Ronda - kto ma w końcu racje?????

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez dylek » sobota 28 stycznia 2012, 20:10

ringus1 napisał(a):@dylek
Twoja koncepcja ronda jest jak najbardziej prawidłowa i fajnie by było gdyby tak było (ale się zrymowało). I tak bywa (ot np. rondo Reagana we Wrocławiu), ale wtedy już C-12 to to nie ma.

I to jest prawdziwy powód problemów z rondami...
Porażką organizatorów ruchu w PL jest to, że stawiają C-12 na runku na Skale, czy na rynku w Nowym Sączu (program Dworaka się kłania), lub też na cudaku z Głogowa nazywanym największym rondem w europie, a nie oznacza się nim skrzyżowań na których powinien się znaleźć... (nie znam tego skrzyżowania z Wrocka - może tam akurat był sens jednemu ciągowi nadać D-1, a poprzecznemu A-7...ale nie tylko o to miejsce mi chodzi)
I potem do tych bzdurnych wyznaczeń próbuje się dorabiać jeszcze bzdurniejsze teorie mające na celu li tylko uprawomocnienie się tej bzdury.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez szymon1977 » sobota 28 stycznia 2012, 20:15

dylek napisał(a):I tu wreszcie niechcący napisałeś sedno.
Napisałem słowo w słowo to, co napisałem, reszta to tylko twoja interpretacja, z którą się nie zgadzam.

dylek napisał(a):...niedopuszczalne jest wyznaczenie pierścieni wokół wyspy, bo wokół niej nie ma żadnej innej odrębnej drogi...
Uważam wprost przeciwnie. Wokół wyspy centralnej przebiega droga z pierwszeństwem przejazdu.

dylek napisał(a):to wyznaczanie jest akurat najbardziej idiotyczne z mozliwych.
Uważam wprost przeciwnie. Oznaczenie pasów ruchu wynika wprost z przepisów, bowiem zgodnie z "220" pasy ruchu na skrzyżowaniu oznacza się wzdłuż drogi z pierwszeństwem przejazdu, która w tym przypadku zgodnie z C-12 + A-7 przebiega wokół wyspy centralnej.

dylek napisał(a):No i tak oto z obwiedni ronda będącej powierzchnią skrzyżowania o ruchu okrężnym zrobiono drogę z pierwszeństwem...
Tyle, że PoRD raczej nawet nie sugeruje, by można było utożsamić jedno z drugim...
A tu proszę... jak się chce to się potrafi :D
Najprostsze rzeczy, ale dla wszystkich....
Zgadzam się proste rzeczy. PORD nic tu sugerować nie musi. Wystarczy określić to po czym się poruszamy definicjami z Kodeksu, tymi samymi co na każdym zwykłym skrzyżowaniu. Tutaj też mamy na powierzchni skrzyżowania drogi, jezdnie, pasy ruchu,...

dylek napisał(a):To dziękuję za uwagę i zapraszam do propagowania takiego wyznaczania rond, zamiast bronić czegoś co z -założenia jest idiotycznie wyznaczone.
Obrazek
Bardzo ładne i praktyczne oznakowanie poziome i coraz częściej stosowane. Rzecz w tym, że na tak oznakowanym skrzyżowaniu wprawdzie można objechać wyspę centralną dookoła, natomiast ruch poprowadzony jest na wprost przez skrzyżowanie. Stwierdzenie, że jest to skrzyżowanie o ruchu okrężnym przestaje być prawdą, a co za tym idzie zastosowanie znaku C-12 jest sprawą dyskusyjną.
Proszę sobie wyobrazić jakie zamieszanie powstałoby, gdyby pasy ruchu były częściowo zakryte śniegiem. Połowa kierowców widząc lub znając na pamięć oznakowanie poziome po rondzie poruszałaby się w sposób turbinowy, druga połowa zgodnie ze znakiem C-12 w sposób okrężny.

