Kto winien? (Maserati czy autobus)

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Kto winien? (Maserati czy autobus)

Postprzez Baranek » czwartek 15 marca 2012, 17:43

Słynna już dość sytuacja.

http://www.youtube.com/watch?v=l14WfUrSfOM

Więc kto winien w tej sytuacji? Maserati czy autobus?

edit: zmiana tematu. lith
Avatar użytkownika
Baranek
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 23 stycznia 2009, 13:28

Re: Kto winien?

Postprzez lith » czwartek 15 marca 2012, 17:52

Całości nie widziałem. Niestety kierowcy autobusu. Chociaż jak dla mnie osobówka sama się o to prosiła i nie widzę niczego dziwnego w tym, że te drzwi jej uwalono. Zatrzymał się na przystanku i w dodatku otworzył drzwi pod sam autobus. Wiadomo, ze autobusiarz zamiast patrzeć tam obserwował czy może się włączyć do ruchu i niestety błędnie założył, że z prawej ma czysto.


btw. Popraw temat na bardziej konkretny.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Kto winien?

Postprzez njoy » czwartek 15 marca 2012, 20:36

Ja uważam, że kierowca autobusu w żaden sposób nie ponosi winy za zdarzenie. Podczas omijania zachował bezpieczny odstęp. Gdyby nie to, że jakiś pajac otworzył drzwi, nic by się nie stało.

Art. 45. 1. Zabrania się:
3) otwierania drzwi pojazdu, pozostawiania otwartych drzwi lub wysiadania bez upewnienia się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia;
njoy
 
Posty: 198
Dołączył(a): środa 08 czerwca 2005, 07:56

Re: Kto winien?

Postprzez lith » czwartek 15 marca 2012, 20:51

Autobus nie był w ruchu.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Kto winien?

Postprzez polex » czwartek 15 marca 2012, 20:59

Zdecydowanie największą winę przypisuję Kornackiemu. Pomijam oczywistą sprawę, że Socha zatrzymała się w obrębie przystanku, a także to, że ekipa filmująca także tam nie powinna stać.

Zwróćcie uwagę, że Socha otwierała drzwi w trakcie dojeżdżania autobusu. Uwzględniła ten fakt i drzwi otwierała ostrożnie i nie do końca.
Kornacki natomiast skoncentrował się nie na otwieraniu drzwi tylko na poprawianiu lewą ręką modułu zdalnego mikrofonu. Przy mocnym wietrze (sam to skomentował) otwierał drzwi niedbale prawą ręką i zamiast zaasekurować się przez częściowe otwarcie, otworzył je w pełni. Gdyby autobus zatrzymał się bliżej niego (a kierowca autobusu miał prawo to zrobić) to zapewne nie doszłoby do całego zdarzenia, gdyż nie byłby w stanie w pełni otworzyć tych drzwi.

Nie widzę natomiast winy kierowcy autobusu. Podjechał na przystanek i mimo, że Maserati stało w miejscu niedozwolonym, zachował sensowną odległość. Socha umiała wysiąść bez otwierania drzwi na pełną szerokość. Kierowca, jeśli to widział, a zapewne tak było, miał pełne prawo sądzić, że sytuacja nie rodzi żadnego zagrożenia. Nie wykluczone, że widział również Kornackiego jak ten otwiera drzwi i miał prawo sądzić, że ten także uwzględni odległość do autobusu. Dlatego zapewne skoncentrował swój wzrok na wstecznym lewym lusterku. Mamy go winić, że nie ma dwóch par oczu? :wink:

Gdybym był formalistą, który ponad wszystko stawia przepisy (na szczęście nie jestem nim) to mógłbym wypomnieć kierowcy autobusu, że nie zastosował zasady ograniczonego zaufania. Skoro bowiem ktoś zatrzymuje się w obrębie przystanku to znaczy, że można się po nim spodziewać rzeczy niespodziewanych.
...............Na PoRD świat się nie kończy; korzystaj też ze zdrowego rozsądku.
............................................Obrazek
polex
 
Posty: 269
Dołączył(a): środa 28 grudnia 2011, 17:58

Re: Kto winien?

Postprzez karol199 » czwartek 15 marca 2012, 21:19

Tekst" Drzwi wyrywa z korzeniami" sekundę przez zdarzeniem.

