wjazd z głównej w podporządkowaną - problem

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

wjazd z głównej w podporządkowaną - problem

Postprzez matt94 » sobota 31 marca 2012, 13:34

Witam, jestem tutaj nowym forumowiczem i od dłuższego czasu przęglądam to forum ;] ostatnio na kursie prawa jazdy miałem sytuację, w której zachowałem się tak, jak podpowiedział mi instruktor. Mianowicie sytuacja ta polegała na skręcie w lewo z głównej w podporządkowaną. Tylko, że główna była cała zakorkowana, a ja zatrzymałem się przed skrętem w lewo i chciałem poczekać, aż zmieni się sytuacja... ale instruktor powiedział, że mogę wykorzystać uprzejmość tego kierowcy co stoi w korku na głównej i mnie przepuszcza. Teraz moje pytanie, czy na egzaminie mógłbym skręcając w lewo z głównej w podporządkowaną wykorzystać samochody stojące w korku, czy lepiej poczekać aż przejadą?Jeszcze drugie pytanie: czy na egzaminie wyjeżdżając z podporządkowanej w zakorkowaną główną, mogę wykorzystać tą lukę, co kierowcy zostawiąją komuś na wjazd w tą podporządkowaną?;]

Z góry dziękuję za odpowiedzi :) a jeżeli były gdzieś podobne pytania to przepraszam... Szukałem odpowiedzi, ale nie znalazłem ;]
jeszcze raz dziękuję ;]
matt94
 
Posty: 1
Dołączył(a): sobota 31 marca 2012, 13:15

Re: wjazd z głównej w podporządkowaną - problem

Postprzez Malark » sobota 31 marca 2012, 14:13

Tak
Własnie po to zostawia sie luke zeby ktoś mógł skrecic a nie niepotrzebnie tamowac ruch
Malark
 
Posty: 11
Dołączył(a): poniedziałek 05 marca 2012, 06:36

Re: wjazd z głównej w podporządkowaną - problem

Postprzez garrik » sobota 31 marca 2012, 14:38

W warunkach egzaminacyjnych wydaje mi sie, ze skrecajac w lewo, nawet w korku, musisz poczekac na kogos kto ewidentnie cie wpuszcza, czyli zasygnalizuje swoja rezygnacje z pierwszenstwa np. swiatlami. Inaczej bardzo prawdopodobne, ze egzaminator sie do tego doczepi.

Odnosnie drugiego pytania - jesli z prawej korek sie przesunie, a z lewej ktos cie wpuszcza to mozesz wjechac, ale musisz miec tam tyle miejsca, zeby stanac na prostych kolach za skrzyzowaniem. Jesli wystawisz "nos", a manewr bedziesz konczyl dopiero jak sie zrobi miejsce, wtedy bedzie to ewidentne wymuszenie na samochodzie z lewej strony i koniec egzaminu.
garrik
 
Posty: 165
Dołączył(a): środa 14 marca 2012, 13:37

Re: wjazd z głównej w podporządkowaną - problem

Postprzez rafal5757 » niedziela 15 kwietnia 2012, 11:08

Nie trzeba mieć prostych kół:)skoro ktoś wpuszcza to mogę wjechać i tyle-tylko warto poinformować egzaminatora o tym fakcie, że ktoś wpuszcza i dlatego jadę.
Havranek - Nauka Jazdy Warszawa
Jazdy doszkalające Warszawa
Avatar użytkownika
rafal5757
 
Posty: 204
Dołączył(a): sobota 06 września 2008, 22:49
Lokalizacja: Warszawa

Re: wjazd z głównej w podporządkowaną - problem

Postprzez garrik » niedziela 15 kwietnia 2012, 14:19

A co z przepisem o zakazie wjazdu na skrzyżowanie jeżeli za nim nie masz miejsca do kontynuowania jazdy? Dotyczy jedynie jazdy na wprost? No i po czym też poznać czy kierowca faktycznie wpuszcza a nie samemu czeka aż za skrzyżowaniem zrobi się miejsce na cały samochód? Na egzaminie nie polecałbym wykonywać tego manewru w sposób który sugerujesz.
garrik
 
Posty: 165
Dołączył(a): środa 14 marca 2012, 13:37

Re: wjazd z głównej w podporządkowaną - problem

Postprzez lith » niedziela 15 kwietnia 2012, 16:26

A co maja wyprostowane koła do tego? Wystarczy tak daleko dojechać, żeby nie przeszkadzać i nie wystawać gdzie nie trzeba.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: wjazd z głównej w podporządkowaną - problem

Postprzez piotrekbdg » niedziela 15 kwietnia 2012, 16:26

No i po czym też poznać czy kierowca faktycznie wpuszcza a nie samemu czeka aż za skrzyżowaniem zrobi się miejsce na cały samochód?

