Odwoływać się czy się nie odwoływać? Nieustąpienie pieszemu.

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Odwoływać się czy się nie odwoływać? Nieustąpienie piesz

Postprzez oskinstruktor » poniedziałek 13 lutego 2012, 22:21

Oskbelfer.... przyznam po tym co zostało napisane, że nie popisałeś się tą znajomością przepisów. Słaby argument jak na taką pewność siebie ;)

Natomiast żeby nie było tak negatywnie, wielkie uznanie dla Ciebie za to co napisałeś
oskbelfer napisał(a):Co do horyzontów to ja poszerzam swoje w zakresie prd już bardzo długo i dalej uważam że wiem bardzo mało

Nie myli się tylko ten co nic nie robi.
Avatar użytkownika
oskinstruktor
 
Posty: 772
Dołączył(a): wtorek 25 stycznia 2011, 23:50
Lokalizacja: Rybnik

Re: Odwoływać się czy się nie odwoływać? Nieustąpienie piesz

Postprzez Minor » poniedziałek 13 lutego 2012, 22:28

@oskbelfer Przecież nikt ci w niej udziału brać nie każe, więc skoro czujesz się zażenowany poziomem dyskusji to nie musisz tutaj wchodzić. Ba, nawet bym postulował, abyś omijał ten konkretny temat.


@rusel, ja tylko napisałem o tym co powiedziała sekretarka, cytuje "to może potrwać nawet do 3 miesięcy, bo nie my to rozpatrujemy, tylko musimy przekazać do urzędu".

A co do tego jak są interpretowane sytuacje sporne, pewnie masz racje. Nie każdy egzaminator, nie każdy ośrodek i nie zawsze. Pewnie moje zdanie jest krzywdzące, dla ludzi takich jak Ty (o ile twoje wcześniejsze wypowiedzi są szczere). Jednak mówię o WORD Łódź, pewnie miałeś okazje zobaczyć, że ten ośrodek zajmuje niechlubne pierwsze miejsce. I ja bym jednak przychylał się zdaniu dyrektora WORDu w Sieradzu - miasto blisko Łodzi, sporo osób tam jedzie zdawać - który, twierdzi że tak niska zdawalność to jednak zasługa egzaminatorów, bo te same osoby w Sieradzu potrafią po 2h jazdy, zdać egzamin mimo małej znajomości terenu, a w Łodzi po pełnym kursie, jeżdżeniu wielokrotnie po trasach, nie dają rady.

Zresztą na takie postawienie sprawy, wskazuje wiele różnych sytuacji... Oraz ilość odwołań od decyzji WORD Łódź, największa w Polsce. O czymś to jednak świadczy.
Minor
 
Posty: 257
Dołączył(a): czwartek 08 grudnia 2011, 21:28

Re: Odwoływać się czy się nie odwoływać? Nieustąpienie piesz

Postprzez kopan » wtorek 14 lutego 2012, 01:40

oskbelfer napisał(a):no cóż rusel -- widać, że egzaminator się nie zna, nadzorujący się nie zna --- to może marszałek się wyzna :)

pytanie z głębi zasadne --- o co ta dyskusja :)


To normalna kolej rzeczy.
Jak się nie zna nadzorujący a w ośrodku są układziki to i egzaminatorzy się nie znają bo pokornie powielają wiedzę szefa - czyli nadzorującego.

A dyskusja o niczym bo nie powinno być przerwania egzaminu.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: Odwoływać się czy się nie odwoływać? Nieustąpienie piesz

Postprzez oskbelfer » wtorek 14 lutego 2012, 07:04

Dyskusja o niczym, bo powinniśmy zobaczyć cały film... dyrdymały każdy może sobie pisać o tym że piszy był, że pieszyego nie było.... etc...


Albo jedzie taki "opowiadacz" i zatrzymuje się przed każdym przejściem dla pieszych (chociaż pieszy nie wchodzi tylko liczy auta) albo jedzie, chociaż pieszy jest na środku skrzyżowania i czeka bo "opowiadacz" jedzie i uważa -- skoro pieszy stoi to mogę jechać lub jeszcze lepszy tekst --- na pytanie dlaczego Pan nie ustąpił pieszemu, nie widzi Pan przejścia? Odp... widzę ale jest zasypane śniegiem....
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Odwoływać się czy się nie odwoływać? Nieustąpienie piesz

Postprzez Minor » wtorek 14 lutego 2012, 08:32

Chętnie bym Ci pokazał film, daj mi tylko argument i sposób, na to aby WORD dał mi kopie nagrania. Do TV jak babka wjechała w płot dali, więc czemu by mi mieli nie dać... nie pojmuję.
Minor
 
Posty: 257
Dołączył(a): czwartek 08 grudnia 2011, 21:28

Re: Odwoływać się czy się nie odwoływać? Nieustąpienie piesz

Postprzez polex » wtorek 14 lutego 2012, 09:37

oskbelfer napisał(a): dyrdymały każdy może sobie pisać o tym że piszy był, że pieszyego nie było.... etc...

Dyrdymałami raczej należałoby nazwać to co sam piszesz.
Omawiana jest konkretna sytuacja opisana przez Minora. Opisał ją dość dokładnie. Jaki miałby cel w tym, by coś pominąć lub przeinaczyć? On oczekuje odpowiedzi do takiej, a nie innej sytuacji. Jeśli byłaby inna to dopiero, gdy taką poznamy będziemy mogli się nad nią pochylić.
...............Na PoRD świat się nie kończy; korzystaj też ze zdrowego rozsądku.
............................................Obrazek
polex
 
Posty: 269
Dołączył(a): środa 28 grudnia 2011, 17:58

Re: Odwoływać się czy się nie odwoływać? Nieustąpienie piesz

Postprzez patgaw » wtorek 14 lutego 2012, 11:00

ta sytuacje mozna porownac do wyjazdu z drogi podporzadkowanej na glowna. widzisz na glownej samochod, ale jest on bardzo daleko i spokojnie zdarzysz przejechac wiec jedziesz zamiast stac 25sek na skrzyzowaniu i je blokowac jak osiol.
patgaw
 
Posty: 48
Dołączył(a): środa 07 grudnia 2011, 19:06

Re: Odwoływać się czy się nie odwoływać? Nieustąpienie piesz

Postprzez Margaretka7 » wtorek 14 lutego 2012, 14:40

@patgaw Bardzo mądrze napisałeś!!!
Ciekawa to jestem, który z egzaminatorów przestrzega w 100% przepisów i nie korzysta z rozsądku, intuicji oraz własnej oceny sytuacji??

Najgorzej to trafić na wyrywnego egzaminatora.
Margaretka7
 
Posty: 11
Dołączył(a): czwartek 26 stycznia 2012, 12:08

Re: Odwoływać się czy się nie odwoływać? Nieustąpienie piesz

Postprzez lith » wtorek 14 lutego 2012, 15:32

Jakby w tym przypadku przestrzegał w 100% przepisów to by nie było problemu.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Odwoływać się czy się nie odwoływać? Nieustąpienie piesz

Postprzez rusel » środa 15 lutego 2012, 20:56

Nagrania z egzaminu moga zostac rozpowszechnione za zgoda dyrektora, ale tutaj sytuacja byla zupelnie niestadardowa, natomiast nie ma podstaw zeby dyrektor wyrazil zgode na przekazanie nagrania na ktore zostala zlozona skarga w innym przypadku mozna by zalozyc empik z filmami bo ostatnio widzialem na biurku kilkadziesiat skarg a najlpesza byla kiedy kursantka zlozyla skarge na ..........KURSANTA, kopnal mnie w poczekalni, kulalam i nie moglam podejsc do egzaminu

pewnie miałeś okazje zobaczyć, że ten ośrodek zajmuje niechlubne pierwsze miejsce


no coz.....zapraszam na egzamin do opola
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Odwoływać się czy się nie odwoływać? Nieustąpienie piesz

Postprzez mihauu » poniedziałek 12 marca 2012, 21:37

No i jak odpowiedź na odwołanie od wyniku egzaminu? Pomyślnie dla skarżącego? ;-)
mihauu
 
Posty: 175
Dołączył(a): poniedziałek 03 grudnia 2007, 12:01

Re: Odwoływać się czy się nie odwoływać? Nieustąpienie piesz

Postprzez Minor » środa 14 marca 2012, 07:38

Dostałem 2 pisma, jedno z WORD, że wysłali moje odwołanie do UM. I z UM, pouczenie o tym jakie prawa mi przysługują, kto prowadzi sprawę. No i czekam cały czas.


EDIT// Egzamin zdany, więc teraz zostaje walka o zwrot kosztów, za egzamin nr 2:) Czysto, o honor i ojczyznę.
Minor
 
Posty: 257
Dołączył(a): czwartek 08 grudnia 2011, 21:28

Re: Odwoływać się czy się nie odwoływać? Nieustąpienie piesz

Postprzez Minor » piątek 23 marca 2012, 20:06

Dzisiejszego dnia otrzymałem odpowiedź;

"oddal się skierowaną przez Pana skargę"

Z samego pisma wysnułem takie o to wnioski:

- Urząd nie widzi powodu aby ustosunkować się do moich argumentów.
- Oblałem za "niezachowanie szczególnej ostrożności"
- Urzędnicy nie znają lub nie chcą znać def. "ustąpienia pierwszeństwa"
- UWAGA!! Urząd Marszałkowski w Łodzi jest zdania, że można gwałtownie hamować w każdej sytuacji, no bo przecież "każdy uczestnik ruchu obowiązany jest utrzymywać odstęp niezbędny do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymania się poprzedzającego pojazdu".

Po ostatnim, jakoś nabrałem humoru i nawet się nie przejmuję. Niby mam w pouczeniu że mogę się dalej odwoływać, tylko co mi po tym.


Jak znajdę dłuższą chwilę to wrzucę wam moje odwołanie, i decyzje z UM.

EDIT// A życzę urzędnikowi, żeby mu jakiś pajac przed nosem zablokował koła. Ciekawe jak się zatrzyma. I ile go ta przyjemność będzie kosztowała.
Minor
 
Posty: 257
Dołączył(a): czwartek 08 grudnia 2011, 21:28

Re: Odwoływać się czy się nie odwoływać? Nieustąpienie piesz

Postprzez rusel » piątek 23 marca 2012, 20:54

Dlaczego gwarantuję Pan, że nikt nie uzna mojego odwołania?


teraz widzisz juz tak jak pisalem juz na samym poczatku dyskusji jak wazne jest to miejsce i ze nie nalezy doslownie traktowac zapisu o "nieustapieniu pierwszenstwa", nawet pieszy przechodzacy na czerwonym sygnale w swietle niejednego sadu jest uznaniem winny wobec kierujacego pojazdem....chetnie przeczytam uzasadnienie
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Odwoływać się czy się nie odwoływać? Nieustąpienie piesz

Postprzez Minor » piątek 23 marca 2012, 21:26

Wiesz rusel, nie lubie kiedy na siłę próbuje mi się wmówić złamanie przepisu, w sytuacji gdy ja potrafię przedstawić argumenty za tym że nie został on złamany zaś UM nawet nie próbował tych argumentów podważyć.
Minor
 
Posty: 257
Dołączył(a): czwartek 08 grudnia 2011, 21:28

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 55 gości