omijanie,wyprzedzanie czy można?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: omijanie,wyprzedzanie czy można?

Postprzez szymon1977 » czwartek 19 stycznia 2012, 00:56

cman napisał(a):...już nie będę tego samego ponownie tłumaczył.
Całe szczęście. Jakbyś nie próbował niewyznaczone pasy ruchu nie staną się wyznaczone. Wytłumacz chociaż po co dałeś link do wątku, w którym już raz wytłumaczyć tego cudu Ci się nie udało?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: omijanie,wyprzedzanie czy można?

Postprzez szerszon » czwartek 19 stycznia 2012, 08:34

lith napisał(a):Jeżeli przyjąć, ze wyprzedzać z prawej można tylko przy wyznaczonych pasach ruchu to nie można wyprzedzić w takiej sytuacji.
Zastanawiałbym sie nad wykorzystaniem w takiej sytuacji Art 24.9
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: omijanie,wyprzedzanie czy można?

Postprzez cman » czwartek 19 stycznia 2012, 09:57

szymon1977 napisał(a):Wytłumacz chociaż po co dałeś link do wątku, w którym już raz wytłumaczyć tego cudu Ci się nie udało?

To, że tacy jak Ty, nie są zdolni mojego tłumaczenia zrozumieć, nie oznacza wcale, że tego nie wytłumaczyłem.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: omijanie,wyprzedzanie czy można?

Postprzez polex » czwartek 19 stycznia 2012, 10:02

cman napisał(a):I to ma być zwrócenie uwagi na błąd w wyjaśnieniu? Chyba nie, bo to jest tylko niczym niepoparte zaprzeczenie wyjaśnieniu.

Nie tylko zaprzeczenie. Także objaśnienie.


cman napisał(a):Jak należy czytać w/w przepis, a ściślej rzecz biorąc, co dokładnie z niego wynika, przedstawiłem w powyższym wyjaśnieniu, które zakwestionowałeś nie argumentując tego jednak w żaden sensowny sposób. Tłumaczyłem to już zresztą na różne sposoby, przez wiele stron tamtego wątku i jeżeli ktoś mimo wszystko nadal nie jest w stanie tego pojąć, to niestety, ale ja już nie będę tego samego ponownie tłumaczył.

Upór trwania w błędzie. Tak tylko mogę skomentować ten tekst. O tyle tylko jest to zastanawiające, że rzecz dotyczy przepisu o bardzo prostej konstrukcji. A skoro tak to wyjaśnię raz jeszcze, ale w inny sposób.


Najpierw omawiany przepis:
Art. 24.
(...)
10. Dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 i 7:

1) na jezdni jednokierunkowej;

2) na jezdni dwukierunkowej, jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku.


Na wstępie określa warunki, które są wyjątkiem od ogólnej zasady wyprzedzania z lewej strony:
a) droga z wyznaczonymi pasami ruchu,
b) zachowanie warunków z ust. 1 i 7 tegoż art. 24.
Te wszystkie warunki (jednocześnie) mogą wystąpić na jezdniach:
* jednokierunkowych (tu nie ma potrzeby wskazywania dodatkowych uwarunkowań)
albo
* dwukierunkowych (tu muszą zaistnieć dodatkowe okoliczności, które w przepisie są opisane).
O konieczności łącznego czytania wstępnego opisu podającego warunki wyprzedzania z lewej strony z wymienionymi kolejno rodzajami jezdni (jednokierunkowe i dwukierunkowe) przesądza dwukropek, który po tym opisie występuje.


Teoretycznie przepis ten mógłby mieć taką formę (bez dwukropka):
Art. 24
(...)
10a. Dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 i 7 na jezdni jednokierunkowej;

10b. Dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 i 7 na jezdni dwukierunkowej, jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku.

Tyle tylko, że wówczas następuje powtórzenie opisu w dwóch miejscach, a to niepotrzebnie zwiększa ilość tej samej treści, która może być sformułowana jednokrotnie.

To tyle tytułem "łopatologii stosowanej". :wink:
Można byłoby oczywiście w inny sposób wytłumaczyć bezsens interpretacji zezwalającej na wyprzedzanie z prawej strony na jezdni z niewyznaczonymi pasami, np niemożliwość wskazania miejsc, w których występują trzy niewyznaczone pasy ruchu, ale po co? Wystarczy ze zrozumieniem przeczytać istniejący zapis.

szerszon napisał(a):Zastanawiałbym sie nad wykorzystaniem w takiej sytuacji Art 24.9

Na jezdni też się będziesz zastanawiał?
Dyskutujemy o możliwości wyprzedzania z prawej strony, a więc nie sąsiadującej z częścią jezdni do ruchu w przeciwnym kierunku, a o takiej sytuacji mówi art. 24.9.
...............Na PoRD świat się nie kończy; korzystaj też ze zdrowego rozsądku.
............................................Obrazek
polex
 
Posty: 269
Dołączył(a): środa 28 grudnia 2011, 17:58

Re: omijanie,wyprzedzanie czy można?

Postprzez cman » czwartek 19 stycznia 2012, 10:18

polex napisał(a):Teoretycznie przepis ten mógłby mieć taką formę (bez dwukropka):
Art. 24. 10b. Dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 i 7 na jezdni dwukierunkowej, jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku.

Oczywiście, że mógłby, no i co, coś to zmienia? Niczego nie zmienia, nadal jest napisane, że odcinek drogi ma mieć wyznaczone pasy ruchu i nie jest napisane, że wszystkie pasy ruchu na tym odcinku drogi muszą być wyznaczone. Na jakiej podstawie twierdzisz, że z powyższego zapisu wynika coś innego? Czy jeżeli zamiast zapisu: "odcinek drogi z wyznaczonymi pasami ruchu", będzie zapis mówiący na przykład: "parking z wyznaczonymi stanowiskami postojowymi dla osób niepełnosprawnych", to będziesz się upierał, że cały parking musi składać się wyłącznie ze stanowisk postojowych dla osób niepełnosprawnych? Czy może jednak wystarczą tylko dwa takie stanowiska?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: omijanie,wyprzedzanie czy można?

Postprzez szymon1977 » czwartek 19 stycznia 2012, 10:40

Cman : przestań proszę kręcić się w kółko. W podanym przykładzie do wyprzedzania dochodzi na odcinku drogi, na którym mamy tylko linię P-4 stosowaną w celu "rozdzielenia przeciwnych kierunków ruchu" (cytat z "220"), a nie wyznaczenia pasów ruchu. Mamy tutaj więc dwa niewyznaczone pasy ruchu. Coś pokręciłem?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: omijanie,wyprzedzanie czy można?

Postprzez cman » czwartek 19 stycznia 2012, 10:43

Obrazek
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: omijanie,wyprzedzanie czy można?

Postprzez lechB » czwartek 19 stycznia 2012, 10:49

Witam
W tej sytuacji jak na rysunku wyprzedzanie jest zabronione ale możesz ominąć pojazdy.
szerszon napisał(a):Zastanawiałbym sie nad wykorzystaniem w takiej sytuacji Art 24.9

Art 24.9 dopuszcza wyprzedzanie ale z lewej strony na skrzyżowaniu.
kg1956 napisał(a):Rozumiem, że na drodze z wyznaczonymi pasami ruchu mogą istnieć jeszcze niewyznaczone.

Źle rozumiesz i nie Ty jeden na tej jezdni pasy ruchu są oznaczone.
Taki sposób myślenia którego początek myślę że wziął się od P. Dworaka w jego programach TV.
Jeśli drogowcy namalowali linie na jezdni to znaczy wyznaczyli pasy ruchu i nie można sobie wyznaczać pasy nieoznaczone gdy jadę samochodem osobowym a gdy ciężarowym tych pasów już nie ma.
Jeśli dojdzie do kolizji dwóch pojazdów na pasie ruchu oznaczonym którzy kierujący widzą dwa pasy ruchu nieoznaczone to jak wyznaczymy pasy nieoznaczone, czyja wina.
Szerokość, liczba pasów ruchu zależy od klasy drogi. Na drogach niższych klas pasów ruchu się nie oznacza i musimy w wyobraźni wyznaczyć właściwy pas.
lechB
 
Posty: 125
Dołączył(a): poniedziałek 08 sierpnia 2011, 10:36

Re: omijanie,wyprzedzanie czy można?

Postprzez maryann » czwartek 19 stycznia 2012, 11:49

cman napisał(a):nie jest napisane, że wszystkie pasy ruchu na tym odcinku drogi muszą być wyznaczone[/u]. Na jakiej podstawie twierdzisz, że z powyższego zapisu wynika coś innego?
Otóz wszystkie nie, ale dla danego kierunku co najmniej dwa muszą nie budzić wątpliwości co do swego istnienia.
maryann napisał(a):[w] art24.10.2) : "... co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym (...)przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku.
Tutaj mamy jeden pas albo dwa(a może Smarty jadą- to i może trzy), ale na pewno 'przeznaczonych' mamy najwyżej jeden.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: omijanie,wyprzedzanie czy można?

Postprzez cman » czwartek 19 stycznia 2012, 12:10

maryann napisał(a):Otóz wszystkie nie, ale dla danego kierunku co najmniej dwa muszą nie budzić wątpliwości co do swego istnienia.

A budzą? Nie budzą, widzimy wyraźnie, że dwa pojazdy mogą się tam poruszać.


maryann napisał(a):Tutaj mamy jeden pas albo dwa(a może Smarty jadą- to i może trzy), ale na pewno 'przeznaczonych' mamy najwyżej jeden.

