Ronda - kto ma w końcu racje?????

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez mapmen » poniedziałek 23 stycznia 2012, 14:12

szymonie, oczywiście nie odpowiedziałeś na moje pytanie, tylko stworzyleś sobie inne wlasne i zająłeś się odpowiedzia na nie. Jest to zresztą dość typowe dla ciebie.
Przykład z 4 skrzyzowaniami nie ma żadnego związku ze skrzyżowaniem z wyspą centralna o uregulowanym pierwszeństwie.

Ponieważ nie odpowiedziałeś na moje pytanie w moich przykladach ponawiam prośbę:

mapmen napisał(a):szymon, jeżeli dobrze rozumiem wykład to tu pierwszeństwo ma niebieski, bo znak A-7. Zasadniczo różowy nie powinien nawet na skrzyżowanie nawet wjechać [bo będzie stal jak palant] bo art. 25.4

Obrazek

A tutaj? Oba pojazdy są na obwiedni ronda. Niebieski wjechał na rondo przed rózowym. Rózowy miał prawo w ogóle wjechać? Musi ustąpić pierwszenstwa niebieskiemu, a moze odwrotnie? No i czy niebieski ma w ogóle prawidlowy kierunkowskaz włączony?

Obrazek

Oczywiście na wszystko proszę podstawę prawną i chce się w końcu dowiedzieć o różnice w podstawach prawnych miedzy obiema sytuacjami.
Avatar użytkownika
mapmen
 
Posty: 317
Dołączył(a): piątek 26 listopada 2010, 23:45
Lokalizacja: Toruń

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 23 stycznia 2012, 14:24

W rozrysowanych przez Ciebie rysunkach rozstrzygnięcie kto zawinił jest sprawą dyskusyjną i niejednoznaczną. A zacząć należy od oznakowania poziomego, które na jednym z rysunków stoi w sprzeczności z oznakowaniem pionowym (zapraszam do lektury "220"). Odpowiedzi pozwolę sobie nie udzielać. Muszą Ci wystarczyć moje rysunki i moje wyjaśnienia do nich.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez mapmen » poniedziałek 23 stycznia 2012, 14:48

szymon1977 napisał(a):W rozrysowanych przez Ciebie rysunkach rozstrzygnięcie kto zawinił jest sprawą dyskusyjną i niejednoznaczną.
Co jest niejednoznaczne?
A zacząć należy od oznakowania poziomego, które na jednym z rysunków stoi w sprzeczności z oznakowaniem pionowym (zapraszam do lektury "220")
Dokladnie co?
Odpowiedzi pozwolę sobie nie udzielać. Muszą Ci wystarczyć moje rysunki i moje wyjaśnienia do nich.
Spodziewałm się tego, że uciekniejsz jak pies z podkulonym ogonem. Bo byś się musial odpowiedzia skompromitować.
Avatar użytkownika
mapmen
 
Posty: 317
Dołączył(a): piątek 26 listopada 2010, 23:45
Lokalizacja: Toruń

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez maryann » poniedziałek 23 stycznia 2012, 15:09

mapmen napisał(a): chce się w końcu dowiedzieć o różnice w podstawach prawnych miedzy obiema sytuacjami.
Ja specjalnych różnic nie widzę. Przy niedziałających światłach różowy zawsze ma A7, więc ustępuje jednakowo niebieskiemu. Trochę bardziej w kłopocie może być właśnie niebieski, bo powinien mieć powtórzony D1, ale powiedzmy- nie musi. Ciekawiej by było, gdyby zamienić im uregulowanie pierwszeństwa; mogliby sie poczuć, że obej je mają.
Tylko co to wszystko, do młota, ma wspólnego z tematem??
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez mapmen » poniedziałek 23 stycznia 2012, 15:21

maryann napisał(a):
mapmen napisał(a): chce się w końcu dowiedzieć o różnice w podstawach prawnych miedzy obiema sytuacjami.

Ja specjalnych różnic nie widzę.

