Ronda - kto ma w końcu racje?????

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez ringus1 » czwartek 02 lutego 2012, 22:49

No właśnie. Z tą różnicą, że ta kropa na T-6 symbolizuje "skrzyżowanie z pierwszeństwem", prawda?
Czyli, tak jak chcesz:
- nikt Ci nie ma prawa zajechać drogi, niezależnie od tego gdzie na skrzyżowaniu się znajdujesz, jaki manewr wykonujesz i jaki pas wybierasz
- ustawienie (do osi jezdni itp.) jak na zwykłym skrzyżowaniu
- gdy takie skrzyżowanie rośnie albo na samej jego powierzchni jest więcej pasów niż na wlocie to twierdzisz, że to bzdura, że jest oznakowane C-12
Innymi słowy - taka negacja skrzyżowania równorzędnego.
Coś jeszcze błędnie interpretuję?
"When was the last time you just got up and went for a drive? Not to anywhere, not for anything, just for a drive? See, motorcyclists do it all the time, so why don't human beings?" -- Jeremy Clarkson

Prawo jazdy na kat. A, B.
ringus1
 
Posty: 333
Dołączył(a): wtorek 29 listopada 2011, 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez dylek » czwartek 02 lutego 2012, 22:57

ringus - poczytaj sobie co na T-6 oznacza cienka linia, co gruba...
poczytaj co to skrzyżowanie równorzędne, co z określonym pierwszeństwem, a co z ruchem kierowanym..
Bo z ostatniego posta wnioskuję, że nie specjalnie na potrzeby tej dyskusji rozróżniasz drogę z pierwszeństwem od skrzyżowania, równorzędność od określonego znakami pierwszeństwa itp...
Zaczynamy z dyskusją wracać do przedszkola, a chcielibyśmy ją prowadzić na poziomie akademickim...
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez ringus1 » czwartek 02 lutego 2012, 23:07

Ja tylko prezentuję Twój tok myślenia, a nie faktyczną transformację C-12 na stertę innych znaków i przepisowych rozwiązań, abyś nie miał się czego doczepić. Zarzucasz mi tylko złe zastosowanie oznakowania na przedstawionym rysunku. A co powiesz na temat samej koncepcji? Zbliżona do Twojej czy nie? Mi się wydaje, że bardzo.
"When was the last time you just got up and went for a drive? Not to anywhere, not for anything, just for a drive? See, motorcyclists do it all the time, so why don't human beings?" -- Jeremy Clarkson

Prawo jazdy na kat. A, B.
ringus1
 
Posty: 333
Dołączył(a): wtorek 29 listopada 2011, 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez dylek » czwartek 02 lutego 2012, 23:27

ringus1 napisał(a):Ja tylko prezentuję Twój tok myślenia

Mój tok myślenia to ja prezentuję.
Ciebie do tego nie upoważniałem, więc mów za siebie, a nie za mnie :D

A co do mojej koncepcji to tyle już o niej napisałem, że powinieneś wiedzieć, iż na pewno w niej nie ma droga=skrzyżowanie.

Jedni - jak maryann - wolą na oglądanie telewizji wybierać się z walizką pilotów, bo nie wiadomo jaki telewizor się trafi - ja wolę zabrać pilota uniwersalnego.
Może ktoś się ze mną kłócić, że ma lepszego, bo do konkretnego modelu, ale mi to nie przeszkadza, skoro mogę i swoim TV obsłużyć, a nie muszę mieć całej walizki pilotów.

Chcecie se tworzyc własny kodeks w którym skatalogujecie wszystkie ronda w PL i do każdego z nich wymyslicie idealną metodę opartą na przepisach - wasza sprawa.
Ja nie będę się z tym waszym katalogiem woził po PL i przed każdym rondem szukał w nim instrukcji.
Zabieram swój uniwersalny pilot i se jadę oglądać TV nie martwiąc się, że może w walizce pełnej pilotów zabraknąć takiego, jaki mi się trafi telewizorek :D

Tak więc - rozumiesz już... moja koncepcja to prostota - jeden kodeks=jedne zasady poruszania po skrzyżowaniach, a nie wymyślanie tu tak, tu śmak, a tu to jeszcze inaczej, a gdyby było tak to tak, a jak będzie inaczej to już nie tak jak tam, tylko odwrotnie i ble, ble, ble...
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez ringus1 » czwartek 02 lutego 2012, 23:35

