Pierwszento na parkingu (znak A5)

[hapun148]

Witam. Dzisiaj wyjezdzalem z parkingu i prawie nie zdezylem sie z facetem. poklulismy sie troche kto ma pierwszenstwo ja uwazalem ze ja on ze on. Tak zazwyczaj bywa. przedstawie zdjecie ze znakiem i jak ja jechalem a jak on.



Ja wyjezdzalem jak ten bialy bus z lewej strony co stoi dalej a facet jechal ta droga co samochod na pierwszym planie (peugeot). ja skrecalem w lewo.
Mam pytanie. kto mial pierwszenstwo ja czy on. Koles mowil ze ta droga co on jedzie jest to droga dojazdowa do parkingu wiec on ma pierwszenstwo, a parking zaczyna sie dopiero tam gdzie parkuja samochodu. chce rownie zauwazyc ze przed samym znakiem narysowane sa pasy a za nim juz nie.

[maryann]

A co to za miejsce, skąd wyjeżdżałeś Ty(i ten biały bus)? Co to za droga?

[hapun148]

Jest to parking w Siedlchach przy Kauflandzie. JA jechalem tak jak ten bus bialy ( powiedzmy ze ja jestem tym bialym busem i skrecam w prawo, a samochod jedzie z mojej lewej strony ( po tej drodze co jest samochod na pierszym planie, peugeot). On mam mnie z prawej jak go mam z lewej. Zgodnie do znaku ktory stoi ja mam pierwszensto ale czy ten samochod nie znajduje sie na drodze dojazdowej do parkingi ( tak jakby glownej) i to ja mu musze ustapic pierwszensta?

[lith]

Po to nawet tą tablicę ustawili, żeby nie było wątpliwości. Pierwszeństwo ma jadący z prawej.

[maryann]

ja skrecalem w lewo.

i skrecam w prawo

Sam ze soba sie nie kłócisz? Gdybyś z pozycji BUSa skręcał w prawo nie byłoby kolizyjnej. Pytałem skąd ten BUS wyjeżdża, bo tak patrząc na zdjęcie wyjeżdża z parkingu przy drodze, a Peugeot jedzie ową drogą. Wtedy BUS/TY włącza się do ruchu, a nawet jeśli nie to ma Puga po prawej. Tak czy siak, Twojego pierwszeństwa nie widzę nijak.

[hapun148]

Troche zle to zdjecie zrobilem i stad moja pomylka. DOkladnie bylo tak: ja wyjezdzalem jak ten bus ( skrecalem w lewo ). i samochod nadjezdzal z LEWEJ STRONy. ja go mialem po lewej on mnie po prawej. prostopadle do mnie z lewej strony. i na spokojnie z kolesiem gadalismy i on mowil ze ma pierwszentwo poniewaz on znajduje sie na drodze glownej a znak ten dotyczy dopiero obszaru ktory znajduje sie obok ( tam gdzie parkuja samochody) a to jest droga dojazdowa do tego parkingu.
maryann - wlasnie mniej wiecej o to mi chodzi. Czy ja wlaczam sie do ruchu w tej sytuacji do ruchu ( czy znajduje sie na drodze z pierwszenstwem). Trzeba wlasnie ustalic od kad zaczyna sie obszar parkinu. czy dopiero jak zjedziemy z tej drogi gdzie znajduja sie miejsca parkingowe. czy jak zaczyna sie znak, koncza sie pasy i ta droga rowniez nalezy do obszaru parkingu

[garrik]

Może jakiś link do google maps rozjaśniłby sytuację.

[maryann]

Albo pogadanka z zarządcą obiektu, który ustawił znak. Bo sytuacja normalnie byłaby prosta- równorzędne to równorzędne. Tylko co autor tablicy miał na myśli?
A może rozmowa z policją o wprowadzeniu zamieszania na drodze?
Google maps? A kto zza kierownicy patrzy na rzut satelitarny dla oceny sytuacji? Przez szybę musi być wszystko widać!

[lith]

Jak dla mnie ze zdjęcia wynika, że parking to całość i zarządca na wjeździe sobie postawił znak jak sie na nim zachowywać. Jaki sens miałoby stawianie znaku nie tam gdzie on obowiązuje?

[maryann]

A gdzie się stawia znak "autostrada płatna - 3km"? Tutaj też: "Strefa x, 'obowiązuje tam gdzieś'". Po co zatem ta informacja "Dotyczy obszaru parkingu", gdyby obowiązywała od teraz? Może tak- masz rację, napisanoi tekst bo może nie ma ta tablica odwołania.
Ale w momencie skrętu- wjazdu jak ten biały wyjeżdża kierujący ma sporo do obserwowania i taka tablica na skrawku krawężnika byłaby nie do uchwycenia- tym bardziej wdrożenia.

[lith]

jak można napisać, że znak obowiązuje gdzieś tam jak się zjedzie na bok dopiero?
Coś jak ograniczenie do 40 z tabliczką 'obowiązuje na drodze następnej w prawo'

[oskinstruktor]

A co powinno być napisane na tym znaku, żeby obowiązywał od miejsca ustawienia?

[maryann]

Nic, albo to co narysowane: "Strefa skrzyżowań rónorzędnych"; w każdym razie żadnych odnośników do miejsca- bo to to miejsce.

[oskinstruktor]

Skoro nic, to obowiązuje od miejsca ustawienia

[maryann]

No właśnie- a na tym znaku z wątku mamy odsyłacz do miejsca... gdziekolwiek ono jest.