Szymon widzi:
szymon1977 napisał(a):Jeżeli oba pojazdy na rondzie już się znajdują, znak A-7 umieszczony przed rondem pierwszeństwa pomiędzy nimi już nie reguluje. Trzeba poszukać innego przepisu.

maryann napisał(a): Przy niedziałających światłach różowy zawsze ma A7, więc ustępuje jednakowo niebieskiemu. Trochę bardziej w kłopocie może być właśnie niebieski, bo powinien mieć powtórzony D1, ale powiedzmy- nie musi.

Nie musi i zresztą co by mu to dało. Mamy drugą w nocy i dwa samochody.
maryann napisał(a):Tylko co to wszystko, do młota, ma wspólnego z tematem??
Dam jeszcze dzień szymonowi i zobaczysz

post edytowany przez moderatora (poprawiony cytat)
Avatar użytkownika
mapmen
 
Posty: 317
Dołączył(a): piątek 26 listopada 2010, 23:45
Lokalizacja: Toruń

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez szerszon » poniedziałek 23 stycznia 2012, 20:03

Oczywiscie z sytuacja 2 przedstawiona przez szymona całkowicie sie nie zgadzam.
Pojazd na rondzie miałprawo zmienic pas, a tu z podporzadkowanej sie wkleił.
Polecam rysunki mapmena
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez polex » poniedziałek 23 stycznia 2012, 20:50

szerszon napisał(a):Oczywiscie z sytuacja 2 przedstawiona przez szymona całkowicie sie nie zgadzam.
Pojazd na rondzie miałprawo zmienic pas, a tu z podporzadkowanej sie wkleił.

Wiem, że masz zwyczaj dopominać się o przepisy, więc zrewanżuję się tym samym - podaj przepis, który mówi o wklejaniu się z podporządkowanej.
...............Na PoRD świat się nie kończy; korzystaj też ze zdrowego rozsądku.
............................................Obrazek
polex
 
Posty: 269
Dołączył(a): środa 28 grudnia 2011, 17:58

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez szerszon » poniedziałek 23 stycznia 2012, 20:56

Wydaje mi sie, ze A-7 do czegos zobowiązuje ?
Jest pojazd na drodze z pierwszeństwem ?
Mozna przewidzieć, ze byc może zechce opuścic rondo nastepnym zjazdem ?
Będąc na drodze z pierwszeństwem moze zmienic pas ?

Czym rózni sie ta sytuacja od pierwszego rysunku mapmena?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez dylek » poniedziałek 23 stycznia 2012, 21:01

szymon uważa, że może się w sytuacjach 2 i 4 "podkleić" na prawy pas wjeżdżając spod A-7..
Jako fioletowy uzurpuje sobie prawo do zmuszenia pomarańczowego do pozostania na pasie wewnętrznym...
Jeśli trafi, że ja będę pomarańczowym to dostanie strzała i wyleci ze skrzyżowania za prawy krawężnik. Bo ja akurat nie robię takich dziwolągów jak on narysował, że na skręcie wjeżdżam w lewy pas, a potem zmieniam na prawy....ja mając dowolność wyboru pasa od razu ładuję się w ten prawy pas i nie życzę sobie żadnego fioletowego, który będzie próbował mi to utrudnić :D
I skończy się próba wymuszenia pozycji równorzędnej między nami.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez polex » poniedziałek 23 stycznia 2012, 22:04

Te pytania miałyby stanowić odpowiedź? :shock: Gdyby jeszcze były logiczne...

szerszon napisał(a):Wydaje mi sie, ze A-7 do czegos zobowiązuje ?

Czyżbyś nie miał pewności skoro pytasz? :lol:

szerszon napisał(a):Jest pojazd na drodze z pierwszeństwem ?

Nie - tam są oba pojazdy na tej samej drodze obok siebie.

szerszon napisał(a):Mozna przewidzieć, ze byc może zechce opuścic rondo nastepnym zjazdem ?