Wybacz, że nie dodałem "Twój tok myślenia według mnie". :P

Ja też chętnie posługuję się uniwersalnym, ale jak dostanę do ręki pilot z innymi przyciskami, to dobieram użytkowanie nieznanych mi klawiszy według instrukcji.
Dlatego cały czas jestem za tym, żeby wybierać pas wewnętrzny przy skręcie w lewo/zawracaniu. Ale nie zamierzam nikomu zajeżdżać drogi, kiedy jedzie on ewidentnie oznaczonym pasem i tłumaczyć się tym, że on winien był mi ustąpić pierwszeństwa na całym obrębie ronda.
"When was the last time you just got up and went for a drive? Not to anywhere, not for anything, just for a drive? See, motorcyclists do it all the time, so why don't human beings?" -- Jeremy Clarkson

Prawo jazdy na kat. A, B.
ringus1
 
Posty: 333
Dołączył(a): wtorek 29 listopada 2011, 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez polex » czwartek 02 lutego 2012, 23:37

@dylek, a cóż to za uniwersalna koncepcja pozwalająca identycznie jeździć po każdym rodzaju ronda, bo jest już 19 strona i nieco się pogubiłem.
...............Na PoRD świat się nie kończy; korzystaj też ze zdrowego rozsądku.
............................................Obrazek
polex
 
Posty: 269
Dołączył(a): środa 28 grudnia 2011, 17:58

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez ringus1 » czwartek 02 lutego 2012, 23:40

@polex
Przeczytaj uważnie jeszcze raz. ;) Jest tu gdzieś taki jeden fajny rysunek, który powinien rozwiać Twoje wątpliwości.

EDIT: A konkretnie o ten mi chodzi:
Obrazek
"When was the last time you just got up and went for a drive? Not to anywhere, not for anything, just for a drive? See, motorcyclists do it all the time, so why don't human beings?" -- Jeremy Clarkson

Prawo jazdy na kat. A, B.
ringus1
 
Posty: 333
Dołączył(a): wtorek 29 listopada 2011, 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez polex » czwartek 02 lutego 2012, 23:53

Ten rysunek prezentuje każdy rodzaj ronda? :shock: Sporo nauki przede mną :wink:
...............Na PoRD świat się nie kończy; korzystaj też ze zdrowego rozsądku.
............................................Obrazek
polex
 
Posty: 269
Dołączył(a): środa 28 grudnia 2011, 17:58

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez ringus1 » czwartek 02 lutego 2012, 23:56

Jeju jeju. Chodz o ideę. Jak na skrzyżowaniu widzisz dodatkowe modyfikacje w postaci znaków poziomych czy pionowych, to tylko główny sposób lekko korygujesz.
"When was the last time you just got up and went for a drive? Not to anywhere, not for anything, just for a drive? See, motorcyclists do it all the time, so why don't human beings?" -- Jeremy Clarkson

Prawo jazdy na kat. A, B.
ringus1
 
Posty: 333
Dołączył(a): wtorek 29 listopada 2011, 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez polex » piątek 03 lutego 2012, 00:07

Gdybym chciał być złośliwy to bym zapytał - "A jak lekko?".
Nie w tym jednak rzecz. Nie chcę się powtarzać, ale ponieważ ronda nie doczekały się w PoRD odrębnych przepisów (poza możliwością wyprzedzania na nich), więc nieuprawnionym jest dla mnie twierdzenie jakoby istniał jeden uniwersalny sposób jazdy po tychże rondach. Jest zbyt wiele rodzajów rond (przykłady różnicujące wymieniłem nieco wcześniej), żeby móc stwierdzić o istnieniu jedynie słusznej koncepcji jazdy.

PS
Sądziłem, że powtórzone przeze mnie zdjęcie autentycznego ronda, które wywołało dyskusję pozwoli na powrót do sedna sprawy. Widzę jednak, że niektórzy lubią się pławić we wszystkim tylko nie w głównym nurcie tematu. Szkoda :|
...............Na PoRD świat się nie kończy; korzystaj też ze zdrowego rozsądku.
............................................Obrazek
polex
 
Posty: 269
Dołączył(a): środa 28 grudnia 2011, 17:58

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez ringus1 » piątek 03 lutego 2012, 00:14

Zbliżanie się do lewej krawędzi jezdni przy chęci skręcenia w lewo zawsze daje przynajmniej jeden pozytywny skutek -> nikt już z lewego pasa nie wjedzie pod maskę.

Ale nie wiem polex, jak czysto rozsądkowe rozwiązania mają rozstrzygnąć o winie jedynie względem obowiązujących przepisów.

EDIT: Ale co do rzeczywistego zdjęcia. Nadal jestem zdania, że mamy do czynienia z zajechaniem pasa. Zwłaszcza zważając na niemałe rozmiary tegoż ronda.
"When was the last time you just got up and went for a drive? Not to anywhere, not for anything, just for a drive? See, motorcyclists do it all the time, so why don't human beings?" -- Jeremy Clarkson

Prawo jazdy na kat. A, B.
ringus1
 
Posty: 333
Dołączył(a): wtorek 29 listopada 2011, 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez szymon1977 » piątek 03 lutego 2012, 00:39

Fragment wcześniejszej wymiany zdań:
polex napisał(a):Różna budowa rond praktycznie wyklucza możliwość ujednolicenia zasad poruszania się po nich. A skoro tak właśnie jest to pozostaje kierować się...
szymon1977 napisał(a):...przepisami ruchu drogowego. Nie próbować tworzyć na siłę jakiejś teorii poruszania się po rondach, bo zasady poruszania się po rondach zależą od oznakowania poziomego i pionowego. A że oznakowanie jest różne, zasady także okazują się być różne. Stworzenie jednej teorii dla wszystkich rond nie jest więc możliwe.
Po jakimś czasie pada stwierdzenie - porównanie skrzyżowań do odbiorników TV i przepisów określających zasady poruszania się po skrzyżowaniach do pilotów TV:
dylek napisał(a):Zabieram swój uniwersalny pilot i se jadę oglądać TV nie martwiąc się, że może w walizce pełnej pilotów zabraknąć takiego, jaki mi się trafi telewizorek :D
Być może źle zrozumiałem ale wracając do zagadnień ruchu drogowego nasuwa mi się pytanie:

Czy stosujesz Swoją uniwersalną metodę przejazdu przez skrzyżowanie i jedziesz przez to skrzyżowanie nie martwiąc się, że Twoja uniwersalna metoda może być niezgodna z oznakowaniem umieszczonym przed i na skrzyżowaniu, na które trafiłeś?

Właściwe to już znalazłem odpowiedź:
dylek napisał(a):C-12 dla mnie oznacza tyle, że mam tak poruszać się po rondach w PL, bym miał wyspę po swojej lewej stronie, a nie po prawej.
Wybrałeś z opisanej w "170" treści C-12 to, co Ci pasuje, i pomijasz całą resztę, w której określone jest w jaki sposób i w jakim kierunku odbywa się ruch na skrzyżowaniu.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez szerszon » piątek 03 lutego 2012, 07:58

Metoda "uniwersalna" to zastosowanie się do przepisów.
Oznakowanie to juz stopień wyzej szymonie jakbys zechciał zauwazyc... :?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez maryann » piątek 03 lutego 2012, 10:00

C12, to już ten "stopień wyżej"; tak jak i +A7. Zauważmy- skrzyżowanie nie wymaga żadnego oznakowanie; dobrze jak takowe jest- ale być nie musi. Przed rondem i owszem.
dylek napisał(a):C-12 dla mnie oznacza tyle, że mam tak poruszać się po rondach w PL, bym miał wyspę po swojej lewej stronie, a nie po prawej.
Jak chcesz dyskutować ze mną to trochę się wysil i panuj nad sobą. To co piszesz- konkretnie załatwia C9; po co więc wymyślono C12? Na pewno są jeszcze jakieś różnice... Weź pod uwagą, że nadal masz skrzyżowanie z A7 na każdym wlocie. Kto więc ma D1?
dylek napisał(a):bo nie wiadomo jaki telewizor się trafi - ja wolę zabrać pilota uniwersalnego.
(...)mogę i swoim TV obsłużyć, a nie muszę mieć całej walizki pilotów.
Wszystko załatywiwasz art.3.1.? Szymon chyba dobrze zauważył, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego; i nie ma pilota nadającego się do WSZYSTKICH TV(a są jeszcze inne urządzenia...), ani obsługa uniwersalnym nigdy nie jest tak wygodna jak oryginałem(etc.). Natomiast nadaje się do uproszczenia życia- kosztem reszty zalet. Widzę, że na na pilotach znasz się równie dobrze, jak na rondach.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez szymon1977 » piątek 03 lutego 2012, 10:10

Szerszon : dziękuję za rzeczową odpowiedź. Nasunęły mi się jednak inne wątpliwości.
-----
szerszon napisał(a):Metoda "uniwersalna" to zastosowanie się do przepisów.
To zrozumiem.
szerszon napisał(a):Oznakowanie to juz stopień wyzej szymonie jakbys zechciał zauwazyc... :?
Ale tego już chyba nie.
1. Zamierzać stosować się do przepisów nie stosując się do znaków drogowych?
-----
dylek napisał(a):C-12 dla mnie oznacza tyle, że mam tak poruszać się po rondach w PL, bym miał wyspę po swojej lewej stronie, a nie po prawej.
Wybrałeś z opisanej w "170" treści C-12 tylko to, co Ci pasuje, i pomijasz całą resztę, w której określone jest w jaki sposób i w jakim kierunku odbywa się ruch na skrzyżowaniu.
2. Zamierzasz do przepisów stosować się w sposób wybiórczy?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości