Pierwszeństwo (wyjazd z podporządkowanej a zmiana pasa)

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Pierwszeństwo (wyjazd z podporządkowanej a zmiana pasa)

Postprzez szerszon » niedziela 18 marca 2012, 00:25

oskbelfer napisał(a):
1. a nie uważasz, iż w sądzie zapytają tego z D1 czy zachował szczególną ostrożność :)

2.cały czas piszę o realiach :) tylko co poniekórzy (nie pisze że Ty) na forum w jednym przypadku starają się wszystko podciągnąć pod A7 / D1

a w innym przypadku przepisy mają głeboko w nosie, tłumacząc że w zyciu nie tylko PRD jest ważne :)

1. ależ oczywiście że zachowałem :D ...tylko panie sędzio tak mi wyjechał, że nie dałem rady odpowiednio zareagować...

2. z racji zboczenia zawodowego,w pierwszej kolejnośi PoRD podparty zdrowym rozsądkiem, a nie odwrotnie

=========================

jeszcze raz proszę o sprawdzenie czy kopan nie ma włamu na konto- niemożliwe, aby akurat on to pisał....
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo (wyjazd z podporządkowanej a zmiana pasa)

Postprzez oskbelfer » niedziela 18 marca 2012, 11:42

można na ten temat dalej dyskutować :), ale dysusja nic tutaj nie da :)

Proponowałem nakrecić film --- wtedy można to ocenić :)


Tylko film zdroworązsądkowy :) może polex jakiś filmik zaprezentuje --- byle nie było pokazane w nim jak się na zielonym sygnalizatorze s3 łamie przepisy :)
Ostatnio zmieniony niedziela 18 marca 2012, 23:08 przez oskbelfer, łącznie zmieniany 1 raz
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Pierwszeństwo (wyjazd z podporządkowanej a zmiana pasa)

Postprzez sankila » niedziela 18 marca 2012, 15:33

Interesująca dyskusja, ale nie dojdziecie do porozumienia, dopóki nie uzgodnicie odpowiedzi na pytanie, którego tak naprawdę cały wątek dotyczy: w jakim czasie/odległości przed rozpoczęciem zmiany pasa należy manewr zasygnalizować. Bo wtedy okaże się, że do kolizji z wjeżdżającym nie ma prawa dojść (jeśli uczestnicy ruchu potrafią należycie obsługiwać kierunkowskazy).
I kopan ma rację, mówiąc o "równouprawnieniu" kierowcy, wjeżdżającego z podporządkowanej - decyduje to małe słówko: wjeżdżający, czyli będący już (choćby częściowo) na prawym pasie, a nie "chcący wjechać". Bo jeśli wjeżdża, to znaczy, że już zastosował się do znaku A7, przeczekał jadących i rozpoczął manewr, gdy miał wolne miejsce. Jadący drogą główną, jeśli chciał zająć prawy pas, powinien ten manewr odpowiednio wcześnie zasygnalizować; gdy tamten zaczął wjeżdżać, jest już za późno, bo obowiązuje przepis, że przed rozpoczęciem manewru należy upewnić się, czy można go bezpiecznie wykonać.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pierwszeństwo (wyjazd z podporządkowanej a zmiana pasa)

Postprzez kopan » niedziela 18 marca 2012, 16:05

dylek napisał(a):
kopan napisał(a):-Czego dotyczy i o czym rozstrzyga art 5.
-Przepis szczególny jest ponad przepis ogólny.
-Przepis z aktu wyższego rzędy jest ponad przepis z aktu niższego rzędu.

Akurat art 5 mówi, że masz się stosować do aktu niższego rzędu, nawet jak w akcie wyższego rzędu jest napisane co innego...
I co to znaczy przepis szczególny, a przepis nieszczególny ??


Stwierdzenie z poprzedniego mojego postu było w najmniejszym stopniu adresowane do Ciebie bo akurat Ty coś tam wiesz na ten temat.
Ale jak już temat ruszyłeś to głównym celem art. 5 jest zhierarchizowanie przepisów.
O czym ta hierarchia decyduje i jak się ją stosuje ??
Proszę o odpowiedź zainteresowanych opowiadających o św znaku A-7.
Nie Ty Dylek

A dla Ciebie to, to:
3. hierarchia- lex specialis derogat legi generali – prawo szczegółowe uchyla prawo ogólne

sankila

Przepis art 22.4 mówi o zmieniającym pas ruchu i wjeżdżającym na ten pas z prawej strony.
Tak że nawet jak chcący zmienić pas sygnalizuje ten zamiar to przepis nie działa, ale zadziała jak zacznie zmieniać pas.
Więc można spokojnie wjeżdżać z prawej strony.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: Pierwszeństwo (wyjazd z podporządkowanej a zmiana pasa)

Postprzez polex » niedziela 18 marca 2012, 16:48

sankila napisał(a):Interesująca dyskusja, ale nie dojdziecie do porozumienia, dopóki nie uzgodnicie odpowiedzi na pytanie, którego tak naprawdę cały wątek dotyczy: w jakim czasie/odległości przed rozpoczęciem zmiany pasa należy manewr zasygnalizować. Bo wtedy okaże się, że do kolizji z wjeżdżającym nie ma prawa dojść (jeśli uczestnicy ruchu potrafią należycie obsługiwać kierunkowskazy).

Nie ma jednoznacznej i jedynie słusznej odpowiedzi na to pytanie. Bo jeśli nawet odpowiem, że trzeba to zrobić w "zdroworozsądkowym" czasie/odległości to przecież nie rozwiąże to problemu.

sankila napisał(a):I kopan ma rację, mówiąc o "równouprawnieniu" kierowcy, wjeżdżającego z podporządkowanej - decyduje to małe słówko: wjeżdżający, czyli będący już (choćby częściowo) na prawym pasie, a nie "chcący wjechać".

Skoro już próbujesz dzielić włos na czworo (wg mnie - niepotrzebnie) to zadałbym pytanie: co to znaczy "częściowo"? - 0,1m?, 0,5m?, 1,5m? Nie tędy droga. :no:


sankila napisał(a): Bo jeśli wjeżdża, to znaczy, że już zastosował się do znaku A7, przeczekał jadących i rozpoczął manewr, gdy miał wolne miejsce.

Właśnie, że nie - na drodze z D-1 poruszał się inny pojazd. Ty natomiast przesądzasz, że on "przeczekał". Gdyby "przeczekał" to nie mielibyśmy tej dyskusji.


sankila napisał(a):Jadący drogą główną, jeśli chciał zająć prawy pas, powinien ten manewr odpowiednio wcześnie zasygnalizować; gdy tamten zaczął wjeżdżać, jest już za późno, bo obowiązuje przepis, że przed rozpoczęciem manewru należy upewnić się, czy można go bezpiecznie wykonać.

Mamy dwóch kierowców, którzy chcą wykonać swoje manewry: jeden chce skręcić z podporządkowanej w prawo, a drugi chce zmienić pas. I co teraz? Mamy mierzyć/odliczać, który z nich swój manewr zaczął wcześniej? :shock:
...............Na PoRD świat się nie kończy; korzystaj też ze zdrowego rozsądku.
............................................Obrazek
polex
 
Posty: 269
Dołączył(a): środa 28 grudnia 2011, 17:58

Re: Pierwszeństwo (wyjazd z podporządkowanej a zmiana pasa)

Postprzez szerszon » niedziela 18 marca 2012, 17:41

kopan napisał(a):1.Proszę o odpowiedź zainteresowanych opowiadających o św znaku A-7.

2.Więc można spokojnie wjeżdżać z prawej strony.


1.Jakbyś tu sie nie napinał- nie ma siły .Art 22.4 mozesz sobie w danym momencie powiesic na scianie.
Jakbys A-7 nie nazywał, jest on dla Ciebie w pierwszej kolejności obowiązujący.A-7 dotyczy najblizszej jezdni, a nie poszczególnych pasów ruchu...
Zacytować Tobie definicje...? :wink:
Prezentujesz w tym momencie bardzo niebezpieczną "interpretację" PoRD.
Lepiej w realu jednak stosuj sie do obowiązujących przepisów, a nie do swoich.

2. Forum dużo by straciło jakbys tu nie pisywał :spoko:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo (wyjazd z podporządkowanej a zmiana pasa)

Postprzez sankila » poniedziałek 19 marca 2012, 00:58

polex napisał(a):Nie ma jednoznacznej i jedynie słusznej odpowiedzi na to pytanie
Ależ jest - brzmi ona "wystarczająco wcześnie, żeby kierowca, który chce wjechać, mógł ocenić, czy zdąży to zrobić bezpiecznie"
polex napisał(a):co to znaczy "częściowo"? - 0,1m?, 0,5m?, 1,5m?
wystarczy 1 cm, to już jest "część"
polex napisał(a):Właśnie, że nie - na drodze z D-1 poruszał się inny pojazd. Gdyby "przeczekał" to nie mielibyśmy tej dyskusji.
Się poruszał, no i co z tego? Nie jechał prawym pasem, nie sygnalizował chęci wjazdu na prawy pas - auta nie były na torze kolizyjnym, to jak mu niby miał ustąpić?
polex napisał(a):Mamy dwóch kierowców, którzy chcą wykonać swoje manewry: jeden chce skręcić z podporządkowanej w prawo, a drugi chce zmienić pas. I co teraz? Mamy mierzyć/odliczać, który z nich swój manewr zaczął wcześniej?
Każdy z nich patrzy, czy może rozpocząć swój manewr - a one się nawzajem wykluczają. Jak D1 zmienia pas, to A7 nie może wjechać; jak A7 wjeżdża, to D1 nie może zmienić pasa.
kopan napisał(a):jak chcący zmienić pas sygnalizuje ten zamiar to przepis nie działa
Każdy manewr zaczyna się od sygnalizacji, bez niej nie wyprzedzisz, nie zawrócisz i pasa nie zmienisz - vide egzaminy :P
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pierwszeństwo (wyjazd z podporządkowanej a zmiana pasa)

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 19 marca 2012, 02:29

szerszon napisał(a):Juz szymon stosował Art 22.4 na skrzyżowaniu chcąc miec pierwszeństwo skrecając w lewo nad skrecajacym w prawo...
Nie prawda! Za mało uwagi poświęciłeś czytając moje wypowiedzi, pominąłeś istotę sprawy. Nie mogę się zgodzićz tym co napisałeś.
-----
sankila napisał(a):Się poruszał, no i co z tego? Nie jechał prawym pasem, nie sygnalizował chęci wjazdu na prawy pas...
Jak to co? To, że cała droga, którą się poruszał jest drogą z pierwszeństwem przejazdu, a nie tylko prawy (najbliższy) pas ruchu.
sankila napisał(a):...auta nie były na torze kolizyjnym, to jak mu niby miał ustąpić?
Jak to jak? Normalnie.
Kodeks napisał(a):ustąpienie pierwszeństwa - powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości...
Więc nawet, jeżeli pierwszy jechał lewym pasem i tak przejechał przez skrzyżowanie; nawet jeżeli drugi wyjechał z podporządkowanej na prawy pas i ze skrzyżowania wyjechał tym prawym pasem; nawet jeżeli oba pojazdy poruszały się dalej tą samą drogą sąsiednimi pasami przez 10km i ich tory jazdy nie były kolizyjne, to doszło do nieustąpienia pierwszeństwa przjazdu. Przyczyna prosta. Bezpośrednio przed skrzyżowaniem lub na skrzyżowaniu pierwszy mógł zmienić pas ruchu na prawy a wtedy wyjeżdżający z podporządkowanej drugi zmusiłby go do zmiany kierunku ruchu lub istotnej zmiany prędkości.

Wystarczy więc, że obaj kierujący do znaku A-7 się zastosują - pierwszy zdając sobie sprawę z faktu poruszania się drogą z pierwszeństwem przejazdu przejedzie sobie na luzaku przez skrzyżowanie zmieniając pas lub nie, a drugi z podporządkowanej nie wyjedzie to do sytuacji opisanej Art.22.4. nie dojdzie. Co tu dużo mówić. Aby doszło do sytuacji opisanej w Art.22.4. jeden z pojazdów musiałby nie ustąpić pierwszeństwa przejazdu, do któego zobowiazany jest przez znak A-7.
-----
szerszon napisał(a):jeszcze raz proszę o sprawdzenie czy kopan nie ma włamu na konto- niemożliwe, aby akurat on to pisał....
Fakt, czytając można odnieść wrażenie, że to wypowiadzi Drezyny z Mławy.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Pierwszeństwo (wyjazd z podporządkowanej a zmiana pasa)

Postprzez lith » poniedziałek 19 marca 2012, 08:25

O nie... teraz przeciwnie skrajne i równie kosmiczne poglądy.

Jeden mówi, że nawet jak ten na pierwszeństwie sygnalizuje zmianę pasa to musi ustąpić wyjeżdżającemu spod A-7
Drugi, że w ogóle nie można wyjechać spod A-7 nawet jak nikt na prawy nie ma zamiaru wjechać

2 równie dzikie teorie...
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Pierwszeństwo (wyjazd z podporządkowanej a zmiana pasa)

Postprzez Wikuss » poniedziałek 19 marca 2012, 08:32

polex -- świetne rysunki, moim zdaniem obrazują sytuację na tym samym poziomie co na początku.

Problem - kto ma pierwszeństwo, zmieniający pas ruchu czy wjeżdżający (który nie jest zmieniającym swój pas ruchu, ponieważ wjeżdża z zupełnie innej jezdni!) na skrzyżowanie? Do tej pory nie udało się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, co mnie dziwi.
Gwoli ścisłości - pasy są przerywane (dopiero tuż przed światłami ciągłe) i proszę, nie bawmy się w centymetry i inne zasłony dymne - co do zasady, kto - w razie kolizji - ma pierwszeństwo. Zastanawiam się z jednego powodu - w tej sytuacji jestem codziennie wracając do domu i wjeżdżający bardzo pewnie się czują wieżdżając na prawy pas. Ja zmieniam wtedy pas, bo na skrzyżowaniu skręcam w prawo i skręcić muszę, na tym odcinku to jedyne miejsce do zmiany pasa.
Wikuss
 
Posty: 75
Dołączył(a): czwartek 08 marca 2012, 14:53

Re: Pierwszeństwo (wyjazd z podporządkowanej a zmiana pasa)

Postprzez oskbelfer » poniedziałek 19 marca 2012, 09:03

no to zmieniaj sobie pas, nikt Ci tego nie zabrania --- zmieniac pas ruchu możesz --- pod warunkiem zachowania pewnych zasad, w tym zachowania szczególnej ostrożności :)

a malunki polexa :) bez komentarza :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Pierwszeństwo (wyjazd z podporządkowanej a zmiana pasa)

Postprzez szerszon » poniedziałek 19 marca 2012, 09:32

sankila napisał(a):Każdy z nich patrzy, czy może rozpocząć swój manewr - a one się nawzajem wykluczają. Jak D1 zmienia pas, to A7 nie może wjechać; jak A7 wjeżdża, to D1 nie może zmienić pasa.
To dlaczego A-7 wjeżdża ? :eek2:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo (wyjazd z podporządkowanej a zmiana pasa)

Postprzez kg1956 » poniedziałek 19 marca 2012, 10:10

szerszon napisał(a):(...) To dlaczego A-7 wjeżdża ? :eek2:

Dziesięć razy trza Tobie powtarzać? - BO MA PIERWSZEŃSTWO.
Myślę, że faktycznie nie pogodzimy dwóch skrajnych interpretacji. Ale najważniejsze, że parę osób będzie miało świadomość, że może nie warto na siłę zmieniać pasa na prawy, gdy ktoś z prawej strony na niego wjeżdża. Niby drobiazg, ale w głowie zostaje. :spoko:

@szymon77
Akurat po Tobie takiego extremum bym się nie spodziewał! :(

@sankila
Dlaczego jak A-7 wjeżdża, to D-1 nie może zmienić pasa? Przytocz proszę jakiś przepis w tym względzie.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Pierwszeństwo (wyjazd z podporządkowanej a zmiana pasa)

Postprzez lith » poniedziałek 19 marca 2012, 11:08

oskbelfer napisał(a):no to zmieniaj sobie pas, nikt Ci tego nie zabrania --- zmieniac pas ruchu możesz --- pod warunkiem zachowania pewnych zasad, w tym zachowania szczególnej ostrożności :)


No właśnie tyle, że kopan zabrania :hmm:
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Pierwszeństwo (wyjazd z podporządkowanej a zmiana pasa)

Postprzez Wikuss » poniedziałek 19 marca 2012, 11:42

A dlaczego od razu "na siłę"? Nie na siłę! Zmieniam pas, bo mam możliwość i tego wymaga mój kolejny manewr na jezdni!
Nie ma jakiegoś "autorytetu", do którego można by się odwołać i rozwiązać ten problem? Bo faktycznie są dwie biegunowe interpretacje: pierwszeństwo ma ten z podporządkowanej, albo zmieniający pas na głównej. Przecież jednocześnie racji nie mogą mieć te swa stanowiska.
Wikuss
 
Posty: 75
Dołączył(a): czwartek 08 marca 2012, 14:53

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 33 gości