Czy w ten sposób chcesz się pochwalić umiejętnością przewidywania? Jeśli tak to podaj też adres pod który jechał.

szerszon napisał(a):Będąc na drodze z pierwszeństwem moze zmienic pas ?

Nareszcie pytanie z odrobiną rozsądku, więc odpowiem: może zmienić i to na każdej drodze, stosując się do przepisów.
...............Na PoRD świat się nie kończy; korzystaj też ze zdrowego rozsądku.
............................................Obrazek
polex
 
Posty: 269
Dołączył(a): środa 28 grudnia 2011, 17:58

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez mapmen » poniedziałek 23 stycznia 2012, 22:27

polex napisał(a):Nie - tam są oba pojazdy na tej samej drodze obok siebie.

Na moim przykładzie ze skrzyżowaniem z wyspą centralną o uregulowanym pierwszeństwie i rondzie też?

Zasadniczo jeżeli mogę to prosze ciebie o odpowiedź na te same pytania co szymona, chodzi o pytania z mojego postu z dwoma rysunkami - skrzyżowaniem z wyspą centralną o uregulowanym pierwszeństwie i rondem
Avatar użytkownika
mapmen
 
Posty: 317
Dołączył(a): piątek 26 listopada 2010, 23:45
Lokalizacja: Toruń

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez szymon1977 » wtorek 24 stycznia 2012, 00:34

mapmen napisał(a):Spodziewałm się tego, że uciekniejsz jak pies z podkulonym ogonem. Bo byś się musial odpowiedzia skompromitować.
Nie ładnie tak pisać. Przedstawiłem Ci cztery konkretne kolizje, opisałem kto jest winny i na jakiej podstawie. Musisz sobie tylko odpowiedni wybrać i przenieść na swoje rysunki a otrzymasz odpowiedzi na zadane mi pytania. Ze względu na niedokładność, a wręcz błędny w Twoich rysunkach ja tego zrobić nie mogę. A już tym bardziej opisywać możliwych prób obwinienia któregokolwiek z kierowców ze względu na zastosowanie się do sprzecznego oznakowania.
-----
szerszon napisał(a):Oczywiscie z sytuacja 2 przedstawiona przez szymona całkowicie sie nie zgadzam.
Spieszę wszystkim z wyjaśnieniami. Być może nie mam racji, jak wychwycisz błąd w moim toku rozumowania, to mnie przekonasz:
170 napisał(a):§ 36. 1. Znak C-12 "ruch okrężny" oznacza, że na skrzyżowaniu ruch odbywa się dookoła wyspy lub placu w kierunku wskazanym na znaku.
2. Znak C-12 występujący łącznie ze znakiem A-7 oznacza pierwszeństwo kierującego znajdującego się na skrzyżowaniu przed kierującym wjeżdżającym (wchodzącym) na to skrzyżowanie.
No więc jedzie sobie pomarańczowy wokół wyspy centralnej lewym/wewnętrznym pasem, zajmowanego pasa ruchu na razie zmienić nie zamierza, więc prawego kierunkowskazu nie włącza. Widzi wjeżdżający na rondo pojazd fioletowy, ale zbytnio się nim nie przejmuje. Zna doskonale powyższy fragment i wie, że ma nad nim pierwszeństwo przejazdu.

Fioletowy zamierza wjechać na rondo, widzi jadący wokół wyspy centralnej lewym/wewnętrznym pasem pojazd pomarańczowy. Ponieważ pomarańczowy prawego kierunkowskazu nie włącza decyduje się wjechać na rondo na prawy/zewnętrzny pas, który jest wolny. Wie, że ryzykuje, bowiem gdyby pomarańczowy w ostatniej chwili zmienił pas ruchu i doszłoby do kolizji to on zastałby uznany za winnego na podstawie powyższego fragmentu.