Macha ręką, daje znać światłami..jets pare patentów.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Re: wjazd z głównej w podporządkowaną - problem

Postprzez garrik » niedziela 15 kwietnia 2012, 20:22

Naprawdę uważacie, że stanięcie "w połowie drogi" między oczekiwaniem na podporządkowanej, a całkowitym zjazdem ze skrzyżowania dobrze się skończy na egzaminie państwowym? Korzystanie z uprzejmości innych podczas egzaminu to już sam w sobie śliski temat a co dopiero wiszenie na łuku gdy ktoś nas wpuszcza a za skrzyżowaniem nie ma jeszcze za bardzo miejsca.
garrik
 
Posty: 165
Dołączył(a): środa 14 marca 2012, 13:37

Re: wjazd z głównej w podporządkowaną - problem

Postprzez lith » niedziela 15 kwietnia 2012, 20:41

A wyprostowanie kół to 'pół drogi'?
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: wjazd z głównej w podporządkowaną - problem

Postprzez garrik » niedziela 15 kwietnia 2012, 21:08

Nawet nie wiem od której strony ugryźć twoje pytanie, czytam swoje posty trzeci raz i wydaja mi się klarownie napisane więc nie wiem czy to sarkazm z twojej strony czy co?

Wyprostowane koła to skrót myślowy - kończąc manewr skrętu w prawo, będąc poza obrysem skrzyżowania masz już zwykle odkręconą kierownicę do pozycji zerowej.
garrik
 
Posty: 165
Dołączył(a): środa 14 marca 2012, 13:37

Re: wjazd z głównej w podporządkowaną - problem

Postprzez rusel » niedziela 15 kwietnia 2012, 21:55

egzaminator ma tak ustalic trase zeby o zadnych korkach nie bylo mowy...to ze z instruktorem jezdzi sie "wszedzie" to inna sprawa, egzamin musi odbyc sie sprawnie bo ludzie czekaja a egzaminator ma swoja norme do wypracowania..
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: wjazd z głównej w podporządkowaną - problem

Postprzez lith » poniedziałek 16 kwietnia 2012, 13:42

@garrik
No właśnie bardzo często nie mam wyprostowanych, więc nie bardzo zrozumiałem ten 'skrót myślowy'.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: wjazd z głównej w podporządkowaną - problem

Postprzez oskbelfer » poniedziałek 16 kwietnia 2012, 15:29

garrik napisał(a):Naprawdę uważacie, że stanięcie "w połowie drogi" między oczekiwaniem na podporządkowanej, a całkowitym zjazdem ze skrzyżowania dobrze się skończy na egzaminie państwowym? Korzystanie z uprzejmości innych podczas egzaminu to już sam w sobie śliski temat a co dopiero wiszenie na łuku gdy ktoś nas wpuszcza a za skrzyżowaniem nie ma jeszcze za bardzo miejsca.



Uważam, ze to żadna śliska sprawa pod warunkiem że jest to robione prawidłowo, osoba zdająca patrzy i widzi że mu "mrugają" egzaminator też widzi, jeśli nie widzi to zdający informuje egzaminatora, ze jest wpuszczany, wtedy egzaminator patrzy jeszcze raz jesli faktycznie jest tak jak w tej sytuacji to mówię osobie zdającej proszę wjechać :)
I to wszystko w tym temacie -- a skręcone koła czy wyprostaowane mają tyle tutaj do tego co opłatek wigilijny do jajka wielkanocnego :)

Należy jednak pametać, że "mruganie światłami" to dla ludzi rozumnych, zwłaszcza ten który "mruga - znaczy wpuszcza" może innych wsadziś na "minę". Jest to niedopuszczalne na drogach o wielu pasach, jeśli innym pasem w tym samym kierunku poruszają się pojazdy -- poprostu jeden "mrugający" wpusci a kierowca z innego pasa "przycedzi" w nas i o tym należy pamiętać. Może troszkę nieskładnie to opisałem, ale "starzy wyjadacze" wiedzą o co chodzi :).

rusel napisał(a):egzaminator ma tak ustalic trase zeby o zadnych korkach nie bylo mowy...to ze z instruktorem jezdzi sie "wszedzie" to inna sprawa, egzamin musi odbyc sie sprawnie bo ludzie czekaja a egzaminator ma swoja norme do wypracowania..


No chyba rusel żartujesz sobie z tym ustalaniem trasy bez korków :) Część WORDÓW jest tak usytuowana, ze praktycznie sam wyjazd z Wordu to już jest wjazd w korek. Egzamin ma się odbywać w ruchu drogowym i musi być zrealizowany program egzaminu. Są sytuacje że wyjazd z ośrodka do najblższego skrzyżowania zajmuje 10 minut, to są sytuacje ekstremalne, ale zupełnie nie zgadzam się z tym co napisałeś, a o tych normach do wypracowania to gdzie jest zapis :)? W 217-tce czy umowie o prace :)??
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 57 gości