Zgodnie z definicją ustawową pasem ruchu jest każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, również ten nieoznaczony znakami drogowymi. Więc niestety, ale podstawy prawne nie stoją za Twoim stanowiskiem.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: omijanie,wyprzedzanie czy można?

Postprzez szymon1977 » czwartek 19 stycznia 2012, 12:41

Cman : nie zagłębiaj się proszę w temat, dopóki nie wyjaśnisz podstaw swojego rozumowania.
-----
Z cytowanego przez Ciebie fragmentu wynika, że w podanym przykładzie na odcinku, na którym dochodzi do wyprzedzania pasów ruchu nie wyznaczono liniami, ponieważ ich szerokość mierzona w osiach tych linii nie odpowiadałaby wartościom podanym w tabeli 2.1. Nic więcej.
-----
Kodeks napisał(a):Art. 2.
pas ruchu - każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi;
"Podłużny pas jezdni" możemy uważać za wyznaczony tylko, jeżeli wyznaczone są wszystkie jego krawędzie. Dwie krawędzie pasów ruchu określa nam tutaj początek i koniec odcinka drogi, na którym dochodzi do wyprzedzania.
Kodeks napisał(a):Art. 24.
10. Dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu...
Czy którykolwiek z pasów ruchu, na którym w w podanym przykładzie dochodzi do wyprzedzania ma określone pozostałe dwie krawędzie?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: omijanie,wyprzedzanie czy można?

Postprzez cman » czwartek 19 stycznia 2012, 12:54

szymon1977 napisał(a):"Podłużny pas jezdni" możemy uważać za wyznaczony tylko, jeżeli wyznaczone są wszystkie jego krawędzie.

Aha. A masz na to jakąś podstawę prawną?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: omijanie,wyprzedzanie czy można?

Postprzez szymon1977 » czwartek 19 stycznia 2012, 13:08

cman napisał(a):A masz na to jakąś podstawę prawną?
A muszę mieć podstawę prawną aby zrozumieć co znaczy pojęcie "obszar wyznaczony"? Wystarczy wiedza z matematyki z zakresu szkoły podstawowej. Ja mam świadectwo ukończenia szkół i zdanych egzaminów oraz świadectwo uprawnień zawodowych. Wystarczy to aby występować w Sądzie w charakterze biegłego. EDIT: Aby nie było nieporozumień z innej dziedziny niż PORD.

Masz rację próbując odnaleźć przepis, zezwalający na wyprzedzanie w tej sytuacji. Niestety kombinujesz, jakbyś podstawówki nie ukończył.
Ostatnio zmieniony piątek 20 stycznia 2012, 17:54 przez szymon1977, łącznie zmieniany 2 razy
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: omijanie,wyprzedzanie czy można?

Postprzez cman » czwartek 19 stycznia 2012, 13:19

szymon1977 napisał(a):A muszę mieć podstawę prawną aby zrozumieć co znaczy pojęcie obszar wyznaczony?

No wypadałoby jednak. I nie wiem skąd Ci się nagle wziął jakiś obszar... No, ale jednak preferowałbym podstawę prawną.


szymon1977 napisał(a):Wystarczy to aby występować w Sądzie w charakterze biegłego.

:shock: Występować w tym charakterze w sĄdZiE to można chcieć, ale patrząc na to co prezentujesz tutaj na forum, to na chceniu się na szczęście w Twoim przypadku kończy, bo jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby znalazł się ktoś na tyle nierozważny, aby dać komuś takiemu jak Ty, prawo do decydowania o czymkolwiek istotnym.


A, uprzedzam tylko, że na propozycję marnotrawstwa czasu wynikającego z niby-dyskusji z Tobą raczej nie przystanę.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: omijanie,wyprzedzanie czy można?

Postprzez maryann » czwartek 19 stycznia 2012, 13:25

cman, czy mamy dwa pasy, jeśli akurat mieszczą się Scenic(powiedzmy) z lewej i Seicento od prawej?
Na pewno.
A jeśli Cinquecento z lewej i Sharan z prawej?
Też; wporzo.
A jeśli jedzie autobus i nic, nawet Smart się tam równocześnie nie pomieszczą- to ile tam jest wtedy pasów?
Jeden.
A gdzie jest granica między pasami przy dwóch pierwszych przypadkach? I czy można powiedzieć, że są tam "przeznaczone" dwa pasy ruchu, skoro nie wiadomo gdzie są, ani czy na pewno dwa?? I takie wątpliwości mogą najść za każdym razem, gdy jezdnia jest na tyle wąska, że drogowcy nie mieli gdzie dwóch pasów wyznaczyć.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości