<pojazd wysyłający niebieskie sygnały błyskowe>>>>

To dlaczego zadano sobie tyle trudu.
Nie prościej było napisać to drugie.

Prościej ale znaczenie przepisu zmienia się zasadniczo.
Po to wpisano sygnał świetlny bo to sygnał świetlny o którym mowa w art. 5

Pojazd wykonujący prace na drodze wysyła tylko żółte sygnały błyskowe które nie są sygnałami świetlnymi w rozumieniu PORD.

Pojazd uprzywilejowany wysyła sygnał świetlny to jest zasadnicza różnica.

Art. 54. 1. Pojazd wykonujący na drodze prace porządkowe, remontowe lub modernizacyjne powinien wysyłać żółte sygnały błyskowe.

2. Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych tylko w razie, gdy:
2) pojazd wysyła jednocześnie sygnały świetlny i dźwiękowy; po zatrzymaniu pojazdu nie wymaga się używania sygnału dźwiękowego;

Ten sygnał świetlny daje ci władzę na drodze.
A że z tej władzy masz korzystać z szczególną ostrożnością to zrozumiałe bo pojawiasz się i znikasz możesz zaskakiwać innych uczestników ruchu.
Ale jak cię widzą to nie na zasadzie uprzejmości cię przepuszczają ale na zasadach PORD czyli przepisów z poziomu sygnałów świetlnych.

[maryann]

Jest coś takiego - http://www.abc.com.pl/du-akt/-/akt/dz-u-02-170-1393 - jest tam może opisany przez Ciebie "niebieski sygnał błyskowy"? To chyba wyjaśni wszystko.
W tym http://sipdata.lex.pl/dane/dzienniki/20 ... zal3_4.pdf opisano nawet tramwajowe "simensy", więc o niebieskich też coś powinno być. Jest?

[kopan]

To poważne niedopatrzenie.
Bo po:

Rozdział 5
Sygnały świetlne nadawane przez urządzenia umieszczone na drodze

Brak rozdziału 5a

Rozdział 5a
Sygnał świetlny wysyłany przez pojazd uprzywilejowany.
§ 107a Sygnał świetlny w postaci niebieskich świateł błyskowych to sygnał świetlny wysyłany przez pojazd uprzywilejowany.

lub o takim brzmieniu.
§ 107a popatrz se do definicji pojazdu uprzywilejowanego

Kurde brakuje też żółtych błyskowych !!!
Ale kołomyja.

[sankila]

To poważne niedopatrzenie.

Tu nie ma żadnego niedopatrzenia. To jest ustawa regulująca znaki i sygnały drogowe - czyli związane z drogą, a nie z pojazdami na tej drodze. PU mają swoje przepisy, kiedy wolno im jechać na sygnale, a reszta kierowców ma jeden, a konkretny - jak coś wyje i błyska, to zjedź mu z drogi. Nie mieszajcie przepisów dotyczących kierowania ruchem z przepisami, dotyczącymi znakowania pojazdów.

[Drezyna]

To jest ustawa regulująca znaki i sygnały drogowe - czyli związane z drogą, a nie z pojazdami na tej drodze.

Tak, a to w takim razie co oznacza:
"Kierujący jest obowiązany stosować się do znaku drogowego pionowego umieszczonego na wysyłającym żółte sygnały błyskowe pojeździe, który wykonuje na drodze prace porządkowe, remontowe lub modernizacyjne."

[kopan]

Nie załapałaś że moja wypowiedź była w sarkastycznym tonie.
To maryann wymaga specjalnych zapisów w DU 170.

Ps. no właśnie Drezyna co to oznacza ??
Ale leją wodę a ty wykrywasz to wodolejstwo

[Drezyna]

Ano wykrywam jak prosię trufle:

...nie ma zastosowania art 9 bo, to art ustawy i wobec znaków drogowych traci moc....

Kto ci naopowiadał takich bredni? Z art. 9 nie wynika inny sposób zachowania niż nakazany przez znaki drogowe. Gdzie masz tam chłopie znak i jak on w ogóle wygląda:
"K-0pan - zakaz ułatwiania przejazdu pojazdu uprzywilejowanego, a w szczególności przez niezwłoczne usunięcie się z jego drogi, a w razie potrzeby zatrzymanie się."

[kopan]

Bredzisz.
To nie trufla a grzybek

Mając pierwszeństwo (D-1 znak) się jedzie ale co to za jazda jak należy przepuścić pojazd uprzywilejowany(ustawa).
To nie sprzeczne z pierwszeństwem przepuszczanie ??.
No chyba że drezynom nie przeszkadza przepuszczanie pojazdu uprzywilejowanego bo jadąc przepuszczają go wiaduktem pod torami.
Ale to tylko drezyny tak mają.

[Drezyna]

Grzybek, powiem więcej - purchawka. Nie masz ustąpić pierwszeństwa (powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości, a pieszego - do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku), tylko masz zastosować art. 9 ( Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani ułatwić przejazd pojazdu uprzywilejowanego, w szczególności przez niezwłoczne usunięcie się z jego drogi, a w razie potrzeby zatrzymanie się. )
Tylko purchawa nie widzi różnicy

[kopan]

To jest dobra koncepcja (na pierwszy rzut oka) ale nie do końca rozumiem.
Czy mógłbyś jaśniej objaśnić.
Proszę.
Jestem żywo zainteresowany.