Więc udało się, oba pojazdy znalazły się bezproblemowo na rondzie.
Kodeks napisał(a):ustąpienie pierwszeństwa - powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości, a pieszego - do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku;
Być może nawet pojazd fioletowy wymusił pierwszeństwo nad pojazdem pomarańczowym i należy mu się za to mandat (proszę zwrócić uwagę na zapis "mógłby zmusić" a nie np. "na 100% zmusiłby"), niemniej jednak oba pojazdy bezkolizyjnie znalazły się na rondzie i jadą sobie obok siebie wokół wyspy centralnej.

Jadą sobie i jadą (rondo jest nieprzeciętnie dużych rozmiarów) pomarańczowy lewym/wewnętrznym a fioletowy prawym/zewnętrznym pasem ruchu. Dla ułatwienia orientacji w organizacji ruchu, pasy ruchu są wyznaczone linią przerywaną. W pewnym momencie pomarańczowy włącza prawy kierunkowskaz, zmienia pas na zewnętrzny i dochodzi do kolizji. Kto jest winny kolizji?

Okazuje się, że znak A-7 pierwszeństwa przejazdu w tej sytuacji już nie reguluje. Oba pojazdy znajdują się już bowiem na rondzie, żaden z nich nie jest więc pojazdem wjeżdżającym na rondo. Pozostaje więc poszukać innego przepisu, na podstawie którego można by ocenić kto miał pierwszeństwo przejazdu w tej sytuacji, moment wjazdu pojazdu fioletowego na rondo mamy już bowiem dawno za sobą.

Proszę bardzo:
Kodeks napisał(a):Oddział 4
Zmiana kierunku jazdy lub pasa ruchu
Art. 22.
4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez mapmen » wtorek 24 stycznia 2012, 01:06

szymon1977 napisał(a):
mapmen napisał(a):Spodziewałm się tego, że uciekniejsz jak pies z podkulonym ogonem. Bo byś się musial odpowiedzia skompromitować.
Nie ładnie tak pisać. Przedstawiłem Ci cztery konkretne kolizje, opisałem kto jest winny i na jakiej podstawie. Musisz sobie tylko odpowiedni wybrać i przenieść na swoje rysunki a otrzymasz odpowiedzi na zadane mi pytania. Ze względu na niedokładność, a wręcz błędny w Twoich rysunkach ja tego zrobić nie mogę. A już tym bardziej opisywać możliwych prób obwinienia któregokolwiek z kierowców ze względu na zastosowanie się do sprzecznego oznakowania.

Mnie nie interesuje twój dialog wewnętrzny tylko odpowiedź na moje pytania zadane w oparciu o sytuacje przedstawione na zaprezentowanych przeze mnie grafikach.
Wykaż błędy w rysunkach, bo jest to przyklad oznakowania podany w WT.
Avatar użytkownika
mapmen
 
Posty: 317
Dołączył(a): piątek 26 listopada 2010, 23:45
Lokalizacja: Toruń

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez szymon1977 » wtorek 24 stycznia 2012, 01:17

mapmen napisał(a):...bo jest to przyklad oznakowania podany w WT.
Jeden tak, a drugi jest zmodyfikowany przez Ciebie, w efekcie oznakowanie poziome jest niezgodne z oznakowaniem pionowym.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez mapmen » wtorek 24 stycznia 2012, 01:31

szymon1977 napisał(a):
mapmen napisał(a):...bo jest to przyklad oznakowania podany w WT.
Jeden tak, a drugi jest zmodyfikowany przez Ciebie, w efekcie oznakowanie poziome jest niezgodne z oznakowaniem pionowym.

Ty czytasz to co piszesz w ogóle?
Wcześniej pisałeś
szymon1977 napisał(a):Ze względu na niedokładność, a wręcz błędny w Twoich rysunkach

rysunkach jest to miejscownik liczby mnogiej

Skoro już nie widzisz błędów w grafice z rondem bądź łaskaw odpowiedzieć na pytanie tyczące sie grafiki z rondem.
Avatar użytkownika
mapmen
 
Posty: 317
Dołączył(a): piątek 26 listopada 2010, 23:45
Lokalizacja: Toruń

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości
cron