ringus1 napisał(a):Twoja koncepcja ronda jest jak najbardziej prawidłowa i fajnie by było gdyby tak było (ale się zrymowało). I tak bywa (ot np. rondo Reagana we Wrocławiu), ale wtedy już C-12 to to nie ma.
Doszliśmy do meritum sprawy. Drogowcy chyba się już zorientowali, że przy takim oznakowaniu znak C-12 stoi w sprzeczności z wyznaczeniem pasów ruchu i po prostu C-12 zdejmują. Ale to już nie jest skrzyżowanie o ruchu okrężnym, więc nie wychodźmy poza temat.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez dylek » sobota 28 stycznia 2012, 20:39

szymon - szkoda mojego czasu na ciebie.
Niech ten twój bełkot, że skrzyżowanie=droga pozostanie do oceny innych - podobnie jak twoje rozumienie prawa.
odniosę się tylko do tej części wypowiedzi...
szymon1977 napisał(a):Proszę sobie wyobrazić jakie zamieszanie powstałoby, gdyby pasy ruchu były częściowo zakryte śniegiem. Połowa kierowców widząc lub znając na pamięć oznakowanie poziome po rondzie poruszałaby się w sposób turbinowy, druga połowa zgodnie ze znakiem C-12 w sposób okrężny.

F-10 widzi, czy nie widzi ??
A jak nie widzi niech poczyta PoRD, że z prawego w prawo, w lewo z lewego, a prosto przepis zezwala z obu...
Każdy inny sposób jechania to dziwolągi z autorskiego PoRD - nie majace nic wspólnego z oficjalnym.

Rondo C-12 =w miejscach przecinania się kierunków ruchu to wjeżdżający mają pierwszeństwo przed tymi na rondzie.
Rondo A-7+ C-12 = w miejscach przecinania się kierunków ruchu to zjeżdżający/jadący rondem mają pierwszeństwo przed wjeżdżającymi.
Proste i klarowne.
Twoje dyrdymały to:
-zjeżdżający prawym pasem nie ustępują wjeżdżającym
- zjeżdżający lewym pasem ustępują
-wjeżdżający lewym pasem ustępują obu pasom
- wjeżdżający prawym pasem ustępują prawemu pasowi, bo lewemu nie muszą.
- a zawracać i skręcać w lewo to se można prawym pasem.
Takie - z włoskiego "bordello" wprowadzają twoje hasła na proste i czytelne skrzyzowanie.
Ja tego nie kupiłem - poć się dalej - może przekonasz jeszcze kogoś prócz maryanna.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez szymon1977 » sobota 28 stycznia 2012, 20:51

dylek napisał(a):-zjeżdżający prawym pasem nie ustępują wjeżdżającym
- zjeżdżający lewym pasem ustępują
-wjeżdżający lewym pasem ustępują obu pasom
- wjeżdżający prawym pasem ustępują prawemu pasowi, bo lewemu nie muszą.
- a zawracać i skręcać w lewo to se można prawym pasem.
To Twoje wymysły, pod którymi ja sienie podpisuję. Dodam do tego próby uregulowania pierwszeństwa przejazdu za pomocą znaku A-7 pomiędzy dwoma pojazdami znajdującymi się na rondzie pomimo, że w zapisie wyraźnie napisane jest, że pojazd znajdujący się na rondzie ma pierwszeństwo przed pojazdem wjeżdżającym na rondo.

Moje, a właściwie to Kodeksowe wymysły to stosowanie się do pasów ruchu (które według wszystkich zapisów odnalezionych w Prawie przebiegają wokół wyspy centralnej) oraz obowiązek ustąpienia pierwszeństwa przejazdu związany ze zmianą zajmowanego pasa ruchu, którego Ty nie zauważasz pomimo istnienia na rondzie pasów ruchu.
-----
dylek napisał(a):Niech ten twój bełkot pozostanie do oceny innych - podobnie jak twoje rozumienie prawa.
Chyba po raz pierwszy szczerze Cię popieram. Ciebie przekonać nie zamierzam.
Ostatnio zmieniony sobota 28 stycznia 2012, 21:11 przez szymon1977, łącznie zmieniany 1 raz
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez dylek » sobota 28 stycznia 2012, 21:01

Nie "miszczu złoty" - wymysły jak najbardziej twoje i to wielokrotnie powielane tu na tym forum.
Dopóki nie zrozumiesz, gdzie może wjeżdżający prawym ustąpić zjeżdżającemu lewym...dopóki nie pojmiesz, że droga z pierwszeństwem, która ma x skrzyzowań z dochodzacymi do niej z prawj strony podporządkowanymi - to nie to samo co jedno skrzyzowanie... to wybacz.... nie ta liga do dyskusji... Wróć na teorię do jakiegoś dobrego OSK i może potem coś będziesz w stanie mądrzejszego spłodzić ;)
Mi już ręce opadają....
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez szymon1977 » sobota 28 stycznia 2012, 21:23

dylek napisał(a):...wymysły jak najbardziej twoje i to wielokrotnie powielane tu na tym forum...
Nie przypisuj do mnie stwierdzeń, które Ty napisałeś, w oparciu o błędne zrozumienie moich wypowiedzi.
-----
Dopóki nie zrozumiesz, że...
dylek napisał(a):...wjeżdżający prawym...
...jest wjeżdżającym wtedy, kiedy wjeżdża. A jeżeli już wjedzie przestaje być wjeżdżającym, a staje się jadącym i obowiązek ustąpienia pierwszeńśtwa przejazdu jadącemu po rondzie już go nie dotyczy; oraz...
dylek napisał(a):...droga z pierwszeństwem, która ma x skrzyżowań z dochodzącymi do niej z prawej strony podporządkowanymi - to nie to samo co jedno skrzyżowanie...
...a pomimo to obowiązują w tych dwóch miejscach ten sam Kodeks, a nie wybrane przepisy...
dylek napisał(a):...to wybacz.... nie ta liga do dyskusji.
Do Twojego OSK na pewno nie trafię, możesz spać spokojnie.
EDIT:
Przypomniałem sobie jeszcze, że nie rozróżniasz tylko utożsamiasz z przejazdem w lewo/prawo przez skrzyżowanie następujące pojęcia:
jazda łukiem w lewo/prawo
skręcanie w lewo/prawo
zmiany kierunku jazdy w lewo/prawo. Masz rację, nie ta liga do dyskusji.
Ostatnio zmieniony sobota 28 stycznia 2012, 21:48 przez szymon1977, łącznie zmieniany 1 raz
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez ringus1 » sobota 28 stycznia 2012, 21:31

Ależ dylku. Trochę wybiórczo traktujesz przepisy.
To prawda, że ronda są z lekka kontrowersyjnie wymalowane.
To prawda, że stosuje się na nich zasady jak na zwykłym skrzyżowaniu.
Tyle, że z tymi "dodatkami", co przewiduje kodeks:
- można tam wyprzedzać
- kierujący znajdujący się na rondzie ma pierwszeństwo przed tymi, co na nie wjeżdżają

I chyba tyle.

Jeśli na zwykłym skrzyżowaniu zmieniasz pas ruchu, to też ustępujesz tym co nim jadą, prawda?
Jak Ci ktoś zajedzie drogę skręcając z prawego w lewo, to oczywiście jest on winny. Na rondzie podobnie.
Z tym, że jak widzisz (a nie jak chciałbyś/byśmy widzieć) pasy lecą dookoła ronda, a nie "przez nie". Kierunki natomiast lecą w ten sposób.
Dlatego też zjeżdżając z ronda sygnalizujesz to prawym kierunkowskazem - ponieważ zmieniasz pas ruchu.

Czy to nie jest proste i klarowne? I nadaje sens rondom 1-wlotowym o 2 pasach.
"When was the last time you just got up and went for a drive? Not to anywhere, not for anything, just for a drive? See, motorcyclists do it all the time, so why don't human beings?" -- Jeremy Clarkson

Prawo jazdy na kat. A, B.
ringus1
 
Posty: 333
Dołączył(a): wtorek 29 listopada 2011, 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez dylek » sobota 28 stycznia 2012, 22:01

szymon1977 napisał(a):Dylek:
Przypomniałem sobie jeszcze, że nie rozróżniasz tylko utożsamiasz z przejazdem w lewo/prawo przez skrzyżowanie następujące pojęcia:
jazda łukiem w lewo/prawo
skręcanie w lewo/prawo
zmiany kierunku jazdy w lewo/prawo. Masz rację, nie ta liga do dyskusji.


szymon - ja serio nie widzę już powodu dyskusji z tobą, a ten post tylko to potwierdził...
Rondo o jakich gadamy.... LINK masz tutaj do wersji niepomazanej...
Obrazek
Zaznaczyłem w żółte kółka oznaczenie.
Te 2 kierunki na które pozwala oznaczenie prawego pasa zaznaczyłem na czerwono.
Te 2 kierunki na które pozwala oznaczenie lewego pasa zaznaczyłem na niebiesko.
Zrób to samo w oparciu o swoje wymysły...
Poczekam co spłodzisz.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez szymon1977 » sobota 28 stycznia 2012, 22:02

Zagłębiając się w moje wymysły (czyli przepisy) wyjdzie dokładnie to samo. Przepraszam - na pewno inaczej użyję kierunkowskazów.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez dylek » sobota 28 stycznia 2012, 22:15

szymon1977 napisał(a):Zagłębiając się w moje wymysły (czyli przepisy) wyjdzie dokładnie to samo. Przepraszam - na pewno inaczej użyję kierunkowskazów.

Śmiało rysuj...
Czego się migasz ?
Bo ci głupoty wyjdą ?
Jak lewym pasem zrobisz prostą "jazdę łukiem w lewo" i zmianę kierunku w prawo, by wyjechać, to ci to nijak nie pasuje do znaków poziomych i pionowych ?
To przestań smęcić, że to samo ci wyjdzie, skoro tyle zakładek się sprzeczasz, że co innego, tylko śmiało smaruj gdzie są te 2 dozwolone kierunki z lewego pasa, skoro ty lewym pasem jedziesz prosto wokół wyspy drogą z pierwszeństwem i wyjeżdżasz z niego w prawo...
no dawaj...
uzasadnij jak tu wyjechać z lewego pasa, skoro twoja teoria to : trza w prawo, a w prawo ci znak dla tego pasa zabrania...
Weź se wjedź na trawkę na środku wyspy i tam dumaj co zrobić... to właśnie tam będzie ten drugi dozwolony kierunek dla twojego pasa wg twojej teorii....
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez szymon1977 » sobota 28 stycznia 2012, 22:22

Powtórzę, że nie rozróżniasz tylko utożsamiasz z przejazdem w lewo/prawo przez skrzyżowanie następujące pojęcia:
jazda łukiem w lewo/prawo
skręcanie w lewo/prawo
zmiany kierunku jazdy w lewo/prawo. Masz rację, nie ta liga do dyskusji.
Powtórzę także, że wyjdzie tak samo. Więc po co mam rysować, skoro Ty już narysowałeś?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez ringus1 » sobota 28 stycznia 2012, 22:24

Wszystko tak, jak narysowałeś dylek.
Ale chyba tylko z tym będziesz się sprzeczał [załóżmy że są tam C-12 i A-7]:
Obrazek
że tutaj, to czerwony będzie musiał ustąpić niebieskiemu. Istotnym faktem będzie to, że niebieski wjechał PO czerwonym i go wyprzedza.
"When was the last time you just got up and went for a drive? Not to anywhere, not for anything, just for a drive? See, motorcyclists do it all the time, so why don't human beings?" -- Jeremy Clarkson

Prawo jazdy na kat. A, B.
ringus1
 
Posty: 333
Dołączył(a): wtorek 29 listopada 2011, 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez dylek » sobota 28 stycznia 2012, 22:29

szymon1977 napisał(a):Powtórzę, że nie rozróżniasz tylko utożsamiasz z przejazdem w lewo/prawo przez skrzyżowanie następujące pojęcia:
jazda łukiem w lewo/prawo
skręcanie w lewo/prawo
zmiany kierunku jazdy w lewo/prawo. Masz rację, nie ta liga do dyskusji.
Powtórzę także, że wyjdzie tak samo. Więc po co mam rysować, skoro Ty już narysowałeś?

Migasz się koleś....
Ale ci pomogę...
Prosze bardzo:
Obrazek

Na czerwono zaznaczone twoje "prosto"
Na żółto zaznaczone twoje "w prawo"
Z lewego pasa nie chcę w prawo - znaki na to nie pozwalają zresztą :D
Wystarczy mi jak do tego rysunku domalujesz np. na niebiesko - dozwolone znakami "w lewo"
Wjeżdżasz od dołu... prosto na czerwono, domaluj tylko jeszcze ten drugi dozwolony znakiem kierunek i może zrozumiem twoją teorię...
Śmiało... to przecież takie proste .....
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez szymon1977 » sobota 28 stycznia 2012, 23:13

dylek napisał(a):Migasz się koleś....
Nie pisz, że się migam, napisałem Ci przecież,
szymon1977 napisał(a): że wyjdzie tak samo. Więc po co mam rysować, skoro Ty już narysowałeś?
dylek napisał(a):Ale ci pomogę...
Prosze bardzo:
Na czerwono zaznaczone twoje "prosto"
Na żółto zaznaczone twoje "w prawo"
Z lewego pasa nie chcę w prawo - znaki na to nie pozwalają zresztą :D
Wystarczy mi jak do tego rysunku domalujesz np. na niebiesko - dozwolone znakami "w lewo"
Wjeżdżasz od dołu... prosto na czerwono, domaluj tylko jeszcze ten drugi dozwolony znakiem kierunek i może zrozumiem twoją teorię...
Śmiało... to przecież takie proste .....
szymon1977 napisał(a):Powtórzę, że nie rozróżniasz tylko utożsamiasz z przejazdem w lewo/prawo przez skrzyżowanie następujące pojęcia:
jazda łukiem w lewo/prawo
skręcanie w lewo/prawo
zmiany kierunku jazdy w lewo/prawo.
W efekcie tym razem narysowałeś głupotę niezgodną z przepisami. Masz rację, nie ta liga do dyskusji, i nie przypisuj tego do mnie.
-----
ringus1 napisał(a):Istotnym faktem będzie to, że niebieski wjechał PO czerwonym i go wyprzedza.
Najistotniejszym faktem będzie, że do kolizji doszło podczas zmiany zajmowanego pasa ruchu wykonywanej przez jeden z pojazdów pomiędzy dwoma pojazdami poruszającymi się po rondzie (C-12 + A-7 pierwszeństwa przejazdu w takim przypadku już nie reguluje). Winnym kolizji wydaje się więc być kierowca pojazdu czerwonego. Pozostałe fakty (np. wyprzedzanie na rondzie) będą mieć wpływ na decyzję kto jest winny tylko w przypadku, gdy uda się udowodnić, że faktycznie ten wpływ miały. Być może Sąd uzna, że wyprzedzanie miało tak duży wpływ na wystąpienie kolizji, że całą winą zostanie obarczony kierowca niebieskiego, a kierowca czerwonego zostanie uniewinniony.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez ringus1 » sobota 28 stycznia 2012, 23:18

Niebieski musiałby chyba wtedy bokiem go brać. :P No mniejsza z tym.
Chciałem podkreślić po prostu to, że o nieustąpieniu pierwszeństwa przy wjeździe na rondo nie może być mowy. Czyli tak jak napisałeś, Szymek.
"When was the last time you just got up and went for a drive? Not to anywhere, not for anything, just for a drive? See, motorcyclists do it all the time, so why don't human beings?" -- Jeremy Clarkson

Prawo jazdy na kat. A, B.
ringus1
 
Posty: 333
Dołączył(a): wtorek 29 listopada 2011, 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 33 gości