Coś mi się zdaje na ustawkę jak sugerują niektóre komentarze
Kat. A - 2010
Kat. B - 2009
Kat. C - 2011
Kat. D - 2012
karol199
 
Posty: 142
Dołączył(a): poniedziałek 31 sierpnia 2009, 15:09

Re: Kto winien?

Postprzez mk61 » piątek 16 marca 2012, 11:14

Tymczasem, w gazecie...
Małgorzata Socha (32 l.) przeżyła prawdziwy koszmar. W samym centrum Warszawy autobus miejski staranował luksusowe Maserati GranTurismo którym jechała. Aktorka na szczęście swoje bezcenne życie ocaliła, gorzej się ma samochód, który kosztuje 325 tys. zł! - Cały błotnik jest wgnieciony, słupek również. Drzwi wygięły się w drugą stronę aż do maski. Potem wróciły na zawiasach i zamknęły się. Całe są do wymiany. Na szczęście jest to mocny samochód.

:D
Rękami i nogami podpisuję się pod polexem.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Re: Kto winien?

Postprzez maryann » piątek 16 marca 2012, 13:17

Na jakiejś jednak podstawie mandat dostał kierowca autobusu... Chyba dlatego, że był stroną czynną; jednak na jego miejscu mandatu bym nie przyjął. Był niedawno odcinek w STOP drogówce, jak gościowi przed rondem tył zaszedł i przerył boczek czekającemu na sąsiednim pasie.
Ja bym też nie miał litości dla bogatych głupków(z całym szacunkiem, ale jak się jest na drodze, to się myśli o prowadzeniu samochodu, a nie audycji- nawet na postoju!) i tak samo mandatował, a ubezpieczenie pół na pół.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Kto winien?

Postprzez ubunciak » piątek 16 marca 2012, 19:48

no właśnie. liczyłem, że tutaj ktoś rozsądnie wyjaśni za co kierowca busa dostał mandat. Jak dla mnie to absurd, byłem strasznie zdumiony.
ubunciak
 
Posty: 52
Dołączył(a): czwartek 20 listopada 2008, 20:25

Re: Kto winien?

Postprzez szerszon » piątek 16 marca 2012, 23:41

ubunciak napisał(a):no właśnie. liczyłem, że tutaj ktoś rozsądnie wyjaśni za co kierowca busa dostał mandat. Jak dla mnie to absurd, byłem strasznie zdumiony.
Dostał mandat za to ,ze nie pracował w TVN i zestresował goscia programu i prowadzącego.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Kto winien?

Postprzez lith » sobota 17 marca 2012, 18:31

@Baranek
Popraw ten temat, bo serio nie chcę kasować wątku.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Kto winien?

Postprzez Przemek211 » sobota 17 marca 2012, 19:08

lith, gratuluję awansu :) a nie możesz sam po prostu edytować tytułu wątku?
Co do tematu to tutaj jest dobry komentarz: http://mistrzowie.org/409505/Wyrwane-drzwi
Przemek211
 
Posty: 162
Dołączył(a): piątek 25 grudnia 2009, 20:41

Re: Kto winien?

Postprzez lith » sobota 17 marca 2012, 19:39

@Przemek211
Mogę... ale nie mam zamiaru wymyślać nazw wątków dla co drugiego tematu na forum, tym bardziej, że zaraz ktoś się przyczepi, że mu zmieniam. Ostatnio jak coś przeniosłem to zaraz cała teoria spiskowa powstała.
Regulamin forum napisał(a):11.Temat wątku powinien być odpowiednio sformułowany i powinien jednoznacznie określać jego treść.[...]


Co do tematu to ciekawe co byście mówili gdybyście stali pod marketem mieli otwarte drzwi i ktoś ruszający obok by to olał i Wam je wyłamał, bo nie zauważył. Gdyby ten autobus był w ruchu to rozumiem, ze wina byłaby Maserati bez dwóch zdań. Ale tutaj ten autobus ruszał z miejsca, nie był wcześniej w ruchu. Wiem, że sprawa nie wygląda ok, bo to, ze autobus zaraz ruszy było do przewidzenia, ale jak dla mnie nie miał prawa tych otwartych drzwi nie zauważyć, chociaż było to łatwe do przeoczenia. Gdyby zamiast otwartych drzwi stałby jakiś dzieciak to pewnie by prawie zlinczowano kierowcę autobusu.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Kto winien?

Postprzez Przemek211 » sobota 17 marca 2012, 20:05

lith napisał(a):@Przemek211
Mogę... ale nie mam zamiaru wymyślać nazw wątków dla co drugiego tematu na forum, tym bardziej, że zaraz ktoś się przyczepi, że mu zmieniam. Ostatnio jak coś przeniosłem to zaraz cała teoria spiskowa powstała.

Jasne :) tylko, że autor się nie wypowiada, wydaje mi się, że niespecjalnie zagląda do tego wątku. Stąd moja sugestia. A szkoda by było gdyby temat zniknął :)
Ja bym się tutaj do końca nie zgodził, bo właściwie otworzył drzwi tuż przed tym kiedy autobus zaczynał ruszać. Wygląda to wręcz tak jakby to było ustawione, no ale zarzekają się, że nie. Ciężka sytuacja, ale jak dla mnie to bardziej współwina.
Przemek211
 
Posty: 162
Dołączył(a): piątek 25 grudnia 2009, 20:41

Re: Kto winien?

Postprzez polex » sobota 17 marca 2012, 20:12

lith, głosisz dość kontrowersyjne tezy, bo skoro piszesz:
lith napisał(a):Co do tematu to ciekawe co byście mówili gdybyście stali pod marketem mieli otwarte drzwi i ktoś ruszający obok by to olał i Wam je wyłamał, bo nie zauważył.

to dajesz tym dowód, że próbujesz odwracać kota ogonem. Bo cóż to za porównanie do omawianej sytuacji? Market i strefa przystanku! To dwa baaaaardzo różne miejsca. Zresztą nawet sytuacja obok marketu nie musiałaby koniecznie być tak jednoznaczna jak chciałbyś tym przykładem wykazać. Musielibyśmy również ją obejrzeć na filmie i dopiero wtedy wyciągać wnioski.


lith napisał(a):Gdyby ten autobus był w ruchu to rozumiem, ze wina byłaby Maserati bez dwóch zdań. Ale tutaj ten autobus ruszał z miejsca, nie był wcześniej w ruchu.

A co to za argument? Wprawdzie wiemy, że Kornacki umyślnie nie "podstawił" mu tych drzwi, ale de facto do tego się sprowadziło: przez swoją lekkomyślność doprowadził do zmiany obrysu samochodu bez ruszania go z miejsca. Kierowca przecież uwzględnił fakt, że Maserati stało jak on na przystanek podjeżdżał. Miał więc prawo sądzić, że z jego strony zagrożenia nie będzie, nawet w momencie ruszania kiedy to uwagę koncentrował na swoim lewym lusterku.

lith napisał(a):Wiem, że sprawa nie wygląda ok, bo to, ze autobus zaraz ruszy było do przewidzenia, ale jak dla mnie nie miał prawa tych otwartych drzwi nie zauważyć, chociaż było to łatwe do przeoczenia. Gdyby zamiast otwartych drzwi stałby jakiś dzieciak to pewnie by prawie zlinczowano kierowcę autobusu.

Jesteś pewny, że kierowcę by zlinczowano? A nie matkę/ojca? Zresztą "dokładanie" tu dziecka jest nie na miejscu. Omawiamy konkretną sytuację, a nie "co by było gdyby".

@Przemek211 - o żadnej współwinie tu nie powinno być mowy. Kornacki się po prostu nie popisał. Koncentrował się na programie TV, a nie na ruchu drogowym.


Dodam jeszcze od siebie, iż komentarze w necie głoszące, że jest "po ptokach", bo kierowca przyjął mandat, nie są trafne. Ubezpieczyciel po obejrzeniu filmu z pewnością odmówi pokrycia strat z OC autobusu. TVN, o ile się odwoła, poda sprawę do sądu. A tam, wg mnie, ma iluzoryczne szanse na wygraną.
...............Na PoRD świat się nie kończy; korzystaj też ze zdrowego rozsądku.
............................................Obrazek
polex
 
Posty: 269
Dołączył(a): środa 28 grudnia 2011, 17:58

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości